Madzik - moje storczyki cz. 2

Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Madziu mam nadzieję, że chodzi o mnie :wink: . Zatem dziękuję bardzo, kwiatuszki cudne i zdjęcie także :D . Jest się czym zachwycać ;:167 .
Awatar użytkownika
Laura1806
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 sie 2010, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Gratuluję pięknych kwitnień ;:63 Szczególnie podoba mi się Sophronitis cernua. Pierwszy raz kwitnącą roślinę zobaczyłam na łódzkiej wystawie. Nie dało się o niej zapomnieć. Przy pierwszej nadarzającej się okazji była moja :) Ładnie się zaaklimatyzowała. Mam nadzieję, że kiedyś zakwitnie tak pięknie jak Twoja. Umiarkowane warunki, które mam w domu powinny jej się podobać.
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Lauro - i tego Ci życzę, żeby Sophronitis cernua jak najszybciej uszczęśliwił Cię swoimi uroczymi kwiatuszkami :D

Zakwitło następne Pahopedilum. W zeszłym roku były 3 pędy, w tym są dwa, ale póki co, kwiatek jeden i jeden pąk.

Obrazek Obrazek

Tutaj "nowy" na rodzinnej fotce z "farbowanym Kingiem Arthurem", zdjęcie z serii ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC :mrgreen:

Obrazek

Restrepia dodsonii:

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Witaj Madziu :wit . Twoje Paphiopedila są jak bursztynowe cudeńka, aż chce się mieć w domu takie same :D . Dla mnie jednak prawdziwą wisienką na torcie jest oczywiście Restepia ;:152, prawie mam właśnie takie odczucia :wink: .
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Lana pisze:Witaj Madziu :wit . Twoje Paphiopedila są jak bursztynowe cudeńka, aż chce się mieć w domu takie same :D .
A co stoi na przeszkodzie, Lucynko? ;:109
A tak poważnie, to mało problematyczne rośliny - czasem tylko podlewasz i czekasz aż zakwitną.... :lol:
Jak też uwielbiam te "wisienki" :wink: , druga listki produkuje pracowicie.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Ale cudo :)
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1660
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

...czasem tylko podlewasz i czekasz aż zakwitną....
Ha,żeby to było takie proste!Wszak już starożytni mawiali,że diabeł tkwi w szczegółach. ;:24

Ja mam jednego sabotka i nie tylko go podlewam i co?Kwitł ponad rok temu i nawet to nie była moja zasługa! ;:110

Co do fotek to tylko jedna uwaga.Stanowczo ich za mało. ;:113
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Henrykbb pisze:
...czasem tylko podlewasz i czekasz aż zakwitną....
Ha,żeby to było takie proste!Wszak już starożytni mawiali,że diabeł tkwi w szczegółach. ;:24

Ja mam jednego sabotka i nie tylko go podlewam i co?Kwitł ponad rok temu i nawet to nie była moja zasługa! ;:110
Henryku - nie napisałam przecież jak długo trzeba czekać... :wink: :lol: Zdarza się, że i latami, bo trafiłeś na delikwenta, którego rozeta dojrzewa np. 2-3 lata... i co takiemu zrobić? Nie przyspieszysz w żaden sposób :?
Henrykbb pisze:Co do fotek to tylko jedna uwaga.Stanowczo ich za mało. ;:113
Postaram się poprawić...jak tylko jakieś obiekty będą ;:224

Filigranowa27 - dziękuję :P
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Madziu, zajrzałam tu i nie żałuję :)
Restrepia dodsonii bezkonkurencyjna ;:224 Co nie znaczy, że będę jej szukać dla siebie.
Takie maleństwa perełeczki najchętniej oglądam u innych :oops:
Ja chyba nie miałabym cierpliwości doglądać...

