Storczykowe przygody
Re: Storczykowe przygody
Lucynko za dzieci podziękuję przynajmniej na razie
Pozdrawiam
Storczykowe przygody
Storczykowe przygody
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczykowe przygody
Widzę, że o mnie mowa to kiedy Moniko wybieramy się do praktikera?sama pisze:Petera dziękuję za odwiedziny
Kwiaciarnie ciężko mi omijać to fakt, w marketach storczyki zawsze się do mnie tak pięknie uśmiechają
Ale jak zacznę zamiast pieczywa przynosić kwiatki to nie wiem jak się to dla mnie skończy
Rodzinka może tego nie wytrzymać
A z Lucynką to ja ewentualnie mogę
To Arletka mnie przestrzegała, przed wizytą w Praktikerze
No a chyba na bank zobaczymy się na wystawie w Sosnowcu?
Pięknie zapowiada się Twoja choroba śliczne masz storczyki a niebawem będzie ich .....razy więcej
Re: Storczykowe przygody
Arletko miło Cię u mnie widzieć (zauważyłam, że jesteś nocnym markiem )
Na wystawie mam nadzieję będę o ile nic mi się nie wykruszy w między czasie...
Moja ilość storczyków jest mikroskopijna w porównaniu z tym co Wy prezentujecie - ale powolutku hihihi
Na wystawie mam nadzieję będę o ile nic mi się nie wykruszy w między czasie...
Moja ilość storczyków jest mikroskopijna w porównaniu z tym co Wy prezentujecie - ale powolutku hihihi
Pozdrawiam
Storczykowe przygody
Storczykowe przygody
- akwarybka
- 500p
- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Storczykowe przygody
Piękny początek kolekcji, oby tak dalej
Re: Storczykowe przygody
Wiele się u mnie nie zmienia ale...
Chyba nowy korzonek? Bo pewnie nie zalążek pędu wcześniej tam był listek ale niestety usechł.
A tak się mają listki ;)
7 marzec i dziś
11 marzec dziś
jakieś paprochy mi na fotkach powychodziły
niewielkie zmiany ale bardzo cieszą
Chyba nowy korzonek? Bo pewnie nie zalążek pędu wcześniej tam był listek ale niestety usechł.
A tak się mają listki ;)
7 marzec i dziś
11 marzec dziś
jakieś paprochy mi na fotkach powychodziły
niewielkie zmiany ale bardzo cieszą
Pozdrawiam
Storczykowe przygody
Storczykowe przygody
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Moniko, to korzonek , ale jeśli i one rosną i listeczki, to trzeba się cieszyć, bo za nimi wyrosną pędy .
Re: Storczykowe przygody
Lucynko szkoda, że się nie pomyliłam
A pędy hihi kiedyś pewnie wyrosną
Cierpliwie czekam, a póki co cieszę się z tego, że rozwijają swoją zieleninę
I patrząc na sam rozwój listków widać, który jest silniejszy
A pędy hihi kiedyś pewnie wyrosną
Cierpliwie czekam, a póki co cieszę się z tego, że rozwijają swoją zieleninę
I patrząc na sam rozwój listków widać, który jest silniejszy
Pozdrawiam
Storczykowe przygody
Storczykowe przygody
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe przygody
Listki nowe i korzonki bardzo cieszą To zwiastuny wiosny i...przyszłych kwitnień. Bo roślinka duża i zdrowa na pewno zakwitnie ;)
Pozostaje czekać na pędzik...
Pozostaje czekać na pędzik...
- darek p
- 500p
- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Storczykowe przygody
Witaj Moniko,uważaj to groźna choroba,zwłaszcza dla portfela .
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe przygody
Justynko, Lucynko dla mnie to takie małe sukcesy
Mam bardzo krótki staż z tymi kwiatami więc cierpliwie czekam aż któryś ponownie zakwitnie (hmm ależ będę szaleć ze szczęścia )
Darku oj tak choroba dość groźna dla portfela
ale mój mąż jeszcze tego nie odczuł (w końcu mam tylko 4 storczyki, które sam mi kupił)
Mam bardzo krótki staż z tymi kwiatami więc cierpliwie czekam aż któryś ponownie zakwitnie (hmm ależ będę szaleć ze szczęścia )
Darku oj tak choroba dość groźna dla portfela
ale mój mąż jeszcze tego nie odczuł (w końcu mam tylko 4 storczyki, które sam mi kupił)
Pozdrawiam
Storczykowe przygody
Storczykowe przygody
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe przygody
Moniko...zaskoczy Cię na pewno któryś z podopiecznych wiosennym pędzikiem, Zobaczysz
Własnie zaczyna się sezon na wiosenne pędziki, więc Szukaj go...a nuż, go "Wykukasz"
Własnie zaczyna się sezon na wiosenne pędziki, więc Szukaj go...a nuż, go "Wykukasz"
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Moniko, a nie myślałaś żeby kupić storczyka do reanimacji ? Dużo się z takim można nauczyć, a Ty będziesz mieć frajdę, kiedy zacznie u Ciebie rosnąć .