Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

dorotka350 pisze:

Obrazek


Och mateczko a ja to cudo rok temu, przy wiosennych zakupach wywaliłam z koszyka, bo musiałam robić cięcia (mało miejsc -zbyt dużo chciejstw) ;:223 No przepiękna Ci ona i stale ją chwalisz.
Jeśli tylko coś wymyślę, to na pewno ją kupię.
Dorotko udanego szusowania. Niech wszystkie stoki będą Twoje! ;:196
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Jadziu, nie strasz mnie Cardinal Hume ;:202 Mój póki co nie rośnie zbyt wysoki, za to wszerz i owszem. Pękaty krzaczek rozpycha się jak może i bezczelnie pcha w objęcia Artemisa :;230 Gdyby jeszcze tak nie chorował na plamistość, to byłby chyba w pierwszej 10 tych najbardziej obficie kwitnących. Jak zaczyna z początkiem czerwca, tak kończy jako jeden z ostatnich. Twój z tego co pamiętam chyba był okazem zdrowia...Jak Ci się udała ta sztuka? Czymś wyjątkowym go potraktowałaś? ;:163

Kasiu, zaczęłaś już zamówienia wiosenne? A co zaplanowałaś z różanych piękności zaprosić do siebie? :)

Teresko, dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku. Aby spełniły się Twoje marzenia ;:196

Aneczko, szukaj miejsca kochana, naprawdę warto! Geoff jest prześliczny ;:167
Śniegu w górach dużo, więc mam nadzieję, że się wyszalejemy. Martwią mnie tylko zapowiedzi siarczystych mrozów... ;:202

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko domówiłam po 2 Pashminy i Lavender Ice oraz Eyes for You- nie mogłam jej się oprzeć. Chcę ją wsadzić do donicy.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12456
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

czy Geoff zajmuje dużo miejsca?wiesz ,że na nadmiar nie narzekam :(
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko niczym go nie pryskałam i juz drugi rok z rzędu był zdrów .Pisałam ,ze na poprzednim miejscu bardzo chorował dlatego dostał nową miejscówkę na byłym warzywniku .Tam jest nie do poskromienia tyle ile na wysokość tyle na szerokość i obie róże czyli Angela i Cardinal zabrały calutkie miejsce .One są szalone!!!!. W tym roku obie te róże dostaną mocne cięcie tylko czy jeszcze bardziej nie zaszaleją ;:224 Udanego wypoczynku na stoku ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko, Geoff jest cały czas na szczycie mojej listy i właściwie nie wiem dlaczego nie zamówiłam go jesienią ;:218 ;:218 Zawsze kojarzył mi się z bardziej napakowaną wersją Queen of Sweden, tyle że QoS pachnie delikatnie a GH jest opisany jako różyca o bardo intensywnym zapachu.

