Agita- kolejne sezony storczykowe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 855
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

A ja właśnie czekam na rozkwit takiego samego Oncidium. To mnie zaskoczyłaś swoją informacją o tym, że to cytrynowe pachnidło :heja
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, puk, puk! Odkurzamy!
Kochana, pisałaś wcześniej, że zaglądasz tu średnio co kwartał. Zaniżasz statystyki, bo ostatnio pisałaś tu w marcu!

Popraw się, bo wiem, że na pewno masz nam co pokazać!
Agita pisze:Znalazłam już 3 młode, wiosenne pędy. Pomarańczowa ascocenda wypuściła swój pierwszy wiosenny pędzik;
No, nie daj się prosić i pokaż nam tego dowody :) ;:196

Pozdrawiam!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Zaglądam co kwartał, piszę raz na pół roku- wszystko się zgadza! :wink: :D
Kamilko, obawiam się, że ascocendzie nie zrobiłam w tym roku ani jednego zdjęcia- wprawdzie nic straconego, bo rośnie kolejny pęd, ale ile można pokazywać to samo...

Jak znajdę wolną chwilkę, pomyślę, czy w ogóle mam coś nowego do pokazania (?). Drugie pytanie, czy będą jakieś zdjęcia, bo aktualnie raczej nie ma czego fotografować; kwitnień u mnie coraz mniej, kłania się masowe jesienne przekwitanie.
Wydałam na przykład ostatnio w dobre ręce dwa odratowane storczyki, którym nawet zdjęcia na pamiątkę nie zrobiłam- tak to u mnie teraz wygląda. Życie... :wink:

Tak więc zdjęć na razie brak, ale za to pozdrawiam serdecznie! ;:168 ;:138
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Oj, Agnieszko, Agnieszko :) jeśli chodzi o zdjęcia, to ja fotografuję prawie wszystko. Raz na jakiś czas biorę aparat i "lecę" po kolei. Wiem, ze ich jakość pozostawia wiele do życzenia, ale to nie forum fotografików, tylko storczykomaniaków. Najważniejsze,by były niezaszumione i nawet po powiększeniu w miarę czytelne.

Piszesz, że rozdajesz storczyki, to oznacza, ze u Ciebie już nie ma tej wstrętnej choroby? Bardzo by mnie ucieszyła ta wiadomość :) zobacz, ostatniego zainfekowanego storczyka wyrzuciłam jakiś rok temu, powinnam już dawno o tym zapomnieć, a przeżyte straty nadal są ze mną. Kilka podobnych nadal chciałabym kupić, ale z miejscem mam problem. Oprócz storczyków są u mnie kaktusy, sukulenty, skrętniki (bardzo je polecam zamiast storczyków) i całe rzesze doniczkowców z ogromna paprocią na przedzie.
Podziwiam Cię, że potrafisz się rozstać ze swoimi storczykami- ja ze zgrozą myślę, że za jakiś czas będę mogła wyprowadzić się tylko z częścią roślin. Jestem tak z nimi związana, że nie umiałabym ot, tak wziąć storczyka z parapetu i komuś np. dać w prezencie. To nie oznacza nic dobrego...

Pisałaś gdzieś o zabraniu katlei do domu- no ja zabrałam, ale nie ze względu na pogodę tylko przez remont tarasu. Stwierdziłam,że lepiej będą miały na podłodze (na razie) w jasnym salonie, niż na północnych schodach wejściowych (zresztą tam musiałam zostawić kakt-y). Jeszcze nie jest na tyle zimno, by je zabierać. Oczywiście cymb. będą na wspomnianych schodach/ganku do pierwszych przymrozków.