Sabotki wyglądają prawie jak bliźniaki z różnicą w nakrapianym deseniu. Jednak mów co chcesz - i tak są wspaniałe ;:108
A w parze jeszcze bardziej efektowne ;:63
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Dawno mnie tu nie było.... :oops:
Zniechęciłam się bardzo po tym, co nastąpiło, jak choroba zaatakowała moją kolekcję i zostały z niej dogorywające niedobitki. Niespecjalnie nawet chciało mi się dbać o to, co pozostało. Ze wstydem przyznaję, że zrzucony przez koty i wywalony z doniczki Psychopsis stał goły bez podłoża w doniczce co najmniej rok, bo nie miałam natchnienia, żeby go posadzić, a inne też lepiej nie miały... Zmobilizowałam się dopiero niedawno kiedy najpierw Asia - Art podarowała mi Phal. equestris (notabene wnuczek mojego, dawno umarłego :wink: ), a niedługo potem dostałam od Lucynki - Lany keiki Phal.lueddemaniany. Stwierdziłam, ze o rośliny trzeba w końcu zadbać. Poprzesadzałam większość storczyków, dałam spokój tylko trzem z pąkami.
Zaczęłam regularnie podlewać (z tym też różnie bywało - przeważnie stały mocno przesuszone)i zaglądać do nich i sprawia mi to teraz autentyczną radość, tym bardziej, że widzę jak rośliny pozytywnie reagują na moje zabiegi. Mam mnóstwo młodych grubych korzonków :D Psychopsis o dziwo przeżył, a posadzony wypuszcza piękne korzonki, a psb bardzo urosły.
Odważyłam się nawet kupić nowe rośliny z nadzieją, ze będzie dobrze. To dzięki Wam, Asiu i Lucynko, wróciłam do "życia" :wit

Oto nowości:

Haraella retrocalla - przyszła z pączkiem i keiki na starym pędzie :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Chiloschista sp. Burma - miała być wprawdzie parishii, ale nie robi mi większej różnicy, bo i tak innej nie mam. Roślinka z całą "miotłą" korzeni. Nie widać tego na zdjęciu, ale listki wyrastają z góry korzeni.

Obrazek

V. lamellata x Asca. Pralor - W sumie trzy rośliny, na jednej wychodzi pęd :tan

Obrazek Obrazek

No i na koniec jedna z moich starych roślin - Phal. equestris var. aurea

Obrazek
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

A Madzieńku Ty potrzebowałaś odrobinę odpocząć, rośliny ode mnie i Asi to tylko kropka nad "i" . Miłość do roślin jest cały czas w Tobie, a Twoje rączki zdziałają cuda ;:108 .
Nowe nabytki cudne, Haraella miód malina, moja niestety padła, o czym wiesz, ale może kiedyś.... :wink: . Czekam na następne kwitnienia z niekłamaną niecierpliwością ;:138
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Madzieńko :D Przecieram oczy,czy dobrze widzę ???
SUPER że znów jesteś :heja

Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, nie oglądał wątków Madzi, GORĄCO ZACHĘCAM ;:108 (pełno tam perełek i cudnych zdjęć !)

Mam nadz. Madziu, że podobnie jak u Kamili - Baryczki i Agnieszki - Agity również i u Ciebie choróbsko, które przetrzebiło tak
piękną kolekcję, już się nie pojawi.
Nowości, które pokazałaś śliczne. Niesamowite te dwukolorowe, włochate kwiatuszki Haraelli ;:224

Wrócę jeszcze do pewnego Twojego postu z 19 kwietnia 2010 r.:
madzik pisze:Phal. mariae to oporna bestia, Asiu - przynajmniej moja... :?
Kupiona została w czerwcu 2008 z trzema pędami i jednym kwiatkiem. W listopadzie wychodzi pęd i...nic! W marcu 2009 wychodzi następny pęd, który w maju zakwita jednym czy dwoma kwiatkami (w tym miejscu mam niekompletne zapiski, ale pamiętam, że się nie wysiliła). We wrześniu 2009 idzie kolejny pęd, w lutym tego roku jeszcze jeden i stare pędy zaczynają się rozgałęziać lub przedłużać - w końcu! U tej rośliny wyrastający pęd wcale nie jest równoznaczny z tym, że będą kwiaty - zdążyłam już do tego przywyknąć i póki nie widzę rosnących pąków to nawet nie marzę o kwiatach... :roll:
Przytoczyłam ten tekst, bo dostałaś od Lucynki keiki Phal. lueddemanniana
Ja mam dwie odmiany tego storczyka. Jeden z nich, zachowuje sie dokładnie tak jak Twoja Phal. mariae w powyższym opisie.
2 pędy z ub. roku sterczą jak łyse patyczki, a w tym roku urosły 2 podobne i też śpią na podobnym etapie ok. 20 cm.
O pąkach mowy nie ma :wink:
Drugiej 'lueddemannianie' rosną też 2 malusieńkie jeszcze pędy, ale już na starcie wyglądają inaczej :)

Mam nadz. Madziu, że będziesz tu od dzisiaj dużo częstszym bywalcem ;:100
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 475
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Madzik - moje storczyki cz. 2

Post »

Piękne ;:138

Aż kusi... by znów zadbać o kolekcję :-)
To piękne i wdzięczne kwiaty. ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”