Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

ewka36jj pisze:Małgosiu - jesteśmy w Brusach, przy tak niezwykłych nazewniczo miejscowościach jak Swornegacie czy Męcikał. Ależ to piękna okolica, widoki urocze, miejscowości zadbane,ety do Ciebie to jeszcze kawałek drogi.czysto, schludnie i bez tłoku. Niestety Co się zaś tyczy Scheenwitchen, to powiem Ci, że moja rośnie w nienajlepszym miejscu. Wciśnięta w kąt miedzy żywopłot z tui a starą wiśnią długo nie mogła się wziąć do kupy. Przez pierwsze dwa lata była mizerna. Zanim ją nabyłam, wyczytałam, że to wysoko , duża róża. Moja jednakże takich rozmiarów nie osiągnęła. Rośnie przy wielkokwiatowej Parole i sięga jej raptem do ramion, osiągnęła więc wysokość Mary Rose, a nawet ciut mniej. Rozłożystość jej też przypomina mi Mary, no może jednak jest trochę bardziej obszerna. Czy jest piękna? Zdecydowanie tak! Delikatna, subtelna, obficie kwitnąca.
Parole natomiast ma największe kwiaty spośród wszystkich, które mam w ogrodzie. Ale to typowa wielkokwiatowa, a więc jeden pęd - jeden kwiat, jak przekwitnie to każe na siebie czekać aż zapomnisz, że czekasz ;:131 Może jej się to zmieni? Mimo wyjątkowego uroku, gdyby kiedyś coś jej się stało, nie zagości już u mnie, bo inne wydają się być wdzięczniejsze. Natomiast gdyby Scheenwitchen się rozchorowała, inna Scheenwitchen by ją zastąpiła.
Obrazek

Obrazek

Ewo od dawna zaczytuje się w Twoim wątku i wielki pokłon dla twojej pracy i ogrodu .Jestem pod wielkim wrażeniem. Zamawiając w zeszłym roku róże do mojej nowej działki notabene właśnie w MĘCIKALE ale bliżej miejscowości Czernica inspirowałam się Twoim ogrodem i poradami .I za to Ci bardzo dziękuje. Dziś jak przeglądałam ponownie Twój wątek zobaczyłam bardzo znajomą mi trasę !!!! Z Męcikału do Brus. Od kilku lat jeżdżę do sklepów w Brusach rowerkiem właśnie tą trasą. I nie tylko rowerkiem bo również skuterkiem !!!Potwierdzam ze ścieżki są super , trasy kajakowe super , również dostatek grzybów , jagód i borówek .Jeżeli Ewo będziesz się wybierała jeszcze raz w te strony zapraszam Ciebie serdecznie do mnie. Jestem w moim wymarzonym domku całe wakacje. A tutaj na potwierdzenie jakie ilości grzybów były w zeszłym roku w tych okolicach- masz racje jechałaś rowerem i mogłaś kosić.



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jadziu - bliskość rzeki na pewno wpływa na mikroklimat, ale nie zapomnij, że wpływa też latem na ilość komarów :;230 naprzeciwko ogrodu, za rzeką na szczęście nie ma żadnych domów, są tam tereny zalewowe Warty i las/park z ogromną ilością ptaków. One pomagają mi w walce z komarami. Zdjęcia Jarocina nie oddają jej uroku, to naprawdę jedna z fajniejszych róż w ogrodzie, pod warunkiem oczywiście, że lubimy tego typu róże. Ja tak.
Aniu - Troszkę obawiam się o Belvedere, byłoby mi jej bardziej żal niż Elfe. Dziś znalazłam jej jedno z pierwszych zdjęć, okazuje się, że od początku dawała czadu.
Obrazek
Miłko - napisz, co kupiłaś! Zastanawiam się, czy pomieścisz różyczki przy tej masie dalii! Nie chcę mi się wierzyć, żebyś i w nowe odmiany dalii się nie zaopatrzyła :D
Wiesiu - dzięki za informację. Skorzystałam jednak z zasobów Floribundy. bo zamówiłam też u nich inne kwiaty. Cenowo wydają się być rozsądni. To już kolejne zamówienie od nich i jakoś mi z nimi po drodze. Powiem Ci, że nigdy nie kupowałam w Starki.
Andziu - zapraszaj, zapraszaj ;:168 , bo pewnie i w tym roku wybierzemy się w Bory Tucholskie. Dopiero w tym roku odkryłam uroki tego miejsca, dodam też, że odkryłam jego smaki. Fajne knajpki macie wokół. Po powrocie do domu nie zebrałam już żadnego grzyba, w Wielkopolsce od dwóch lat brak jest wysypu. Przypuszczam, że jest to związane z suszą, jaka u nas panuje. Powiem Ci w sekrecie, że jesteś pierwszą osobą, która inspirowała się różami z mojego ogródka i zrobiło mi się z tego powodu bardzo miło ;:180