Mobilizuj się i rób zdjęcia, nawet gdybyś je miała pokazywać hurtowo co pół roku :) Przecież zawsze coś u Ciebie kwitnie, prawda? A forum to idealna odskocznia od codziennej bieganiny, problemów i nerwowych sytuacji. Ja zaczęłam wracać tutaj z radością, staram się oderwać od poniesionych strat, znaleźć konkretną wiedzę na temat tego co mam, ew. cosik dopisać do listy chciejstw :)

Pozdrówka!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Kamilko, choroby to już dawno nie ma- chyba w końcu mogę tak powiedzieć z całą odpowiedzialnością. Jest jeden jedyny storczyk z tą chorobą w sobie, którego miałam już 100 razy wyrzucić, ale ciągle przesuwałam ten moment- a bo ma nowy pęd, a bo pięknie kwitnie, a bo się przedłuża...- no i tak stoi. I nie zaraża, choć sam mniejsze lub większe plamy ma na każdym kolejnym liściu, czasem na pędzie też.
Od kilku lat choroba nie pojawiła się u mnie na żadnym nowym storczyku. Czyli co, czyli nie ma jej (tfu, tfu!) ;:oj

Jeszcze dwa lata temu też nie wyobrażałam sobie, że mogłabym oddać storczyka, ale powoli- powoli..., a teraz wręcz sprawia mi to przyjemność- staram się oczywiście wybierać w miarę zaufane osoby, o których wiem, że potrafią się storczykiem zająć.
W ciągu ostatnich 2 tygodni rozdałam 6 phalaenopsis, w tym 3 sztuki dzisiaj :lol: Jak bym miała policzyć wszystkie, które poszły w świat, to jest tego ponad 15 (same falki). Dużo i niedużo, zależy jak spojrzeć.

Jakoś tak... już mi się nie chce mieć 6-ciu białych, 8-u żółtych i tak dalej. Nie wyrabiam z czasem (i chęciami?), żeby się nimi dobrze zająć. Poza tym, jak sama ostatnio pisałaś; ciężko się też sprząta, myje okna i parapety przy takiej ilości doniczek. To wszystko mnie trochę otrzeźwiło :wink: Wystarczy mi np. po dwa storczyki w danym kolorze. Zostawiam sobie te najbardziej ulubione.

Co do zdjęć, to teraz nie bardzo jest czemu robić; chodzę po mieszkaniu i zbieram pełne garście opadniętych kwiatów (jesień, panie, jesień! :wink: )... Na nowe trzeba będzie trochę poczekać. Ale coś tam wygrzebię pewnie ze starszych zdjęc- kwestia wolnej chwili.

Na początek mój niedawny zakup (właśnie obliczyłam, że pierwszy- i jedyny- od dobrego roku ;:173 ):

Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, miło, że odświeżasz swój wątek i to takimi dobrymi wiadomościami na początek ;:138 . Śledziłam losy Twoich podopiecznych podczas trwania choroby. Tym bardziej cieszą mnie te optymistyczne doniesienia ;:138 . Co do nowości - piękny . Mam takiego samego :lol: .
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko kochana ;:196 Cieszą mnie dobre wieści !
Gnam do pracy teraz. Odezwę się we wtorek i chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami ;:100
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

A zechcesz się podzielić jak w tym roku zadbałaś o Dendrobium fire bird? Widziałam w twoim wcześniejszym wpisie, że planowałaś się w tym roku bardziej nim zająć :D dopiero zaczynam z dendrobiami a widzę, że masz niezłą rękę do storczyków :D
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, zacznę od 'zakupu' - też bym nie przeszła obojętnie :D
A teraz o rozdawaniu.
Ja też porozdawałam sporo i przyznam, że nie mam już takiej ciasnoty na parapetach.
Łatwiejsze jest wtedy wszystko - sama uprawa, bo łatwiej dojrzeć gdy dzieje się coś niepokojącego, łatwiej ogarnąć nawadnianie, nawożenie,
nie mówiąc o przesadzaniu (lub ratowaniu :roll: ). I można by tak wymieniać.
Ja miałabym do zagospodarowania jeszcze 2 parapety, ale... muszę wybierać: storczyki , albo kotka.
Zaryzykowałam z tymi parapetami ostatnio przy wnoszeniu roślin z balkonu do domu i musiałam nast. dnia obcinać u katlejek
liście podziurkowane jak kasownikiem :? Pogoniłam zwierzaka :pogon, ale storczyki musiałam zabrać.

