Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Fenomenalna ta My Girl. Jeśli kiedyś miałam jakieś wątpliwości (ale chyba nie miałam) to teraz zostały rozwiane. Jest cudowna. Na Stefankę jeszcze czekam. Jestem jej bardzo ciekawa. Winchester mnie nie powalił. Ale nadrobił ostatnio troszkę pączkiem. Fajne ma to zabarwienie na czubku. Nie wiem czemu ale spodziewałam się po nim chyba czegoś innego. No ale nie jest najgorszy. Nie mam zamiaru go wyrzucać.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Tak na początek chciałam Was zapytać czy nie macie problemu wejść do mnie ze stopki, bo ja od jakiegoś czasu nie mogę do siebie wejść, ale żeby było śmieszniej do niektórych z Was też wejść nie mogę. Troszkę przez to wydłużyła mi się droga do części z Was
Ale dosyć narzekania.
Madziu W.Cathedaral mam od wiosny, ale zapączkowany jest bardzo ładnie, zresztą jak wszystkie nowo posadzone krzaczki.
Mam nadzieję, że coś więcej będę mogła powiedzieć w następnym sezonie, zresztą nie tylko o niej.
Za to te posadzone wcześniej jakoś dziwnie kwitną. Mają dużo kwiatów, ale wszystkie jakby wybiegnięte. Zamiast stać o własnych siłach, to pokładają się pod ciężarem kwiatów. Najbardziej byłam wkurzona na Munstead Wood, ale jak stanęłam aby ja podwiązać, okazało się, że przy korzeniach miała korytarz wykopany przez nornice. Nie mogę sobie z nimi poradzić.
Ponieważ kupiona w ubiegłym roku Blue Bird nie przeżyła zimy, stwierdziłam, że zastąpię ją ogrodową o imieniu Bela, oto ona
Piękna prawda
Flammentanz nadal piękna
Czy można nie kochać Geishy
Madziu biała rabata i M.Girl w roli głównej
Ale dosyć narzekania.
Madziu W.Cathedaral mam od wiosny, ale zapączkowany jest bardzo ładnie, zresztą jak wszystkie nowo posadzone krzaczki.
Mam nadzieję, że coś więcej będę mogła powiedzieć w następnym sezonie, zresztą nie tylko o niej.
Za to te posadzone wcześniej jakoś dziwnie kwitną. Mają dużo kwiatów, ale wszystkie jakby wybiegnięte. Zamiast stać o własnych siłach, to pokładają się pod ciężarem kwiatów. Najbardziej byłam wkurzona na Munstead Wood, ale jak stanęłam aby ja podwiązać, okazało się, że przy korzeniach miała korytarz wykopany przez nornice. Nie mogę sobie z nimi poradzić.
Ponieważ kupiona w ubiegłym roku Blue Bird nie przeżyła zimy, stwierdziłam, że zastąpię ją ogrodową o imieniu Bela, oto ona
Piękna prawda
Flammentanz nadal piękna
Czy można nie kochać Geishy
Madziu biała rabata i M.Girl w roli głównej
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Priness of Wales i pierwsze pąki i kwiaty Novalis
Zapączkowana Stephanie Baronin zu Guttenberg
Souvenir du dr Jamain i Alexandra of Kent
Oraz niezbyt udane zdjęcie jedynego kwiatka Tuscany
Winchester Cathedral
JUbilee Celebration
Piękny William Shakespeare
Marketowe miniaturki
Wreszcie obudził się Graham Thomas, za nim będzie ogrodzenie, na tle, którego będzie się ładniej prezentował
Zapączkowana Stephanie Baronin zu Guttenberg
Souvenir du dr Jamain i Alexandra of Kent
Oraz niezbyt udane zdjęcie jedynego kwiatka Tuscany
Winchester Cathedral
JUbilee Celebration
Piękny William Shakespeare
Marketowe miniaturki
Wreszcie obudził się Graham Thomas, za nim będzie ogrodzenie, na tle, którego będzie się ładniej prezentował
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Jutro pokażę sadzoneczki z ubiegłego roku sadzone jesienią - niektóre mają maleńkie pączuszki a jedna nawet kwitnie . Wydaje mi się, że to albo M.Wood lub W.Shakespeare, z takiego małego kwiatu trudno zdecydować. Jak zrobię fotkę to może rozpoznacie.
