Ulubione storczyki Art :) cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Mój mini mark na razie się trzyma, nie wiem dlaczego jak piszecie po jakimś czasie giną. Może to jakiś defekt? nie wiem
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Witajcie
Wątek zaczyna pokrywać gruba warstwa kurzu, więc czas na małe odświeżenie.
Przez ponad pół roku nie odpowiedziałam na zadane pytanie (wybacz ajania ). Sprawy zawodowe i rodzinne
zawładnęły mną zupełnie, a ostatnio pobyt w szpitalu. Jest już jednak coraz lepiej, więc dla relaksu wkrótce pokażę
trochę nowych zdjęć.
To, co zwróciło moją uwagę - chętnie wytwarza pochewki kwiatowe, po czym na tym się kończy.
Dlatego eksperymentowałam z okresami spoczynku, nawożeniem itp.
Nic nie zdawało egzaminu, dlatego zaczęłam ją uprawiać normalnie jak większość innych katlejastych.
Latem werandowanie, zimą najjaśniejsze z możliwych stanowisk u mnie w domu. W międzyczasie osiągnęła
odpowiednią dojrzałość i wreszcie zakwitła. Aktualnie jest po przesadzeniu, bo już miała same korzenie prawie bez podłoża.
One takie operacje odchorowują, więc pomimo kolejnych pochewek, znów sobie poczekam
Wątek zaczyna pokrywać gruba warstwa kurzu, więc czas na małe odświeżenie.
Przez ponad pół roku nie odpowiedziałam na zadane pytanie (wybacz ajania ). Sprawy zawodowe i rodzinne
zawładnęły mną zupełnie, a ostatnio pobyt w szpitalu. Jest już jednak coraz lepiej, więc dla relaksu wkrótce pokażę
trochę nowych zdjęć.
Andziu, Cattleya mossiae w momencie zakupu miała średni rozmiar - ani młodziutka, ani rozrośnięta za bardzo.ajania pisze:Joasiu, zawsze z prawdziwą przyjemnością oglądam Twoje prezentacje . Śliczności pokazałas jak zawsze, kwitnące Phalaenopsis robią wrażenie . Jednak mój prawdziwy zachwyt budzi kwitnienie Cattleyi mossiae. Po pięciu latach uprawy taki widok, to jest ogromny sukces . Myślę, że właśnie takie sukcesy są wyznacznikiem bogactwa kolekcji a nie ilość posiadanych sztuk.
Napisz jeszcze proszę w jakim rozmiarze kupiłaś roślinę i jak ją uprawiałaś do tej pory ?
To, co zwróciło moją uwagę - chętnie wytwarza pochewki kwiatowe, po czym na tym się kończy.
Dlatego eksperymentowałam z okresami spoczynku, nawożeniem itp.
Nic nie zdawało egzaminu, dlatego zaczęłam ją uprawiać normalnie jak większość innych katlejastych.
Latem werandowanie, zimą najjaśniejsze z możliwych stanowisk u mnie w domu. W międzyczasie osiągnęła
odpowiednią dojrzałość i wreszcie zakwitła. Aktualnie jest po przesadzeniu, bo już miała same korzenie prawie bez podłoża.
One takie operacje odchorowują, więc pomimo kolejnych pochewek, znów sobie poczekam
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Moje zaległości
Bifrenaria aurea - w momencie zakupu miała 3 psb. Wszystkie kolejno wydały pędy z uroczymi kwiatuszkami.
Gdy się nimi nacieszyłam, zaczęła tworzyć młody przyrost, który jest jeszcze mały.
Oto ona:
Brassavola perrinii przeszła samą siebie.
Prawie spełniło się słynne powiedzonko storczykomaniaków, że przez taki wysiłek "zakwitła się na śmierć".
Udało mi się uratować na szczęście jej niewielki fragmencik. A wię znów zacznę od nowa, bo ta rozrośnięta roślina na zdjęciu
wyrosła właśnie z tak maleńkiej 'szczepki'.
