Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ja swoim różom daje obornik gołębi i rosną.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

U mnie już wyczerpał się zapas gołębiego teraz muszę kupować, a tak miałam za fri.Ja też kupowałam obornik dla roślin zanim nie miałam gołębio-kurzego teraz znów muszę kupować .Kiedyś był w sklepach krowieniec, lecz go zlikwidowali, jak po nim wszystko fajnie rosło .Podobno najlepszy jest króliczy obornik.Ewuniu ależ masz kolorowo, a latorośl śliczna jak mama ;:333 Taki to urok ,że jak pokazują się młode różane liście to i chętnych na nie sporo różnych, różnistych.Ewuniu może i nasze róże wreszcie ruszą do boju bo na razie to obraz nędzy i rozpaczy .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa u mnie też już mszyce widoczne co się da to morduję, ale jak tylko ciut się ociepli i nie bedzie padac zaraz złapię za opryskiwacz, na miażdżenie nie mam czasu, a Twoje liście to chyba jakieś gąsienniczki sobie upodobały, one ponoć najchętniej nocą żerują...tylko to paskdzctwo tak wcześnie zaczyna, co będzie w pełni lata :?:
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Jak nie urok to srebrne wesele :wink: , u Ciebie powygryzane listki a u mnie ostatni przymrozek jednak troszkę uszkodził niektóre młode, różane listki, No cóż nie może być za różowo, łyżka dziegciu dla każdego po równo ;:222. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej, Ewa głowa do góry ;:196 , przeżyjemy i te przeciwności ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Byłam w niedzielę na działce i moje róże w porównaniu z Twoimi, to karzełki. Maleńkie listeczki, a niektóre mają tylko czerwone kiełki. Chyba wszystko czeka na ciepło. Porównywałam zdjęcia z ubiegłego roku i tak mi wygląda, że wiosna spóźniona przynajmniej o tydzień z okładem. Cebulowe też na razie jeszcze w pączkach. U Ciebie już ogród pełen barw, to super fajny widok ;:63
W sobotę może będzie już ździebko cieplej, ale chyba bez płaszcza się nie obejdziesz ;:218
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa, jaką masz śliczną córkę , wspaniała dziewczynka , śliczne długi włosy ;:138 Naprawdę kapitalne zdjęcie, ale co się dziwić skoro tak modelka super, pewnie ,podobna do mamy . Ja to już mam taką wnuczkę ;:306 Fajne ma okularki, musze Gosię namówić na jakieś takie nowe oprawki , bo ma druciki, też ładne, ale nie modne chyba :wink:
Posadziłeś glicynię nad rzeką :?: masz tak blisko :?: na pewno odbije, a ma się o co oprzeć ?
Grad nie narobił większych szkód,trochę listki młode zniszczone, zmarznięte, ale tylko trochę :)
Dzisiaj ma być u nas do 18 st. zaraz lecę i wykorzystuję , bo taka pogoda na krótko. Lecz mrozy i śniegi już nie wrócą:)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Cześć Ewo, pytałaś u Marty o naturalne sposoby walki z robalami i grzybami.
Pozwolę sobie napisać o moich doświadczeniach.
Na robale stosuje mydło Himal z piołunem, a w tym roku zastosowałam Emulpar ' 940.
Dostałam ten środek od różanej koleżanki. Zadziałało, nowych mszyc nie ma, ale to zasługa mrozów.
Niestety naturalne środki nie działają długo, opryski trzeba często powtarzać. Działają kontaktowo i jak wykluje się następne pokolenie, trzeba znowu pryskać
Na grzyby stosuje profilaktycznie Biosept i inne wzmacniające "eliksiry".
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
krystyna2201
500p
500p
Posty: 546
Od: 9 lut 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wschową a Głogowem

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewcia śliczną masz córunie w tych tulipankach ;:167
Jak tak ciebie czytam to od razu mi się przypomina ślub mojego syna, który był 4 lata temu 27.04 2013r. Kwiecień też był taki zimny, nawet w sobotę w kościele co niektórzy zmarzli. Za to w niedzielę na poprawinach było już prawdziwe lato. Życzę ci aby pogoda i goscie dopisali,udanej zabawy mimo stresu jaki przeżywają rodzice ;:196
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ale masz tulipanów, fiu fiu. Miałam nadzieję, że jak jest tak zimno i co chwilę praktycznie pada, to robali na różach nie uświadczę. Otóż niestety nie jest tak pięknie, moją Little Butterfly jakaś zaraza obżarła potężnie.

