Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Musi być już ciepło, musi... U mnie w miarę przyjemnie, może nie są to upały, ale wreszcie schowałam ciepłe dresy do szafy.... wreszcie
Wieczory jeszcze chłodne, w ogóle to mam cały czas wrażenie, że pomimo słoneczka, to utrzymuje się w powietrzu taki powiew chłodu, jakby północny podmuch.
Powiem Ci Daysy, że to i tak cud, że po takich wariactwach pogodowych nie ma w naszych ogrodach strat zbyt wiele, nie jest źle...
Będziesz dokupywać coś zamiast G.Thomasa, czy raczej z tego co masz zagospodarujesz miejsce po nim?
Wieczory jeszcze chłodne, w ogóle to mam cały czas wrażenie, że pomimo słoneczka, to utrzymuje się w powietrzu taki powiew chłodu, jakby północny podmuch.
Powiem Ci Daysy, że to i tak cud, że po takich wariactwach pogodowych nie ma w naszych ogrodach strat zbyt wiele, nie jest źle...
Będziesz dokupywać coś zamiast G.Thomasa, czy raczej z tego co masz zagospodarujesz miejsce po nim?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy mam nadzieję, że graham się jednak ocknie z letargu. Tego Ci życzę.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam
Wreszcie mamy kilka pięknych dni a prognozy nadal łaskawe . Po tych zimnych miesiącach to prawie raj na ziemi .
Wczoraj ponownie zabrałam się do pielenia rabat, chwasty szaleją - jedną rabatę wyczyszczę następna czeka w kolejce, ale niech tam, w końcu wiosna i wszystko budzi się do życia a mnie po tylu miesiącach leniuchowania przyda się solidna porcja gimnastyki na świeżym powietrzu.
Dobra nowina- moje begonie jednak przeżyły ostatnie przymrozki, okazało się, że zmarzły tylko pierwsze listki, "serduszko" zostało i teraz wypuszcza nowe listeczki . Graham Thomas nadal śpi, oby nie snem wiecznym
Chris miło, ze zajrzałeś do mojego ogrodu . La Villa Cotta to młodziutka róża mam ją od jesieni 2015 roku, wydaje się różą z dużym potencjałem. Bardzo ładnie przyrosła w ubiegłym, bardzo trudnym roku.Myślę, że będę z niej zadowolona, aktualnie wypuściła sporo ładnych pędów, więc ma się jej na życie , oby tak dalej. Pokaż swoją, będziemy mogli obserwować jak sobie radzą w różnych ogrodach i trochę innych warunkach.
Zuziu podejrzewam, że u mnie wypadną dwie róże, wspomniany wcześniej G.Thomas i Etiude
Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu czekałam aby jak najszybciej uciec na działkę, więc rozumiem Twoją radość z możliwości pobytu w swoim raju.
Teraz mam już na stałe swój azyl, czego i Tobie życzę .
Zuziu myślę, że róże sobie doskonale poradzą, oby tylko znowu nie przyszły jakieś anomalia pogodowe, ona jeszcze nie raz nas zadziwią
Jadziu każda pora roku niesie ze sobą jakieś niebezpieczeństwo, lato oprócz ciepła, również te mniej przyjemne zjawiska, niestety.
Na szczęście w naszym klimacie rzadko niosą ze sobą zniszczenia.
Wczoraj przyjrzałam się swoim historycznym, ku mojemu zaskoczeniu, myślę, że też będą cięte , chociaż nic na to wcześniej nie wskazywało. Najlepiej wygląda Jenny Duvall, będzie na co popatrzeć, szkoda, że tylko raz w sezonie.
Basiu będzie, na pewno. Ostatnimi laty tak bywa, w maju mamy letnie temperatury, a później... bywa różnie .
Ziemia jeszcze nie ogrzana, słońce też nie najwyżej, więc chłód jeszcze w powietrzu czuć.
Na razie Basiu rozpatrzę się wśród swoich, może coś trzeba będzie przesadzić, zobaczymy. Pewne jednak jest, że Graham Thomas wcześniej, czy później w ogrodzie musi być, nie ma innej opcji
Aneczko raczej nie daję mu większych szans na przeżycie, ale na razie zostawiam go w spokoju. Niech się chłopak zastanowi, czy chce zostać na rabacie czy zasilić kompost, ewentualnie ognisko. Jego wybór.
