Tolinka i róże cz.II
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, to mamy podobny rytuał... patrzę na termometr, ciągle uważam, że na pewno się popsuł i zaniża temperaturę, potem ubieram kłpaciaki ogrodowe, kurtkę... pies w gotowości na wyjście i biegusiem oblatujemy wszystkie kąty...
Na szczęście dzisiaj znaczna poprawa pogody, nie padało nic białego z nieba!!!
Taki drobny szczegół, a cieszy...
Na szczęście dzisiaj znaczna poprawa pogody, nie padało nic białego z nieba!!!
Taki drobny szczegół, a cieszy...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko patrzyłam na długoterminową prognozę pogody, jeśli się sprawdzi, to o porannych przymrozkach możemy już zapomnieć , ma być już tylko lepiej Weekend w miarę ciepły, więc prace w ogródku mamy zapewnioną
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Mam nadzieję, że śniegu już nie masz! I że cieplej coraz w Twoim ogrodzie.
Ilekroć oglądam Twoje zdjęcia, to "brrrrr" robię!
Ja zaliczyłam pierwszą kawkę w ogrodzie już w niedzielę, kiedy to przy altanie, osłonięta od wiatru, czytałam książkę na tarasie, popijając z kubka. tak z godzinę siedziałam, a potem zaczęło się chmurzyć.
Ilekroć oglądam Twoje zdjęcia, to "brrrrr" robię!
Ja zaliczyłam pierwszą kawkę w ogrodzie już w niedzielę, kiedy to przy altanie, osłonięta od wiatru, czytałam książkę na tarasie, popijając z kubka. tak z godzinę siedziałam, a potem zaczęło się chmurzyć.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Miłka ale Ci zazdroszczę a my z Tolinką palimy w kominku i grzejemy się gorącą herbatą. Taka to sprawiedliwość Pocieszające jest to, że my też tak niedługo będziemy miały.... może
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Tolinka i róże cz.II
oj potrafi nas zaskoczyć, pewnie nieźle narozrabiało! A jak różyce, są szkody?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tolinka i róże cz.II
O kurcze, okropne widoki na takie zmaltretowane roślinki... Całe szczęście akurat tulipany szybko się regenerują. Gorzej z resztą
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Jadziu no mam nadzieję że wreszcie a tu co rano szaro,buro i nijako a dziś to nawet śnieg z deszczem ale co tam jeszcze tylko chwilka ,wytrzymamy?wytrzymamy
Basiu jakże my podobne do siebie Ja wczoraj biegałam w deszczu i rozrzucałam jeszcze obornik ,dopiero sąsiedzi się w głowę pukali ale mnie to nie rusza ,najważniejsze roślinki ,teraz muszą dostać wszystko co najlepsze
Daysy no ja codziennie zerkam na pogodę ,a tym czasem u mnie śnieg z deszczem Ale zapowiadają na długi weekend ciepełko ,no to poszaleję wreszcie
Miłka a mam co prawda z deszczem ale mam ale troszkę cieplej ,przed wczoraj nawet popołudnie spędziłam w ogrodzie musiałam zrobić porządek z sasankami i kawka też była Ty musisz mieć cieplej bo masz więcej pracy Jak tam ku końcowi już sadzenie?
Aga śnieg nie przyniósł większych szkód ,ale zima zrobiła swoje ,moje giganty Giardina i Mme.Issac P. ścięte do kopca
Aniu tulipany już stoją na baczność ,róże się pozbierały ,ogólnie nie jest wcale tak źle jak to wyglądało Teraz dostaną roślinki nawozu i tylko słonka potrzeba ,bo deszczyk popaduje sobie tak delikatnie ,co prawda czasem ze śniegiem ,ale jestem w stanie go zaakceptować teraz woda jest roślinom bardzo potrzebna.
Basiu jakże my podobne do siebie Ja wczoraj biegałam w deszczu i rozrzucałam jeszcze obornik ,dopiero sąsiedzi się w głowę pukali ale mnie to nie rusza ,najważniejsze roślinki ,teraz muszą dostać wszystko co najlepsze
Daysy no ja codziennie zerkam na pogodę ,a tym czasem u mnie śnieg z deszczem Ale zapowiadają na długi weekend ciepełko ,no to poszaleję wreszcie
Miłka a mam co prawda z deszczem ale mam ale troszkę cieplej ,przed wczoraj nawet popołudnie spędziłam w ogrodzie musiałam zrobić porządek z sasankami i kawka też była Ty musisz mieć cieplej bo masz więcej pracy Jak tam ku końcowi już sadzenie?
