Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Zablokowany
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Post »

Czyli Pashmina to wypadek przy pracy. ;:306
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Post »

Może wypadek to za dużo powiedziane, ma tyle "ale" warunkujących jej ładny wygląd, że nie jest wystawiana do żadnych konkursów czy 3-letnich testów, bo szanse miałaby marne. Jednak do prywatnych ogrodów jak najbardziej, bo jeśli nic nie przeszkodzi kwiatom rozkwitnąć to rzeczywiście mogą być wdzięcznym obiektem do podziwiania i fotografowania. Nieco większa trudność zdobycia tej odmiany też trochę wzmaga "żądzę posiadania" :)
Zostawię i ja ją sobie, i posadzę wśród róż testowych do których muszę łazić co najmniej raz w tygodniu Obrazek

Kogra znalazłam zdjęcia swojego 'Georga Rufa'

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Post »

Kamilo Angel jest w drugim linku w drugiej serii zdjęć, po ogólnych ogrodowych.
Na pewno tam są, może komp nie otworzył Ci wszystkich zdjęć , spróbuj jeszcze raz i poczekaj chwilkę to na pewno się otworzą.
Spróbuję poszukać jeszcze innych zdjęć Angel, jak znajdę to wkleję.

No to dziwnego mam tego Georga R, bo twój i Majki są niskie i szerokie a mój idzie w górę na giganta.
I mimo, że kwitnie pośród innych róż, zrzucił zawiązki owoców i tyle ich widziałam.
Radziłaś mi już go przyciąć i tak się zastanawiam czy po tym zabiegu nie poleci jeszcze bardziej w górę. :roll:
Czekam na te owocki i doczekać się nie mogę. ;:223
A po twoich fotkach widzę, że to jednak on, znowu mam chyba jakąś ponadwymiarowa sadzonkę. ;:306
Dzięki ;:180 za fotki. ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Post »

Kogra po przycięciu powinien się rozkrzewić, no i jakby nie było to R.rugosa, często "w młodości" rośnie jeden, silny pęd. Czasem trudno je zmusić do rozkrzewienia w produkcji, np. 'Vanguard' 70% produkcji ma dwa silne pędy, mimo przycięcia. 'George Ruf' na początku też był u mnie 1-pędowy, ale powoli wychodzi na ludzi :wink: Systematycznie go jednak przycinałam;)

Z racji nowego roku zapraszam do kolejnej "Przygody...2015", niniejszy wątek jest do zamknięcia ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2014 Kamila

Post »

No to spróbuję go też ostro przyciąć wiosną i zobaczymy.
Mam nadzieję, że jednak mnie zachwyci swoimi owocami, może w następnym sezonie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”