Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa ale u ciebie róże już mają listki ;:oj u mnie większość nie ma nawet nosków tylko nabrzmiałe mocno wypustki .Pączkami się poczęstuję a jakże ;:173 kawkę sobie zrobię i na tarasik ,buzię do słonka wystawić ;:3
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu w takim razie masz jakąś nadludzką zdolność upychania róż :;230 U mnie też zadziałała naturalna selekcja... Wydaje mi się, że z Casanowy nic nie będzie ;:145 Jeśli już musiała któraś wypaść, to nie mogła Papageno? nawet by mi zbytnio przykro nie było ;:306
Jakby moje drzewa takie "pączki" miały to bym się nie uniosła :;230
Twoje krokusy ;:oj
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Fajnego masz pierzastego pomocnika! ;:333
Z oknami Ewuniu uważaj... ja taka robotna byłam w poniedziałek, nie ubrałam się zbyt odpowiednio... okna lśnią, ale ja mam katar ;:219
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Grzywacze też u mnie rezydują, mam dwie pary. Dokarmiamy ptaki, tylko głębiej na działce, w części leśnej, żeby mi nie ozdabiały rododendronów ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Nie lubię gołębi, bo mi wyżerają moje świeżo posiane nasionka warzyw. To gołębie sąsiada, więc utuczone tak, że prawie latać już nie potrafią, z moimi kotami zaprzyjaźnione , a na mnie zerkają z niedowierzaniem, że ja im czegoś zabraniam.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu od trzech lat podglądam twoje róże. Nigdy nie zabieram głosu, niewiele jeszcze na ich temat wiem. :oops: Podziwiam twoją zdolność komponowania różanych panienek na rabacie. ;:180 Dzięki podglądaniu takich ogrodów jak twój, mam już kilka róż. Nie kupuję rarytasów, nie mam wiedzy i sił na opiekowanie się nimi. ;:174 Współczuję, że tyle piękności musisz nisko ciąć, bo słabo zniosły zimę. Nie uwierzę, że już nie lubisz róż. :) Moje Chopiny też ścięte do kopca, marne szanse na kwitnienie. Pięknie pokazujesz maluchy cebulowe. ;:138 Są takie słodkie, rozjaśniają pozimową szarość.Obrazek Nie wiem o jaką szałwię pytałaś. Sadzę tylko dwie jednoroczną omączoną i omszoną. Omączona to mocno niebieska jednoroczna, natomiast omszona to wieloletnia bylina, wycinam badyle już jesienią, bo mnie drażnią na rabacie. Niech słońce dalej świeci, żebyś mogła doglądać swoje piękności, a o bólu rąk zapomnisz, jak zakwitną. ;:108 Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Jak dla mnie to takie zapaczkowane drzewa mogłyby rosnąć na każdym kroku.Ciekawe Ewuniu czy już wszystkie róże przycięłaś
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Iwonko - gołąb grzywacz jest śliczny, ale pobrudził mi miejsce, w którym odpoczywamy. Moja sympatia do niego szybciutko mi minęła. Obie wymienione przez Ciebie szkółki lubię, a najważniejsze, że wczoraj, dostałam z Rosarium piekną sadzonkę w ramach reklamacji. Nie było żadnego problemu, dlatego dokupiłam jeszcze małą Lupo, która dziś wylądowała w donicy.

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty
To już zdjęcia tegoroczne:

Obrazek

Daysy - obawiałam się o hiacynty, długo nie chciały wychodzić. Teraz jednak pojawiło ich się sporo, zakwitły dwa, ale jeśli pogoda się utrzyma, to wkrótce będzie ich dużo więcej. Podobnie jak Ty nie lubię reklamować, myslę, że nikt nie lubi, bo za bardzo cieszymy się, gdy panienki przychodzą. Przez lata mojej zabawy z rózami tylko jedna szkółka nie chciała uwzględnić reklamacji. Wtedy na 6 sadzonek - 2 były w stanie krytycznym i oczywiście nie przetrwały. W tej szkółce nie kupuję już.

Pierwsze hiacynty
Obrazek

Obrazek

Sylwio - udało Ci się zakupić Elżbietkę? Dziś skończyłam cięcie różyczek, uff. Miałam wrażenie, że to się nigdy nie skończy. NIe umiem Ci powiedzieć, czy jeszcze można pryskać miedzianem. W ubiegłym roku oprysk robiłam znacznie wcześniej, w tym nie zdążyłam. Teraz, gdy już tyle listków na niektórych różach, trochę się obawiam. Chyba sobie więc daruję.

Obrazek

Wandziu - przykro mi, przepraszam za mój nietakt. Dobrze, że dziatki są przy nas ( nawet jeśli nie mieszkamy razem). W Poznaniu forsycje kwitną obficie, skoro w krakowskim jeszcze nie jest obsypana, to spójrz jaki piękny krzaczor rosnie u moich sąsiadów!

Obrazek

-- 1 kwi 2017, o 19:49 --

Tolinko - niektóre z moich róż też jeszcze pozbawionych jest nosków. Nie ma ich dużo, ale jednak są. Spora jednak część zaczyna się zielenić. Dziś, kiedy cięłam ostatnie już roże, aż serce płakało, bo cięłam zielone listki. Tę rózyczkę cięłam na początku tygodnia, czy też w poprzedni weekend, spójrz, jakie ma listki. A oto pierwsze tulipanki!

