Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy w jakim markecie kupujesz takie cudne róże jak np. grace .Kiedyś kupiłam ją na wystawie z gołym korzeniem, lecz to było we wrześniu .Po posadzeniu zaczęła szaleć i tyle ja miałam, bo przyszła zima i było po niej .Summer dream również śliczna ;:167 lecz to chyba nie marketowa
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Pogoda nie bardzo zachęca do wychodzenia z domu, więc postanowiłam trochę się dokształcić w zakresie cięcia róż. Wszak niedługo będzie trzeba ostrzyc nasze królewny, i co? No wyszło na to, że im więcej czytam, tym miej wiem ;:oj . Zamiast pewności, mam mętlik w głowie.
Muszę to wszystko na spokojnie przetrawić, może do wiosny zdążę ;:131

Jadziu wszystkie marketowe kupiłam w marcu, na otwarciu Auchan. To były impulsywne zakupy, cena robi swoje 7,99 za angielki skusiłaby każdego, za pozostałe 4,99 . Mimo obietnic, nie mogłam sobie odmówić takiej przyjemności, mimo, że na dworze pogoda była bardziej zimowa jak wiosenna. Sypał gęsty śnieg a ja wychodziłam szczęśliwa z koszykiem pełnym róż. Domyślacie się jakie miny mieli mijający mnie ludzie ;:306 , dobrze, że nie pukali się w czoło;:173.
Summer Dream, Chandos Beauty, La Ville Cotta, Claude Monet, Diorescense, Terra Limburgia, Wildeve i Chartreuse de Parma to różyczki kupione w Lottum

Ewo podsunęłaś mi myśl, mam częściowo zadaszony taras zasłonięty od północno-wschodnich wiatrów, więc może i u mnie dałoby radę przezimować kilka różyczek ;:173 , dzięki ;:196 ;:215 .
Wildeve i Chandos Beauty to faktycznie piękne róże, mam nadzieję, że w tym sezonie obie pokażą się z jak najlepszej strony.

Dorotko, ponieważ w moim regionie ogłoszono suszę fizjologiczną, która jak wiesz zagraża większości roślin, więc nawet nie myślę o jakiejkolwiek ich ocenie. Cieszę się, że w ogóle przeżyły. Czarna plamistość szalała w ogrodzie. Ratowałam co tylko mogłam, pompa w studni pracowała non stop. Róże siedział w donicach cały sezon, bo łatwiej było o nie dbać.
Vianilla dopiero późną jesienią trafiła do ziemi, ale raczej zdrowa, Summer Dream złapała czarną plamistość, ale z niewielką przerwą kwitła cały sezon. Krzaczek malutki, dodatkowo zdominowana przez ekspansywne orliki, więc jesienią zmieniła miejsce i poszła na przód rabaty, obok Geishy.

Macie ochotę na wiosenne widoki?

Najpierw puka nieśmiało


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

by nagle wybuchnąć ferią barw i kształtu

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I wreszcie obietnica pięknego kwitnienia ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i pierwsze, tak bardzo wyczekiwane kwiaty ;:oj

