Domowe orchidarium
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Domowe orchidarium
Już jakiś czas odwiedzam forum i czytam o Waszych zjawiskowych storczykowych perełkach
Moja przygoda ze storczykami zaczęła się kilka lat temu. Gościłąm wtedy u znajomej w Danii i u niej na paepecie zobaczyłam kilka phalaenopsisów, które zafascynowały mnie swymi kolorami i kształtem kwiatów. Wtedy też dostałam pierwszego storczyka - oncidium. Niestety, w czasie pobytu u nas mama uchyliła okno w czasie nocy z lekkimi przymrozkami...
Wtedy też stwierdziłam,że chyba nie dogadam się z nimi i pożegnałam marzenia o storczykowych parapetach aż do następnego prezentu - phalaenopsisa o lekko cytrynowym kolorze, lekko pachnącym. Mam go do tej pory i właśnie puścił pęd kwiatowy a pączki pięknie przyrastają
I tak to się zaczęło
Teraz na parapetach gości około 50 storczyków: w większości to phalaenopsisy - hybrydy (botaniczne to dopiero przedszkolaki) w tym kilka miniaturek, epikattleja 'El Hatillo', cymbidium, phalipedillum, cambrie i inne. Na wielu pokazują się pędziki więc będę pokazywać w kolejności kwitnienia.
Na obecną chwilę kwitnie
Colmanara Wildcat Bobcat - to jest już moje własne kwitnienie
Tęczowa miniaturka
tutaj w słoneczku
I porównanie wielkości z 'Biedronkową' hybrydą, która aktualnie przekwita
Kwitnie jeszcze druga 'Biedronkowa' hybryda - wypuściła drugi pęd a na sklepowym pomału tworzą się następne pączki. Niesety mam tylko zdjęcie kwitnienia na pędzie sklepowym - warunki świetlne nie pozwalają na bieżące obfocenie
Moja przygoda ze storczykami zaczęła się kilka lat temu. Gościłąm wtedy u znajomej w Danii i u niej na paepecie zobaczyłam kilka phalaenopsisów, które zafascynowały mnie swymi kolorami i kształtem kwiatów. Wtedy też dostałam pierwszego storczyka - oncidium. Niestety, w czasie pobytu u nas mama uchyliła okno w czasie nocy z lekkimi przymrozkami...
Wtedy też stwierdziłam,że chyba nie dogadam się z nimi i pożegnałam marzenia o storczykowych parapetach aż do następnego prezentu - phalaenopsisa o lekko cytrynowym kolorze, lekko pachnącym. Mam go do tej pory i właśnie puścił pęd kwiatowy a pączki pięknie przyrastają
I tak to się zaczęło
Teraz na parapetach gości około 50 storczyków: w większości to phalaenopsisy - hybrydy (botaniczne to dopiero przedszkolaki) w tym kilka miniaturek, epikattleja 'El Hatillo', cymbidium, phalipedillum, cambrie i inne. Na wielu pokazują się pędziki więc będę pokazywać w kolejności kwitnienia.
Na obecną chwilę kwitnie
Colmanara Wildcat Bobcat - to jest już moje własne kwitnienie
Tęczowa miniaturka
tutaj w słoneczku
I porównanie wielkości z 'Biedronkową' hybrydą, która aktualnie przekwita
Kwitnie jeszcze druga 'Biedronkowa' hybryda - wypuściła drugi pęd a na sklepowym pomału tworzą się następne pączki. Niesety mam tylko zdjęcie kwitnienia na pędzie sklepowym - warunki świetlne nie pozwalają na bieżące obfocenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Domowe orchidarium
Witaj Merghen, witamy na forum.
Ładne te storczyki u Ciebie, z twojej relacji wnioskuję, że zapowiada się tu ciekawy wątek. Trochę już ich Ci się uzbierało.
Ładne te storczyki u Ciebie, z twojej relacji wnioskuję, że zapowiada się tu ciekawy wątek. Trochę już ich Ci się uzbierało.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Domowe orchidarium
Piękny początek kolekcji, jakie masz sadzonki botanicznych?
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Domowe orchidarium
Colmanara Wildcat Bobcat -przeuroczy kwiat
Re: Domowe orchidarium
Witaj wśród zastorczykowanych
Początek Twojej kolekcji zapowiada się ciekawie
Początek Twojej kolekcji zapowiada się ciekawie
Zapraszam... i pozdrawiam..
