Storczyki Asi

[Zuza_i_Tygrysek]

no normalnie cała kolekcja Wszystkie na raz tak kwitną?

[renio]

Piękne maluszki.

[Judi]

Witam wszystkich odwiedzających i czytających, po mojej długiej przerwie nieobecności
Przybyło mi kilka storczyków m.in. nabyłam w październiku upragnioną małą vandzię coerulea, ale na tym kończy się moja radość, bo coś mi się wydaje, że jakoś źle się dogadujemy. Po zakupie umieściłam 7cm roślinkę w plastykowym pojemniczku z zrobionymi dziurkami i zawiesiłam na wieczku z słoika w którym przebywa 24 na dobę. Moczyłam ją z początku dwa razy w tygodniu po ok. 3 godziny, lecz zauważyłam, że dolne liście zaczęły schnąć/gnić? Dodam, że z początku słoik przykrywałam wieczkiem w którym zrobiłam kilka otworów, co być może źle wpływało na roślinę? Od niedawna zaczęłam moczyć roślinkę co 2 dni (deszczówka czasem z nawozem) i zauważyłam że nowy listek zaczyna rosnąć, więc może będzie w porządku, ale do pewności proszę o wasze rady i doświadczenia z młodymi vandami

W takich warunkach mieszka moja vandzia

[Josephine_83]

Witaj Judi

Masz śliczne storczyki i śliczną małą Vandzię!
Może nalej jej na dno słoiczka wody i wrzuć troszkę kamyczków keramzytu ? U mnie działa, póki co Vandzia się ma całkiem niezle

[Judi]

Witaj Judi

Masz śliczne storczyki i śliczną małą Vandzię!
Może nalej jej na dno słoiczka wody i wrzuć troszkę kamyczków keramzytu ? U mnie działa, póki co Vandzia się ma całkiem niezle

Dzięki za poradę, powiedz mi czy często moczysz Vandzie, bo ja obecnie co dwa dni, a do tego kermazyt jest cały czas mokry i znajduje się na dnie słoik, lecz roślinka nie wygląda rewelacyjnie jak po zakupie, jedyne co mnie cieszy, że nowy listek nadal rośnie.
I jeszcze pytanie czy młode Vandzie często tracą korzenie?

[Josephine_83]

Judi opracowałam nowy patent. Wsadziłam Wandę do koszyczka takiego po roślince wodnej (może być też taki po serku feta w kosteczkach) w ten sposób w ogóle jej nie dotykam,ani korzonków ani listków.Razem z tym koszyczkiem moczę jak przeschnie czyli mniej więcej co drugi dzień. Cały czas jest w mojej szklarence, choć również nie jest taka ładna jak zaraz po zakupie. Co do korzonków to nie powinna ich tracić.. Póki co traktuję ją jako eksperyment, jak nie wyjdzie to na wiosnę zakupię kolejną, będzie miała większe szanse a do zimy może troszkę podrośnie

[Judi]

Powrócę do lata i przedstawię Wam moje tegoroczne nowości.
Pierwszy storczyk zakupiona w czerwcu - cały biały, obecnie przygotowuje się do pierwszego po sklepowego kwitnienia, ma dwa stare pędy i dwa nowe.



Być może w święta zobaczę ponownie jego bielutkie kwiatuszki



Kolejny to zakup z lipca - kolorek ma blado żółty w różowe paski, niestety w domu zauważyłam, że ktoś go być może przewrócił i na siłę, nieostrożnie włożył z powrotem do doniczki, przy okazji łamiąc mu dużo korzeni.



Ja niewiele mądrzejsza udomowiłam go na półce z dala od promieni słonecznych co jeszcze bardziej mu zaszkodziło.



Na szczęście w porę się zorientowałam i zadbałam o niego, obcięłam mu suche korzenie, które wyglądały już bardzo marnie,





zaczęłam mu dostarczać wodę przez okłady z mokrych chusteczek co najwidoczniej mu pomogło. Bo odwdzięczył się nowym korzeniem, obecnie jeszcze jest malutki, ale najważniejsze, że go odratowałam



A tak w wakacje wyglądało moje okno z kwitnącymi storczykami... mam nadzieję, że niebawem ponownie będzie tak wyglądać

[Magdzia]

Witaj
śliczny ten fioletowy i oczywiście śnieżynka uwielbiam białe kwiaty, chyba sobie kupię jeszcze jednego z drobniejszymi kwiatami to może będzie częściej i bardziej obficie kwitł tak jak u Ciebie

[Judi]

Wrócę jeszcze raz do wakacji, by przedstawić pozostałe kwitnące storczyki, które w lato zdobiły moje okno,
bardzo obficie kwitł mój pierworodny od którego zaczęła się miłość do storczyków.
W dniu dzisiejszym kwitnie, i przygotowuje dwa nowe pędy również do kwitnienia



Następny storczyk, to trafiony zakup mojego męża, storczyk po słabym kwitnieniu sklepowym obsypał mnie w te wakacje dużą ilością kwiatów tak jak mój pierworodny



Przedstawię Wam również moją pierwszą zakupioną niespodziankę z przeceny z Obi, niestety stożek wzrostu zaczął gnić i bardzo się starałam, by chociaż raz zakwitł bym mogła zobaczyć pierwszy raz jego kwiaty i tak też się stało w te wakacje pokazał mi swoje piękne kwiatuszki, a na dodatek po kwitnieniu wydał basal keika... jestem z niego bardzo dumna





a tak na dzień dzisiejszy prezentuje się basal keik wraz z swoją mamusią



To by było na tyle z wspomnień z wakacji, teraz pokażę Wam moją fioletową miniaturkę, która znów obsypuje mnie kwiatkami



Do dziś myślałam, że mniejszych phalaenopsisów już niema, ale jednak są i ja takiego dziś sobie zakupiłam
Ale tak na serio, to wydaje mi się, że jest to tylko młoda miniaturka



Bardzo mi się spodobała i szkoda, że nie było większego wyboru kolorystycznego oraz cena niebyła bardziej przystępna jak za takie maleństwo





Ale po wyjściu z sklepu najbardziej zaskoczył mnie ten widok, czy to keik czy tylko mam przebłyski?

[Magdzia]

Ta malutka miniaturka prześliczna Wydaje mi się, że puszcza keiki gratuluję, wspaniale byłoby gdyby się okazało, że będzie druga roślinka

[marzenkaa]

Mam podobną miniatukę

[deszczowka79]

a ja mam taką samą

[Josephine_83]

Judi jak Twoja Vandzia ? Przesyłąm jej duużo