Moje storczykowe skarby
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Moje storczykowe skarby
Pięknie rozkwieciło się u Ciebie w domu, cała gama kolorków i rośliny poczuły chyba nadchodzącą wiosnę skoro Ci tak puszczają keiki .
Szkoda jedynie woskowca że mu zagnił stożek wzrostu ,ale to tak czasami bywa że dmuchamy ,chuchamy a tutaj się coś wdaje i niweczy nasze poczynania .
Agatko bądź dobrej myśli że uda się wyjść z tego roślinie ma przecież takie ładne korzenie.
Szkoda jedynie woskowca że mu zagnił stożek wzrostu ,ale to tak czasami bywa że dmuchamy ,chuchamy a tutaj się coś wdaje i niweczy nasze poczynania .
Agatko bądź dobrej myśli że uda się wyjść z tego roślinie ma przecież takie ładne korzenie.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Moje storczykowe skarby
Niesamowite te keiki
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko piękne kwitnienia i piękne jak dla mnie widoki z keieczkami Ponieważ mamy ten sam problem ,ja również trzymam kciuki za Twojego phal. A mojego chyba postawię przed ekranem żeby zobaczył o co mi chodzi bo jak mówię co bym chciała, to nie rozumie
Re: Moje storczykowe skarby
Dziękuje kochani za odwiedzinki, Celinko, Gosiu, Julitko, Kasiu (kasia74), Justynko (justus27), Tomku ( Ciebie serdecznie witam poraz pierwszy u mnie ), Marku, Justynko(Mala_MI), Kasiu (katarzynka575)
Z tymi keiki to ja sama nie wiem czy się cieszyć czy nie...mąż się śmieje ze większość storczysiów się u mnie zabiera za umieranie, skoro tak "masowo" puszczają keiki ... Ostatnio ogólnie stan części moich kwiatków nie napawa mnie zbyt optymistycznie, więc tym bardziej pędzę do Was dzisiaj przeszczęśliwa, ponieważ udało mi się dorwać dziś nie lada cacka. Nie powiem za jaką cenę bo nie mogę jej przeboleć więc o tym nie myślę. Spełniłam jedno wielkie marzenie storczykowe i dwa mniejsze. Kupiłam trzy nowe storczysie dwa śliczne woskowe (jeden pistacjowy z plamkami bordowymi przy warżce - to ten najbardziej wymarzony, drugi jasnorózowy) i jedna philadelphię. Musze przy tym powiedzieć Wam że męża mam przekochanego, bo jak zobaczyłam to marzenie numer jeden i dorwałam się do niego, a potem przeszedłszy się jeszcze wokół stojaka z zobaczyłam to różowiutkie cudo i również zabrałam...jęknełam tylko w stronę Philadelphi "ciebie już nie mogę zabrać" ze względu na limit cenowy jaki sobie sama nałożyłam, a który i tak w obu przypadkach przekroczyłam...Na co mąż mówi biorąc philadelphię: "to tego sobie ja kupię, i nie ma mowy!"
Jutro... jak tylko nastanie dzień i słoneczko wstanie, i zechce oświetlić moich nowych domowników zrobię zdjęcia i się Wam pochwalę.
Z tymi keiki to ja sama nie wiem czy się cieszyć czy nie...mąż się śmieje ze większość storczysiów się u mnie zabiera za umieranie, skoro tak "masowo" puszczają keiki ... Ostatnio ogólnie stan części moich kwiatków nie napawa mnie zbyt optymistycznie, więc tym bardziej pędzę do Was dzisiaj przeszczęśliwa, ponieważ udało mi się dorwać dziś nie lada cacka. Nie powiem za jaką cenę bo nie mogę jej przeboleć więc o tym nie myślę. Spełniłam jedno wielkie marzenie storczykowe i dwa mniejsze. Kupiłam trzy nowe storczysie dwa śliczne woskowe (jeden pistacjowy z plamkami bordowymi przy warżce - to ten najbardziej wymarzony, drugi jasnorózowy) i jedna philadelphię. Musze przy tym powiedzieć Wam że męża mam przekochanego, bo jak zobaczyłam to marzenie numer jeden i dorwałam się do niego, a potem przeszedłszy się jeszcze wokół stojaka z zobaczyłam to różowiutkie cudo i również zabrałam...jęknełam tylko w stronę Philadelphi "ciebie już nie mogę zabrać" ze względu na limit cenowy jaki sobie sama nałożyłam, a który i tak w obu przypadkach przekroczyłam...Na co mąż mówi biorąc philadelphię: "to tego sobie ja kupię, i nie ma mowy!"
