Ogród różany nad stawem II
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy doszłam do wniosku /na razie / że w tym szaleństwie też musi być metoda.Ja zaczynam się skracać bo się nie wyrabiam z robotą.Niestety jakoś nie przybywa sił do pracy, chociaż myślałam że będę orlicą przynajmniej do 100.A potem trochę zwolnię tempo.Naiwna.
Moja na razie tylko na podpórkach, bo nie było potrzeby ją wyżej podpierać, a może ona na to czeka
Karolciu nie da się ukryć że to robisz,bo róża aż kipi i widać że jest szczęśliwa u Ciebie. Blisko mojej mieszka sobie jodła kalifornijska może w tą stronę skieruje swoje pędy.Byłoby super.
Gosiu u mnie rośnie tylko na obręczy, ale jak wykaże zdolności pienne to coś jej wymyślę.
Majeczko Dopiero wygrabiłam trawnik i odkryłam rabatę różanecznikową. Jutro wezmę się za cięcie bylin.Posadziłam też byliny i lilie do doniczek które już zostały przysłane.Wczoraj się wygrzewały na słoneczku, a dzisiaj pokropił je deszczyk.Chyba są zadowolone.
Ja z Rostockami odwrotnie, w pierwszym roku pięknie kwitła i zrobiła duży krzaczek.Więc dokupiłam,ale kto wie jak te dokupione teraz wypadną.
Róże już ruszyły, gdy trochę obeschnie zacznę odkrywać. Canary Bird zaczyna rozwijać listeczki.Ciekawe czy pobije swój rekord wczesnego kwitnienia.Najwcześniej kwitła w 2014 ..30.04.
Moja na razie tylko na podpórkach, bo nie było potrzeby ją wyżej podpierać, a może ona na to czeka
Karolciu nie da się ukryć że to robisz,bo róża aż kipi i widać że jest szczęśliwa u Ciebie. Blisko mojej mieszka sobie jodła kalifornijska może w tą stronę skieruje swoje pędy.Byłoby super.
Gosiu u mnie rośnie tylko na obręczy, ale jak wykaże zdolności pienne to coś jej wymyślę.
Majeczko Dopiero wygrabiłam trawnik i odkryłam rabatę różanecznikową. Jutro wezmę się za cięcie bylin.Posadziłam też byliny i lilie do doniczek które już zostały przysłane.Wczoraj się wygrzewały na słoneczku, a dzisiaj pokropił je deszczyk.Chyba są zadowolone.
Ja z Rostockami odwrotnie, w pierwszym roku pięknie kwitła i zrobiła duży krzaczek.Więc dokupiłam,ale kto wie jak te dokupione teraz wypadną.
Róże już ruszyły, gdy trochę obeschnie zacznę odkrywać. Canary Bird zaczyna rozwijać listeczki.Ciekawe czy pobije swój rekord wczesnego kwitnienia.Najwcześniej kwitła w 2014 ..30.04.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu , musisz Gozelce pomóc w decyzji w ktorą stronę skieruje swoje pędy
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Karolinko tak bym zrobiła tylko te pędy wiosną zawsze muszę przyciąć bo są podmarznięte i wychodzi na to że znowu robi za parkową.Na jodle wieszam pędy Pau's Himalain Musk i aż mnie ręce świerzbią żeby ją wyeksmitować, bo 6 sezon i nic z niej nie ma.Pędy nie kwitną, długie i bardzo kolczaste w ilości 3 szt.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, jestem trochę mniejszą optymistką, do setki nie liczyłam, ale tak do 90 -tki:;230 by się przydało. Niestety sił już nie przybywa tylko ubywa,wczoraj z mężem zastanawialiśmy się, czemu tak trudno nam rano wstać, po ostatnim weekendzie .
Jeszcze kilka lat temu w ogóle bym nie odczuła zmęczenia, teraz po jednym dniu pracy dochodzę do siebie po dwóch.
Szkoda, że tak mamy mało słońca tej wiosny, ono jakoś szybciej ładuje nasze akumulatory
Jeszcze kilka lat temu w ogóle bym nie odczuła zmęczenia, teraz po jednym dniu pracy dochodzę do siebie po dwóch.
