Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Próbuję wklejać nie z fotosika i nie wiem jak mam usunąć swój własny post
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12951
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu u Ciebie Antosia jak z katalogu u mnie chyba już padła zobaczymy wiosną.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Piękna ta Papageno, też mam , ale z ub. r. U Ciebie pięknie się rozrosła ;:138 Jak u mnie się tak rozrośnie to będzie tam ciasno, za gęsto posadziłam . Ale do tego jeszcze mam czas :wink: A masz tak przedstawioną Rapsody ? Och Ewa, cofnęłam sie i popatrzyłam , ale Ty masz róże , wow ;:oj Przecudne ;:138 i sposób w jaki je pokazujesz , od małych do rozrośniętych-kapitalny. Ale masz ślicznie . A tam w koło parasola to jak jakieś nadzwyczajne zjawisko ;:oj no po prostu jestem pod wrazeniem ;:138 Cudne Rapsody i inne cuda ;:138 Masz śliczna córeczką , psa super i bajka staw ;:138 Oj już się ode mnie nie opędzisz ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jak to się stało,że do Ciebie wcześniej nie trafiłam :?: Może dlatego,że w tym roku zachorowałam na "różyczkę",ale nie dziecięcą ,ale bardzo dojrzałego wieku :;230 Widzę u Ciebie sporo moich znajomych, myślę,że mnie też przygarniesz do tej wspaniałej różanej rodziny.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Swojej Papageno się pozbyłam, bo strasznie chorowała.
Na Marie Antoinette miałam swego czasu ochotę, ale zamiast niej kupiłam My Girl. Nie był to dobry wybór ;:185 Słabo rosła, marnie kwitła, a wiosną całkiem padła. W podobnym kolorze mam znacznie lepiej kwitnącą Cream Abundance.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ja natomiast jestem ciekawa mojej Cream abundance, bo w ubiegłym sezonie nie była zbyt wyrywna .Jednak teraz dostała lepszą miejscówkę to może pokaże się z tej lepszej strony.Marie Antoniette również cudna nie powiem
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Aniu - Taro- jak Antoska padnie, to chyba nie ma co ronić łez. Powiedz mi, czy u Ciebie też należała do tych, które charakteryzują się raczej średnim wzrostem i niezbyt silnymi pędami? Zastanawiam się czy ją zostawiać, w tym sezonie jeszcze na pewno, ale jeśli ma kolejny rok być podpierana, a kwiaty mam oglądać na kolanach, to chyba jej nie chcę.
Karolino - pochwała z Twoich ust cieszy ogromnie, bo jestem zachwycona Twoimi drzewami, które są obrośnięte różami. Zastanawiam się już od dawna, jak takie rozwiązanie sprawdziłoby się u mnie. Gdyby nie to, że drzewa owocowe każdego roku obsadza mszyca, nie miałabym wątpliwości i wiedziałabym co zrobić. Przychodź jak najczęściej, zapraszam serdecznie.
Lodziu - im nas więcej, tym weselej, a i mądrzej, bo każdy ma swoje doświadczenia związane z ogrodem. Mnie na Forum podoba się właśnie to, że możemy uczyć się od siebie, tak więc witaj w Klubie Różanych! A choroba ta niegroźna, chyba że dla naszych portfeli!
Dorotko - bo Ty mądra kobieta jesteś, nie boisz się ostrych cięć, lepiej że wybrałaś Cream Abundance. Tak sobie myślę, żę skoro tak bardzo wieszam psy na mojej Marie Antoniette, to może coś się w niej zmieni? A Cream naprawdę jest ładna , powiedzcoś o jej pokroju.
Jadziu - w Twoich rączkach na pewno Cream ruszy! Maria ma ładny kwiat, ale jak pisałam, reszta mnie nie zachwyca.

