Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Poletko szczypiorku bardzo bogate u mnie tylko parę kępek lecz też zostawiłam w tym roku kwiatki bo są ładne .Wiosenne zapączkowane róże robią wrażenie ;:333 Taki murek z przelewającymi się kwiatami ;:167 też kiedyś chciałam mieć lecz nie wyszło
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Mam jeszcze pytanie, które umknęło mi w poprzednim poście. Gdzie kupujesz Princes of Infinity? Nie mogę jej znaleźć.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Wczorajszy dzień spędziłam w podróży. Droga do Wrocławia całkiem przyjemna, powrotna jednak już taka nie była. Miejscami sypało tak intensywnie, że oprócz płatków śniegu nie było nic widać. Panowie drogowcy oczywiście wyjechali na drogę jak zwykle spóźnieni, to akurat dotyczy niestety naszego województwa, bo dolnośląskie i wielkopolskie przejechaliśmy czyściutką trasą.
Natomiast widoki jakie nas powitały w domu były niesamowite

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jak to się ma do wiosennych marzeń?

daysy pisze:Co to za czosnko - szczypiorki na pierwszym zdjęciu ? Widziałam je już wielokrotnie, ale nigdy w takiej masie !
A orliki...
Byłaś zadowolona z jakości sadzonek z Lottum ?
A co do cięcia róż, znasz tę książkę ? http://livro.pl/vademecum-ciecia-roslin ... lsrc=aw.ds Mnie to bardzo rozjaśniło w głowie, bo nie tylko "jak?" ale i "dlaczego ?"
Dodatkowo na stronie Austina trochę się zmieniło i teraz jest bardziej szczegółowo
http://www.davidaustinroses.co.uk/advic ... hrub-rose/


Ewuniu to najzwyklejszy szczypiorek, posadziłam go na brzegu rabatki, żebym nie musiała daleko biegać jak najdzie mnie ochota na twarożek ;:333 . On jednak postanowił, że zakwitnie a ponieważ ładnie komponował się z orlikami, więc pozostawiłam kwiatostany. Czasem nie warto się spieszyć z usuwaniem wszystkiego, co nie jest kwiatkiem ozdobnym.
Z Lottum zamawiałam pierwszy raz, ale chyba bym się już nie skusiła. Znalazłam tam Diorescense i Terra Limburgię, oczarowały mnie, więc domówiłam resztę. Niektóre krzaczki były bardzo ładne, ale nie wszystkie.
Własnie teraz korzystam z Vademecum, ale i tak jak na razie to mam mętlik w głowie. Muszę dokładniej przyjrzeć się swoim różom, bo jak się okazuje to przy cięciu, ważne jest również na jakiej podkładce zaszczepiono róże, jeśli oczywiście dobrze zrozumiałam ;:oj .
A to już jest wyższa szkoła jazdy ;:224
Dziękuję ;:196 za link do Austina,

apus pisze:Oniemiałam...
Zatkało mnie i brak słów... Masz Daysy przecudowny ogród!!!


Basiu wielkie dzięki ;:196 ;:180 , ale to bardziej dzieło samej natury, najmniej tam było mojej ingerencji, Wysiałam kilka orlików a one resztę zrobiły za mnie.

[quote="dorotka350"]Daysy, dołączam do ochów i achów moich poprzedniczek ;:oj ;:138 Te łany orlików, czosnków... Pokazuj częściej szersze perspektywy, bo masz naprawdę czym się pochwalić ;:180[/quote]

Dorotko jak tylko znajdę takich więcej, obiecuje pokazać wszystkie ;:108 Dziękuję ;:196
ewka36jj pisze:Daysy - dałaś czadu z Miss Fine. U mnie aż tak obficie nie kwitła, muszę poczekać i mam nadzieję, na przyszły sezon. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja, może dlatego że młoda, pokładała się pod ciężarem kwiatów. Zaczynam tupać nóżkami z niecierpliwienia, bo chciałabym już mieć taką jak Ty.