Pierwsze zamówienie zrobione. Oto ono:

1 Crimson Flower Circus
2 Aspirin Rose
3 Charles De Gaulle (Meilanein)
4 Rosomane Janon
5 Munstead Wood ( Ausbernard)
6 Pastella
7 Amnesty International (DELcreja)
8 Souvenir du Docteur Jamain
9 Pashmina/ Pompon Flower Circus
10 Jude the Obscure (Ausjo)
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ghita 2013-2014
Patrząc na ten cud natury samej nie chce mi się wierzyć, że została wszadzona jesienią 2013. Z tamtego okresu nie mam jej zdjęć, najwidoczniej nie było czego fotografować. Na wiosnę wybuchła z siłą i tę siłę pokazywała każdego następnego roku. Zastanawiałam się, co skłoniło mnie do jej zakupu, bo na pewno nie były to jej portrety prezentowane w szkółkach. Te są średnie. Wychodzi mi więc, że szukałam róży o konkretnym wymiarze i kolorze. Dziś mogę się tylko cieszyć, że trafiła w moje ręce. A że rośnie obok cudownej Clair, równie wysokiej, choć nie tak zdrowej, to obie wspaniale górują nad resztą. Ghita bardzo się zagęściła i wypuściła całkiem pokaźną liczbę grubych pędów, dzięki czemu stanowi potężny krzew. Lekko chorowała, z tym że było to pod koniec sezonu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Piano 2013- 1016

Została zakupiona w tym samym czasie co Ghita. Udało mi się zrobić jej zdjęcie i to całego malutkiego krzewu. Choć szczerze mówiąc miewałam mniejsze! Przypominam sobie, jak zachwycałam się jej zdjęciami prezentowanymi na Forum. Mężowi się (prawie) podobała, ale chyba woli nieco inny pokrój kwiatu. Ja się jednak uparłam. Tym razem miałam rację! W bardzo szybkim czasie olśniła mnie głębokim kolorem czerwieni, który nie blednie wraz z przekwitaniem oraz tempem rozrostu. Nie osiągnęła oczywiście wysokości Ghity, ale wydaje się być od niej szersza. Bardzo długo kwitnie, długo utrzymuje kwiat. Należy do tych, z których najpóźniej mogłam zerwać kwiaty i to cały ich bukiet. Zaskoczyło mnie tylko to, że w wazonie stojącym na dworze ( ostatnie kwiaty zaniosłam na grób Tacie), nie utrzymały się długo. Może było to spowodowane pogodą a może, zbyt późno je ścięłam. W przyszłym roku sprawdzę, jak kwiaty Piano trzymają się w wazonie. Tak czy siak pod wpływem uroku tej róży zamówiłam Weeding Piano, też fajnie rośnie, ale o niej nie dziś. A w zestawieniu czerwona na dzień dzisiejszy urodą wygrywa. Jestem ciekawa różowej?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