Pytałaś o moje spostrzeżenia dotyczące pryskanej i ekologicznej rabaty.. cóż, pewnie nie będzie to zaskoczeniem kiedy powiem, że opryski podwoiły odporność róż. Tam gdzie dotarłam z miedzianem o wiele później dotarła plamistość. A że chciałam iść drogą porównania nie robiłam również chemicznych oprysków na mszyce.. Niestety po rozwinięciu pierwszych pączków złamałam się ;:224 Na rabacie bez oprysków albo z opryskami czosnkowymi (śmiechu warte) mszyce potrafiły zawładnąć pączkami do tego stopnia, że rozwinięty kwiat wyglądał jak po przejściu mocnego gradobicia. Cały w brązowych kropeczkach, jakiś taki nieforemny i ogólnie mniejszy i biedniejszy. Gruss miała tyle mszyc, że jej wiotkie pędy dosłownie przyginały się w stronę ziemi :shock: Ratowałam więc co mogłam i potraktowałam towarzystwo substralem na mszyce.
W tym roku wszystko będzie pryskane miedzianem. A czym pryskać w sezonie?? Kiedy widać już objawy choroby. Możesz mi napisać swoje typy?
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Hej Dorotka.
Pamiętasz jak pytałam o dobór róży pomiędzy Teasing Georgię a Johna Lainga? Jednak zdecydowałam się na Purple Lodge ;:167 . Zobaczyłam ją gdzieś przypadkowo w internecie i mimo niewielu informacji o niej, totalnie zgłupiałam i zamówiłam u Kamili :tan . Może kojarzysz taką różyczkę? Cena powalająca jak dla mnie, ale serce przejęło kontrolę nad rozumem ;:60. No ale żeby tylko jednej nie zamawiać...... Pewnie już wiesz co dalej napiszę :;230 .
No to wpadły do koszyczka jeszcze Octavia Hill, St Elisabeth of Hungary i Guirlande d'Amour. No, pochwaliłam się i już jakoś mi lepiej :;230
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Geoff rzeczywiście jest śliczny. Moja koleżanka posadziłam go w zeszłym roku ja tarasie w donicy i nieszczególnie wyglądał, u Ciebie jest zjawiskowy ;:oj Subtelny, delikatny, boski ;:173
Falstaff rośnie u mnie chyba w niewłaściwym miejscu ... W tym miejscy żadna róża nie pokazała na co ją stać poza new down ... może powinnam je wszystkie przesadzić :;23
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko, proszę podpisuj swoje piękności. ! stycznia na pierwszym zdjęciu pokazałaś różę o ciekawym kolorze, jak ona ma na imię?
Ależ mi się u Ciebie podoba!
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

dorotka350 pisze:
Aneczko

Mam nadzieję, że się wyrobię i zdążę opisać wszystkie Austinki. Gdybym jednak nie zdążyła, to przypomnij mi przed wiosennymi zamówieniami, a napiszę Ci na pw. No chyba, że będziesz zamawiała w styczniu... :;230

Dorotko... :oops: ja już chciałabym zamówić róże... Poproszę więc o dwa słowa o Williamie Morrisie. ;:196
ewazawady
500p
500p
Posty: 812
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Cześć Dorotko, nie zamarzłaś na stoku ?
Pytałaś o opinie na temat Eglantyne. U mnie to jedne ze sztywniejszych angielek, bez tendencji do przewieszania pędów. Chętnie wypuszczają mocne pędy od podstawy i bez problemu wytrzymują pełne słońce, nawet w upały. Mam dwa egzemplarze, pięcio- a może sześcioletnie, i od początku nie sprawiały kłopotów. Ustabilizowały już wzrost na jakieś 130-150cm. Sprawdzałam na zdjęciach z czerwca 2013 (wcześniejsze uleciały w kosmos ;:145 ) i wyglądały tak samo jak teraz. Jeśli Twoja się pokłada i ma problemy z utrzymaniem kwiatów, to myślę, że ma jakiś problem z przewodzeniem, bo zakładam, że nie jest spragniona ani głodna. Zajrzyj jej może w korzenie.
Moje są od Pruchniaka, a kupowałam w Chotomowie w doniczkach.
Za Twoją namową domówiłam Munstead Wood, a do towarzystwa dołożyłam jej Gardener's Friend. Przyjadą na wiosnę.
Zaczynam ściągać do siebie ciemne angielki, bo jesienią przybyły Darcey i Falstaff. Twoje ostatnie wpisy to jak na zamówienie ! :D :heja
Czekam jeszcze na Twoja opinię o Lady of Megginch, bo tej też się nie oparłam.

PS Werka z Purple Lodge będziesz baaardzo zadowolona. Cud, miód, malina ! I kolor, i zapach, i całokształt. :D ;:97
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Podpisuję się pod powyższą opinią Ewy o Purple Lodge. Świetna róża! ;:215

Dorotko dziś zamówiłam róże. ;:131 W sumie nie jest źle. Rok temu zamawiałam 12 stycznia. :wink:
Nie mniej bardzo chętnie poczytam co mi napiszesz o Williamie Morrisie. ;:65
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dzięki dziewczynki za komentarz do Purple Lodge ;:168 Ja już powoli odliczam, a planów pełna głowa :D
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”