ewka36jj pisze:Daysy - dałaś czadu z Miss Fine. U mnie aż tak obficie nie kwitła, muszę poczekać i mam nadzieję, na przyszły sezon. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja, może dlatego że młoda, pokładała się pod ciężarem kwiatów. Zaczynam tupać nóżkami z niecierpliwienia, bo chciałabym już mieć taką jak Ty.
Odniosę się też do Vanilii. Zakupiłam za alll... dwa lata temu dwa krzaczki. Może posadziłam w złym miejscu, może coś nie tak, ale nie dosyć, że nie rosły, to zamiast pędów miały pędziki i zaledwie kilka kwiatów. Oczywiście jako dobra ciocia daję im szansę, ale nadziei wielkiej w jej względzie nie mam, w przeciwieństwie do Miss Fine.


Ewo, Miss Fine mam 3 krzaczki, dwa niziutkie, jeden troszkę wyższy. Myślę, że dużo zależy od kupionych krzaczków, Kupując pojedyncze krzaczki nie widzimy różnicy. Kupując po 2 lub więcej nigdy nie dostałam wszystkich jednakowo ładnych, zawsze jeden a przy mniejszym szczęściu 2 są słabsze. To ma bezpośrednie przełożenie na późniejszy rozwój i kwitnienie.
Vanillę kupiłam u Wioli z forum, była słaba, ale w końcu się wybrała i jesienią wysadziłam do gruntu. Czy przeżyje zimę, zobaczymy ;:131

Princess of Infinity to różyczka miniaturka, kupiona w markecie. Wiosną wysadzona do ogrodu i zimuje tam od kilku lat bez problemu.
Patrząc na jej aktualne rozmiary trudno uwierzyć, że to ta sama róża. Wiem, ze producentem jest firma duńska. Może Maja podpowie, bo ja niestety nie pamiętam :oops: .

majka411 pisze:Nie chcę przywoływać tych samych zdjęć co Ewa, ale chcę żebyś Daysy wiedziała, że Ja też oniemiałam z zachwytu
Czwarte zdjęcie od góry, idealne jak dla mnie połączenia kolorów i dobór bylin. Widać na nim roślinkę z różowymi, małymi
kwiatuszkami co to jest ?
Dziękuję za odpowiedz, wydaje mi się, że bardzo trafnie zauważyłaś iż róża zimą nie da rady.
Wybrałam inną odmianę, ale problem zimowania będzie dalej otwarty. Coś będę musiała wymyślić




Wiem, że podejmiesz najtrafniejszą decyzję, w końcu jak nie Ty, to kto? ;:333

Maju dziękuję, ale jak pisałam wcześniej nie do końca jest to moją zasługą, sama natura tworzy najpiękniejsze obrazy.
Pytasz zapewne o tę różowo kwitnącą? Niestety nie pamiętam, zgubiłam torebkę po nasionach. Mam gdzieś w zeszycie zapisane, ale muszę w nim pogrzebać i jak znajdę to napiszę.

JAKUCH pisze:Poletko szczypiorku bardzo bogate u mnie tylko parę kępek lecz też zostawiłam w tym roku kwiatki bo są ładne .Wiosenne zapączkowane róże robią wrażenie ;:333 Taki murek z przelewającymi się kwiatami ;:167 też kiedyś chciałam mieć lecz nie wyszło


Jadziu tam są wsadzone 3 kępki, ale po kilku latach, tak się rozrosły, że już dwa razy je dzieliłam. Przewieszające się rośliny są bardzo malownicze, jednak to pierwsza roślina, która tak pięknie rośnie. Próbowałam z innymi, ale jak na razie ta jest najładniejsza.
W tym roku mocno ją przycięłam i przesadziłam w inne miejsca, ZObaczymy, czy efekt będzie podobny. Niestety nie pamiętam jej nazwy.
Róże były pięknie zapączkowane w ubiegłym roku, szczególnie wszystkie historyczne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy orliki przesliczene :-)
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy pokazałaś różę Variegata di Bologna, napisz proszę o niej coś więcej, jak ją oceniasz, jak się rozrasta, jak z jej zdrowotnością, kwitnieniem?

