Kaktusy to moja pierwsza i największa miłość (jeśli chodzi o kwiaty), a storczyki wyszły ot tak - przy okazji.actus pisze: A dla zony kaktusy oddales?
Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Wkazdym razie kaktusy tez obejrzalam i chyle czola i za nie i storczyki
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Sliczna jest ,moja tez niedlugo zakwitnie i ciesze sie ,ze moge ja tutaj zobaczyc
- marta325
- 1000p
- Posty: 1454
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Piekna bellinka Bardzo podobna do mojej Violacea Teraz zaczynam polowac na bellinke
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
A więc moje zostało wyśmienicie pokrzepioneOnArt pisze:... a zdjęcia wstawiam ku pokrzepieniu serc .
'Bellina' jaskrawo wybarwiona - klasyczna piękność !
A jak się ma Wasza Phal. bastianii (zakupiona 2 lata temu w sierpniu) ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
A rośnie sobie fajno. Myślę, że za ok pół roku, o ile wszystko będzie ok, coś powolutku powinno się zacząć dziać w kwestii kwiatków.Art pisze:A jak się ma Wasza Phal. bastianii (zakupiona 2 lata temu w sierpniu) ?
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Ooo, to widzę, że jesteś optymistą
Ale fajnie, że żyje i ma się dobrze. Jeśli kiedyś będziesz robił fotki, to zrób jej 'portret' (dla mnie) przy okazji.
Chciałabym porównać wielkość z moją. Ja się nastawiam na dłuższe czekanie niż pół roku
Ale fajnie, że żyje i ma się dobrze. Jeśli kiedyś będziesz robił fotki, to zrób jej 'portret' (dla mnie) przy okazji.
Chciałabym porównać wielkość z moją. Ja się nastawiam na dłuższe czekanie niż pół roku
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Moje (a w zasadzie żony) storczyki.
Coś tam kwitnie cały czas, "kundelki" nieustannie, wdzięcznie obdarzają kwiatkami przez cały rok, wstawiam fotkę aby się przypomnieć, że jeszcze żyję. Z hybryd to Phalaenopsis Bronze Maiden wypuścił pęd kwiatowy, więc czekam z niecierpliwością na pierwsze kwitnienie.