Ogród różany nad stawem
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród różany nad stawem
No to ja się chyba pospieszyłam i pociachałam. Jest chłodno, ale już pędy były spore i nie chciałam, żeby róże traciły energię na to, co i zaraz i tak zetnę
Nie mogę wyjść z podziwu, jak patrzę na Twoją Nevadę i MH! Stworzyły tak szybko taką zgrabną kopułę!
Nie mogę wyjść z podziwu, jak patrzę na Twoją Nevadę i MH! Stworzyły tak szybko taką zgrabną kopułę!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Jakieś ma, ale jutro dokładnie się przyjrzę.Ta Twoja ma takie same liście,jak moja chyba że Harrison's też ma takie.Ale tego nie wiem.
Alexia wszystko możliwe.Jeśli rozmawiamy o kolcach, to mam taką jedną najbardziej kolczastą w cały ogrodzie.Nie wiem co dalej z nią będzie bo nie mogę z nią nic robić.W tym roku pędy przyginałam z pomocą sznurka.Najpierw robiłam pętlę zakładałam na pęd i przyciągałam do drabinki.I jak chodzę to mijam ją z daleka.Ale za to kwitnie nieprzerwanie całe lato i odporna na mróz.
Nazwa też kolczasta
Himmelssturmer
Alexia wszystko możliwe.Jeśli rozmawiamy o kolcach, to mam taką jedną najbardziej kolczastą w cały ogrodzie.Nie wiem co dalej z nią będzie bo nie mogę z nią nic robić.W tym roku pędy przyginałam z pomocą sznurka.Najpierw robiłam pętlę zakładałam na pęd i przyciągałam do drabinki.I jak chodzę to mijam ją z daleka.Ale za to kwitnie nieprzerwanie całe lato i odporna na mróz.
Nazwa też kolczasta
Himmelssturmer
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Tak naprawdę to nie ma dla mnie większego znaczenia, czy to CB czy HY, obie tyle wnoszą słonka, na które tak czekamy po zimie do ogrodu, że mogę mieć obie
-- 5 mar 2015, o 19:53 --
W sobotę pójdę do ogrodu i zrobię jej zdjęcie, gałązki są pokryte gęsto kolcami. Będę mieć takiego jeża jak Twoja Himmelssturmer, szkoda, że nie można ich ogolić
-- 5 mar 2015, o 19:53 --
W sobotę pójdę do ogrodu i zrobię jej zdjęcie, gałązki są pokryte gęsto kolcami. Będę mieć takiego jeża jak Twoja Himmelssturmer, szkoda, że nie można ich ogolić
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Miłka zawsze tniemy jak zakwitają forsycje.Jak nie będzie dużych mrozów / a raczej nie będzie / to wszystko będzie dobrze.Nie ma się co martwić na zapas.
Newada i MH mają taki pokrój. Obecnie mają wysokie pędy który wyrosły w ubiegłym sezonie,będą zdecydowanie wyższe.Mam nadzieję że równie pięknie zakwitną w tym roku.
Daysy bardzo dobre podejście. Ja też zrobię swojej pani kolcowej zdjęcia.Porównamy.Z tym goleniem to całkiem dobry pomysł ,może jakiś fryzjer by się przydał,ba ja raczej się na to nie piszę.
Newada i MH mają taki pokrój. Obecnie mają wysokie pędy który wyrosły w ubiegłym sezonie,będą zdecydowanie wyższe.Mam nadzieję że równie pięknie zakwitną w tym roku.
Daysy bardzo dobre podejście. Ja też zrobię swojej pani kolcowej zdjęcia.Porównamy.Z tym goleniem to całkiem dobry pomysł ,może jakiś fryzjer by się przydał,ba ja raczej się na to nie piszę.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Kolczasta Himmelssturmer
i Canary Bird
no i wychodzące lilie,chyba trochę się pospieszyły.
i Canary Bird
no i wychodzące lilie,chyba trochę się pospieszyły.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
gorzej niż drut kolczasty, dostać się w takie kolce to się nazywa mieć pecha. Jak Ty sobie Alu z nią radzisz, już się boję swojej.
Na razie ma gałązki wiotkie i pokryte gęstymi kolcami, ale małymi, a jak to urośnie i będą takie tygrysie zęby jak u Twojej , to bym chyba wolała żeby to jednak Canary Bird była.
Na razie ma gałązki wiotkie i pokryte gęstymi kolcami, ale małymi, a jak to urośnie i będą takie tygrysie zęby jak u Twojej , to bym chyba wolała żeby to jednak Canary Bird była.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Żeby nie była taka ładna to bym ją wykopała za płot.Nie ma miejsca na łodydze nawet żeby palcem ją popchnąć.Kolce wszelkiej maści,duże ,średnie ,małe ,wygięte do góry i do dołu ,haczykowate i proste .Tylko spiralnych nie ma ,a szkoda byłby komplet.
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród różany nad stawem
Czarujesz Alicjo . Ale ta róża ma kolce . Ale jakoś poradzić sobie z nią można chyba . Ja sobie jakoś poradziłem z przesadzaniem kaktusów , ale taka róża to już byłaby wyzwaniem.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród różany nad stawem
Te kolce od pierwszego zdjęcia rzucają się w oczy ale ma taki urok nazwa niemiecka ?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Paweł to róża pnąca i trzeba podwiązywać jej pędy więc robię to okręcając sznurek na pędzie i przyciągam do drabinki.Układnie rękami niestety nie wchodzi w grę.Widziałam kiedyś że sadząc kaktusy stosuje się odpowiedni uchwyt do rośliny,żeby nie trzymać jej w ręku.Może to jest sposób na kaktusy.
Mateusz masz rację to róża niemiecka.
Mateusz masz rację to róża niemiecka.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo, skoro o tym mowa, czym podwiązujesz pędy? Ja z braku laku właśnie takim sznurkiem jak na zdjęciu tylko, że białym. Nie rani pędów ale wolałabym, żeby był mniej widoczny.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród różany nad stawem
Kolce u tej różyczki zupełnie wyjątkowe, podziwiam, ale z daleka.
Liliowce u mnie tej samej wielkości, latem porównamy więc nie tylko róże.
Liliowce u mnie tej samej wielkości, latem porównamy więc nie tylko róże.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Asiu z tymi sznurkami to trochę jest problemu.Starałam się kupić coś niedrogiego i właśnie takiego, by jak najmniej było widać podwiązanie.Ale sznurki albo za grube ,albo za cienkie i w ręku się rozłażą ,a kolor taki że tylko płakać.Kolorem najbardziej pasuje mi taki drucik zielony na kółeczku z przycinarką.Ale nie zawsze mogę go użyć,nieraz potrzeba coś miękkiego.Może w tym roku znajdę coś bardziej odpowiedniego,ten który widać jest za jasny i za gruby.Widać go z daleka.
Ewcia to co pokazałam na zdjęciu to są lilie,myślę że dużo za wcześnie się pokazały nie wiem dlaczego .Posadziłam je ubiegłej wiosny, więc to ich pierwsza zima i takie pośpiechy.Jeśli dobrze zapisałam to odmiana Triumphator.Póki co przykryłam je ściętą suchą trawą.
Ewcia to co pokazałam na zdjęciu to są lilie,myślę że dużo za wcześnie się pokazały nie wiem dlaczego .Posadziłam je ubiegłej wiosny, więc to ich pierwsza zima i takie pośpiechy.Jeśli dobrze zapisałam to odmiana Triumphator.Póki co przykryłam je ściętą suchą trawą.