Daysy ja nie mogę tu zaglądać..... za każdym razem mam doła wiesz dlaczego hihihi...hihi
cudnie... jak to robisz, że masz takie krzaczory i tyle kwiatów
Czekamy na foty maleńkich sadzoneczek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
U mnie też nornice ryją . Pod hortensjami mi pokopały. Co za dziady wstrętne. Nie mam słów na nie.
My Girl cudowna. Prezentuje się bajkowo. A co powiesz o Jubilee? Też o niej marzyłam i jej nie zdążyłam kupić. Zawiesza główki. Ciekawe czy cały czas czy tylko jak młoda jest? Graham cudowny. U mnie dużo mniejszy. Rośnie przy boku pergoli. Mam nadzieję że zacznie rosnąć w górę a nie w szerz . Ładny ma kolorek, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie dość szybko się przebarwia na jasno.
My Girl cudowna. Prezentuje się bajkowo. A co powiesz o Jubilee? Też o niej marzyłam i jej nie zdążyłam kupić. Zawiesza główki. Ciekawe czy cały czas czy tylko jak młoda jest? Graham cudowny. U mnie dużo mniejszy. Rośnie przy boku pergoli. Mam nadzieję że zacznie rosnąć w górę a nie w szerz . Ładny ma kolorek, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie dość szybko się przebarwia na jasno.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
My Girl, Geisha i Miss Fine są cudowne.
Trudno wybrać kilka róż dla siebie, co jedna, to piękniejsza. Kiedy wydaje mi się, że już wybrałam swoje naj, okazuje się, że zakup byłby mało ekonomiczny, bo mają po 1-2 (z wybranych odmian) w szkółce. Szkoda płacić za kilka przesyłek.
Biała rabata jest podziwiana również przeze mnie. Niecierpliwie czekam na kwiaty Daysy .
Trudno wybrać kilka róż dla siebie, co jedna, to piękniejsza. Kiedy wydaje mi się, że już wybrałam swoje naj, okazuje się, że zakup byłby mało ekonomiczny, bo mają po 1-2 (z wybranych odmian) w szkółce. Szkoda płacić za kilka przesyłek.
Biała rabata jest podziwiana również przeze mnie. Niecierpliwie czekam na kwiaty Daysy .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
majka411 pisze:Jutro pokażę sadzoneczki z ubiegłego roku sadzone jesienią - niektóre mają maleńkie pączuszki a jedna nawet kwitnie . Wydaje mi się, że to albo M.Wood lub W.Shakespeare, z takiego małego kwiatu trudno zdecydować. Jak zrobię fotkę to może rozpoznacie.
Daysy ja nie mogę tu zaglądać..... za każdym razem mam doła wiesz dlaczego hihihi...hihi
cudnie... jak to robisz, że masz takie krzaczory i tyle kwiatów
Czekamy na foty maleńkich sadzoneczek
Maju wiem, że miałam wkleić fotki , ale ostatnie dni miałam bardzo pracowite i zapomniałam o obietnicach. Zaś w sobotę i niedzielę miałam pod opieką wnuczka, więc sama rozumiesz, że nie miałam głowy do zdjęć. Za to rozegrałam chyba wszystkie ligi świata jakie istnieją w piłce nożnej i ledwo żyję, ale jak się domyślasz- babcia jest szczęśliwa - paradoks
Dzisiaj obiecuję zrobić zdjęcia i na pewno pokażę Wam to cudeńko Osobiście stawiam na Williama, ale nie jestem pewna.
W ramach przeprosin W.Shakespeare, w tym roku wybrał się z niego ładny krzaczek, ma też sporo pąków.
Na drugim zdjęciu w tle Geishy, widać, że dorodny krzaczek
Bardzo się cieszę, że podobają się moje krzaczki, chyba im u mnie dobrze, wbrew pozorom ziemia jest dość dobra, troszkę dostały granulowanego obornika i nawozu typowego dla róż, ale naprawdę niewielkie ilości. Szkoda tylko, że nie mogę pozbyć się nornic, które w ubiegłym roku podkopały jedna z Gruss an Aachen a teraz upodobały sobie M.Wood i jeden z krzaczków Daisy.
