Różyczki u Ewki cz. III
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuś, fajne nowe różyczki zamówiłaś. A podobno ktoś tu miał na nie focha
Będzie do podziwiania u Ciebie nowości
Ciekawa jestem jak pójdzie Ci u nich z reklamacją. Ja u nich reklamowałam i było OK, ale u mnie pomylili odmiany i zamiast Lavender Ice przysłali Lavender Lassi. Dwa dni po reklamacji był kurier z nową różą
Będzie do podziwiania u Ciebie nowości
Ciekawa jestem jak pójdzie Ci u nich z reklamacją. Ja u nich reklamowałam i było OK, ale u mnie pomylili odmiany i zamiast Lavender Ice przysłali Lavender Lassi. Dwa dni po reklamacji był kurier z nową różą
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Daysy - masz dużo racji, często własnie róze z marketów są silniejsze niż te ze szkółek. Wszystkie, które kupiłam w markecie w ubiegłym roku świetnie się przyjęły i pięknie kwitły. Tego niestety nie moge powiedzieć o iluśtam z renomowanych szkółek. Niektóre się nie przyjęły w ogóle, inne były tak mizerniutkie, że nawet nie miałam czego fotografować. Niestety nie zawsze wiemy, co kupujemy i dlatego w tym roku z marketówek zrezygnowałam. Przynajmniej na raznie
Małgosiu - wszyscy zachwalają róże od p. Hyżego, podobnie jak TY. Aż się miło czyta. Na pewno jesienią coś od nich zamówię na próbę. Masz jakieś propozycje?
Crimson Flower Circus - doskonała sadzonka!
Iwonko - trzymam kciuki za ćwiczenie cierpliwości. Na pewno wkrótce się doczekasz , a póki co, deszcz ciągle pada, więc i tak trudno znaleźć moment, w którym można wziąć łopatę do ręki, by dołek wykopać. Mnie udało się wczoraj posadzić większość, zostały jeszcze cztery. Są zakopcowane i czekają na odpowiednią pogodę.
Krysiu - jeśli można wiedzieć, co i gdzie zamówiłaś? Tak sobie myślę, że musimy mówić nie tylko o tych najlepszych szkółkach, ale o wszystkich, żebyśmy miały pewne rozeznanie.
Pastella - też świetna
Aniu - taka praca przed sadzeniem jest ciężka, ale skoro chcemy mieć pięknie, to trzeba schylić kark. Zaczynam żałować, że niczego od p. Hyżego nie mam. Jestem ciekawa Twoich sadzonek, jak już przyjdą, koniecznie wstaw zdjęcia.
Basiu - dziś nie otrzymałam odpowiedzi związanej z reklamacją, ale mam nadzieję, że sprawa wkrótce się wyjaśni. Posadziłam różyczki z kiepskimi korzonkami, ale Doktorka nie ruszyłam. Gdyby miało się okazać, że mam odesłać rózyczkę, byłaby niepotrzebna robota.
Bonica - dla koleżanki zamówiłam 4 krzaczki, myślę, że będzie z nich zadowolona
Marto - ślinotoku też dostałam, a potem bólu pleców, normalnie nie mogłam się ruszyć. Zastane są po zimie czy co?
Małgosiu - naprawdę byłam wściekła, ale szybko mi przeszło. Co więcej, już wiem, że jakąś niską muszę jeszcze domówić. Dziwnym sposobem okazało się, że teraz mam miejsce na dalie. Zanim róże urosną, wolne przestrzenie muszę czymś zapełnić.
Wandziu - reklamowałaś Glorię? Tak sobie bowiem myślę, że musimy walczyć o jak najlepsze sadzonki, inaczej nie będziemy cieszyć się pięknymi ogrodami.
Ago - ogromnie się cieszę, że chwalisz James Galway. Zaraz do Ciebie zajrzę, mam nadzieję, że wkleiłaś zdjęcia tej róży. Powiem szczerze, że nie czytałm opinii, tylko patrzyłam na kwiat.