Kolejne kwitnienie Dtps Purple Gem Blue, to kolejny mój ulubieniec. Trochę już staruszek, kwitnący co sezon.
Niedawno go przesadziłam odmładzając bryłę korzeniową. Zobaczymy czy to przeżyje. Jeśli nie, to na pewno postaram się
o kolejną roślinę (młodą).
Phalaenopsis violaccea var sumatrana kwitł kolejno ze 3 razy, zawsze niestety tylko jednym kwiatkiem.
A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, to chciałoby się, żeby było kilka naraz
Paphiopedilum 'King Arthur' zakwitł po dwóch latach uprawy.
Dostałam kawałek rośliny oddzielonej od 'egzemplarza' Pawła - sibeliusa
Dzięki Pawle, bo dzięki Tobie cieszy mnie tak ładny kwiat (w dwóch odsłonach)
cdn.
Bifrenaria aurea - w momencie zakupu miała 3 psb. Wszystkie kolejno wydały pędy z uroczymi kwiatuszkami.
Gdy się nimi nacieszyłam, zaczęła tworzyć młody przyrost, który jest jeszcze mały.
Oto ona:
Brassavola perrinii przeszła samą siebie.
Prawie spełniło się słynne powiedzonko storczykomaniaków, że przez taki wysiłek "zakwitła się na śmierć".
Udało mi się uratować na szczęście jej niewielki fragmencik. A wię znów zacznę od nowa, bo ta rozrośnięta roślina na zdjęciu
wyrosła właśnie z tak maleńkiej 'szczepki'.
Kolejne kwitnienie Dtps Purple Gem Blue, to kolejny mój ulubieniec. Trochę już staruszek, kwitnący co sezon.
Niedawno go przesadziłam odmładzając bryłę korzeniową. Zobaczymy czy to przeżyje. Jeśli nie, to na pewno postaram się
o kolejną roślinę (młodą).
Phalaenopsis violaccea var sumatrana kwitł kolejno ze 3 razy, zawsze niestety tylko jednym kwiatkiem.
A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, to chciałoby się, żeby było kilka naraz
Paphiopedilum 'King Arthur' zakwitł po dwóch latach uprawy.
Dostałam kawałek rośliny oddzielonej od 'egzemplarza' Pawła - sibeliusa
Dzięki Pawle, bo dzięki Tobie cieszy mnie tak ładny kwiat (w dwóch odsłonach)
cdn.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
No i jeszcze falenopsisy hybrydy, które choć popularne, to zawsze cieszą oko przez powtarzalność i długość kwitnienia.
Ostatnie dwa (najbardziej bujne), to storczyki mojej Sąsiadki, którą uczyłam uprawy.
Wszystkie (jeszcze inne) ma na północnym parapecie i kwitną jej tam jak szalone.
Ostatnie dwa (najbardziej bujne), to storczyki mojej Sąsiadki, którą uczyłam uprawy.
Wszystkie (jeszcze inne) ma na północnym parapecie i kwitną jej tam jak szalone.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu cudowne masz odmiany storczyków Bifrenaria aurea przepięknie zakwitła, jak i cała reszta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu no cudne te Twoje zaległości .
Szczególnie podoba mi się Brassavola Perrinii, kwiaty przypominają mi kształtem kwitnienie naszego dziwoląga. Są szczególnie dystyngowane, a ich ilość zachwyca. Cała reszta Asiu także wspaniała, jest czego zazdrościć. No i te malusie fioletowe kwiatusie - mniam !
Muszę się jakoś zmobilizować i wstawić także swoje zaległości. Może nie tak wspaniałe jak Twoje, ale coś tam pozostało.