Wreszcie mamy kilka pięknych dni a prognozy nadal łaskawe . Po tych zimnych miesiącach to prawie raj na ziemi .
Wczoraj ponownie zabrałam się do pielenia rabat, chwasty szaleją - jedną rabatę wyczyszczę następna czeka w kolejce, ale niech tam, w końcu wiosna i wszystko budzi się do życia a mnie po tylu miesiącach leniuchowania przyda się solidna porcja gimnastyki na świeżym powietrzu.
Dobra nowina- moje begonie jednak przeżyły ostatnie przymrozki, okazało się, że zmarzły tylko pierwsze listki, "serduszko" zostało i teraz wypuszcza nowe listeczki . Graham Thomas nadal śpi, oby nie snem wiecznym
Chris miło, ze zajrzałeś do mojego ogrodu . La Villa Cotta to młodziutka róża mam ją od jesieni 2015 roku, wydaje się różą z dużym potencjałem. Bardzo ładnie przyrosła w ubiegłym, bardzo trudnym roku.Myślę, że będę z niej zadowolona, aktualnie wypuściła sporo ładnych pędów, więc ma się jej na życie , oby tak dalej. Pokaż swoją, będziemy mogli obserwować jak sobie radzą w różnych ogrodach i trochę innych warunkach.
Zuziu podejrzewam, że u mnie wypadną dwie róże, wspomniany wcześniej G.Thomas i Etiude
Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu czekałam aby jak najszybciej uciec na działkę, więc rozumiem Twoją radość z możliwości pobytu w swoim raju.
Teraz mam już na stałe swój azyl, czego i Tobie życzę .
Zuziu myślę, że róże sobie doskonale poradzą, oby tylko znowu nie przyszły jakieś anomalia pogodowe, ona jeszcze nie raz nas zadziwią
Jadziu każda pora roku niesie ze sobą jakieś niebezpieczeństwo, lato oprócz ciepła, również te mniej przyjemne zjawiska, niestety.
Na szczęście w naszym klimacie rzadko niosą ze sobą zniszczenia.
Wczoraj przyjrzałam się swoim historycznym, ku mojemu zaskoczeniu, myślę, że też będą cięte , chociaż nic na to wcześniej nie wskazywało. Najlepiej wygląda Jenny Duvall, będzie na co popatrzeć, szkoda, że tylko raz w sezonie.
Basiu będzie, na pewno. Ostatnimi laty tak bywa, w maju mamy letnie temperatury, a później... bywa różnie .
Ziemia jeszcze nie ogrzana, słońce też nie najwyżej, więc chłód jeszcze w powietrzu czuć.
Na razie Basiu rozpatrzę się wśród swoich, może coś trzeba będzie przesadzić, zobaczymy. Pewne jednak jest, że Graham Thomas wcześniej, czy później w ogrodzie musi być, nie ma innej opcji
Aneczko raczej nie daję mu większych szans na przeżycie, ale na razie zostawiam go w spokoju. Niech się chłopak zastanowi, czy chce zostać na rabacie czy zasilić kompost, ewentualnie ognisko. Jego wybór.
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 27 sie 2013, o 07:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury, Mrągowo
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy zdjęcia róży La Villa Cotta z poprzedniego roku
Chłop z Mazur
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
U mnie G.T. pojawił się wiosną tego roku, trochę marna sadzoneczka była, długo się ociągała, ale widzę, że ładnie się zbiera i idzie w masę
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Mój Graham ma powera, że aż miło patrzeć. To lubię.
Daysy a jeśli wywalisz, to kupisz nowego?