Szkoda, że tak mamy mało słońca tej wiosny, ono jakoś szybciej ładuje nasze akumulatory
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu minęło ponad dwa miesiące napisz jak co słychać.
U mnie -8 przed zimnymi ogrodnikami zniszczyło mi prawie wszystko co już urosło na początku cieplutkiej wiosny.
Teraz przyroda nadrabia, ale na kwiaty muszę czekać.
Jestem ciekawa jak dała sobie radę Mary Magdalene Roses. Zaraziłaś mnie tą różyczką już szukam na rabatkach miejsce dla niej
U mnie -8 przed zimnymi ogrodnikami zniszczyło mi prawie wszystko co już urosło na początku cieplutkiej wiosny.
Teraz przyroda nadrabia, ale na kwiaty muszę czekać.
Jestem ciekawa jak dała sobie radę Mary Magdalene Roses. Zaraziłaś mnie tą różyczką już szukam na rabatkach miejsce dla niej
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu to może ja Cię wywołam z ogrodowego buszu . Różyczki od Ciebie ładnie rosną, wszystko z nimi ok, tak samo z rozchodnikami, w tym roku to już fajne kępki a ciemiernik cuchnący przez jeden sezon nabrał ciałka i teraz to już piękna kępka. Dziękuję , czy Nevada i M.Hilling już kwitną u Ciebie? na pewno tak, pokaż nam swoje krzaczki. Moje w tym roku 3 razy cięte, bardzo żle zniosły tegoroczną zimę, W sumie nie wiem czemu, mają zaciszne miejsce, od wschodu zasłonięte od zimnych wiatrów, więc powinno być dobrze a jednak . Jeden krzaczek M.Hilling został z jednym pędem, ale wypuszcza dużo nowych, więc w przyszłym roku już nie powinno być śladu po kryzysie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy Masz rację z tym buszem.Jeszcze nie dokończyłam wszystkich rabat opielić 1-raz a już te wcześniejsze dojrzały do pielenia.Ogarniam wszystko ,jak mogę ale są przecież inne sprawy do załatwiania.I tak się spinam pomiędzy ogrodem ,rodziną i domem. Cieszę się że roślinki dobrze się zadomowiły i cieszą ogrodniczkę.Jeśli chodzi o straty to straciłam tylko jedną szt. Flora Danica i jedną Fresia. Przemarzły też młode listeczki na różach ,jeszcze w kwietniu.Natomiast majowy przymrozek zniszczył mi rozkwitające wcześniejsze różaneczniki.Te w ścisłych pąkach jakoś przeżyły.
Większych szkód na różach nie miałam. Newada i M.Hilling miały lekko przemrożone młode przyrost i pierwsze kwiatki które się rozwijały były zniekształcone,następne już ładne i duże.Teraz są w pełni kwitnienia.Jak żabka będzie działać to wkleję trochę zdjęć.
Majka Ja nie miałam większych strat,te młode listeczki które zostały przemrożone ,już roślinki nadrobiły i prawie nic nie widać.Wielkokwiatowe jak zwykle bardzo nisko cięte ,dopiero teraz zaczynają być widoczne na rabacie.Pozostałe wyglądają zupełnie dobrze,zaczynają kwitnienie.Najbardziej ucierpiała rabata z różami renesansowymi.Ale już w ubiegły roku dostała w kość.Isabel R.niestety padła.Myślę przesadzić je jesienią w inne miejsce, bo chyba obecne im nie służy.Mocno przycięte też Eden Rose ale wypuszcza już nowe pędy ,no co zrobić ,tylko raz mi pięknie kwitła.Poza tym ciągle odbudowuje przemarznięte pędy. Mary Magdalena wyszła bez szwanku i już zaczyna kwitnąć.Drugi sezon więc krzaczki jeszcze rozchwiane,ale dobrze sobie radzi.Bardzo ładnie zbudowała mi krzaczek Oliwia Rose,trzeci sezon... jest śliczna z liści i kwiatów.Ma już kwiatek,w tym roku wcześniej niż mary Rose. Nie zmarzły nawet Elfe i Giardina. Postaram się coś pokazać ale szwankuje mi internet i żabka.