Wiolu - czasem człowiek strzela focha, a ja nawet częściej niż czasem. Najważniejsze jednak jest to, że ten foch przechodzi. Mam nadzieję, że rożyczki jeszcze w tym roku pokażą swą siłę. Patrząc na niektóre ubiegłoroczne, aż strach się bać!
Aspirin Rose - cztery krzaczki są dla koleżanki, ale jeden jest mój!
I to już wszystkie z Floribundy. W innych szkółkach nie zamawiałam. Cztery z nich zagościły w donicach, to te mniejsze. Każda dostała do ziemi potas w postaci banana i wióry rogowe . Ziemię ogrodową wymieszałam z kupną, choć odnoszę wrażenie, że ta moja jest lepsza. A ile w niej dżdżownic! Wędkarze, zapraszam do siebie!
Małgosiu - wszyscy zachwalają róże od p. Hyżego, podobnie jak TY. Aż się miło czyta. Na pewno jesienią coś od nich zamówię na próbę. Masz jakieś propozycje?
Crimson Flower Circus - doskonała sadzonka!
Iwonko - trzymam kciuki za ćwiczenie cierpliwości. Na pewno wkrótce się doczekasz , a póki co, deszcz ciągle pada, więc i tak trudno znaleźć moment, w którym można wziąć łopatę do ręki, by dołek wykopać. Mnie udało się wczoraj posadzić większość, zostały jeszcze cztery. Są zakopcowane i czekają na odpowiednią pogodę.
Krysiu - jeśli można wiedzieć, co i gdzie zamówiłaś? Tak sobie myślę, że musimy mówić nie tylko o tych najlepszych szkółkach, ale o wszystkich, żebyśmy miały pewne rozeznanie.
Pastella - też świetna
Aniu - taka praca przed sadzeniem jest ciężka, ale skoro chcemy mieć pięknie, to trzeba schylić kark. Zaczynam żałować, że niczego od p. Hyżego nie mam. Jestem ciekawa Twoich sadzonek, jak już przyjdą, koniecznie wstaw zdjęcia.
Basiu - dziś nie otrzymałam odpowiedzi związanej z reklamacją, ale mam nadzieję, że sprawa wkrótce się wyjaśni. Posadziłam różyczki z kiepskimi korzonkami, ale Doktorka nie ruszyłam. Gdyby miało się okazać, że mam odesłać rózyczkę, byłaby niepotrzebna robota.
Bonica - dla koleżanki zamówiłam 4 krzaczki, myślę, że będzie z nich zadowolona
Marto - ślinotoku też dostałam, a potem bólu pleców, normalnie nie mogłam się ruszyć. Zastane są po zimie czy co?
Małgosiu - naprawdę byłam wściekła, ale szybko mi przeszło. Co więcej, już wiem, że jakąś niską muszę jeszcze domówić. Dziwnym sposobem okazało się, że teraz mam miejsce na dalie. Zanim róże urosną, wolne przestrzenie muszę czymś zapełnić.
Wandziu - reklamowałaś Glorię? Tak sobie bowiem myślę, że musimy walczyć o jak najlepsze sadzonki, inaczej nie będziemy cieszyć się pięknymi ogrodami.
Ago - ogromnie się cieszę, że chwalisz James Galway. Zaraz do Ciebie zajrzę, mam nadzieję, że wkleiłaś zdjęcia tej róży. Powiem szczerze, że nie czytałm opinii, tylko patrzyłam na kwiat.
Wiolu - czasem człowiek strzela focha, a ja nawet częściej niż czasem. Najważniejsze jednak jest to, że ten foch przechodzi. Mam nadzieję, że rożyczki jeszcze w tym roku pokażą swą siłę. Patrząc na niektóre ubiegłoroczne, aż strach się bać!
Aspirin Rose - cztery krzaczki są dla koleżanki, ale jeden jest mój!