Daysy a jeśli wywalisz, to kupisz nowego?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy na razie nic nie wykopuj ,niektóre róże dopiero u mnie ruszają ,już myślałam że straciłam Lady of S. a dzisiaj patrzę żyje wypuszcza od korzenia listki.U mnie też plewienie pełną parą chwasty rosną szybciej niż rośliny Ale przy takiej pogodzie jak dziś to mogę nawet plewić
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, szkoda Grahama Może jeszcze warto poczekać, a nuż się ocknie? Mój w tym roku cięty niziutko niczym rabatówka, a miał już dobrze ponad dwa metry. Pięknie odbił i chociaż będzie potrzebował czasu aby się odbudować, to cieszy mnie, że przeżył
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Czasem taki delikwent potrzebuje nawet roku ,żeby się opamiętać tez już tak miałam .Idę teraz trochę podlać bo na razie na deszcz sie nie zanosi a jednak młodzież potrzebuje jej troche więcej bo szkoda gdyby zmarniały Daysy
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Cześć
Wczoraj przyszła kolejna przesyłka z roślinkami . Nie wiem co mnie naszło, żeby jeszcze kupować bulwy begonii, ale cena robi swoje, za osiemnaście ładnych bulw zapłaciłam tylko 28,44 zł, nawet jak nie doczekam się kwiatów w tym roku to na drugi jak znalazł
Jak już zdecydowałam się na begonie, to skusiłam się również na lilie i liliowce. Lilie ładne cebule, liliowcami nie jestem zachwycona, ale nie ma co narzekać.
Do koszyka przy okazjii trafiły; lilie:
JudithSaffingna
Le Baron
Zirconia
Tigermoon
i 2 Reselily
Natalia i Carolina
Liliowce:
Forty Second Street,
Sabine Baur,
Night Embers
Voodoo Dancer
Roślinki szybciutko powędrowały na rabaty
Chris nie masz co narzekać, L.V.Cotta pięknie zapączkowana a kwiaty naprawdę urzekają, troszkę po deszczu dostają piegów, ale one też czasem dodają uroku Nie wiem jak u Ciebie ale moja kwitła naprawdę długo, tak wyglądała 23.10.2016r
Basiu on potrafi nieźle skoczyć w górę, fajna róża, na pewno będę o nią walczyła, jeśli się nie uda, poszukam w szkółkach nastepnej
Aneczko na pewno, lubię ten odcień a i sama róża chętnie rośnie, kwitnie ładnie, więc warto ja mieć.
Tolinko wiesz, że nie jestem skora do wyrzucania roślin z ogrodu, z Mount Shastą czekałam do jesieni i odbiła, więc na Grahama też poczekam, jeśli zdecyduje, że nie ,to mówi się trudno zaproszę drugiego. Jesteśmy jednak powalone na maxa, cieszymy się z pielenia , powiem więcej , po prostu Ci zazdroszczę, ze możesz od rana siedzieć w rabatach. Mnie zostają tylko popołudnia
Dorotko, jeszcze czekam, cierpliwości raczej mi nie brakuje, ale jak na razie nie widzę, by cokolwiek miało mu się na życie. Niewiele z niego zostało podobnie jak z pozostałych angielek, ale tamte już ładnie ruszyły, nawet LD Braithwaite dycha. G.Thomas rośnie na tyłach rabaty, więc mi nie przeszkadza, dodatkowo zrobił sobie parawan z orlików, jakby się wstydził swojego lenistwa
Jadziu ja wczoraj też podlewałam, bo wydaje mi się, że roślinom jednak w tym czasie potrzeba więcej wilgoci, a tej ostatnio trochę za mało. Rododendrony lichutko kwitną w tym roku, chyba ubiegłoroczna susza daje o sobie znać ;Graham dostaje na razie żółta kartkę
Troszkę dzisiejszych fotek dla miłych gości
Tolinko Twoje fiołki pięknie rosną
Dorotko Twoje orliki chyba dość wysokie a ja je posadziła m na przodzie rabatki, znowu będzie przeprowadzka
Troszkę cebulowych, bo niedługo już będziemy się nimi cieszyć
I takie tam różne
W tym roku kocimiętka jest systematycznie odwiedzana przez Gaspara i Daysy, przez co nie wygląda najlepiej
Peonie drzewiaste
I oczywiście dla wszystkich różomaniaków Louis Odier
Wczoraj przyszła kolejna przesyłka z roślinkami . Nie wiem co mnie naszło, żeby jeszcze kupować bulwy begonii, ale cena robi swoje, za osiemnaście ładnych bulw zapłaciłam tylko 28,44 zł, nawet jak nie doczekam się kwiatów w tym roku to na drugi jak znalazł
Jak już zdecydowałam się na begonie, to skusiłam się również na lilie i liliowce. Lilie ładne cebule, liliowcami nie jestem zachwycona, ale nie ma co narzekać.