W miejscu, w którym dziś jest różanka, kilka lat temu rosły świerki. One nie przeżyły, a były niezwykle piękne i nadawały prawdziwego klimatu. Człowiek, czyli ja, czuł się jak w lesie. Może teraz jest bardziej kolorowo, ale muszę stwierdzić, że klimat wówczas był niezwykły. W 2013 pojawiły się pierwsze różyczki, potem ciągle albo dosadzałam, albo przesadzałam. Przede wszystkim jednak - rozsadzałam, bo okazało się, że róże , nawet te najmniejjsze, po jakimś czasie stają się coraz większe :;230
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Clair 2013- 2016
Taką różą, co to stała się coraz większa jest właśnie Clair. Wspomniałam o niej pisząc o Ghicie ( zresztą na jednym z prezentowanych zdjęć dobrze je obie widać). Wyrosła wysoka, piękna i wygląda jak panna młoda z tymi urokliwymi delikatnymi kwiatami, które mają odcień subtelnego różu, wpadającego w ecrui. Są jak rumieniec ciągle jeszcze niewinnej dziewczyny, skromny, ale zwracający na siebie uwagę przechodnia. Co za róża! Stoi dumnie na swych całkiem masywnych nóżkach, pod wpływem wiatru i ciężaru kwiatów pochylają się nieznacznie. Niestety czeka ją ostre cięcie, dwa pędy trzeba będzie wyciąć do zera. I jej nie udało się uniknąć choróbłupio wyglądały kwiaty na bezlistnych pędach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewo - oczywiście bardzo serdecznie Ciebie zapraszam jak będziesz w tych okolicach. Dasz tylko wcześniej znać i się umówimy .Mam tam domek letniskowy i teren wokół niego zasadzam różami. Ale moje różyczki przy twoich okazach to noworodki ... .Ewo mam dwa pytania do Ciebie - czy byłaś zadowolona z zakupów róż u Pana Bogdana z all...o i jakiej jakości były sadzonki i ile posadziłaś sadzonek róży Mini Eden Rose aby uzyskać taki efekt jak na zdjęciu z kratką. Widziałam chyba Twoje zdjęcie u niego na aukcji. Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Andziu - rzeczywiście zdjęcie na all...o pan Bogdan zaczerpnął ode mnie, napisałam do niego i wtedy szybciutko je zdjął ( mimo, że nie wymagałam tego od niego). Ja u niego nie kupowałam, ale z tego co wiem, to opinie ma dobre, dziewczyny polecają róże od niego. Potem wstawiają zdjęcia i rozpoznają całkiem fajne odmiany.
Mini eden- u mnie znalał się tylko 1 krzaczek! Rośnie bardzo szeroko. W jego opisie nastąpił jednak błą, to szkółka, w której był kupiony nie należała do AR tylko PAN-u, poza tym wszystko się zgadza. Kwiaty ta róza ma niewielkie, ale ich ilość powala. To zupełnie inna róża niż Eden rose.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu, Twoja Ghita powalająca ilością kwiatów, gęstością krzewu ;:oj ;:138 Moja wyrosła na wielki krzaczysko, ale w tym roku bardzo chorowała. Już w lipcu stała praktycznie goła :( Zaraziła się chyba od Mrs John Laing, bo obie panie rosną obok siebie.

Czy na tym zdjęciu rośnie jedna Clair R, czy może więcej? A tak poza tym to taki widok wart jest kilkumiesięcznego oczekiwania. Po prostu dech zapiera w piersi ;:215 Cudnie wygląda ta rabata Obrazek