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Dziękuję za ciepłe powitanie
Kasia74 większoś to hybrydy marketowe, często takie zwyczajne Teraz zapałałam zaś ogromną miłością do miniaturek botanicznych i pomału je kompletuję
Storczykowa z botanicznych mam Phal. equestris var.apari, Masdevallia nidifica, Bulbophyllum grandiflorum i dodatkowo już hybrydy phal.equestrisxking.deliciosa, Phal. gigabell i Phal.Mok Choi Yew. Miałam jeszcze Phal.c-c ale niestety już go nie ma a bardzo mi na nim zależało To wszystko to są maluchy, na kwiatuchy będę musiała poczekać kilka lat
nyskadu Colmanara Wildcat Bobcat dodatkowo pachnie więc też ją lubię ;:107
Goska1307
Kasia74 większoś to hybrydy marketowe, często takie zwyczajne Teraz zapałałam zaś ogromną miłością do miniaturek botanicznych i pomału je kompletuję
Storczykowa z botanicznych mam Phal. equestris var.apari, Masdevallia nidifica, Bulbophyllum grandiflorum i dodatkowo już hybrydy phal.equestrisxking.deliciosa, Phal. gigabell i Phal.Mok Choi Yew. Miałam jeszcze Phal.c-c ale niestety już go nie ma a bardzo mi na nim zależało To wszystko to są maluchy, na kwiatuchy będę musiała poczekać kilka lat
nyskadu Colmanara Wildcat Bobcat dodatkowo pachnie więc też ją lubię ;:107
Goska1307
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Domowe orchidarium
Witaj Merghen Jaki ten internet mały
Pokaż resztę storczyków, bo jest czym się chwalić
Pokaż resztę storczyków, bo jest czym się chwalić
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- akwarybka
- 500p
- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Domowe orchidarium
Merghen, ależ piękności pokazujesz
Tęczowa miniaturka śliczna, a Colmanara Wildcat Bobcat zachwycająca i jeszcze pachnie...
Tęczowa miniaturka śliczna, a Colmanara Wildcat Bobcat zachwycająca i jeszcze pachnie...
- JoasiaM
- 200p
- Posty: 301
- Od: 13 wrz 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Domowe orchidarium
Witaj Merghen cudowne masz kwiaty(Cambria...brak słów), ale przypuszczam, że pozostałe są równie piękne, czekamy, czekamy na resztę
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Domowe orchidarium
Witaj wśród Storczykomniaków
Piękną Masz kolekcję... Fiu, fiu 50 sztuk to już wielka kolekcja
Gratuluję własnych kwitnień, cambria cudna
I Masz falusia tęczowego, o którym już długo marzę ;)
Piękną Masz kolekcję... Fiu, fiu 50 sztuk to już wielka kolekcja
Gratuluję własnych kwitnień, cambria cudna
I Masz falusia tęczowego, o którym już długo marzę ;)
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Witaj Olu Świat rzeczywiście jest mały. Pokaże resztę ale wtedy gdy zakwitnie a już coś tam się kluje I może w końcu pokaże kwiatuchy paphiopedilum ( chyba od Ciebie) ale równie dobrze może to być kolejny listek Ładnie się rozrosło, rozetki produkuje w tempie zatrważającym ale z pąkami jakoś trudniej mu idzie. Teraz podlałam go wodą ze skorupek i zobaczymy...
Asiu, Basiu, justus
Jeśli chodzi o tęczowego to jest jakiś oporny w kwitnieniu. Od wiosny stał sonie tak z pędę po opadnięciu kwiatów a niedawno kwiat otworzył na bocznym rozgałęzieniu pędu sklepowego. Czybek pędu sklepowego cały czas jest zielony ale jakoś na pączki nie ma ochoty. Idzie mu też kolejny pęd, już mój własny ale jakoś mu się nie spieszy, teraz aktualnie stoi w miejscu. U innych phal. w ciągu tygodnia pęd ma długość 4 cm a tu jak się pojawił tak sobie siedzi. Starszny leniuch z niego. Mam ochotę na nim wypróbować pastę keiki ale na razie się wstrzymuję. Obserwuję efekty innych. Jeśli się w końcu zdecyduję a wypuści keika to będę miała Cię na uwadze. Tylko ostrzegam,że leniuszek ;:94
Za to pięknie przyrasta mi pęd na reanimku. Od wiosny zmagamy się z różnymi trudnościami: wpierw ułamałam mu pęd, potem wypścił kolejny ale musiałam go odciąć, za bardzo osłabiał roślinkę,która złapała jakąś chorobę grzybową. Po posmarowaniu stężonym Citroseptem następne listki już pojawiały się zdrowe. Pokażę Wam zdjęcie z tego okresu i sami oceńcie jak strasznie wyglądał
Tutaj już puszcza zdrowy listek
A tu już kolejny liść
Teraz zawsze mam w domu Citrosept i jak tylko coś siędziej z liśćmi to smaruję. Miał też tendencję do przechylania się ale poprzez dwa przesadzenie wyprostowałam delikwenta I może w końcu dowiem jakim pięknem mnie zaszczyci po tej długiej walce
To może tyle z lekcji poglądowej a jednocześnie muszę przeprosić za błąd w miom pierwszym poście. Chyba stałam się teoretycznym odkrywcą nowego gatunku jakiegoś phalipedillum . Oczywiście powinno być paphiopedilum.