Asiu my prosimy o więcej
Szczególnie podoba mi się Brassavola Perrinii, kwiaty przypominają mi kształtem kwitnienie naszego dziwoląga. Są szczególnie dystyngowane, a ich ilość zachwyca. Cała reszta Asiu także wspaniała, jest czego zazdrościć. No i te malusie fioletowe kwiatusie - mniam !
Muszę się jakoś zmobilizować i wstawić także swoje zaległości. Może nie tak wspaniałe jak Twoje, ale coś tam pozostało.
Asiu my prosimy o więcej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu kopaara opada! Cudeńka!!
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Przepiękne kwitnienia, mam nadzieję, że moja ręka okaże się dobrą do sotrczyków, bo dopiero zaczynam przygodę z nimi )
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Filigranowa, Natka, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
madelain, życzę Ci dużych emocji w związku z własnymi kwitnieniami. Z tak pozytywnym nastawieniem na pewno dasz radę
Lucynko, czekam teraz cierpliwie na Twoje zaległości. A ponieważ w tym temacie moja cierpliwość jest ,
to się łatwo nie wymigasz
Co do mojego 'dziwoląga' ma jakieś nieciekawe zmiany na najmłodszym liściu, więc czuję, że go stracę
A że prosiłaś o więcej, to pokażę kilka zapowiedzi:
Cattleya hybryda
Epidendrum stamfordianum (uwielbiam widok tego pędu, a rośnie jeszcze drugi, tylko jest mały na razie)
Lycaste aromatica (tym razem będzie 8 kwiatów, a ostatnio było 9 - czyżby za mało 'papu' dostała jesienią ?)
I żeby nie kończyć na zielono, to rozkwitają po kolei kwiatuszki Phalaenopsis lueddemanniana
madelain, życzę Ci dużych emocji w związku z własnymi kwitnieniami. Z tak pozytywnym nastawieniem na pewno dasz radę
Lucynko, czekam teraz cierpliwie na Twoje zaległości. A ponieważ w tym temacie moja cierpliwość jest ,
to się łatwo nie wymigasz
Co do mojego 'dziwoląga' ma jakieś nieciekawe zmiany na najmłodszym liściu, więc czuję, że go stracę
A że prosiłaś o więcej, to pokażę kilka zapowiedzi:
Cattleya hybryda
Epidendrum stamfordianum (uwielbiam widok tego pędu, a rośnie jeszcze drugi, tylko jest mały na razie)
Lycaste aromatica (tym razem będzie 8 kwiatów, a ostatnio było 9 - czyżby za mało 'papu' dostała jesienią ?)
I żeby nie kończyć na zielono, to rozkwitają po kolei kwiatuszki Phalaenopsis lueddemanniana
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asieńko ależ u Ciebie wiosenne będzie, już się cieszę . Nie wiem, jak Ty to robisz, ale u Ciebie Cattlyejaste rosną jak na drożdżach. Dziwoląga byłoby szkoda, może nie będzie tak źle. Poczaruj coś Asieńko, nie z takich opresji wyciągałaś biedne roślinki.
Czekam z niecierpliwością na Twoje kwitnienia, bo sama u siebie chyba z przędziorem będę musiała walczyć .
Czekam z niecierpliwością na Twoje kwitnienia, bo sama u siebie chyba z przędziorem będę musiała walczyć .
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ach jakie cudowne widoki! Zazdroszczę Ci tak pięknych storczyków
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kobieto, oczopląsu można u Ciebie dostać! Zazdroszczę zwłaszcza bulwiastych, ja nie mam do nich ręki, niestety.
Zakochałam się w Dtps Purple Gem Blue. Napisz mi proszę, to jego oryginalny kolor?
Zakochałam się w Dtps Purple Gem Blue. Napisz mi proszę, to jego oryginalny kolor?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Przy takich kwitnieniach to nawet sroga zima nie byłaby straszna. Tak pięknie zaczynają kwitnąć bulwiaste że z niecerpliwością będę śledzić ich poczynania.