Baryczkowe Storczyki cz. II

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kochane, jestem jestem, tylko dostęp do neta miałam ograniczony :)

Mam kilka nowych kwitnień, pomarańczowy i jabłonkowy szykują się do otwarcia pąków, rozszalał się Uszatek, przekwitło już dendrobium nobile i częściowo Rudzielec. Poza tym zapomniałam zrzucić fotek z aparatu i nie mam Was czym ugościć.

Niestety choroba się poszerza, stwierdziłam, że będę się z Wami dzielić każdą informacją, bo może w ten sposób jakoś Was przeczulę na wszelkie plamy, może jakoś pomogę.

Na początek pokażę liście miniaturki zaatakowane plamkami. 2 tyg. temu obcięłam dwa najmłodsze listki, jak widać niewiele to dało:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Najlepiej plamy widać pod światło, ale w cieniu też są widoczne. Zauważyłam, że początkowo pojawiają się na najmłodszych listkach, później atakują resztę.
Robiłam oprysk Topsinem, Score i Miedzianem, ponoć ten ostatni jest najlepszy na choroby grzybowe, ale jak widać u mnie nie dał rady. Dziś zrobię kolejny oprysk na pozostałe rośliny. Ogólnie w pokoju, gdzie była pierwsza zainfekowana roślina już wszystkie mają ucięty co najmniej jeden liść.
Ogólna strata to 7 storczyków, jak na razie nie jest to wiele, ale żal straszny wyrzucać jednego z ulubionych czy ratowanego od półtora roku zdechlaczka.
Zauważyłam, że od Miedzianu Phal. tracą korzonki, po jednym, dwóch, ale zawsze to osłabia roślinę. Zrobiłam błąd, że oprócz oprysku moczyłam też Phal. w tym specyfiku. Chyba to zaszkodziło korzonkom- innego wyjścia nie widzę, bo są podlewane jak zawsze co tydzień, gdy przeschną.

To tyle, następnym razem postaram się podzielić z Wami milszymi informacjami :)

Pozdrawiam cieplutko wszystkich moich gości :wit
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj Kamilko :D Dendrobium pięknie Ci zakwitło ;:138 Mam nadzieję że z tą chorobą sobie poradzisz.Pozdrawiam Cię cieplutko.Wracając z wakacji przejeżdzałam przez Twoje strony,śliczne malownicze widoczki ;:108
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Aniu, dziękuję ;:196 Też mam nadzieję, że sobie poradzę, na razie trwa powoplne opróżnianie parapetów- będzie więcej wolnego miejsca :)
Szkoda, że nie wiedziałam, że obok mnie będziesz przejeżdżać, chętnie zaprosiłabym Cię na małą kawkę do mnie :) Następnym razem daj znać!

Znalazłam fotki z początków kwitnienia dendrobium phalaenopsis, fotki takie sobie, ale zawsze to coś, prawda?
Obrazek

Obrazek
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilo ,przykro mi bardzo z powodów choroby storczyków.Szkoda tylko że w ten sposób opróżniasz parapety.Dendrobium wspaniałe ;:138
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Zabka_Monis
1000p
1000p
Posty: 1060
Od: 17 maja 2010, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko przykro mi z powodu choróbska....i jednocześnie dziękuję za pokazywanie zdjęć, bo zawsze to jakieś ostrzeżenie dla nas ;:108 Powiedz mi czy któreś Twoje chore Phal mają takie zapadnięcia, wgłębienia w liściach ?

Dendrobium jest w dużej mierze w bieli, ale fiolet też ma :) Więc nikt nie wygrał zakładu :D

No i czekamy na pokazanie nowych kwitnień :)
Awatar użytkownika
Haim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2515
Od: 19 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj Kamilko, nareszcie i ja zajrzałam do Ciebie ;:196
Pięknie rozpoczęłaś drugą część swojego wątku, Rudy jest niesamowity i bardzo podobny do mojego Phal. 'Whitney', czy Twój tez tak pięknie pachnie jakby frezjami ?
Dendrobium od Ani cudnie kwitło, zresztą inne Phal. też, Vandzia malutka ale słodka, życzę Ci abyś doczekała się jej kwiatów, bo są na prawdę cudowne.