A teraz uciekam, białe szaleństwo mnie wzywa i słoneczko na stoku
Asiu, Basiu, justus
Jeśli chodzi o tęczowego to jest jakiś oporny w kwitnieniu. Od wiosny stał sonie tak z pędę po opadnięciu kwiatów a niedawno kwiat otworzył na bocznym rozgałęzieniu pędu sklepowego. Czybek pędu sklepowego cały czas jest zielony ale jakoś na pączki nie ma ochoty. Idzie mu też kolejny pęd, już mój własny ale jakoś mu się nie spieszy, teraz aktualnie stoi w miejscu. U innych phal. w ciągu tygodnia pęd ma długość 4 cm a tu jak się pojawił tak sobie siedzi. Starszny leniuch z niego. Mam ochotę na nim wypróbować pastę keiki ale na razie się wstrzymuję. Obserwuję efekty innych. Jeśli się w końcu zdecyduję a wypuści keika to będę miała Cię na uwadze. Tylko ostrzegam,że leniuszek ;:94
Za to pięknie przyrasta mi pęd na reanimku. Od wiosny zmagamy się z różnymi trudnościami: wpierw ułamałam mu pęd, potem wypścił kolejny ale musiałam go odciąć, za bardzo osłabiał roślinkę,która złapała jakąś chorobę grzybową. Po posmarowaniu stężonym Citroseptem następne listki już pojawiały się zdrowe. Pokażę Wam zdjęcie z tego okresu i sami oceńcie jak strasznie wyglądał
Tutaj już puszcza zdrowy listek
A tu już kolejny liść
Teraz zawsze mam w domu Citrosept i jak tylko coś siędziej z liśćmi to smaruję. Miał też tendencję do przechylania się ale poprzez dwa przesadzenie wyprostowałam delikwenta I może w końcu dowiem jakim pięknem mnie zaszczyci po tej długiej walce
To może tyle z lekcji poglądowej a jednocześnie muszę przeprosić za błąd w miom pierwszym poście. Chyba stałam się teoretycznym odkrywcą nowego gatunku jakiegoś phalipedillum . Oczywiście powinno być paphiopedilum.
A teraz uciekam, białe szaleństwo mnie wzywa i słoneczko na stoku
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Domowe orchidarium
Merghen, jak fajnie, że zdecydowałaś się pokazać swoje kwiatuszki, Colmanara jest boska, będę obserwować z chęcią Twoją hodowlę.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Domowe orchidarium
Ciekawe sadzonki, szczególnie 2 ostatnie Phal. też je mialam zamówić, ale w końcu się rozmyśliłam, bo ceny za szybko szły w górę. Kupiłam sobie za to Phal. maries'delight i Phal. guadelupe pineda. Inne botaniczne mam dorosłe rośliny. A jak ci zależy na cornu-cervi, to zaglądaj co jakiś czas na orchidgarden, bo tam dośc często je mają, kupiłam u nich swojego.Storczykowa z botanicznych mam Phal. equestris var.apari, Masdevallia nidifica, Bulbophyllum grandiflorum i dodatkowo już hybrydy phal.equestrisxking.deliciosa, Phal. gigabell i Phal.Mok Choi Yew. Miałam jeszcze Phal.c-c ale niestety już go nie ma a bardzo mi na nim zależało To wszystko to są maluchy, na kwiatuchy będę musiała poczekać kilka lat
A masz jakieś Vandowate?