zUliróżanka na RODOS
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: zUliróżanka na RODOS
Ulka, czytam ze w sierpniu miałaś ponad 50, ale w zdjęciach doszłaś do znacznie wiekszej ilości To się nazywa rozwój! Super opisy, dawaj dalej...
Re: zUliróżanka na RODOS
Ewunia muszę się zebrać. Ale dokładnie tego nie zrobię, nie zdążyłam na czas zrobić wszystkim zdjęć, 3 dokupiłam niedawno.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zUliróżanka na RODOS
Nie ma to jak zakupy jesienne
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: zUliróżanka na RODOS
Witaj Ula kolekcja imponująca jeśli można:
nr 26 to na pewno nie jest Iceberg - ona jest śnieżno-biała
nr y66 - Winchester Cathedral - u mnie to jedna z tych która zakwita pierwsza, czysta biel, czasem gdzieś przewija się płatek lekki róż a może raczej kolor jagodowy, pąki są różowe to fakt, kwitnie obficie, powtarza kwitnienie.
nr 74 - podobna do Compassion - pnąca - u mnie bardzo powoli startowała, nawet przemarzała, ale w dopiero w czwartym sezonie dala sie poznać jako atrakcyjna róża, kwitnie długo.
75 - na pewno Rumba
77 - bardzo podobna do mojej Ilmenau ale fotka moja nie jest miniaturką
nr 26 to na pewno nie jest Iceberg - ona jest śnieżno-biała
nr y66 - Winchester Cathedral - u mnie to jedna z tych która zakwita pierwsza, czysta biel, czasem gdzieś przewija się płatek lekki róż a może raczej kolor jagodowy, pąki są różowe to fakt, kwitnie obficie, powtarza kwitnienie.
nr 74 - podobna do Compassion - pnąca - u mnie bardzo powoli startowała, nawet przemarzała, ale w dopiero w czwartym sezonie dala sie poznać jako atrakcyjna róża, kwitnie długo.
75 - na pewno Rumba
77 - bardzo podobna do mojej Ilmenau ale fotka moja nie jest miniaturką
Re: zUliróżanka na RODOS
Dzięki Taro:)
Tak czy siak, mam nadzieję, że wszystkie pokażą wiosną że żyją a później zakwitną:)
Tak czy siak, mam nadzieję, że wszystkie pokażą wiosną że żyją a później zakwitną:)
Re: zUliróżanka na RODOS
Też się zastanawiam czy moje przeżyją. Sadziłam na szybko, bo już zimno było i prawie po ciemku. Sąsiad przez płot się ze mnie podsiewał i proponował, że mi czołówkę pożyczy. A ja pod nosem sobie przysięgałam, że już nigdy więcej nie będę sadzić na jesieni,
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: zUliróżanka na RODOS
A ja zdecydowanie preferuje nasadzenia jesienne i to z gołym korzeniem.
Re: zUliróżanka na RODOS
Ja mimo wszystko także wolę jesienne nasadzenia. Jednak bywają zdrowsze, odporniejsze. Pomijając fakt, że wiosną naprawdę ogrom innej pracy.
Gorzej jak nie ma zimą śniegu, mróz i wiatr. Kłopot pewny. Ale póki co zapas wody dostały, i popadał deszcz i był śnieg. Tylko że ja nie miała czasu i około 10 róż oraz czarna porzeczka leżą zakopczykowane w dość osłoniętym miejscu. Dopiero niestety na stałe miejsca będą musiały pójść wiosną. Nie było mocnych by zdążyć na czas.
Gorzej jak nie ma zimą śniegu, mróz i wiatr. Kłopot pewny. Ale póki co zapas wody dostały, i popadał deszcz i był śnieg. Tylko że ja nie miała czasu i około 10 róż oraz czarna porzeczka leżą zakopczykowane w dość osłoniętym miejscu. Dopiero niestety na stałe miejsca będą musiały pójść wiosną. Nie było mocnych by zdążyć na czas.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: zUliróżanka na RODOS
Witaj, przyciągnęła mnie tutaj Twoja piękna kolekcja. Zgromadziłaś śliczne okazy. Kilka z nich mam w ogródku, kilka z nich dopiero zamówionych. Ogólnie moja kolekcja jest minimalna, dopiero od zeszłego sezonu konkretnie się wzięłam za róże. Fajnie, że tak opisujesz róże. Dużo się można dowiedzieć.
Re: zUliróżanka na RODOS
Ja tylko piszę to co w necie znalezione, a dodaję swoje obserwacje. Jak już wiadomo, niektóre sztuki z niewiadomych powodów u jednych urosną cudnie, u innych nędza. Już i przez takie etapy przechodziłam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: zUliróżanka na RODOS
Nie zawsze twardo trzymam się opinii. Bo z roślinami różnie bywa. Np. niektórzy pisali mi, że Chopin lubi chorować. U mnie nie było w zeszłym sezonie żadnej choroby. A deszcze często się pojawiały. Ale widzisz, gdyby nie własne spostrzeżenia byłoby więcej błędów. Jeśli ktoś pisze że np. Ascot nie lubi rosnąć w pełnym słońcu, to już go tam nie posadzę. Uniknę tego błędu. Dlatego takie opisy + własne spostrzeżenia to świetna sprawa
Re: zUliróżanka na RODOS
Hmm hehe co do Ascota...... jakoś jemu nie przeszkadza jego stanowisko - w totalnie pełnym słońcu. Nie dość że naprawdę w słońcu to prócz zwykłej siatki ogrodzeniowej naprawdę nic nie zacienia go. Jedynie do maja, czerwca odrobinę osłonięte ma nóżki piwonią blisko rosnącą, ale to już przeszłość, bo Piwonie się przeprowadziły. U mnie większość róż ma pełne słońce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: zUliróżanka na RODOS
No proszę. Słyszałam zupełnie co innego A które róże masz w półcieniu?