Obyście mieli ładną pogodę w sobotę (żeby chociaż nie padało).
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Pączek różany już o tej porze? To niewiarygodne. U mnie dopiero ledwie liście wychodzą z pędów. Zresztą większość róż musiałam obciąć do ziemi i właściwie mam na razie prawie łysą różankę z nikłymi śladami życia nad powierzchnią. Nawet mi się nie chce gadać.
Zdjęcie córeczki w tulipanach wspaniałe. :D No i same tulipany też robią wrażenie.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewka - łanów tulipanowych to u mnie nie ma, to tylko tak wygląda :lol: Ale mam nadzieję, że kiedyś się ich doczekam, bo ogromnie mi się tulipanki podobaja. W tym roku udało mi się dokupic tulipany , które do złudzenia przypominają piwonie.

Obrazek

Krysiu - Leszczyno- za ofertę dziękuję, ale moje gabaryty są wyjątkowo okazałe, szczególnie w pewnej okolicy, która bardzo podoba się M. :;230 , więc nie wiem czy bym się zmieściła. Za uznanie względem cebulowych jestem Ci wdzięczna. Może przyda się jeszcze jeden pomysł! Będąc u krawcowej zauważyłam piękne ozdóbki na doniczkach. Z resztek materiału uszyła im sukienki, spójrz:

Obrazek

Obrazek

Basiu - rzeczywiście p. Renata wydaje się bardzo miłą osobą, też z nią rozmawiałam. Ostatnio jednak mam coraz mniej czasu, więc gdyby Tobie udało się czegoś dowiedzieć, to daj znać. Obornik krowięcy jest trudno dostępny, ten granulowany jest kurzy, a to chyba najsłabszy ze wszystkich. Tak czy siak, skoro innego nie mam, to podsypię róże własnie tym.

Obrazek

Aniu - dziś na ogrodowej ścieżce zobaczyłam kupki gołębi, pewnie tych, którym się ostatnio tak zachwycałam. Niestety one nie są obornikiem i mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Natomiast na Warcie pojawiły się łabędzie! Pierwszy raz od wielu lat mogłam je obserwować na rzecze. Urocze i dostojne!

Obrazek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewunia ale fajny pomysł na ozdobienie donic,skrzynek no super!!!Kradnę pomysł ;:183 Myślałam właśnie o odnowieniu donic ;:209
Obornik bydlęcy jest do kupienia w Ca..mie w workach 10l po ok.14zł.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Jadziu - różyczki na pewno już wkrótce ruszą, w maju ma być cieplej! Cały czas poszukuję właśnie obornika krowięcego, który zachwalany jest m.in, w rożanych szkółkach. Zależy mi jednak na pranulowanym, a ten chyba rzeczywiscie został wycofany ze sprzedaży, bo nigdzie go nie ma. Moja najmłodsza ratolośl jest kochana, choć wchodzi właśnie w wiek dojrzewania, więc humorzasta okrutnie. Ale przeżyłam juz u starszych dzieci ten okres, więc może uda mi się nie osiwieć, zanim najmłodsze dziecię dojrzeje :;230

Obrazek

Krysiu - Leszczyno - początkowo myslałam, że róże zostały zaatakowane przez gąsienniczki. Gdy jednak zaczęłam przyglądać się pogryzionym lisciom zauważyłam na nich śluzówkę różaną. To ona zjada moje liście. Wczoraj oprócz mszyc dostrzegłam także skoczka! Z opryskiem też czekam na pogodę. Chcę jednak najpierw spróbować z opryskami eko, a więc soda, mleko itp. Skoro dziewczyny polecaja tego typu zabiegi, czemu ich nie spróbować.

