moja zieleń

[Dusiaaa]

Anabell super okazy, naprawdę podziwiam Twoją cierpliwość w hodowaniu roślinek od siewki ale takie "własne" cieszą chyba najbardziej gratuluję

[Karnova]

Cudne te Twoje okazy gratuluje wyhodowania botaników od siewki
A catleya cudeńko ja nie wiem jak Wam tak pięknie rosną Moja jest taka oporna

[Callanthe]

Anabell - piękna kolekcja, naprawdę bardzo mi się podoba Jestem pełna podziwu dla siewek z agaru, pięknie wyrosły - gratuluję

[katkaaa]

anabell kolekcja super Nie ukrywam, że Twój durszlak zainspirował mnie do własnej "twórczości" - mam nadzieję, że niedługo będę mogła się pochwalić efektami

[anabell]

Dziękuję Wszystkim za słowa uznania Karnova cattleya forbessi jest dobra dla początkujących polecam spróbować Przyznam że hodowla od siewki wymaga trochę cierpliwości bo chciałoby się szybko przecież oglądać kwiaty ale efekt końcowy bardzo cieszy katkaaa super czekam na efekty

[Rejden]

Piękna roślinka z Phalaenopsis cornu cervi.
Gratuluje.

[kamikami26]

Jakie śliczności

Zastanawiam się dlaczego mnie tu jeszcze nie było

Będę wpadać i podziwiać jak najczęściej

[adam_g]

Szczena mi opadła tyle piękności, ehh wszystkie chciałoby się mieć

[Ciku]

Pierwszy raz tutaj goszczę. Kwiaty... szczęka opada Piękna botaniki i to od siewki... wow Gratuluję ręki do nich Cattleyki też cudne, sama mam jedną i na razie próbuję na tej jednej, ale jak oglądam Twoje to już mam ochotę powiększyć kolekcję

[anabell]

Oj jak dawno mnie tu nie było Było trochę kwitnień w wakacje ale nawet nie robiłam zdjęć nie było jakoś okazji Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe słowa Pod koniec sierpnia złapałam jeszcze kwitnienie moich dendrobium w typie nobile - teraz już nie kwitną ale stoją jeszcze na zewnątrz - w pajęczynach może trochę zakurzone ale zdrowe bez szkodników - już pająki o to zadbały Lada dzień wrócą do domu bo robi się już coraz chłodniej no i niestety tych gości muszę się jakoś pozbyć

moje najstarsze dendrobium w typie nobile i jego goście i "opiekunowie"







i drugie dendrobium w typie nobile - nieco inna hybryda - obie pięknie pachną



a to już Phalaenopsis Philadelphia i phalaenopsis hybrydka nieoznaczona - urzekła mnie tym kolorkiem



reszta wkrótce

[gianna]

ależ dendrobia u Ciebie obficie kwitną. W moich warunkach z trudem utrzymuję je przy życiu, a cóż marzyć o kwiatkach...

[dzika]

Piękne dendrobia! I królowa Philadelphia, ona zawsze prezentuje się wspaniale
A ta hybryda nazywa się Wild Peach. Mam taką. Ma niepowtarzalne brzoskwiniowe barwy.

[Karnova]

Dendrobia boskie jakie bujne i śliczne ja coś mam ostatnio problem z nimi

[Dufin]

Ja mam Twoje D. nobile przed oczami od chwili, kiedy mi je pokazałaś po raz pierwszy, a było to w momencie gdy zastanawiałam się nad zakupem takiego storczyka. Jestem zachwycona jak on pięknie rośnie u Ciebie, wygląda jak małe drzewko a nie kwiatek Ja moje ściągnęłam z balkonu już jakiś miesiąc temu bo bałam się jak zniesie niskie temp.

Powiedz mi, czy teraz na jesień serwujesz im jakiś okres "posuchy"? Zaczęłam pościć przy jednym żółtym D. nobile ale usechł mi jeden młody przyrost, bałam się o kolejne więc po 3/4 tyg. zmoczyłam je lekko. Białe zakwitło mi w lecie bez żadnego okresu "suszy" po prostu się werandowało i to żółte kiedy kupiłam, tez zdążyłam jeszcze z miesiąc potrzymać na balkonie, ale kwiatów ani widu ani słychu.. Stoi teraz przy oknie południowym by miało jasno w pokoju "nieużywanym" więc rozszczelniam lekko okno, by było troszkę chłodniej, nie wiem tylko jak z tym podlewaniem, czy traktować normalnie ale moczyć rzadziej ze względu na zimę czy przesuszać do momentu pokazania się "cypelków"? Bałam się tak długo bo jak wspomniałam jeden młody przyrost mi usechł i podejrzewam, ze susza była tego powodem.

Czy trzymasz swoje dendrobia bezpośrednio w glinianej doniczce? Jak sobie radzisz przy przesadzaniu, gdy korzonki się do doniczki przyklejają?

[anabell]

gianna,dzika, Karnova ,Dufin dziękuję za odwiedziny w moim wątku. Dufin to dendrodium z żółtym środkiem jest bardzo łatwe . Teraz jeszcze jest na zewnątrz ale nie podlewam go , bo jest już za zimno, lepiej by korzenie były suche- wystarcza mu wilgoć jaka jest w powietrzu i rosa. Obecnie stoi na zewnętrznym parapecie i jest osłonięte od deszczu ale latem pozwalam mu zmoknąć i serwuję mu co jakiś czas nawóz. Jeśli to żółte o którym piszesz jest w typie "Stardust" to nie pomogę bo miałam takie ale nie mogłam się z nim "dogadać"
Dendrobia trzymam bezpośrednio w glinianych doniczkach, póki co ich nie rozsadzam , to największe ma jeszcze miejsce