Storczyki pikasi
Moniu bardzo dziękujemy za odwiedziny i tak milutkie słowa
Twoje dendrobium na pewno niedługo też zakwitnie Moje w tym roku zaczęło wytwarzać łodyżkę kwiatową zaraz po zakończeniu wzrostu pseudobulwy, a w zeszłym roku nie aż tak prędko, bo chyba nawet kilka miesięcy to trwało zanim nowa psdb. zakwitła. Aaach te storczyki to dopiero nauczyciele cierpliwości.....
Twoje dendrobium na pewno niedługo też zakwitnie Moje w tym roku zaczęło wytwarzać łodyżkę kwiatową zaraz po zakończeniu wzrostu pseudobulwy, a w zeszłym roku nie aż tak prędko, bo chyba nawet kilka miesięcy to trwało zanim nowa psdb. zakwitła. Aaach te storczyki to dopiero nauczyciele cierpliwości.....
To Dendrobium to moje pocieszenie, bo dzisiaj wyrzucilam miniaturke Phalaenopsisa, kompletnie sie rozpadla mi w rekach
I do tego reanimowany Phalaen. ktory wypuscilnowy ped (ma juz ok.10cm) zacza marniec...wiec go odrazu przesadzilam do bardziej "przewiewnego" podloza...Teraz pozostaje mi tylo czekac....
I do tego reanimowany Phalaen. ktory wypuscilnowy ped (ma juz ok.10cm) zacza marniec...wiec go odrazu przesadzilam do bardziej "przewiewnego" podloza...Teraz pozostaje mi tylo czekac....
Moniu trzymam mocno kciuki, żeby Cię nie zawiódł Muszę Ci powiedzieć, że właśnie dendrobium phal. to jedyny z moich storczyków (no może jeszcze poza d.nobile, ale to już inna historia - na początku tego wątku ), z którym nie mam ostatnio problemów. Wszystkie trzy falki jakie mam są bardzo kapryśne tej zimy ( dziś na białym falku znów znalazłam żółknący pączuś . Szkoda, że nie poczekały z tym kwitnieniem do wiosny ;:96 Jakby tego było mało - na cymbidium szkodniki
Moniu czy masz tutaj gdzieś swój storczykowy wątek?
Moniu czy masz tutaj gdzieś swój storczykowy wątek?
-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 20 sty 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Żywca
Cześć Pikasiu,
Cudowne Dendrobium i jego bialutkie kwiatuszki ,po wizycie u Ciebie zapragnęłam takie mieć.W moim zbiorku są same falki i jeden Paphiopedilum,najwyższy czas to zmienić.
Bialutki Phal śliczny,też mam podobnego,tylko mój ma drobniutkie kwiatuszki i ta ważka bardziej fioletowa,niestety w zeszłym tygodniu przekwitł
Trzymam kciuki za pączki w drugim Dendrobium.
A cytrynek-no cóż,na pocieszenie musisz kupić sobie identycznego,tylko czy to pomoże! to przecież nie to samo kupić a uratować.Nauczka na przyszłość.
Pozdrawiam
Cudowne Dendrobium i jego bialutkie kwiatuszki ,po wizycie u Ciebie zapragnęłam takie mieć.W moim zbiorku są same falki i jeden Paphiopedilum,najwyższy czas to zmienić.
Bialutki Phal śliczny,też mam podobnego,tylko mój ma drobniutkie kwiatuszki i ta ważka bardziej fioletowa,niestety w zeszłym tygodniu przekwitł
Trzymam kciuki za pączki w drugim Dendrobium.
A cytrynek-no cóż,na pocieszenie musisz kupić sobie identycznego,tylko czy to pomoże! to przecież nie to samo kupić a uratować.Nauczka na przyszłość.
Pozdrawiam
Kasiu! ta zima po prostu nam i storczykom nie sprzyja No coz...Ale dzisiaj zauwazylam na innym "falku" maciupenki pedzik (doslownie) a kupilam go z przeceny tylko z jednym purpurowym kwiatuszkiem (reszta opadla jeszcze w sklepie) a ten jedyny kwitnie juz u mnie juz 2 mce. wiec pociecha jest.
Ja niestety niemam jeszcze watku tutaj ale bardzo chce, tylko jestem anty techniczna i musze czekac na meza jak znajdzie chwile to pomoze mi z wklejaniem fotek
Ale jak tylko zaloze swoj kacik to na pewno dam Ci znac ;:2
Ja niestety niemam jeszcze watku tutaj ale bardzo chce, tylko jestem anty techniczna i musze czekac na meza jak znajdzie chwile to pomoze mi z wklejaniem fotek
Ale jak tylko zaloze swoj kacik to na pewno dam Ci znac ;:2
Dziewczyny bardzo dziękujemy Wam za odwiedzinki Długo tu nie zaglądałam przez cały ten sesyjny wir Ale już na szczęście przebrnęłam i postaram się częściej tu zaglądać
Elizabetko namawiam Cię do dendrobium nobile (o ile oczywiście masz możliwość zapewnienia mu różnicy temperatur- czyli po porostu ogród, balkonik ) Mój ma tylko gołe badylki a u dołu tylko kwiatki, a i tak się nim zachwycam. Ale w sklepach widziałam takie z okwieconymi pseudobulwami , te to dopiero robią wrażenie
Mam nadzieję, że mój kiedyś wytworzy sobie nową pseudobulwę i też tak zakwitnie.....