Większych szkód na różach nie miałam. Newada i M.Hilling miały lekko przemrożone młode przyrost i pierwsze kwiatki które się rozwijały były zniekształcone,następne już ładne i duże.Teraz są w pełni kwitnienia.Jak żabka będzie działać to wkleję trochę zdjęć.
Majka Ja nie miałam większych strat,te młode listeczki które zostały przemrożone ,już roślinki nadrobiły i prawie nic nie widać.Wielkokwiatowe jak zwykle bardzo nisko cięte ,dopiero teraz zaczynają być widoczne na rabacie.Pozostałe wyglądają zupełnie dobrze,zaczynają kwitnienie.Najbardziej ucierpiała rabata z różami renesansowymi.Ale już w ubiegły roku dostała w kość.Isabel R.niestety padła.Myślę przesadzić je jesienią w inne miejsce, bo chyba obecne im nie służy.Mocno przycięte też Eden Rose ale wypuszcza już nowe pędy ,no co zrobić ,tylko raz mi pięknie kwitła.Poza tym ciągle odbudowuje przemarznięte pędy. Mary Magdalena wyszła bez szwanku i już zaczyna kwitnąć.Drugi sezon więc krzaczki jeszcze rozchwiane,ale dobrze sobie radzi.Bardzo ładnie zbudowała mi krzaczek Oliwia Rose,trzeci sezon... jest śliczna z liści i kwiatów.Ma już kwiatek,w tym roku wcześniej niż mary Rose. Nie zmarzły nawet Elfe i Giardina. Postaram się coś pokazać ale szwankuje mi internet i żabka.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Newada i M.Hilling
Mary Magdalena
Rose de Restch
Singale Cherry
Oliwia Rose
Minerwa
Stadt Rom już opłotkowany
Mary Magdalena
Rose de Restch
Singale Cherry
Oliwia Rose
Minerwa
Stadt Rom już opłotkowany
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
I tak ogrodowo.....
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu pięknie u Ciebie . Nevada i M.Hilling cudownie Ci kwitną, moje niestety cięłam kilka razy, niektórym krzaczkom zostały po dwa pędy. Na szczęście wypuszczają nowe , zdrowe pędy, więc jest nadzieja na przyszłoroczne, ładne kwitnienie. Muszę je dopieścić
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu piękny masz ogród, tyle kwiatów
Połącznie Newady i M. Hilling jest powalające! Pasują do siebie idealnie!
Połącznie Newady i M. Hilling jest powalające! Pasują do siebie idealnie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem II
Wiedziałam kiedy się pojawić Sezon różany rozpoczęty to i u ciebie ruch się zaczął
Jak zwykle niezawodny duet Nevady i M.Hilling
Ale że Minerva już ci kwitnie to szok
Jak zwykle niezawodny duet Nevady i M.Hilling
Ale że Minerva już ci kwitnie to szok
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, dziękuję utwierdzasz mnie, że warto mieć Mary Magdalena, chyba sporo miejsca muszę dla niej przeznaczyć.
Rabaty masz zadbane, bardzo mi się podoba ta z irysami i obwódką z Danicy. Jakie róże masz tam posadzone?
Mi też róże specjalnie nie wypadły. Tylko ze względu na fakt, że tej wiosny dwa razy przymarzły musiałam wiele z nich mocno ciąć.
Coś tam z wielkokwiatowych wywaliłam, bo nie lubię jak co roku o tej porze czekam co z nich będzie.
U mnie na rabatach już krzaczki przybrały i widzę nawet zalążki pączusiów.
Rabaty masz zadbane, bardzo mi się podoba ta z irysami i obwódką z Danicy. Jakie róże masz tam posadzone?
Mi też róże specjalnie nie wypadły. Tylko ze względu na fakt, że tej wiosny dwa razy przymarzły musiałam wiele z nich mocno ciąć.
Coś tam z wielkokwiatowych wywaliłam, bo nie lubię jak co roku o tej porze czekam co z nich będzie.
U mnie na rabatach już krzaczki przybrały i widzę nawet zalążki pączusiów.