Przepraszam, ale muszę kończyć, Aniu , Madziu wieczorkiem Wam odpowiem
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Madziu ja nie mogę sobie z nimi dać rady, przechodzą z sąsiadujących nieużytków, mają tam moc owoców, których nikt nie zbiera i mnożą się bez opamiętania. Trutki boję się sypać ze względu na swojego kota Gaspara.Pashmina2006 pisze:U mnie też nornice ryją . Pod hortensjami mi pokopały. Co za dziady wstrętne. Nie mam słów na nie.
My Girl cudowna. Prezentuje się bajkowo. A co powiesz o Jubilee? Też o niej marzyłam i jej nie zdążyłam kupić. Zawiesza główki. Ciekawe czy cały czas czy tylko jak młoda jest? Graham cudowny. U mnie dużo mniejszy. Rośnie przy boku pergoli. Mam nadzieję że zacznie rosnąć w górę a nie w szerz . Ładny ma kolorek, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie dość szybko się przebarwia na jasno.
Jubilee mam dopiero od wiosny, więc nic Ci nie mogę powiedzieć poza tym, że kolor ma bajeczny, nawet nie umiem go określić. Główki faktycznie zwiesza, ale tak mają chyba wszystkie austinki o wielkich kwiatach. Taka ich uroda .
Patrząc na wielkość kwiatów i słabiutkie łodyżki, to wiadomo jaki będzie efekt.
Graham Thomas ładnie w tym roku się zabrał, ale też musiałam go związać aby się nie rozłaził na boki. Kolorek faktycznie blednie przy przekwitaniu, dlatego bardziej podoba mi się Golden Celebration. Ale nie zrezygnowałabym ani z jednej ani z druguej
Graham dla Ciebie
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Anulko mówisz i masz , co prawda jeszcze w pąkach, ale już na dniach, będą kwiaty.ASK_anulla pisze:My Girl, Geisha i Miss Fine są cudowne.
Trudno wybrać kilka róż dla siebie, co jedna, to piękniejsza. Kiedy wydaje mi się, że już wybrałam swoje naj, okazuje się, że zakup byłby mało ekonomiczny, bo mają po 1-2 (z wybranych odmian) w szkółce. Szkoda płacić za kilka przesyłek.
Biała rabata jest podziwiana również przeze mnie. Niecierpliwie czekam na kwiaty Daysy .
Miss Fine , całe krzaczki może mają ze 40 cm, a kwiaty
Geisha
My Girl
Biała rabata
-- 29 cze 2015, o 21:15 --
Anulko mówisz i masz , co prawda jeszcze w pąkach, ale już na dniach, będą kwiaty.ASK_anulla pisze:My Girl, Geisha i Miss Fine są cudowne.
Trudno wybrać kilka róż dla siebie, co jedna, to piękniejsza. Kiedy wydaje mi się, że już wybrałam swoje naj, okazuje się, że zakup byłby mało ekonomiczny, bo mają po 1-2 (z wybranych odmian) w szkółce. Szkoda płacić za kilka przesyłek.
Biała rabata jest podziwiana również przeze mnie. Niecierpliwie czekam na kwiaty Daysy .
Miss Fine , całe krzaczki może mają ze 40 cm, a kwiaty
Geisha
My Girl
Biała rabata
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Coś mi zdublowało post Ostatnio kilka postów poleciało w kosmos a dzisiaj bonus
Ponieważ obiecałam wkleić moje maleństwa to bardzo proszę oto one
To na razie tyle, jeszcze kilka rośnie w gruncie, mam nadzieję, że Daisy też się przyjęła, jeśli nie to będziemy próbować do skutku.
To już żeby Was dzisiaj już więcej nie zanudzać jeszcze kilka dzisiejszych fotek
Na dzisiaj wystarczy, życzę Wam słodkich różanych snów.
Ponieważ obiecałam wkleić moje maleństwa to bardzo proszę oto one
To na razie tyle, jeszcze kilka rośnie w gruncie, mam nadzieję, że Daisy też się przyjęła, jeśli nie to będziemy próbować do skutku.
To już żeby Was dzisiaj już więcej nie zanudzać jeszcze kilka dzisiejszych fotek
Na dzisiaj wystarczy, życzę Wam słodkich różanych snów.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Po takich widoczkach sny muszą być słodkie i pachnące jak różany cukier
Czy na tej zbiorowej fotce pod czerwonymi różami ,fioletowa to Novalis?