Niestety widzę, ze i Twoje storczyki dopadło choróbsko :(
Ale nie poddawaj się, jakoś to będzie, ale czy w tym przypadku jest sens wydawać pieniądze na opryski ?
Gdzieś w necie czytałam o chorobie Phal. i innych storczyków, dokładnie chyba tu: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... s%3Disch:1

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w walce z chorobą ;:163
Moje Kochane Storczyki ;:167

Pozdrawiam serdecznie, Asia :)
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilkośliczne to dendr.bardzo lubię tą odmianę storczyków ,chociaż na początku nie przepadałam zbytnio za nimi :wink: Kochana przejeżdżałam przez Twoje strony ok. 4.00 rano, więc jak bym wpadła z odwiedzinkami to była by to bardzo poranna kawka :;230 .Ale obiecuję że następnym razem dam znać :D
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Bardzo śliczne to dendrobium !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Identyczne dendrobium mam ja ;) Kwitnie prawie bez przerwy od marca ubiegłego roku. Keiki prawie przekwitło< juz pojechało do Trzynastki> a następny pędzik idzie...
Baryczko- takich plam, jak Pokazałaś, boję się jak ognia. Wolę wyrzucić falka, niz trzymać "iskrę" która w każdej chwili może się zamienić w pożar...I wszystkie storczyki zarazić :)
Powodzenia w zatrzymaniu choróbska ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Grażynko, dziękuję Ci za zajrzenie do mnie :)

Monia, jeden miał takie brązowe wgłębienia od spodu, nieregularne, z góry wyglądały na lekko żółte i rozpływające się, pokazywałam go wcześniej.
A o serniczku pamiętasz? Co teraz skoro zakład pozostaje nierozstrzygnięty...

Asiu, Rudy pięknie pachnie, ale trudno mi określić ten zapach, frezje to raczej nie, właśnie moje kwitną w ogrodzie i porównałam zapach. Frezje pachną jakby bardziej słodko, trochę inaczej niż ten Phal.
Opryski robię, bo nadal mam nadzieję, że ochronię przed tym wirusem zdrowe Phal. W sumie to najbardziej zainfekowane wyrzucam, ale liczę, że zahamuję chorobę, że nie przejdzie na storczyki w drugim pokoju. Na dziś mam już ok. 10 Phal. mniej.
Dzięki za linka :)

Aniu, no 4.rano to dla mnie środek nocy, chyba byś mnie nie dobudziła, jestem strasznym śpiochem :roll:
Też do dendrobiów przekonałam się stosunkowo niedawno, a teraz wręcz je kocham (Phal. jakoś straciły w moich oczach, wiesz czemu...)

Justynko/Mała_Mi, dziękuję :)

Justynko/justus27, to dend. mam z przeceny, zakwitło na starych psb, co mnie bardzo zdziwiło, początkowo myślałam, że to keiki rosną. Pędy bardzo mnie ucieszyły, szczególnie, że nie dbałam o to dend. jakoś specjalnie, po prostu stało sobie na parapecie :)
Dziś wyrzuciłam większość zainfekowanych Phal. Został w pokoju jeden, który miał może jedną plamkę na listku (odcięłam jakieś 2 tyg. temu) i nie widzę zmian, szkoda mi go było ze względu na rosnący pędzik. Dwa postawiłam na balkonie, oba nie mają już dwóch najmłodszych liści, jeden z nich ma zainfekowane keiki. Żal straszny je wyrzucać :(

Zastanawiam się co z doniczkami i osłonkami po chorych storczykach, o ile plastiki mogę wyrzucić (mam ich sporo), o tyle ceramiki mi po prostu szkoda. Nie wiem czy sparzenie wrzątkiem, umycie środkiem p/bakteryjnym do armatury i np. spryskanie spirytusem coś da. Może coś podpowiecie?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Zabka_Monis
1000p
1000p
Posty: 1060
Od: 17 maja 2010, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko w taki razie mam taką plamę na młodym liściu Phalaenopsis Mini Mark :( Postaram się wstawić fotkę na moim wątku ale nie wiem czy da radę, bo coś mi internet szwankuje... Wiesz mam nadzieję, że nie spotka mnie te choróbsko storczyków... :(

Co do serniczka to oczywiście, że pamiętam ;) Serniki uwielbiam ;) Myślę, że każda z nas po części zgadła kolor, więc remis. Więc albo czekamy na kolejną zgaduj-zgadulę albo pieczemy obie :D

Co do doniczek , myślę, że to by je odkaziło i nadawały by się do ponownego użycia ;:108
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Moniu, u mnie raczej podobnych niespodzianek nie będzie :) Ale możemy zrobić obie- tylko od razu mówię- mój będzie DUKANOWY :)

Pokaż ten listek u siebie, a najlepiej od razu go wytnij. Kurcze, ja ostatnio jestem przeczulona na tym punkcie i mam wrażenie, że o plamach wiem już wszystko :roll:
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Hej Kamilko, ja swoich osłonek też nie wyrzucam- myję je gąbką polaną domestosem- tworzy się dużo piany, w tej pianie zostawiam je ok godziny, potem dobrze płuczę i mam nadzieję, że to wystarczy. Domestos podobno zabija wirusy ;)
A od wrzątku mogłyby popękać, one raczej nie są hartowane...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”