Mój zapał jak widać pozostał, ale ma dużo zdrowszą formę :) Zresztą lubię się tu z Wami 'spotykać', nawet jeśli nie jest to za często ;:4
Bardzo, naprawdę bardzo się cieszę, że w miarę opanowałaś choróbsko, choć nikt z nas nie może się łudzić, że u słabszych roślin się nie pojawi.
Pokazuj Agnieszko kolejne fotki, jak tylko znajdą się modelki do fotografowania ;:177
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Asiu, jak Ty mnie rozumiesz! ;:173 ;:oj
"Odkopałam się" trochę w mieszkaniu i stwierdzam, że jednak zdecydowanie czuję ulgę. Przytłaczała mnie już ta ilość doniczek, ciągła wilgoć, niemożność dotarcia do balkonu bez przesuwania, przenoszenia, zdejmowania z haczyka..., problem z "głupim" przetarciem szyby, parapetu itd. Zresztą, co ja tu będę wymieniać, znamy to wszyscy :wink:
Mam wrażenie, że przynajmniej część storczykomaniaków dochodzi do tego etapu po kilku latach hodowli, czytałam już o podobnych posunięciach. Nacieszył się człowiek, natrudził, czas na emeryturę i ciepłe kapcie :lol:

A żeby było weselej, mi dla odmiany podziurkowała ostatnio liście świnka morska (tym stojącym na podłodze storczykom, wysilać się mocno nie musiała) :lol:


A teraz wrzucam jedyne (sensowne) zdjęcia z ostatnich kilku miesięcy, więcej nie będzie, bo po prostu nie mam więcej, sorry ;:131 :

Tak zakwitł mój "zakeikowany" phalaenopsis, obecnie kwitnie wciąż, a każde z keiki ma po kolejnym pędzie, roślina-matka również ma pęd z całkiem sporymi już pączkami. Przypomnę, że roślina ta wypuściła 2 (?) lata temu 4 keiki naraz. Normalnie Matka Polka :wink: Aha, niedawno widziałam keiki, które poszło do mojej ciotki; również kwitnie.

Obrazek

Obrazek

Ascocenda, której ceglastego odcienia czerwieni za nic nie mogę uchwycić, czy to w mieszkaniu, czy na zewnątrz w słońcu:

Obrazek

Obrazek

Jeśli o ceglastej czerwieni mowa, to powinnam pokazać tego maluszka co wcześniej, ale na zdjęciu robionym bez lampy, bliższym rzeczywistości- bo i on jest taki ceglasty, że aż prawie brązowy, i cudooownie woskowy. Niestety nie chce pachnieć:

Obrazek

No i ostatnia moja radość: po 2 czy 3 latach dogadałam się w końcu z pewnym rachitycznym i humorzastym MM:

Obrazek

Obrazek

Andziu, miło mi, że zaglądasz, dzięki za dobre słowo :) Ciekawa jestem, czy swoją czerwoną miniaturkę też kupiłaś w ikei? Muszę do Ciebie zajrzeć i porównać ;)

Valdesso Kane, niestety na razie nie ma czym dzielić. Dendrobium zrzuciło latem listki, takie jakieś łyse i biedne się zrobiło- może mu się moje przesadzenie nie spodobało :wink: Trzeba czekać aż odbije.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Co jak co, ale ta Matka Polka z kwitnącymi dzieciakami to coś niesamowitego, bardzo intrygująco to wygląda :)
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, tak moją miniaturkę (choć powiedziałabym, że to rozmiar midi :wink: ) kupiłam w Ikei. Tam można często trafić na coś fajnego, prawda ?
Oczywiście, że zaglądam i taki mam zamiar nadal ;:138 .
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Ascocenda jest przepiękna, to mój ulubiony kolorek, którego długo szukałam :D ;:167
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”