Kupiłam 2 sztuki wiosną 2016, start miały niezły, ładnie zaczęły budować krzaczek potem zaczęło się źle dziać - liście żółkły, odpadały, pędy brązowiały i usychały (zamierały). Nie wiem o będzie w tym roku, czy przeżyją zimę... :(
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Beatris, bardzo dziękuję :D ;:196


Basiu, Variegatę mam od wiosny 2015, w pierwszym roku była zdrowa cały sezon, w ubiegłym złapała czarną plamistość w drugiej połowie lata, mocno chorowała, ale pędy wypuściła zdrowe i baaardzo długie, niektóre ok 2m.
Mam jednak podejrzenie, że postawiony budynek gospodarczy pośrednio był tego przyczyną. Wilgoć, nagrzane powietrze sprzyjało rozwojowi wszelkiego rodzaju chorób. Zobacz, może u Ciebie też jest podobna sytuacja i wystarczy zmienić jej miejsce.
Szkoda byłoby z niej rezygnować. Kwitnie co prawda tylko raz, ale naprawdę obficie, kwiaty ładne i pachnące ;:173 .
Ja też chyba będę musiała co nieco przesadzić, bo po 2-gim sezonie zrobiło się bardzo gęsto. Posadziłam tam same różane "potwory"/Tuscany, Souvenir du dr Jamain, Jenny Duval, Captain Howyard i inne, na razie mniejsze ;:131 / więc już w tym roku mogę mieć duuuże problemy z ich pielęgnacją.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Basiu może spróbuj reklamować swoje krzaczki, jeśli zamierają pędy, to nic dobrego nie wróży ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

U mnie Variegaty rośną od południa, przy wiacie garażowej, z tym, że to taka wiata postawiona na słupach, bez ścian (w sumie siatką ogrodzona z 3 stron), wiec ma przewiew.
Nie mam pojęcia dlaczego tak się działo, szczególnie przy jednym krzaku. Ścięty był jesienią na 20 cm ;:219
Zobaczę jak obudzą się wiosną (nie zabezpieczyłam nawet kopcem) i co będzie z nią dalej, jeśli tak samo się będzie zachowywała, to będę reklamować.
Szkoda by mi jej było, bo naprawdę mi się podoba ta róża
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Witaj Basiu

Moja też ma teraz wystawę południową, bo od północy zasłonięta budynkiem gospodarczym. W tym roku juz bedzie miała przewiew, bo od zachodu będzie tylko ogrodzenie a od wschodu ma wolną przestrzeń, więc już nie powinna marudzić :wink:
Z tego co czytam, to Twoja na miejsce też narzekać nie może, siatka to nie pełne ogrodzenie, powietrze może swobodnie przepływać.
Nie mam pojęcia, co może być przyczyną zasychania pędów. Jak na wiosnę nie ruszy, to spróbuj wykopać i sprawdź system korzeniowy.
Jeśli obie chorują, to bym napisała do szkółki, może oni wiedzą, co może być tego przyczyną. Myślę, że w ramach dalszej, dobrej współpracy powinni pomóc ;:333
W końcu wszystkim zależy, żeby róże były piękne i zdrowe w naszych ogrodach, może trochę naiwnie, ale mam taką nadzieję. ;:131
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

daysy pisze:B]Obrazek[/url]


Daysy jaki piękny widok! Świetne zestawienie odmian. ;:oj
Odczuwam ekscytację na myśl, że i moje krzaczki w końcu się rozrosną. ;:215 Twoje wyglądają szałowo.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Witam.