Czy na tej zbiorowej fotce pod czerwonymi różami ,fioletowa to Novalis?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Witaj Tolinko .
Długo się nie odzywałam, ale pracy multum, w ogrodzie również. Pogoda jest fatalna, wszędzie sucho, nie pomaga codzienne wieczorne podlewanie. Jabłonki, które zawiązały masę owoców, sypią się z drzew jak przysłowiowe ulęgałki.
Dobrze, że woda własna ze studni, bo chyba bym zbankrutowała po tym sezonie. Aż boję się tego weekendu, przy takich temperaturach wszystko się po prostu ugotuje.
Z tegorocznych róż tylko dobrze radzi sobie Princess of Wales, obsypana bez przerwy kwiatami. Nic nie jest jej w stania zaszkodzić, ani deszcz, ani upał. Princess Alexandra of Kent, też zupełnie nieźle, kwiaty pokazują się bez przerwy, również odporna na nie sprzyjające warunki atmosferyczne.
Jubille Celebration kwitnie również non stop, natomiast niezbyt dobrze radzi sobie z deszczem, podobnie Comte de Chambord.
Mam wrażenie, że to lato nie jest przyjazne dla róż, kwiaty rozgrzane słońcem, brak wilgoci, wszystko to powoduje, że kwiaty szybko przekwitają albo są przypalane, żeby nie powiedzieć ugotowane. Jak do tej pory jest to najgorszy sezon w mojej przygodzie z różami.
Tak Tolinko to Novalis, ale nie jestem nią zachwycona, kolor "nie mój", kwiat też bardzo wrażliwy, osobiście nie poleciłabym jej.
Długo się nie odzywałam, ale pracy multum, w ogrodzie również. Pogoda jest fatalna, wszędzie sucho, nie pomaga codzienne wieczorne podlewanie. Jabłonki, które zawiązały masę owoców, sypią się z drzew jak przysłowiowe ulęgałki.
Dobrze, że woda własna ze studni, bo chyba bym zbankrutowała po tym sezonie. Aż boję się tego weekendu, przy takich temperaturach wszystko się po prostu ugotuje.
Z tegorocznych róż tylko dobrze radzi sobie Princess of Wales, obsypana bez przerwy kwiatami. Nic nie jest jej w stania zaszkodzić, ani deszcz, ani upał. Princess Alexandra of Kent, też zupełnie nieźle, kwiaty pokazują się bez przerwy, również odporna na nie sprzyjające warunki atmosferyczne.
Jubille Celebration kwitnie również non stop, natomiast niezbyt dobrze radzi sobie z deszczem, podobnie Comte de Chambord.
Mam wrażenie, że to lato nie jest przyjazne dla róż, kwiaty rozgrzane słońcem, brak wilgoci, wszystko to powoduje, że kwiaty szybko przekwitają albo są przypalane, żeby nie powiedzieć ugotowane. Jak do tej pory jest to najgorszy sezon w mojej przygodzie z różami.
Tak Tolinko to Novalis, ale nie jestem nią zachwycona, kolor "nie mój", kwiat też bardzo wrażliwy, osobiście nie poleciłabym jej.
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015
Och Daysy, ta twoja Geisha już mi się po nocach śni . Dajesz nią po oczach tak, że chyba się załamię jak nie będę w stanie wyczarować dla niej miejsca...
O reszcie nie mówię, bo widoczki iście bajkowe u Ciebie. Flammentanz daje niezły popis, ale wpadła mi też w oko Princess of Wales . Wchodzę tu zawsze i pasę sobie oczy z zamiarem jedynie podziwiania, a potem główkuję i kombinuję, jak by tu jednak rozszerzyć przestrzeń w małym ogródeczku.... .
O reszcie nie mówię, bo widoczki iście bajkowe u Ciebie. Flammentanz daje niezły popis, ale wpadła mi też w oko Princess of Wales . Wchodzę tu zawsze i pasę sobie oczy z zamiarem jedynie podziwiania, a potem główkuję i kombinuję, jak by tu jednak rozszerzyć przestrzeń w małym ogródeczku.... .