Obrazek

Obrazek

Tak będzie za kilka miesięcy..... ;:108
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
ewazawady
500p
500p
Posty: 812
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy, oniemiałam z zachwytu !!! ;:oj
Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Co to za czosnko - szczypiorki na pierwszym zdjęciu ? Widziałam je już wielokrotnie, ale nigdy w takiej masie !
A orliki... ;:154 ;:oj
Byłaś zadowolona z jakości sadzonek z Lottum ?
A co do cięcia róż, znasz tę książkę ? http://livro.pl/vademecum-ciecia-roslin ... lsrc=aw.ds Mnie to bardzo rozjaśniło w głowie, bo nie tylko "jak?" ale i "dlaczego ?"
Dodatkowo na stronie Austina trochę się zmieniło i teraz jest bardziej szczegółowo
http://www.davidaustinroses.co.uk/advic ... hrub-rose/
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Oniemiałam... ;:oj ;:oj ;:oj
Zatkało mnie i brak słów... Masz Daysy przecudowny ogród!!! ;:167 ;:167 ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy, dołączam do ochów i achów moich poprzedniczek ;:oj ;:138 Te łany orlików, czosnków... Pokazuj częściej szersze perspektywy, bo masz naprawdę czym się pochwalić ;:180
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy - dałaś czadu z Miss Fine. U mnie aż tak obficie nie kwitła, muszę poczekać i mam nadzieję, na przyszły sezon. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja, może dlatego że młoda, pokładała się pod ciężarem kwiatów. Zaczynam tupać nóżkami z niecierpliwienia, bo chciałabym już mieć taką jak Ty.
Odniosę się też do Vanilii. Zakupiłam za alll... dwa lata temu dwa krzaczki. Może posadziłam w złym miejscu, może coś nie tak, ale nie dosyć, że nie rosły, to zamiast pędów miały pędziki i zaledwie kilka kwiatów. Oczywiście jako dobra ciocia daję im szansę, ale nadziei wielkiej w jej względzie nie mam, w przeciwieństwie do Miss Fine.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Maju tak jak pisałam wyżej, wielkością pasuje do donicy, tylko nie wiem jak da sobie radę zimą, u mnie raczej bym nie próbowała. Przy -20 nawet podwójne a nawet potrójne "kalesony" nie dałyby chyba rady :;230
Nie chcę przywoływać tych samych zdjęć co Ewa, ale chcę żebyś Daysy wiedziała, że Ja też oniemiałam z zachwytu ;:138
Czwarte zdjęcie od góry, idealne jak dla mnie połączenia kolorów i dobór bylin. Widać na nim roślinkę z różowymi, małymi kwiatuszkami co to jest ?
Dziękuję za odpowiedz, wydaje mi się, że bardzo trafnie zauważyłaś iż róża zimą nie da rady.
Wybrałam inną odmianę, ale problem zimowania będzie dalej otwarty. Coś będę musiała wymyślić. :wink:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Poletko szczypiorku bardzo bogate u mnie tylko parę kępek lecz też zostawiłam w tym roku kwiatki bo są ładne .Wiosenne zapączkowane róże robią wrażenie ;:333 Taki murek z przelewającymi się kwiatami ;:167 też kiedyś chciałam mieć lecz nie wyszło
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Mam jeszcze pytanie, które umknęło mi w poprzednim poście. Gdzie kupujesz Princes of Infinity? Nie mogę jej znaleźć.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Wczorajszy dzień spędziłam w podróży. Droga do Wrocławia całkiem przyjemna, powrotna jednak już taka nie była. Miejscami sypało tak intensywnie, że oprócz płatków śniegu nie było nic widać. Panowie drogowcy oczywiście wyjechali na drogę jak zwykle spóźnieni, to akurat dotyczy niestety naszego województwa, bo dolnośląskie i wielkopolskie przejechaliśmy czyściutką trasą.
Natomiast widoki jakie nas powitały w domu były niesamowite

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jak to się ma do wiosennych marzeń?

daysy pisze:Co to za czosnko - szczypiorki na pierwszym zdjęciu ? Widziałam je już wielokrotnie, ale nigdy w takiej masie !
A orliki...
Byłaś zadowolona z jakości sadzonek z Lottum ?
A co do cięcia róż, znasz tę książkę ? http://livro.pl/vademecum-ciecia-roslin ... lsrc=aw.ds Mnie to bardzo rozjaśniło w głowie, bo nie tylko "jak?" ale i "dlaczego ?"
Dodatkowo na stronie Austina trochę się zmieniło i teraz jest bardziej szczegółowo
http://www.davidaustinroses.co.uk/advic ... hrub-rose/