Moniu ważne, że masz pociechę Trzymam kciuki za "maciupeńki pędzik" (a może już nie jest taki maciupeńki? ) i oczywiście czekam na wiadomość o Twoim wątku (jak już go założysz )
Agnieszko dzięki za miłe słowa
A co do cytrynka.... hmmm... to muszę Wam powiedzieć, że już otworzył się drugi pąk. A to oznacza, że nadszedł czas rozstania Nauczkę mam i to niezłą ;:99 Już wiem na pewno, że nigdy więcej nie zgodzę się na oddawanie odratowanego, za dużo mnie to kosztuje smutku. Na razie ciężko z pieniążkami, ale jak tylko będę mogła to tak sobie myślę, że może kupię sobie jakiegoś przekwitniętego falka z przeceny, żeby się nim zaopiekować. A jak uda się go uratować to już nie będę musiała nikomu oddawać. Bo nie wiem czy pocieszeniem byłby dla mnie jakiś śliczniusi co prawda storczyk, ale wyhodowany w storczykowych szklarniach.....
Później postaram się jeszcze wkleić ostatnie zdjątka cytrynka. Bo już jutro go nie będzie
Elizabetko namawiam Cię do dendrobium nobile (o ile oczywiście masz możliwość zapewnienia mu różnicy temperatur- czyli po porostu ogród, balkonik ) Mój ma tylko gołe badylki a u dołu tylko kwiatki, a i tak się nim zachwycam. Ale w sklepach widziałam takie z okwieconymi pseudobulwami , te to dopiero robią wrażenie
Mam nadzieję, że mój kiedyś wytworzy sobie nową pseudobulwę i też tak zakwitnie.....
Moniu ważne, że masz pociechę Trzymam kciuki za "maciupeńki pędzik" (a może już nie jest taki maciupeńki? ) i oczywiście czekam na wiadomość o Twoim wątku (jak już go założysz )
Agnieszko dzięki za miłe słowa
A co do cytrynka.... hmmm... to muszę Wam powiedzieć, że już otworzył się drugi pąk. A to oznacza, że nadszedł czas rozstania Nauczkę mam i to niezłą ;:99 Już wiem na pewno, że nigdy więcej nie zgodzę się na oddawanie odratowanego, za dużo mnie to kosztuje smutku. Na razie ciężko z pieniążkami, ale jak tylko będę mogła to tak sobie myślę, że może kupię sobie jakiegoś przekwitniętego falka z przeceny, żeby się nim zaopiekować. A jak uda się go uratować to już nie będę musiała nikomu oddawać. Bo nie wiem czy pocieszeniem byłby dla mnie jakiś śliczniusi co prawda storczyk, ale wyhodowany w storczykowych szklarniach.....
Później postaram się jeszcze wkleić ostatnie zdjątka cytrynka. Bo już jutro go nie będzie
-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 20 sty 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Żywca
Elizabetko namawiam Cię do dendrobium nobile (o ile oczywiście masz możliwość zapewnienia mu różnicy temperatur- czyli po porostu ogród, balkonik Very Happy ) Mój ma tylko gołe badylki a u dołu tylko kwiatki, a i tak się nim zachwycam. Ale w sklepach widziałam takie z okwieconymi pseudobulwami , te to dopiero robią wrażenie Shocked Shocked
Mam nadzieję, że mój kiedyś wytworzy sobie nową pseudobulwę i też tak zakwitnie..... Very Happy
Tak Pikasiu,mam możliwości.Mam ogród,taras,balkonik.Na pewno sobie kupię,muszę tylko upolować
Mam nadzieję, że mój kiedyś wytworzy sobie nową pseudobulwę i też tak zakwitnie..... Very Happy
Tak Pikasiu,mam możliwości.Mam ogród,taras,balkonik.Na pewno sobie kupię,muszę tylko upolować
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu jaka szkoda że musisz oddać cytrynka tak nie powinno być, skoro go odratowałaś powinien być Twój! Na pocieszenie powiem Ci że byłam dziś w Auchan (w warszawie co prawda, ale może promocje mają wszędzie podobne) i była promocja XXL, obejmowała też dział z kwiatami i były Falki w początkach kwitnienia za 25zł, pewnie niebawem jeszcze je przecenią więc jeśli gdzieś blisko masz Auchan zaglądaj tam a nuz trafisz na przekwitniętego, bez kwiatków za kilka złotych Zauważyłam też że w niektórych kwiaciarniach mają poprzeceniane storczyki takie przekwitające a w kwiaciarni zawsze łatwiej coś utargować niż w sieciowym markecie
trzymam kciuki żebyś już wkrótce znalazła ślicznego pocieszyciela na miejsce cytrynka
trzymam kciuki żebyś już wkrótce znalazła ślicznego pocieszyciela na miejsce cytrynka