I to już wszystkie z Floribundy. W innych szkółkach nie zamawiałam. Cztery z nich zagościły w donicach, to te mniejsze. Każda dostała do ziemi potas w postaci banana i wióry rogowe . Ziemię ogrodową wymieszałam z kupną, choć odnoszę wrażenie, że ta moja jest lepsza. A ile w niej dżdżownic! Wędkarze, zapraszam do siebie!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Naprawdę dorodne Twoje nowo zamówione różyczki, a co do reklamacji, to myślę że odezwą się, teraz pewnie mają szał z pakowaniem przesyłek... ja też na nią czekam...
Wszystkie dobrego na ten pierwszy dzień wiosny!
Wszystkie dobrego na ten pierwszy dzień wiosny!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Witaj . Myślę, że moje sadzonki też będą ładne . Zamawiałam u nich już dwa razy i jak dotąd byłam zadowolona . Widzę, że obie będziemy podziwiać Aspiryn Rose i Pastelle . Pastella siedzi w ziemi od jesieni a Aspiryna przyjedzie w ilości dwóch sztuk . Już nie mogę doczekać się sadzenia a potem kwiatów . Kusi mnie posadzenie kilku róż do donic przed dom ale tam mam północne stanowisko i nie wiem czy jest sens . Może jakies odmiany nadawały by się? Masz jakieś doswiadczenie ? Pozdrawiam .
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, super sadzonki , w szkółce Hyży róże zamówiłam pierwszy raz, aż jestem ciekawa jakiej kondycji będą
sadzonki po tej mroźnej zimie . Do tej pory zamawiałam róże w szkółce Rozaria , byłam zadowolona , w sumie u nich kupiłam około 70 róż i tylko jedna sie nie przyjęła i pomyłkowo przysłali mi różę Mme Isaac Pereire zamiast Ghislaine de Feligonde . Problem w tym że mają mało nowości
sadzonki po tej mroźnej zimie . Do tej pory zamawiałam róże w szkółce Rozaria , byłam zadowolona , w sumie u nich kupiłam około 70 róż i tylko jedna sie nie przyjęła i pomyłkowo przysłali mi różę Mme Isaac Pereire zamiast Ghislaine de Feligonde . Problem w tym że mają mało nowości
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewcia w tym roku zamawiałam w ROZARIUM jak przyjdą t się pochwalę, ale kiedy je będę sadzić to nie wiem bo w domu mam armagedom
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ha! Wiedziałam, że długo w tej różanej niechęci nie wytrzymasz
Ładnie się obkupiłaś - do mnie też niedługo przyjedzie Jude, nie mogę się już doczekać. Nad Pashminą się zastanawiam od zeszłego roku, Aneczka 1979 chyba mnie do niej zachęciła, tylko gdzie ja ją wcisnę?
Ładnie się obkupiłaś - do mnie też niedługo przyjedzie Jude, nie mogę się już doczekać. Nad Pashminą się zastanawiam od zeszłego roku, Aneczka 1979 chyba mnie do niej zachęciła, tylko gdzie ja ją wcisnę?
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewka piękne zakupy Ja z podkarpackie sady na All... już posadziłam krzaczki (3) ... moim zdaniem bardzo ładne i góra i dół cena też przyzwoita... . Dziś Flo ... napisali, że już wysłali moją Ballerinę ... zobaczymy jak dojdzie ... Jak pooglądam co ma botanik21 na All... to może coś wybiore bo tam cena jest abstrakcyjna a sadzonki OK bo widziałam na FO.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Basiu - obyś miała rację, na razie jest cisza. Ale jak tylko distanę jakąś wiadomość, na pewno dam znak. Byłam dziś w ogródku i zaczęłam cięcie. Cięłam, smarowałam maścią i nagle poczułam na nosie krople deszczu. Kap, kap i jak się rozpadało, to ledwo nóg nie pogubiłam, tak gnałam do domu. Ciekawa jestem, jak przycięte rózyczki zareagują na deszcz.