Ewuniu to najzwyklejszy szczypiorek, posadziłam go na brzegu rabatki, żebym nie musiała daleko biegać jak najdzie mnie ochota na twarożek ;:333 . On jednak postanowił, że zakwitnie a ponieważ ładnie komponował się z orlikami, więc pozostawiłam kwiatostany. Czasem nie warto się spieszyć z usuwaniem wszystkiego, co nie jest kwiatkiem ozdobnym.
Z Lottum zamawiałam pierwszy raz, ale chyba bym się już nie skusiła. Znalazłam tam Diorescense i Terra Limburgię, oczarowały mnie, więc domówiłam resztę. Niektóre krzaczki były bardzo ładne, ale nie wszystkie.
Własnie teraz korzystam z Vademecum, ale i tak jak na razie to mam mętlik w głowie. Muszę dokładniej przyjrzeć się swoim różom, bo jak się okazuje to przy cięciu, ważne jest również na jakiej podkładce zaszczepiono róże, jeśli oczywiście dobrze zrozumiałam ;:oj .
A to już jest wyższa szkoła jazdy ;:224
Dziękuję ;:196 za link do Austina,

apus pisze:Oniemiałam...
Zatkało mnie i brak słów... Masz Daysy przecudowny ogród!!!


Basiu wielkie dzięki ;:196 ;:180 , ale to bardziej dzieło samej natury, najmniej tam było mojej ingerencji, Wysiałam kilka orlików a one resztę zrobiły za mnie.

[quote="dorotka350"]Daysy, dołączam do ochów i achów moich poprzedniczek ;:oj ;:138 Te łany orlików, czosnków... Pokazuj częściej szersze perspektywy, bo masz naprawdę czym się pochwalić ;:180[/quote]

Dorotko jak tylko znajdę takich więcej, obiecuje pokazać wszystkie ;:108 Dziękuję ;:196
ewka36jj pisze:Daysy - dałaś czadu z Miss Fine. U mnie aż tak obficie nie kwitła, muszę poczekać i mam nadzieję, na przyszły sezon. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja, może dlatego że młoda, pokładała się pod ciężarem kwiatów. Zaczynam tupać nóżkami z niecierpliwienia, bo chciałabym już mieć taką jak Ty.


ewka36jj pisze:Daysy - dałaś czadu z Miss Fine. U mnie aż tak obficie nie kwitła, muszę poczekać i mam nadzieję, na przyszły sezon. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja, może dlatego że młoda, pokładała się pod ciężarem kwiatów. Zaczynam tupać nóżkami z niecierpliwienia, bo chciałabym już mieć taką jak Ty.
Odniosę się też do Vanilii. Zakupiłam za alll... dwa lata temu dwa krzaczki. Może posadziłam w złym miejscu, może coś nie tak, ale nie dosyć, że nie rosły, to zamiast pędów miały pędziki i zaledwie kilka kwiatów. Oczywiście jako dobra ciocia daję im szansę, ale nadziei wielkiej w jej względzie nie mam, w przeciwieństwie do Miss Fine.


Ewo, Miss Fine mam 3 krzaczki, dwa niziutkie, jeden troszkę wyższy. Myślę, że dużo zależy od kupionych krzaczków, Kupując pojedyncze krzaczki nie widzimy różnicy. Kupując po 2 lub więcej nigdy nie dostałam wszystkich jednakowo ładnych, zawsze jeden a przy mniejszym szczęściu 2 są słabsze. To ma bezpośrednie przełożenie na późniejszy rozwój i kwitnienie.
Vanillę kupiłam u Wioli z forum, była słaba, ale w końcu się wybrała i jesienią wysadziłam do gruntu. Czy przeżyje zimę, zobaczymy ;:131

Princess of Infinity to różyczka miniaturka, kupiona w markecie. Wiosną wysadzona do ogrodu i zimuje tam od kilku lat bez problemu.
Patrząc na jej aktualne rozmiary trudno uwierzyć, że to ta sama róża. Wiem, ze producentem jest firma duńska. Może Maja podpowie, bo ja niestety nie pamiętam :oops: .