Obrazek

Daysy - niestety muszę potwierdzić to, o czym piszesz. Młode listeczki wyraźnie przegrały z przymrozkiem. Ich koniuszki się poskręcały i poszarzały. Na szczęście kolejne będą na pewno zdrowsze, bo w końcu pogoda się poprawi. Krzaczki coraz bardziej pokrywają się listowiem i powoli zaczynaja róże się mocno zielenić. Wokół róz wyrosło mi mnóstwo niezapominajek, za chwilę będzie niebiesko ;:108

Obrazek

Iwonko - w Poznaniu wiosna mniej więcej w takim samym miejscu jak rok temu. Różnica polega tylko na ilości słońca. Porównując tulipany widzę, że są mniej rozwinięte, te w ubiegłym roku cały czas były otwarte. Zochna nosi okularki jak jej brat i siostra. Zawsze starałam się sprawić, by dodawały im uroku, bo inaczej dzieciaki nie chciały ich nosić. Na szczęście buźka Zosi jest stworzona do okularów. Jakie by nie założyły, jest jej dobrze. Zresztą podobnie jest u mnie. Znacznie gorzej sytuacja przedstawia się u starszej córci. Ma węższą twarz i trudniej jej dobrać twarzowe okulary. Wydaje mi się, że dla zdrowia psychicznego dzieci bardzo ważne jest, by kupić im okulary , w których będą fajnie wyglądać. I nie mówię tego jako mama, ale jako nauczyciel, który od lat obserwuje, czy dzieciaki chcą czy nie chcą ich nosić .

Obrazek

-- 26 kwi 2017, o 23:55 --

Tolinko - dzięki za informację n.t. obornika. A pomysł z donicami wart jest skopiowania. Pani krawcwa została przez mnie zapytana, czy mogę zrobić zdjęcie, żeby umieścić je na FO i rozpropagować pomysłz donicami. Nie miała nic przeciwko temu, więc obie możemy ten pomysł podkraść ;:224 .

Obrazek

Karolinko - mieszkam w starej, beznadziejnej dzielnicy Poznania. Tuż przed domem znajduje się ruchliwa ulica, a przy samym domu przystanek autobusowy :evil: Podwórko wyglądające jakbyśmy żyli w koń. XIXw., no może na początku XX w. ,dzielę je z sąsiadami. Dopiero za nim znajduje się mój cudowny azyl, miejsce , w którym przenoszę się jakby w inny świat - to mój ogród. Zaraz za ogrodową furtką płynie Warta, niczym nieograniczona i nieuregulowana, zupełnie dzika. Po jej drugiej stronie jest las podmiejski z trudno dostepną ścieżką. Przychodzą tu tylko zwirzęta, ludzie rzadko. Takie to dziwne miejsce. Właśnie przy płocie posadziłam glicynię, niestety nie miałam czasu, by sprawdzić, jak i czy przeżyła.

Obrazek

Alexio - ogromnie dziękuję za informację na temat naturalnych środków ochrony roślin. Skopiowałam Twój wpis i zapisałam go skrzętnie. Jeśli powtórzy się armagedon ubiegłoroczny związany z chorobami i szkodnikami róż, trzeba będzie wykorzystać wszelkie możliwe sposoby.

Obrazek

Krysiu -2201 - widzę, że mnie rozumiesz. Im bliżej ślubu, tym stres większy. Jakoś jednak muszę dać radę, choćby dlatego, żeby dla syna był to jeden z najcudowniejszych dni w jego życiu. W kościele więc zęby zacisnę i dam radę!

Obrazek

Sylwio - parasol na sobotę już zakupiłam, taki ładny , amerykański, w kropeczki :;230 Jak każdej wiosny musimy przyglądać się naszym różom, żeby odkryć, co je atakuje. Zastanawiam się, czy są inne rośliny tak bardzo atakowane przez wszystko co możliwe. To prawdziwe królewny.

Obrazek

Wandziu - dziwnym trafem pączki pojawiły się na Candelight. Inne roże jeszcze czekają. Niekóre nawet bardziej niż czekają ;:170 Dobrze, że możemy obserwować inne kwiaty, bo chyba wszystkie warte są uwagi. Im więcej roślin pojawia się w ogrodzie, tym bardziej odkrywam ich urok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”