Ewelinko - no to będzięmy porównywać, oby krzaczki okazały się dorodne. Dziewczyny pokazują i Aspirynkę i Pastellę w różnych odsłonach, zawsze pięknych! Tak sobie myślę, że ciemniejsze róże ( fioletowe i tzw. niebieskie) mogą rosnąć w półcieniu. Bardzo wiele moich rożyczek ma cień przez część dnia , rosną nawet ładniej niż te w pełnym słońcu, ale to słońce różom jest potrzebne jak nam powietrze.
Mam takie miejsce, do którego niemalże słońce nie dochodzi i w ubiegłym roku do donic włożyłam begonie. Kwitły nieustannie. Na pewno w tym roku też je posadzę, róż bym się bała. Ale jeśli masz półcień, to na pewno mogą roże na takim stanowisku rosnąć.
Wandziu - też kupowałam w Rozarium, a że mieści się niedaleko mnie, odbierałam je osobiście. Fantastyczna jest pani Ewa, ze spokojem doradzała i wybierała ze mną sadzonki, bo oczywiście kupiłam nie tylko to, co zamówiłam. Jedna z róż mocno choruje, ale reszta ma się dobrze. Rzeczywiście nie ma w Rozarium aż tyle nowości, a opisy są przesłodzone. Szczerze mówiąc wolę bardziej obiektywne opisy, ale przyznam się, że nabieram się na te, które tam znajduję, np. Rarytas! Jak to brzmu! Prawda?
Krysiu - może warto napisać do Rozarium, żeby się chwilę wstrzymali z przesyłką, ale z drugiej strony i później zostaną wysłane, tym sadzonki mogą być słabsze. Armagedon minie, róże zawsze możesz zakopcować, a teraz przecież znów pada, więc i tak byś nie sadziła.
Sylwio - też tak mam, zamawiam, a dopiero potem okazuje się, że nie wiem, gdzie wsadzić kolejne krzaczki. Pytam się samej siebie, na chorobę mi kolejne róże? Roboty przy nich mnóstwo, ale potem jaki efekt! Jestem ciekawa Jude, zamówiłam ją, bo wydawała mi się inspirująca, ale posadziłam ją gdzieś tam w tyle, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam, że ją kupiłam. Tym bardziej ciekawi mnie, jaka będzie. Oby okazała się warta swej ceny.
Ewka - nigdy nie zamawiałam z allegro, ale słyszałam , że botanic 21 ma niezłe sadzonki. Dziewczyny są zadowolone. Pamiętam jego login, bo w rózy o nazwie Raj wykorzystał fragment mojego zdjęcia Mini Eden Rose.
Ewelinko - no to będzięmy porównywać, oby krzaczki okazały się dorodne. Dziewczyny pokazują i Aspirynkę i Pastellę w różnych odsłonach, zawsze pięknych! Tak sobie myślę, że ciemniejsze róże ( fioletowe i tzw. niebieskie) mogą rosnąć w półcieniu. Bardzo wiele moich rożyczek ma cień przez część dnia , rosną nawet ładniej niż te w pełnym słońcu, ale to słońce różom jest potrzebne jak nam powietrze.
Mam takie miejsce, do którego niemalże słońce nie dochodzi i w ubiegłym roku do donic włożyłam begonie. Kwitły nieustannie. Na pewno w tym roku też je posadzę, róż bym się bała. Ale jeśli masz półcień, to na pewno mogą roże na takim stanowisku rosnąć.
Wandziu - też kupowałam w Rozarium, a że mieści się niedaleko mnie, odbierałam je osobiście. Fantastyczna jest pani Ewa, ze spokojem doradzała i wybierała ze mną sadzonki, bo oczywiście kupiłam nie tylko to, co zamówiłam. Jedna z róż mocno choruje, ale reszta ma się dobrze. Rzeczywiście nie ma w Rozarium aż tyle nowości, a opisy są przesłodzone. Szczerze mówiąc wolę bardziej obiektywne opisy, ale przyznam się, że nabieram się na te, które tam znajduję, np. Rarytas! Jak to brzmu! Prawda?
