One pomogły mnie, teraz ja spłacam dług wdzięczności. Limona
Dziękuję Agniesiu. Obiecuję, że paprotkę w całej okazałości jeszcze wstawię...
'Oli' ma niziutkie łodyżki, nie przekraczają 20 cm od miejsca skąd wyrastają. Taki mały z niego słodziak.
A co do zwisających do ziemi kwiatów, za jakiś czas wkleję zdjęcia mojej 'Milki', którą dostałam od męża. Powiem tylko tyle, pięknie rozkwitła, co prawda do ziemi jej kwiaty nie zwisają (pędzik ma około 80 cm długości) ale obecnie wygląda pięknie i w zanadrzu ma nowe pączki, które właśnie zaczynają rozkwitać.
'Oli' ma niziutkie łodyżki, nie przekraczają 20 cm od miejsca skąd wyrastają. Taki mały z niego słodziak.
A co do zwisających do ziemi kwiatów, za jakiś czas wkleję zdjęcia mojej 'Milki', którą dostałam od męża. Powiem tylko tyle, pięknie rozkwitła, co prawda do ziemi jej kwiaty nie zwisają (pędzik ma około 80 cm długości) ale obecnie wygląda pięknie i w zanadrzu ma nowe pączki, które właśnie zaczynają rozkwitać.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
A mi marzy się pęd sięgający sufitu! Z tą myślą kupiłam sobie z przeceny giganta, ale z nim to pewnie długo poczekam. Niedawno do mnie trafił, przesadziłam go do nowego podłoża, już wypuścił małe listko i korzonek, kiedy mój Piotr, hop i zwalił go z kwietnika!
Czyli od nowa przesadzanie i aklimatyzowanie...
Chyba nie doczekam jego kwiatów i kupię sobie kwitnącego giganta....
Czyli od nowa przesadzanie i aklimatyzowanie...
Chyba nie doczekam jego kwiatów i kupię sobie kwitnącego giganta....
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Nie przejmuj się, jak się już raz zaaklimatyzował po przesadzeniu, to drugim razem nawet nie odczuje zmiany. Ja niedawno przesadzałam 'Zośkę' (zobaczyłam w podłożu małe biegające), która dopiero co zaczęła rozkwitać i chyba nawet nie zwróciła na to uwagi a bardzo się bałam, że pączuchy pogubi. Pisałam o tym gdzieś wcześniej.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Dzięki! Wiem, że będzie z nim dobrze. Czasem, zupełnie niepotrzebnie, martwię się na zapas.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Limonko, piękny Olivierek. Kwiaty mocne, błyszczące i mnóstwo nadziei na długie kwitnienie - pączki cudne
Te z krótkimi kwiatostanami są bardzo zgrabne, kompaktowe. A kwiatostany tak się nie rozłażą.
Te z krótkimi kwiatostanami są bardzo zgrabne, kompaktowe. A kwiatostany tak się nie rozłażą.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Limonko prześliczny "Oliwier", marzę o takim
muszę się przypatrywać uważnie, może gdzieś dorwę takie cudo
muszę się przypatrywać uważnie, może gdzieś dorwę takie cudo
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Asieńko, dorywaj, dorywaj! Polecam, wdzięczna roślinka.
Dzięki za odwiedzinki, wybieram się do Twojego wątku ale jeszcze muszę skończyć Anię L. - zostało mi już tylko 12 z 91 stron więc się mnie wkrótce spodziewaj i wyrozumiałości bo Twój wątek to kolejny maraton (zanim dotrę do mety to 90 stronę też pewnie przekroczysz...)
Dzięki za odwiedzinki, wybieram się do Twojego wątku ale jeszcze muszę skończyć Anię L. - zostało mi już tylko 12 z 91 stron więc się mnie wkrótce spodziewaj i wyrozumiałości bo Twój wątek to kolejny maraton (zanim dotrę do mety to 90 stronę też pewnie przekroczysz...)