Po wczorajszym dość mroźnym dniu, dzisiejszy ranek dużo cieplejszy i od razu moje myśli biegną ku wiośnie. Myślę, że nie tylko moje :wink:
Im wyżej słoneczko, tym szybciej bije serducho ;:224 , bo wiosna już, już się zbliża. Jeszcze tylko, na szczęście krótki, luty i ;:3 ;:3 ;:3

Aneczko miło mi, że rabata się podoba, ale ona chyba do poprawki ;:224 . To róże sadzone wiosną 2015 roku a wyrosły tak, że strach pomyśleć, co się będzie na niej działo w tym roku. Latem różyczki dostały gorseciki, bo nie mogłam do nich dostać. Zrobił się tam różany gaj. Rosną tam Variegata di Bologne, Tuscany, Souvenir du dr Jamain, Captain Howyard, Jenny Duval, 3 pierwsze w dodatku zdublowane ;:131, Jakby tego było mało to z boku na kratce jeszcze rozepchnęła się Veilchenblau i zabrała co najmniej 1m z rabaty ;:224 . Nie sądziłam, że róże mogą sie rozrosnąć do takich rozmiarów. Zawsze miałam krzaczki raczej miernej wielkości, a tu nagle taka niespodzianka ;:202
Jenny Duvall wyglądała bardzo niewinnie, malutki krzaczek na początku, a w ciągu 2-ch sezonów rozepchnęła się tak, że ledwie mieści się między dwiema W.Cathedral.
Jednym słowem przesadziłam z ilością róż, zresztą nie pierwszy raz :oops:
W ubiegłym roku wypadło mi sporo iglaków, właśnie mąż je powycinał, więc zrobiło się troszkę miejsca dla tych "potworów".
Może nie wszystkie tam będą miały najlepsze warunki, bo miejsca raczej chłodne, ale muszę zaryzykować, w końcu to róże historyczne, powinny dać sobie radę. Sprawdzę tylko ich odporność na mróz i pójdą tam te które będą miały największe szanse na przeżycie ;:224
Mam do Ciebie pytanie, ale zaraz wejdę do Twojego wątku i zapytam :)
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Ostatnie zimy były łagodne i nasze róże zaczęły szaleć .W tym roku mozliwe będą cięcia lecz wszystko przed nami .Daysy nie jesteś osamotniona też tak mam .Na razie mój Kaptain Hoyward jest malutki,bo patyczkowy, lecz w tym sezonie może już pokazać sie z tej lepszej strony.Dobrze ,ze posadziłam go na skraju rabatki ,bo mam zamiar przeciągnąć go w stronę pergoli [która dopiero w planach :;230 ]jednak koncepcja jest tam jakaś :wink: Sama Veilchenka zabiera sporo miejsca przecież to potworek jakich mało .Jednak jak zakwitnie to klękajcie narody ;:108 ;:167 Jenny Duval dopiero sie ukorzenia dlatego mam jeszcze sporo czasu :wink: Trudno potem w taką plątaninę kolców sie przedostać, a czeka mnie to wiosną ;:124 Jednak jak zakwitną to wybaczamy im wszystko ;:167 ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy dziękuję za radę. Zobaczę wiosną jak ruszy i czy w ogóle ruszy. Mam nadzieję, że to jakiś tylko foch przystosowawczy i że ogarnie się... :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Nazwa twojego wątku jest absolutnie adekwatna do tych ostatnich zdjęć. Róże masz niezwykle dorodne. Ładnie ci rosną. Dlatego dziwi mnie fakt, że się dziwisz, iż takie potwory jakie sadziłaś, porosły duże :;230 :;230 :;230
Veilchenblau u mnie zajmują każda po kratce 180 szerokiej. Doktorek jest soliterem na rabacie z rododendronami i liliami. Pod nogami ma tylko trzmielinę płożącą, żeby miał gdzie się rozkładać. Najpiękniej wygląda puszczony wolno, rozkłada się wtedy jak wachlarz. Tuscany - gigant. Jenny Duval u mnie rozrasta się bardzo szeroko. Ale co ja ci będę tłumaczyć, przecież to ty jesteś większą znawczynią róż ;:180
Pewnie chciałaś busz. W chorobie różanej zapomniałaś o konieczności pielęgnacji ;:224 ;:306 ;:306 ;:306
Za to efekt wizualny masz taki, że mnie skręca z zazdrości ;:215
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”