Krysiu - może warto napisać do Rozarium, żeby się chwilę wstrzymali z przesyłką, ale z drugiej strony i później zostaną wysłane, tym sadzonki mogą być słabsze. Armagedon minie, róże zawsze możesz zakopcować, a teraz przecież znów pada, więc i tak byś nie sadziła.
Sylwio - też tak mam, zamawiam, a dopiero potem okazuje się, że nie wiem, gdzie wsadzić kolejne krzaczki. Pytam się samej siebie, na chorobę mi kolejne róże? Roboty przy nich mnóstwo, ale potem jaki efekt! Jestem ciekawa Jude, zamówiłam ją, bo wydawała mi się inspirująca, ale posadziłam ją gdzieś tam w tyle, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam, że ją kupiłam. Tym bardziej ciekawi mnie, jaka będzie. Oby okazała się warta swej ceny.
Ewka - nigdy nie zamawiałam z allegro, ale słyszałam , że botanic 21 ma niezłe sadzonki. Dziewczyny są zadowolone. Pamiętam jego login, bo w rózy o nazwie Raj wykorzystał fragment mojego zdjęcia Mini Eden Rose.
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewcia za póżno róże już przyszły, jeszcze są w kartonie . Tylko górę foli odwinęłam, są to duże sadzonki. Posadzę może je jutro bo już niektóre mają listki. Nie mam ich dużo, bo nie szaleję z braku miejsca
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewunia a co to jest za begonia?Kupowałaś czy sama wyhodowałaś? Bardzo ładna
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu w mojej okolicy nie ma szkółek typowo z różami jest natomiast dużo szkółek ogrodniczych, gdzie można kupić wszystko,
począwszy od rozsad kwiatowych po krzewy kupując w takich szkółkach nieraz się nacięłam zero fachowego doradztwa a i ceny wygórowane
wiec szukam szkółek w internecie i od ponad 4 lat zamawiam róże przez internet. Masz racje, że opisy czasem mijają się z prawdą i są naciągane ale mamy już wiosnę, zaświeci słonko to i My będziemy naładowane pozytywną energią i zobaczymy nasze ogrody w kolorach tęczy
począwszy od rozsad kwiatowych po krzewy kupując w takich szkółkach nieraz się nacięłam zero fachowego doradztwa a i ceny wygórowane
wiec szukam szkółek w internecie i od ponad 4 lat zamawiam róże przez internet. Masz racje, że opisy czasem mijają się z prawdą i są naciągane ale mamy już wiosnę, zaświeci słonko to i My będziemy naładowane pozytywną energią i zobaczymy nasze ogrody w kolorach tęczy
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Krysiu - czyli jutro ruszasz w ogród? Życzę w takim razie słoneczka. Zrób proszę zdjęcia sadzonek i wklej, porównamy sadzonki.
Tolinko - sadzonki kupowałam i myślę, że sprzedawca nie znał odpowiedzi na pytanie, co to za odmiana. Powiedział mi tylko, że muszę wsadzić je do cienia, bo nie znoszą słońca. To odmiana o małych kwiatkach.
Wandziu - 80% moich róż też zostało kupionych przez internet! Co my byśmy zrobiły 10 - 20 lat temu?
Dostałam odpowiedź z Floribundy, mój nowy Doktorek już jedzie!
Róż, które miały słaby korzeń nie uwzględniono w reklamacji, ale to pewnie dlatego, że w ich przypadku nie nalegałam.
Tolinko - sadzonki kupowałam i myślę, że sprzedawca nie znał odpowiedzi na pytanie, co to za odmiana. Powiedział mi tylko, że muszę wsadzić je do cienia, bo nie znoszą słońca. To odmiana o małych kwiatkach.
Wandziu - 80% moich róż też zostało kupionych przez internet! Co my byśmy zrobiły 10 - 20 lat temu?
Dostałam odpowiedź z Floribundy, mój nowy Doktorek już jedzie!
Róż, które miały słaby korzeń nie uwzględniono w reklamacji, ale to pewnie dlatego, że w ich przypadku nie nalegałam.