Do koszyka przy okazjii trafiły; lilie:
JudithSaffingna
Le Baron
Zirconia
Tigermoon
i 2 Reselily
Natalia i Carolina
Liliowce:
Forty Second Street,
Sabine Baur,
Night Embers
Voodoo Dancer
Roślinki szybciutko powędrowały na rabaty
Chris nie masz co narzekać, L.V.Cotta pięknie zapączkowana a kwiaty naprawdę urzekają, troszkę po deszczu dostają piegów, ale one też czasem dodają uroku Nie wiem jak u Ciebie ale moja kwitła naprawdę długo, tak wyglądała 23.10.2016r
Basiu on potrafi nieźle skoczyć w górę, fajna róża, na pewno będę o nią walczyła, jeśli się nie uda, poszukam w szkółkach nastepnej
Aneczko na pewno, lubię ten odcień a i sama róża chętnie rośnie, kwitnie ładnie, więc warto ja mieć.
Tolinko wiesz, że nie jestem skora do wyrzucania roślin z ogrodu, z Mount Shastą czekałam do jesieni i odbiła, więc na Grahama też poczekam, jeśli zdecyduje, że nie ,to mówi się trudno zaproszę drugiego. Jesteśmy jednak powalone na maxa, cieszymy się z pielenia , powiem więcej , po prostu Ci zazdroszczę, ze możesz od rana siedzieć w rabatach. Mnie zostają tylko popołudnia
Dorotko, jeszcze czekam, cierpliwości raczej mi nie brakuje, ale jak na razie nie widzę, by cokolwiek miało mu się na życie. Niewiele z niego zostało podobnie jak z pozostałych angielek, ale tamte już ładnie ruszyły, nawet LD Braithwaite dycha. G.Thomas rośnie na tyłach rabaty, więc mi nie przeszkadza, dodatkowo zrobił sobie parawan z orlików, jakby się wstydził swojego lenistwa
Jadziu ja wczoraj też podlewałam, bo wydaje mi się, że roślinom jednak w tym czasie potrzeba więcej wilgoci, a tej ostatnio trochę za mało. Rododendrony lichutko kwitną w tym roku, chyba ubiegłoroczna susza daje o sobie znać ;Graham dostaje na razie żółta kartkę
Troszkę dzisiejszych fotek dla miłych gości
Tolinko Twoje fiołki pięknie rosną
Dorotko Twoje orliki chyba dość wysokie a ja je posadziła m na przodzie rabatki, znowu będzie przeprowadzka
Troszkę cebulowych, bo niedługo już będziemy się nimi cieszyć
I takie tam różne
W tym roku kocimiętka jest systematycznie odwiedzana przez Gaspara i Daysy, przez co nie wygląda najlepiej
Peonie drzewiaste
I oczywiście dla wszystkich różomaniaków Louis Odier
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Piękne tulipanki, floksiki.
A te piwonie zapowiadają się ciekawie.Drzewiasta tylko jedną
Louis Odier już kwitnie. To też moja ulubienica
u mojej jeszcze pączków nie widziałam
A te piwonie zapowiadają się ciekawie.Drzewiasta tylko jedną
Louis Odier już kwitnie. To też moja ulubienica
u mojej jeszcze pączków nie widziałam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, myślę, że spokojnie doczekasz się kwiatów na begoniach,jeszcze jakby bulwki na chwilkę namoczyć przed posadzeniem i wgłębieniem w bulwce do góry
Ja kilka lat temu zapomniałam o bulwach i w połowie maja sadziłam, kwitły od lipca do późnej jesieni
Ja kilka lat temu zapomniałam o bulwach i w połowie maja sadziłam, kwitły od lipca do późnej jesieni
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Luiśka to z tego roku? Kurcze już kwitnie