majka411 pisze:Nie chcę przywoływać tych samych zdjęć co Ewa, ale chcę żebyś Daysy wiedziała, że Ja też oniemiałam z zachwytu
Czwarte zdjęcie od góry, idealne jak dla mnie połączenia kolorów i dobór bylin. Widać na nim roślinkę z różowymi, małymi
kwiatuszkami co to jest ?
Dziękuję za odpowiedz, wydaje mi się, że bardzo trafnie zauważyłaś iż róża zimą nie da rady.
Wybrałam inną odmianę, ale problem zimowania będzie dalej otwarty. Coś będę musiała wymyślić




Wiem, że podejmiesz najtrafniejszą decyzję, w końcu jak nie Ty, to kto? ;:333

Maju dziękuję, ale jak pisałam wcześniej nie do końca jest to moją zasługą, sama natura tworzy najpiękniejsze obrazy.
Pytasz zapewne o tę różowo kwitnącą? Niestety nie pamiętam, zgubiłam torebkę po nasionach. Mam gdzieś w zeszycie zapisane, ale muszę w nim pogrzebać i jak znajdę to napiszę.

JAKUCH pisze:Poletko szczypiorku bardzo bogate u mnie tylko parę kępek lecz też zostawiłam w tym roku kwiatki bo są ładne .Wiosenne zapączkowane róże robią wrażenie ;:333 Taki murek z przelewającymi się kwiatami ;:167 też kiedyś chciałam mieć lecz nie wyszło


Jadziu tam są wsadzone 3 kępki, ale po kilku latach, tak się rozrosły, że już dwa razy je dzieliłam. Przewieszające się rośliny są bardzo malownicze, jednak to pierwsza roślina, która tak pięknie rośnie. Próbowałam z innymi, ale jak na razie ta jest najładniejsza.
W tym roku mocno ją przycięłam i przesadziłam w inne miejsca, ZObaczymy, czy efekt będzie podobny. Niestety nie pamiętam jej nazwy.
Róże były pięknie zapączkowane w ubiegłym roku, szczególnie wszystkie historyczne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy orliki przesliczene :-)
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy pokazałaś różę Variegata di Bologna, napisz proszę o niej coś więcej, jak ją oceniasz, jak się rozrasta, jak z jej zdrowotnością, kwitnieniem?

Kupiłam 2 sztuki wiosną 2016, start miały niezły, ładnie zaczęły budować krzaczek potem zaczęło się źle dziać - liście żółkły, odpadały, pędy brązowiały i usychały (zamierały). Nie wiem o będzie w tym roku, czy przeżyją zimę... :(
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Beatris, bardzo dziękuję :D ;:196


Basiu, Variegatę mam od wiosny 2015, w pierwszym roku była zdrowa cały sezon, w ubiegłym złapała czarną plamistość w drugiej połowie lata, mocno chorowała, ale pędy wypuściła zdrowe i baaardzo długie, niektóre ok 2m.
Mam jednak podejrzenie, że postawiony budynek gospodarczy pośrednio był tego przyczyną. Wilgoć, nagrzane powietrze sprzyjało rozwojowi wszelkiego rodzaju chorób. Zobacz, może u Ciebie też jest podobna sytuacja i wystarczy zmienić jej miejsce.
Szkoda byłoby z niej rezygnować. Kwitnie co prawda tylko raz, ale naprawdę obficie, kwiaty ładne i pachnące ;:173 .
Ja też chyba będę musiała co nieco przesadzić, bo po 2-gim sezonie zrobiło się bardzo gęsto. Posadziłam tam same różane "potwory"/Tuscany, Souvenir du dr Jamain, Jenny Duval, Captain Howyard i inne, na razie mniejsze ;:131 / więc już w tym roku mogę mieć duuuże problemy z ich pielęgnacją.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Basiu może spróbuj reklamować swoje krzaczki, jeśli zamierają pędy, to nic dobrego nie wróży ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”