Augusta Louisa 2013-2016
Wiem, że wszyscy znają i pewnie mają tę różę, a jeśli jeszcze jej nie mają, to na pewno będą mieć. Jest zupełnie wyjątkowa i to tak bardzo, że zdjęcia z 2013 roku są tylko samych kwiatów, tak bardzo mi się podobały, że nie pomyslałam, aby obfocić cały krzew. Kurczę, ale barwa! Co za wielkość! Jaka zmienność w II części kwitnienia! Ile tych kwiatów! I do tego wszystkiego pachnie! Kupując ją nie wiedziałam, że aż tak mi się spodoba i posadziłam ją gdzieś dalej, tam, gdzie akurat było miejsce. No i w drugim roku, jak idiotka, w pełnym słońcu i pełnym kwitnieniu postanowiłam ją przesadzić, żeby mieć ją na widoku. Jak zaplanowałam tak zrobiłam a ona się obraziła. Głupi by się nie obraził. Strzeliła takiego focha, że hej. Zrobiła się mizerna, przestała obficie kwitnąć, zaledwie jakieś niewielkie, pojedyncze kwiaty. W miejscu stanęła ani myśląc o wzroście. Już myślałam , że po niej. Nawet żalu do niej nie miałam, bo gdyby ktoś mnie brutalnie nagle wyrwał z mojego miejsca, też bym mu środkowy palec pokazała. A Mąż mi mówił: Zostaw! NIe teraz! Ale kto by tam chłopa słuchał? Dopiero w kolejnym roku odżyła. Ale nadal krzew nie jest zbyt wysoki, choć narzekać nie mogę, ale 1 m na pewno nie osiągnęła. W tym roku dam jej troszkę odżywki, tak na przeprosiny.
Zachywycona formą krzewu kupiłam mojemu tacie Augustę na pniu. Niestety to już nie było to samo, może jej się u tatusia nie podobało, bo absolutnie nie chciała się rozrastać. Odeszła razem z tatą, uschła.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Witaj :wit . Piękne róże i ich przedstawienie mi się podoba ;:138 . Ta Augusta bardzo ładna ale na ten moment nie moja kolorystyka ;:131 . Ja ostatnio kocham się w różach i bieli :oops: . Może dojrzeję do innych kolorów . U Ciebie bardzo ładnie ta różyczka się prezentuje ;:333 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewka czytam wszystko , bo piszesz bardzo fajnie i interesująco ;:180 ; Augusta Louisa zostaje zapisana na listę moich chciejstw, obok Sahary :D ;:333 Pozwoliłam sobie zapożyczyć kila Twoich fotek do użytku wewnętrznego :oops: (mam nadzieje, że się nie obrazisz) , bo chciałam pokazać Twoje piękności koleżance, a ona niestety nie ma internety Z góry dziękuję ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ach ta Augusta ;:167 Nie tylko Twoje serce podbiła, moje także :D Uwielbiam ją właśnie za tę zmienność w kolorystyce. Chociaż muszę przyznać, że w drugim rzucie jej kwiaty są mniej krzykliwe, zbliżone bardziej do łagodnych odcieni żółci, pomarańczy. Wolę jej spokojniejszą wersję. Moja niby nie ruszana z miejsca, a ten sezon miała niezbyt udany. Podmarzła i to dość mocno i wiosną zmuszona byłam ją mocno ogolić. Pewnie też się obraziła :wink:
Pytałaś o pokrój Cream Abundance...To dosyć mała róża o kompaktowym wzroście i pokroju. Jedna z tych, co wszędzie się zmieszczą. Chętnie kwitnie i bardzo dobrze powtarza. Z końcem sezonu potrafi złapać trochę plamek, ale też bez przesady. Nie jest to jakaś duża ilość i wystarcza obrywanie porażonych liści. Choroba nie rozwija się intensywnie i da się nad nią zapanować.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewcia nie przeceniaj mnie nie każdy krzew chce u mnie rosnąć, dlatego te które nie chcą daję w dobre ręce i na odwrót .Po prostu robimy z koleżankami podmianki :wink: Cudna ta Augusta i nie wiem czemu mi się nie podoba tak jak Edenka a patrząc na obie można by je schrupać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu, oglądając Twoje prześliczne róże Papageno i Augusta Luis, już widzę, że moje róże posadziłam w złym miejscu, PAPAGENO będzie miała za mało miejsca, a Augusta Luis z południowej strony ma trochę cienia i to może osłabić jej kwitnienie. Posadziłam a nie przemyślałam wszystkiego do końca, teraz pozostało mi się tylko modlić aby nie osiągały takich wielkich rozmiarów jak Twoje.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Augusta i moje serce podbiła, dobrze, że ją posadziłam w takim miejscu, że z tarasu mogę obserwować jej kwiaty... Ale chyba dokupię jeszcze, bo naprawdę jest cudowna. ;:167
U mnie kwiaty jej mdleją... Czy to może przypadłość związana z jej młodym wiekiem i że jeszcze nie ma na tyle sił by kwiaty prosto trzymać, czy może dlatego, że za gorąco jej (u mnie ma cień dopiero wedle godziny 17?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”