https://images82.fotosik.pl/294/c12fdfaef3901a61.jpg
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewka przeglądam twój wątek i ciągle się uczę ;:108 ... bo to dopiero rok jak bawię się w ogrodnika a róże bardzo lubię i chciałabym mieć ich więcej,ale to nie prawie bezobsługowe byliny więc trzeba się ich uczyć powoli ...U ciebie jest obraz i opis a więc nic tyko się uczyć ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ja tez jestem zachwycona roza Ghita, piekny kolor. Ta rabatka z 2016 jestem zachwycona :-)
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Dorotko - jak się domyślasz, to zdjęcie jest z czerwca. Najpiękniej wyglądają nasze ogrody własnie wtedy. Kwitnienie zdecydowanie jest wówczas najobfitsze, a nasze róże - najzdrowsze. Ale powiem Ci też, że kocham okres , kiedy kwitną tulipany. Udało mi się ich zebrać juź jakąś kolekcję, pytanie tylko, ile cebulek zeżarły mi nornice.
Clair to oczywiście jeden krzaczek, niestety wiosną niektóre jego pędy będą musiały zostać wycięte. Nadzieja w tym, że wypuści nowe. Ona wygląda na taką szeroką, ponieważ jej ramiona rozłożyły się nieznacznie w dwie różne strony. Wcześniej też była niczego sobie, ale rozwarcie zrobiło swoje.
Ewuś - miło mi Cię gościć, zapraszam do czytania i zwiedzania. Gdy ja zaczynałam z różami, wiedziałam tylko tyle, że są to kwiaty, które mogą rosnąć w ogrodzie lub można je kupić w kwiaciarni :;230 Ty wiesz dużo więcej, więc Ci znacznie łatwiej. Nasze Forum jest najlepszym miejscem na wymianę doświadczeń, okazuje się bowiem, że nie zawsze to co widzimy w książkach czy na stronach szkółek ma odźwierciedlenie w naszych ogrodach.
Beatrix - miło mi słyszeć ciepłe słowa wypowiadane z Twoich ust. Pamiętam, jak kiedyś nie przespałam nocy czytając Twój wątek. Śmiałam się głośno z Twojego ciętego języka i dowcipu niczym z powieści Joanny Chmielewskiej. Tym bardziej mi miło, że mnie odwiedziłaś. A kolory Ghity nie są przekłamane, ona rzeczywiście jest urocza.
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu będę szukać miejsca na Ghrite. Będę czekac na zdjęcia Charles De Gaulle . Mam tą różę, ale kwitła może jednym kwiatkiem.
Za tą nieprzespaną noc sorry :-)
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Goldelse 2013 -2016
To jedyna róża, która jest zwyczajnie mała. Jakoś musiałam nie zwrócić na to uwagi, gdy ją zamawiałam albo miałam wobec niej jakieś plany, o których zapomniałam. No więc rosła sobie wsadzona między Ghitę i Midsummer i jakoś, co nie dziwi, nie mogła się wybić. Co ja się do niej nie nagadałam, co nie przekonywałam, że taką niziutką być nie może. Ale ona swoje. Na domiar miała piękne duże kwiaty, więc ten wzrost mi zupełnie nie pasował. Długo trwało, zanim doczytałam w czym rzecz - ona należy do niskich róż, koniecznie trzeba ją sadzić w pierwszym szeregu. Wtedy, mimo niewielkiego wzrostu, rzuca się w oczy i w serce. Długo utrzymuje kwiaty, które w pewnym momencie zmieniają barwę z żółtopomarańczowej na bladożółtą. Te ostatnie już nie zachwycają, te pierwsze - na pewno. Ponieważ musiała zostać przesadzona, bo sąsiadki by ją chyba pożarły, chorowała . Ale nie tam na palmistość czy inną zarazę, tylko tak zwyczajnie - ze smutku. Nie chciała w pierwszym roku po przesadzeniu ani się rozkrzewiać ani pięknie kwitnąć. Ostatniego roku jakby nadbrała powietrza, jakby powiedziała: Ja wam pokażę! No i pokazała!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

A ja się rozglądam za niskimi różyczkami i ta mi się bardzo podoba, tylko spojrzę na mrozoodporność.
Ewo, jeśli swoje róże będę cięła nisko, to one nie będą tak bujały do góry? W tym roku Chopin i Gloria Dei poszybowały z pojedyńczymi pędami do 2 m! A ogródek mój malutki.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”