Baryczkowe Storczyki cz. II

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj Kamilko.Wpadlam się przywitac w 2 części.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko wszystki są cudne , a rudzielec podbił moje ;:167 Powiedz mi Kochana bo widzę że masz cambrie na balkonie,jak nizsza temperatura to im nie zaszkodzi?Ja mam dwie i nie wiem czy wystawić je na balkon.Gdzieś ;:132 że one lubią ciepełko, taki klimacik pokojowy :D
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Aniu, kambrie tolerują temp. do 15st.C, ale zabić je może temp. 0st.C, więc takie noce jakie mamy teraz nie powinny im zaszkodzić. Werandowałam moje kambrie zeszłego lata i teraz też, bo one wymagają zmiany temp. między dniem i nocą, by zakwitnąć. Moja rosną w psb, mam nadzieję, że wczasy na balkonie dobrze na nie wpłyną :) Myślę, że śmiało możesz swoją kambrię wystawić na zewnątrz :) Uważaj tylko na wiatr!

Grażynko :wit
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
ana777
200p
200p
Posty: 334
Od: 1 kwie 2010, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k. Wrocławia

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj!! :wit
Nie było mnie przez chwilę a ile tu się u Ciebie działo przez ten czas!! Już nawet nowy wątek trza było załozyć, no no...
A kwiatuszki u Ciebie rosną w najlepsze, a jeszcze piękniej kwitną ;:138 . Rudzielec powalający jak zawsze!
Pozdrawiam, Ania.
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko Dzięki za odpowiedż,od jutra moje cambrie wyjezdżają na balkonowe wczasy :D A dla Ciebie ;:196
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1660
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko,piękne kwitnienia /rudy na ;:77 /,pięknie,że pokazujesz całe rośliny,pięknie,że tak zgrabnie wytłumaczyłaś się z z tego kurzu na balkonowcach ;:113 .

Pięknie zaczynasz II część,witamy i zapowiadamy częste odwiedziny ;:180
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
Wioleta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1853
Od: 20 lis 2007, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Baryczka pisze:Wioletko, (...) te storczyki w czasie remontu nie miały lekkich dni, ciągle zakurzone, przestawiane z kąta w kąt, podlewane na szybko w wannie lub pod prysznicem. (...) Już w marcu zaczęły pokazywać się pęd za pędem, jest ich 8 :)
Więc Kamilo sprawdza się teza, że storczyki bardziej nas zaskakują, kiedy koło nich nie skaczemy ;:108
Awatar użytkownika
chmara3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 591
Od: 21 lip 2007, o 00:18
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Kamilko gratuluje II części wątku ;:138 ;:138 ;:138 Rudzielec powala, moje marzenie jest śliczny a ten biały w różowiutkie piegi uroczy.
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki :)
Moje kaktusiki:)
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj Kamilo w II cz.wątku ;:196
Bardzo dzielnie radzisz sobie z zarazą i trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło.
Przy tych problemach masz sporo ślicznych kwitnień ;:215
Szczególnie podoba mi się ten, który - jak piszesz - kwitnie od roku :)

Widać, że grupka balkonowa ma się dobrze. Werandowanie im służy. U mnie wygląda to podobnie.
Zapowiadają w nast. tygodniu ocieplenie, więc będzie im jeszcze lepiej :)
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Witaj Kamilo e 2 części .
Bardzo mnie zdziwiłaś werandowaniem fenka ? Czy aby na pewno można ?
Moje kisza się w pokoju- jeśli można wyniosę do ogrodu ....
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Aniu/ana777, Aniu/pani_storczyk, Henryku, Wioleto, Ago, Asiu, Alinko- dziękuję za zajrzenie do mnie i bardzo miłe słowa ;:196 ;:196
Art pisze: Bardzo dzielnie radzisz sobie z zarazą i trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło.
Asiu, na razie sobie radzę- żal mi tych, które musiałam wyrzucić, ale innego wyjścia nie było. Wycięłam jeszcze dwa listka u dwóch Phal.- jeden stoi obok akwarium, w którym był pierwszy zainfekowany Phal. Drugi (co mnie martwi) stoi w moim pokoju u Rodziców i nie miał żadnego kontaktu z zainfekowanym storczykiem, przywiozłam go do domu prosto z Wrocławia, gdzie miałam go od zeszłej wiosny. Kto wie czy choroba nie przeniosła się z innymi Phal., które zimą przewiozłam od Piotrka do mnie. Było to zanim w ogóle zauważyłam u mnie jakiekolwiek symptomy choroby. Spryskałam chemią i czekam :) Dziękuję ;:196
Alima2 pisze: Bardzo mnie zdziwiłaś werandowaniem fenka ? Czy aby na pewno można ?
Alinko, nie wiem czy można :) Celinka wynosi i nie narzeka. Ten Phal. zasłużył na banicję, bo od dwóch lat nie chce kwitnąć! Piękne korzenie, mnóstwo liści (chyba 11szt!), a kwitnąć nie chce. Jeśli miałabym więcej miejsca na balkonie to do niego dołączyło by jeszcze kilka leniwych Phal.


Werandowane storczyki rzeczywiście lepiej się mają, tylko mam problem z podlewaniem ich. Na dnie korytka, w którym są zwykle stoi woda, namaczam m/w co tydzień (o ile nie zapowiadają deszczów), jednak żółkną im najstarsze liście. Może to wina bardziej suchego powietrza? Albo częściej powinnam je podlewać? Już sama nie wiem...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1660
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Ja mam dwa takie oporne phale co od lutego nie wypuściły ani nawet ćwierć korzonka.
Banicja pewna jak nic i to od zaraz ;:96
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe Storczyki cz. II

Post »

Henryku, u mnie takich zasługujących na wygnanie jest kilka. Zaczyna denerwować mnie to, że moje storczyki mają piękne korzenie i liście, rosną szybko osiągając spore rozmiary, ale kwitnąć nie zamierzają. Zgaduję, że jest im za dobrze, tzn. nie czują "zagrożenia" i nie muszą kwitnąć, więc tego nie robią.

Niedawno byłam u cioci, która storczyki uprawia od lat, nie ma jakichś botaników czy wyszukanych gatunków, tylko zwykłe hybrydy falenopsis'ów i dendrobiów. Rośliny maja po jednym do trzech liści, korzenie zasolone, a podłoże rozłożone, które przypomina błotko. I co? I kwitną jak szalone! Ciocia mówi, że gdy już chce któregoś wyrzucić, bo licho wygląda to on już ma maleńkiego nowego pędzika. A moje? Wyglądają jakby na wystawę miały iść, a pędów jak na lekarstwo...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”