Aga śnieg nie przyniósł większych szkód ,ale zima zrobiła swoje ,moje giganty Giardina i Mme.Issac P. ścięte do kopca
Aniu tulipany już stoją na baczność ,róże się pozbierały ,ogólnie nie jest wcale tak źle jak to wyglądało Teraz dostaną roślinki nawozu i tylko słonka potrzeba ,bo deszczyk popaduje sobie tak delikatnie ,co prawda czasem ze śniegiem ,ale jestem w stanie go zaakceptować teraz woda jest roślinom bardzo potrzebna.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Nie sadzę od trzech dni, bo albo coś mam po południu do zrobienia, albo zimno strasznie. Teraz jeszcze deszcz zapowiadają. Mam nadzieję, ze się im coś pomyliło Tylko sasanki musiałam posadzić
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
No hej , myślałam, że Cię na amen zasypało . U mnie rano też coś takiego sypało, ale zaraz potem zmieniło się w deszcz.
Totalna porażka, do ogrodu nie ma jak wyjść, na trawnikach stoi woda no i zimno, rano 2 stopnie a tu koniec kwietnia.
Psa by nie wygonił w taka pogodę a co dopiero człowiek. Bez względu na pogodę weekend też przeznaczam na ogród, trudno, chociaż posadzić muszę
Totalna porażka, do ogrodu nie ma jak wyjść, na trawnikach stoi woda no i zimno, rano 2 stopnie a tu koniec kwietnia.
Psa by nie wygonił w taka pogodę a co dopiero człowiek. Bez względu na pogodę weekend też przeznaczam na ogród, trudno, chociaż posadzić muszę
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
Słowo śnieg wywołuje u mnie histeryczne zachowania...
...moja sunia dzisiaj dwa razy porwała się na wyjście ze mną do ogrodu (wychodzę tarasem), ale za trzecim razem, gdy otwierałam drzwi, nawet jej się z kanapy ruszyć nie chciało... pewnie sobie pomyślała "idź gUUpia babo na to zimno sama".
...moja sunia dzisiaj dwa razy porwała się na wyjście ze mną do ogrodu (wychodzę tarasem), ale za trzecim razem, gdy otwierałam drzwi, nawet jej się z kanapy ruszyć nie chciało... pewnie sobie pomyślała "idź gUUpia babo na to zimno sama".
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko jeśli to Cię pocieszy to u mnie była taka sama pogoda ze śniegiem i deszczem Ogladałam jednak teraz norweską pogodę to od weekendu ma się ocieplić .OBY SIĘ SPPRAWDZIŁO tego sobie życzymy
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Daysy jestem ,jestem już o zasypaniu nie ma mowy ,coś tam pada ale szybko znika I ja szykuję się na ogrodowe szaleństwo i nic ani nikt mnie nie zatrzyma
Basiu ja to już patrzę z politowaniem na to co za oknem ,to już zimy ostatnie podrygi nie ma bata! Teraz już zrobi się ciepło na bank!Wszystkie prognozy mówią o pięknej pogodzie i tak będzie a my będziemy leczyć bolące plecy i spracowane łapki i jeszcze nam ta pogoda bokiem wyjdzie czego sobie i tobie życzę ,oczywiście mam na myśli pogodę
Jadziu no takie dzisiaj miałyśmy atrakcje ,ale mam nadzieję że u ciebie podobnie jak i u mnie nie ma już po śniegu śladu
Jeszcze tylko podobno jutro kiepsko, a od soboty poprawa pogody ,tak już wszystkim nam potrzeba tego słonka
Basiu ja to już patrzę z politowaniem na to co za oknem ,to już zimy ostatnie podrygi nie ma bata! Teraz już zrobi się ciepło na bank!Wszystkie prognozy mówią o pięknej pogodzie i tak będzie a my będziemy leczyć bolące plecy i spracowane łapki i jeszcze nam ta pogoda bokiem wyjdzie czego sobie i tobie życzę ,oczywiście mam na myśli pogodę
Jadziu no takie dzisiaj miałyśmy atrakcje ,ale mam nadzieję że u ciebie podobnie jak i u mnie nie ma już po śniegu śladu
Jeszcze tylko podobno jutro kiepsko, a od soboty poprawa pogody ,tak już wszystkim nam potrzeba tego słonka