Obrazek

Małgosiu - jak myślisz, dlaczego krawcowa poszerza mi sukienkę weselną? To przez te pączusie, jak ja lubię słodycze, to nawet sobie nie wyobrażasz. Krokusy ustawicznie tratuje mój pies, powoli macham na to ręką, bo w żaden sposób nie mogę go oduczyć biegania po całym ogródku. Wydaje mi się, że część krokusików posadziłam w miejscu, która była wcześniej ścieżką Ernesta. No i mam za swoje. Dlatego tulipanki sadziłam uważniej. Teraz zaczęły mi się odwdzięczać.

Obrazek

Basiu - Twoją przestrogę wzięłam sobie mocno do serca i okna umył dziś M. Kochany z niego człowiek, prawda? Potem posadził jeszcze różyczkę w ogródku, drugą przesadził, a na koniec usmażył na pierwszym w tym roku ognisku kiełbaski.

Obrazek

Jolu - dziś grzywacza już nie widziałam, a to pewnie dlatego, że sąsiedzi wylegli na ogród razem z radiem. Łupało przez pięć godzin, jakiś koszmar! Kiedy w południe położyłam się na leżaczku, z prawej strony ćwierkały ptaszki, a z lewj Łup, łup, łup!

Obrazek

Małgosiu- Pepsi - gołębi w mojej okolicy nigdy nie było, a jeśli były to na pewno nie u mnie. Ja niczego nie sieję, więc na szczęście nie mają czego dziubać. Ale żeby koty zaprzyjaźniły się z gołębiami to jakieś dziwy. Musisz mieć kochane kocięta. Czasami przylatywał dzięcioł,ale najczęściej widuję wróble. Nad rzeką pojawiają się też ptaki wodne, no i kaczki. Dziś zamiast ptaków rzekę opanowały kajaki i motorówki. O ile te pierwsze lubie, o tyle tych drugich nie - hałasują niemiłosiernie.

Obrazek

Soniu - pytałam o szałwię wieloletnią, bylinę. Rozumiem, że powinnam ją ciąć. Zobaczę jutro czy wypuszcza coś z dołu, a jeśli tak, to ciachnę niziutko. Miło mi słyszeć, że do mnie zaglądasz, zapraszam częściej. Z komponowaniem rabat różnie wygląda, staramy się sadzić obok siebie róże róznych kolorów, dzięki temu każdą z nich widać. Co prawda w ogrodzie jest miszmasz, ale tak właśnie sobie wymyśliliśmy. Ciągle podobają mi się piekne, stonowane rabaty jednokolorowe, ale u siebie chcę radosnie i na ludowo! Dla Ciebie nowiutkie cebulowe , które wczoraj były jeszcze zamknięte, a dziś cieszyły otwartmi kwiatkami.

Obrazek

Jadziu - właśnie dziś skończyłam cięcie. Co prawda ciągle coś jeszcze przycinam, bo przecież przy takiej ilości nie wszystko człowiek dojrzy. A Ty już ogarnęłaś wszystko? Mnie udało się posadzić kilka bratków, powycinałam suche pędy ubiegłorocznych bylin, nieco popieliłam, bo zielsko widoczne i denerwujące, że hej!

Pierwszy czerwony tulipan, ale tylko jeden:
Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuś dzięki za słonecznego tulipana. ;:196 Jaka energia bije z niego, od razu cieplej na duszy. Tulipany botaniczne uwielbiam, ale gryzonie u mnie je zjadły do jednego. Dziś przesadzałam swoje rośliny i robiłam wielokolorową rabatę, choć staram się sadzić jednak po kilka takich samych roślin. ;:108 Dobrej niedzieli. ;:3
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ja się przenoszę do Poznania ;:71 No żeby tak już pięknie tulipany i narcyze kwitły? :D Psiaki niestety mają i minusy :wink: Wsadziłam sobie dzisiaj do donicy parę roślinek, a mój Bergen zadbał odpowiednio o ich wilgotność ;:224 :twisted:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewcia słyszę, że uporalaś się już z cięciem, u mnie została jeszcze jedna pnaca i nie bardzo wiem jak się zabrać bo cała w lisciach i żal mi to obcinać. Dzisiaj podchodziłam do niej dwa razy z sekatorem i w koncu zostawiłam ja w spokoju.
Ale muszę Cię poinformować, że moja Eden Rose tak przemarzła, że nie wiele jej zostało przy pergoli, oj jak bolało ;:167 jak musiałam ciachać.
Ewo to Ty tak blisko masz rzekę, chyba klimat wspaniały kiedy mozesz spojrzeć na jej nurt....kto to płynie za Twoją bramą - Watra :?:

pozdrawiam
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Wiosna, wiosna, wiooooosna.... ;:3 ;:3 ;:3
Ewuniu, mężowi należy się duży całus! ;:333
Piękne tulipanki już u Ciebie ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu, wioooosna u Ciebie rozgościła się na dobre ;:63 Bije taka radość od tych zdjęć że aż chce się odetchnąć głębiej by poczuć zapach... życia, zapach wiosny :heja U mnie zapach ;:209 co najwyżej ;:219
Tulipan wspaniały ;:167
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”