Storczyki - Galeria Gosi

misiak4 · Post » 3 gru 2008, o 22:28

mam jeszcze tego ktory kupiony był przekwitły oto zakwitł chociaż nie wiem czemu ale opadło mu 7 pączków i są tylko 3 kwiaty

cały czas stał w domu
a o to i on

misiak4 · Post » 4 gru 2008, o 21:57

Storczyk Paphiopedilum -zakupiłam tego właśnie storczyka, jutro wkleję fotki jeśli macie jakieś doświadczenia o jego uprawie proszę o rady bo bardzo mi sie podoba ale boje się o niego w moich rękach, nie chciałabym go stracić

misiak4 · Post » 10 gru 2008, o 10:40

Oto moj storczyk proszę o jakieś rady w uprawie, bo jest sliczny i chciałabym się nim cieszyć jak najdłużej

Storczykowa · Post » 10 gru 2008, o 16:58

bardzo ładne Paphiopedilum, ale niestety nie mam doświadczenia w ich uprawie, te storczyki nigdy nie chciały u mnie rosnąć i kwitnąć.

śnieżka · Post » 10 gru 2008, o 17:18

Co do uprawy sabotków to ja też do tej pory nie miałam o niej pojęcia, ale już trochę mam, bo w ciągu miesiąca dorobiłam się 5 szt. Problem polega na tym, czy one są z klimatu umiarkowanego, czy ciepłego. Ja podejrzewam, że moje są z umiarkowanego, więc wymagają miejsc lekko ocienionych , szczególnie latem i niezbyt wysokich temperatur, max.20stopni w dzień, w nocy ok.14 stopni. U mnie stoją obecnie po wschodniej stronie i blisko szyby, tam jest najchłodniej, latem muszę je przestawić na zachodnie okno albo północne.Podobno podlewa się je trochę obficiej niż Phalaenopsis. Latem, gdy rosną- obficie, gdy kwitną- to okres zimy, znacznie mniej podlewania. No i lubią zasilanie wapniem, mogą być skorupki jaj lub specjalne muszelki. Moje na razie jeszcze żyją, więc zobaczymy jak to z nimi bedzie dalej.

Storczykowa · Post » 10 gru 2008, o 17:57

mi się zostało tylko jedno, ale już bardzo marne i pewnie uschnie... mam go ponad 2 lata, ani razu nie powtórzyło kwitnienie. teraz już wiem, że to nie storczyki na moje warunki, ale wtedy, gdy go kupowałam, jeszcze nie wiedziałam. niektóre Paph. są bardzo ładne (bardzo podoba mi się Paph. bellatulum, takie białe w czarne kropki, widziałam kiedyś takie na żywo, było super i do tego miało liście w kratkę).

misiak4 · Post » 11 gru 2008, o 17:04

mam nadzieję że nie będzie tak źle i może jakimś cudem się uda

a oto nowy nabytek

jak Wam sie podoba nowy nabytek?

Storczykowa · Post » 11 gru 2008, o 17:11

piękny jest. też mam takiego, puszcza pędzik.

Agar · Post » 14 gru 2008, o 18:52

Śliczniutki ten nowy nabytek, a z tego żółciutkiego też prawdziwy piękniś :P

śnieżka · Post » 14 gru 2008, o 18:57

Bardzo ciekawy ten nowy nabytek. Co do opadania pąków właśnie gdzieś przeczytałam, że powodem może być zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, albo powiew zimnego powietrza przy wietrzeniu pomieszczenia.

Storczykowa · Post » 14 gru 2008, o 19:03

śnieżka pisze:Bardzo ciekawy ten nowy nabytek. Co do opadania pąków właśnie gdzieś przeczytałam, że powodem może być zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, albo powiew zimnego powietrza przy wietrzeniu pomieszczenia.

u mnie odpadają po przyniesieniu do domu, bez względu na porę roku. te rzeczy co wymieniłaś raczej nie. pokoju nigdy nie wietrzę (zwłaszcza w zimę), nie jest też bardzo gorąco.
ale podobno pąki mogą opadać też, jak w pobliżu storczyków leżą jakieś owoce.

misiak4 · Post » 25 gru 2008, o 12:14

właśnie też wyczytałam ostatnio że owoce warzywa i przekwitające kwiaty wydzielają etylen, który nie służy storczykom ja mam je wszystkie razem i rzeczywiscie zauważyłam że sie kwitną tak długo jak ten pierwszy który był długo sam a potem z drugim tylko.znacznie szybciej opadają mi kwiaty a owoców w tym pokoju nie ma i zastanawiam się czy to nie wynik tego że jedne kwitną drugie opadają a dodam jeszcze że mojego chłopaka stoi jeden kupiony ok 20 maja tego roku i nie było chwili żeby nie kwitł, co przekwita to pojawia się już nowe pączki teraz ma 3 nowe duże kwiaty i tworzy sobie już widać że 3 pączki ale może może... ;) a czy jest jakiś sposób żebny storczyk chciał utworzyć keiki?? mam ich chyba 14 i nic

Storczykowa · Post » 25 gru 2008, o 17:18

są sposoby, żeby pobudzić storczyka do wytworzenia keiki, ale ja ich nigdy nie próbowałam i nie zamierzam. na moim pierwszymstorczyku kilka lat temu wyrosły keiki, ale storczyk był słaby, stracił korzenie przez nawóz i kilka miesięcy po puszczeniu keików całkiem usechł. może u was się keiki udają, mi wyrosły same z siebie i się nie udały. gdzieś czytałam, że węzły na pędzie można owinąć wilgotnym mchem lub czymś tam posmarować, ale nie wiem, czym...