Różyczki u Ewki cz. III
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Pytasz się o grzybki-są przede wszystkim kurki,powoli pokazują się prawdziwki(2szt dzisiaj).Jak zwykle piękne różyczki fotografujesz.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Piękne róże,Super Star to taka chyba mocna żaróweczka z w ogrodzie.a długo utrzymuje kwitnienie ??
Lady of Shalott cudna
Lady of Shalott cudna
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu Lady of S. też mam, nawet dwa krzaczki, ale u mnie pochyla łebki, szybko opada przy tych upałach, słońce ma do 13 godziny może do 14... Mam nadzieję, że się ogarnie i wzmocni. Mam ją od jesieni.
Afrodyta czy Jalitah, to tak jakby się na tym słońcu wygrzewały... Nic je nie wzrusza!
Afrodyta czy Jalitah, to tak jakby się na tym słońcu wygrzewały... Nic je nie wzrusza!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewcia, wcale mnie nie dziwi, że zakochałaś się w różanych pustaczkach. U Ciebie kwitną zjawiskowo i jak widać to miłość z wzajemnością Najlepszym przykładem Bukavu
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewa u Ciebie już drugie kwitnienie w pełni .Lady of Shalott wprost szaleje.widać, że to żywotna różyczka a do tego piękna.
Masz ja posadzoną w pełnym słońcu, czy raczej w półcieniu. Moja tak jak Basi ma wystawę wschodnio-południową, więc większość na słoneczku. Ostatni tydzień dosłownie się prażyła. Nie jest to chyba najszczęśliwsze dla niej miejsce.
U mnie jeszcze w większości róże odpoczywają.
Masz ja posadzoną w pełnym słońcu, czy raczej w półcieniu. Moja tak jak Basi ma wystawę wschodnio-południową, więc większość na słoneczku. Ostatni tydzień dosłownie się prażyła. Nie jest to chyba najszczęśliwsze dla niej miejsce.
U mnie jeszcze w większości róże odpoczywają.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewka- niestety grzybków brak, podczas wczorajszej wycieczki znalazłam raptem dwa robaczywe maślaki sitarze. Pewnie przydałby się deszcz, ale to w nocy, bo w dzień niech świeci słońce! Samochody przy drodze stoją, więc coś tam pewnie jest, ale głębiej w lesie. Szkoda, że nie ma takiego wysypu jak w ubiegłym roku.
Blue for You - zakwitła drugi raz, a już myślałam, że zmarnieje zupełnie. W czerwcu rozkwitła, nawet dość wcześnie i równie szybko przekwitła. Wybarwienie kwiatu było jednak słabe, nie tak intensywne jak w ubiegłym roku. Potem zachorowała i zupełnie straciła liście. Chore były także pędy. Nie przybiera na wielkości, pędziki są cienkie, mizerne. Obecnie kwitnie na wysokości 30 cm
Blue for You - zakwitła drugi raz, a już myślałam, że zmarnieje zupełnie. W czerwcu rozkwitła, nawet dość wcześnie i równie szybko przekwitła. Wybarwienie kwiatu było jednak słabe, nie tak intensywne jak w ubiegłym roku. Potem zachorowała i zupełnie straciła liście. Chore były także pędy. Nie przybiera na wielkości, pędziki są cienkie, mizerne. Obecnie kwitnie na wysokości 30 cm
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Dziewczyny - internet w domku wakacyjnym jest tak powolny, że załadowanie zdjęć idzie jak krew z nosa, tak więc poodpowiadam z przerwami. Do Was zaglądam, ale na wklejanie postów szanse są marne. W Poznaniu porobiłam zdjęcia, przygotowałam, a więc te , które wklejam są z ubiegłego tygodnia. Jakoś tak dziwnie siedzi mi się teraz w ogrodzie ( nie moim) i nie biega z sekatorem
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Sekator to nasza druga natura , ciesz się odmiennością ogrodową i odpoczywaj , tego też trzeba się nauczyć . Ten tydzień zapowiadają bardziej mokry, to i może grzyby się pojawią, życzę z całego , bo sama też chętnie bym się wybrała do lasu, ale u nas tak sucho, że o grzybach mogę tylko pomarzyć.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewka wypoczywaj i daj różom odpocząć Może cię zaskoczą pozytywnie po powrocie ... czasem dobrze spuścić roślinki z oka
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Aniu - Super Star w rzeczywistości wcale nie jest żaróweczką, ma kolor raczej szlachetny, to zupełne przeciwieństwo jaskrawej, krzykliwej Moniki czy Sahary. Kwiaty utrzymuje ok. 2 tygodni i w tej chwili powtarza kwitnienie. Ponieważ po zimie miała problemy z pędami i nie ma ich aż tak wielu jak inne, więc i kwitnienie jest mniej obfite. To wielkokwiatowa i z całego serca ją polecam. Podobnie zresztą jak Kronnenbourg. Ta to dopiero dała czadu przy drugim kwitnieniu! Niestety kwiaty utrzymuje znacznie krócej, za to są zupełnie odjazdowe. Ogromne, lekko pofałdowane, w dwu kolorach. Jest zjawiskowa !
Kronnenbourg
Kronnenbourg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Różyczki u Ewki cz. III
A może synowa dlatego zainteresowała się różami podobnymi do kwiaciarnianych, bo takie tylko znała do tej pory? Ja długo brałm do ręki tylko róże w mocno bordowych odcieniaach, bo taką zachwycałam się w ogrodzie babci, zanim dotarło do mnie, że pewnie nigdy nie dorównam ideałowi trochę bordo się u mnie nazbierało Teraz odkrywam też inne kolory U ciebie o zakochanie się w różach nietrudno... Udanego urlopu
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Basiu - moja Lady of Shaott rośnie w słońcu, tylko rano ma cień. Myślę, że gdybym ją częściej podlewała, kwitłaby jeszcze piękniej. Zwróciłam uwagę na tę różyczkę w ubiegłym roku, kiedy na naszym Forum zrobiło się o niej naprawdę głośno. Część róż, które mam to róże, które mają bardzo dobrą opinię właśnie u nas, na Forum. Okazuje się jednak, że czasem to, co u jednych wzbudza zachwyt, co u jednych kwitnie wspaniale, u drugich się nie sprawdza. Szczególnie widoczne jest to w opiniach o Eden Rose. Zaprosiłam ją do ogrodu własnie pod wpływem czytanych opinii. Przez trzy lata mówiłam: O co chodzi z tą różyczka, dlaczego wzbudza tyle zachwytów, skoro nie chce u mnie ani porządnie rosnąć, ani kwitnąć. Teraz już tak nie mówię, wyjeżdżając z domu policzyłam jej paczki i było ich ponad 30! I nie chodzi mi o to, że się do niej przekonałam, ale o to, że często wydajemy opinie na podstawie jednego krzaczka, który u nas rośnie. Zachwycam się zdjęciami np. Clair Austin, a u mnie to mizerota, cienkie pędy, wije się i pokłada, szkoda gadać, choć kwiat ma ładny. Stanowisko powinnam jej chyba zmienić, bo jak na 3-letnią angielkę, to jest wyjątkowo kiepska.
Clair Austin
Clair Austin
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu , bierny wypoczynek ma też swoje zalety.Po powrocie, zupełnie inaczej spojrzysz na ogród-swój... Pozdrawiam