Jutro... jak tylko nastanie dzień i słoneczko wstanie, i zechce oświetlić moich nowych domowników zrobię zdjęcia i się Wam pochwalę.
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko ale Ci zazdroszczę nie wiem czego bardziej czy mężusia czy storczyków No nie a jeszcze trzy na raz .Zajrzę jutro może już wstawisz zdjęcia swoich nowinek .
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe skarby
Już jestem, ale jutro tez wpadnę nowe cuda pooglądać.
Gratuluje i męża i storczyków
Mój mąż też jest super, tylko ja go brałam zawsze na przetrzymanie. Wyglądało to tak, że wystawiałam z regałów 2-4 sztuki i zastanawiałam się nad nimi, którą wybrać.
Po jakiś 10-15 minutach zawsze krzyczał "Bierz wszystkie tylko idźmy już stąd"
Gratuluje i męża i storczyków
Mój mąż też jest super, tylko ja go brałam zawsze na przetrzymanie. Wyglądało to tak, że wystawiałam z regałów 2-4 sztuki i zastanawiałam się nad nimi, którą wybrać.
Po jakiś 10-15 minutach zawsze krzyczał "Bierz wszystkie tylko idźmy już stąd"
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Moje storczykowe skarby
Witam i gratuluję nowości. I czekam na focie
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje storczykowe skarby
No właśnie,tacy wspaniali jesteśmy!Wiem coś o tym
Agatko,czekamy na prezentację
Agatko,czekamy na prezentację
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko super, że udało Ci się kupić wymarzonego storczyka i jeszcze dwa inne cuda, powiedz tylko czemu chcesz nasz męczyć do jutra z fotkami
Zazdroszczę Ci takiego wspaniałego męża, choć mi udało się na tyle swojego przekonać do kwiatów, że już nie przemycam nowości. No i robi mi zdjęcia.
Możesz jeszcze zdradzić gdzie dorwałaś te cuda?
Zazdroszczę Ci takiego wspaniałego męża, choć mi udało się na tyle swojego przekonać do kwiatów, że już nie przemycam nowości. No i robi mi zdjęcia.
Możesz jeszcze zdradzić gdzie dorwałaś te cuda?
Re: Moje storczykowe skarby
Co jak co, ale wiedziałam, że Wy będziecie dzielić ze mną radość, radość która potrafi zrozumieć chyba tylko tak samo zarażony pasją do tych kwiatów ...
Kasiu/katarzynka575 ani mężusia ani storczyków nie oddam , zdjęcia jutro zjawią się na pewno.
Dorotko normalnie aż musiałam mojemu mężowi przeczytać tę historię
Piotrze witam Ciebie i siebie i zapraszam częściej
Henryku tak tak, TACY wspaniali jesteście (tylko dlaczego nie zawsze? )
Kasiu/kasia74 zdjęcia dopiero jutro, bo czekam na naturalne światło, jednak zdjęcia w naturalnym świetle, nawet jeśli nie ma słoneczka są najładniejsze. Kwiatki dorwałam z opolskim Obi, musiała być jakaś niewielka dostawa w zeszły piątek, bo nie było nawet regałów, tylko powykładali to co przywieziono (tak podejrzewam) od razu z tych folii i na stojak. Zwykle stoją tam te, które nie zostały wykupione z regałów.
Zapewniam że zdjęcia pojawią się jutro
Kasiu/katarzynka575 ani mężusia ani storczyków nie oddam , zdjęcia jutro zjawią się na pewno.
Dorotko normalnie aż musiałam mojemu mężowi przeczytać tę historię
Piotrze witam Ciebie i siebie i zapraszam częściej
Henryku tak tak, TACY wspaniali jesteście (tylko dlaczego nie zawsze? )
Kasiu/kasia74 zdjęcia dopiero jutro, bo czekam na naturalne światło, jednak zdjęcia w naturalnym świetle, nawet jeśli nie ma słoneczka są najładniejsze. Kwiatki dorwałam z opolskim Obi, musiała być jakaś niewielka dostawa w zeszły piątek, bo nie było nawet regałów, tylko powykładali to co przywieziono (tak podejrzewam) od razu z tych folii i na stojak. Zwykle stoją tam te, które nie zostały wykupione z regałów.
Zapewniam że zdjęcia pojawią się jutro
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko gratuluję zakupów , męża nie zazdroszczę i czekam niecierpliwie na fotki Twoich wymarzonych storczysi.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko to gratuluję udanego zakupu i cudownego męża Choć mój tez ma czasami przebłyski dobroci
No i oczywiście jutro wpadnę aby pooglądać te cudeńka
No i oczywiście jutro wpadnę aby pooglądać te cudeńka
Re: Moje storczykowe skarby
Marku, no to odetchnęłam z ulgą, że przynajmniej przed Tobą mój mąż jest bezpieczny
Elu, jak słusznie zauważyłaś ilekroć na nie popatrzę chce mi się jeszcze ciągle skakać z radości że je mam
Arletko cudowne są takie chwile kiedy spełniamy sobie nasze marzenia a mężowie do tego są tacy wspaniałomyślni, prawda?
Oczekiwania nadszedł kres mili Goście
Od rana biegałam z aparatem co prawda niebo nie jest tak piękne jak wczoraj, wiec i zdjęcia mniej wiosenne, jednak mimo to , zgodnie z obietnica chwalę się moimi nowościami
Najpierw zdjęcia kwiatków w całości:
i już sesyjka każdego z osobna:
Choć kolor jego niby taki standardowy, ma cudownie ubarwioną warżkę, no i jest woskowy
Ten to ten który był baaardzo wysoko na liście "chciejstw", pierwszy raz w ogóle udało mi się go spotkać na żywo, wcześniej tylko na zdjęciach w internecie takiego widziałam i szczerze mówiąc wątpiłam, że kiedyś uda mi się go zdobyć... więc tym większa moja radość
I Philadelphia Pana Męża (szczerze mówiąc chyba dopiero na żywo doceniam jej urok...), kwiatki ma powykręcane we wszystkie strony, świetnie to wygląda
A tutaj taka mała anielska wariacja
Ponadto wklejam bardzo uroczego "fikołka" z tego mojego nieszczęsnego storczyka, któremu ugnił stożek wzrostu... czekam na keiki... póki co sprawił mi niemała radość tym, jak otwierał pierwszy (z dwóch) pączek z przedłużenia. Mam nadzieję, że od tych fikołków nie zakręci Wam się w głowie
tak wyglądał przedwczoraj, kojarzył mi się z pieskiem z klapniętymi uszkami, moim zdaniem przeuroczo ...
Tak wyglądał wczoraj rano
tak po południu:
a tak dziś:
Elu, jak słusznie zauważyłaś ilekroć na nie popatrzę chce mi się jeszcze ciągle skakać z radości że je mam
Arletko cudowne są takie chwile kiedy spełniamy sobie nasze marzenia a mężowie do tego są tacy wspaniałomyślni, prawda?
Oczekiwania nadszedł kres mili Goście
Od rana biegałam z aparatem co prawda niebo nie jest tak piękne jak wczoraj, wiec i zdjęcia mniej wiosenne, jednak mimo to , zgodnie z obietnica chwalę się moimi nowościami
Najpierw zdjęcia kwiatków w całości:
i już sesyjka każdego z osobna:
Choć kolor jego niby taki standardowy, ma cudownie ubarwioną warżkę, no i jest woskowy
Ten to ten który był baaardzo wysoko na liście "chciejstw", pierwszy raz w ogóle udało mi się go spotkać na żywo, wcześniej tylko na zdjęciach w internecie takiego widziałam i szczerze mówiąc wątpiłam, że kiedyś uda mi się go zdobyć... więc tym większa moja radość
I Philadelphia Pana Męża (szczerze mówiąc chyba dopiero na żywo doceniam jej urok...), kwiatki ma powykręcane we wszystkie strony, świetnie to wygląda
A tutaj taka mała anielska wariacja
Ponadto wklejam bardzo uroczego "fikołka" z tego mojego nieszczęsnego storczyka, któremu ugnił stożek wzrostu... czekam na keiki... póki co sprawił mi niemała radość tym, jak otwierał pierwszy (z dwóch) pączek z przedłużenia. Mam nadzieję, że od tych fikołków nie zakręci Wam się w głowie
tak wyglądał przedwczoraj, kojarzył mi się z pieskiem z klapniętymi uszkami, moim zdaniem przeuroczo ...
Tak wyglądał wczoraj rano
tak po południu:
a tak dziś:
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby