"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Agnieszko, cudownie, że wróciłaś
Już nie mogę się doczekać cudownych widoków z Twojego mglisto-różanego królestwa
Kicia masz prześliczną - jak na na imię?
Pozdrawiam bardzo serdecznie, Elwi
Już nie mogę się doczekać cudownych widoków z Twojego mglisto-różanego królestwa
Kicia masz prześliczną - jak na na imię?
Pozdrawiam bardzo serdecznie, Elwi
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Nareszcie gospodyni na włościach obecna! Będzie ją można molestować o pomoc różaną A przyda mi się, oj przyda! 48 szt na jesień i 25 teraz na wiosnę, doświadczenia ZERO ! W co ja się wpakowałam???
Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Odwiedziłam i zaparło mi dech w piersi.....raj
- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Cieszę się, że wiosna przywołała Cię Agnieszko do FO
Mój M nieraz dopytuję o Twoje zdjęcia, seria widoków z mgłą należą do naszych ulubionych
Mimo, że nie ujawniałąm się nigdy u Ciebie zachwycam się Twym ogrodem od dawna
Małgoś
-
- 500p
- Posty: 812
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Fajnie, że wrócilaś.
Coś czuję, że w tym sezonie czekają nas zdjecia kocio-różane.
Baardzo słodkie to Twoje maleństwo.
Coś czuję, że w tym sezonie czekają nas zdjecia kocio-różane.
Baardzo słodkie to Twoje maleństwo.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Ale sympatyczna kocica
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Ale kociak, ślicznota
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11682
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Agus super kociak jak z bajki, super, ze wracasz do Nas
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Kicia bardzo wam dziękuje Kicia, bo tak ma na imię. Miałam kilka pomysłów na imię, ale moje dzieci szybko je zweryfikowały. "Może być Puszek albo Kicia i już". Wszelkie próby wołania kotka inaczej wywoływały stanowczy protest
Merymg ojjjejj jak miło słyszeć, że nie mam nie tylko damską widownię ;)
Celina nie bój się Na początku zawsze jest łatwiej niż później. Ale później też nie jest trudno, bo nabiera się doświadczenia ;)
Dla osób, które chciałyby mieć całą rabatkę róż, a nie mają ochoty pielić między kolcami, lub zwyczajnie nie stać ich na zakupienie 30 krzaków na raz. Zobaczcie jak można jedną różę poprowadzić na stelażu tak by dała efekt dywanu różanego
Uważam nawet, że bez problemu przestrzeń pod różą można zagospodarować roślinami okrywowymi z nieinwazyjnym korzeniem lub przykryć korą czy żwirkiem. Można też zostawić przestrzeń do z gołą ziemią do swobodnego hakowania.
http://vimeo.com/88532104
No i ode mnie jeszcze niepublikowane dotąd zdjęcia. Pozdrawiam ;)
Hercules
Merymg ojjjejj jak miło słyszeć, że nie mam nie tylko damską widownię ;)
Celina nie bój się Na początku zawsze jest łatwiej niż później. Ale później też nie jest trudno, bo nabiera się doświadczenia ;)
Dla osób, które chciałyby mieć całą rabatkę róż, a nie mają ochoty pielić między kolcami, lub zwyczajnie nie stać ich na zakupienie 30 krzaków na raz. Zobaczcie jak można jedną różę poprowadzić na stelażu tak by dała efekt dywanu różanego
Uważam nawet, że bez problemu przestrzeń pod różą można zagospodarować roślinami okrywowymi z nieinwazyjnym korzeniem lub przykryć korą czy żwirkiem. Można też zostawić przestrzeń do z gołą ziemią do swobodnego hakowania.
http://vimeo.com/88532104
No i ode mnie jeszcze niepublikowane dotąd zdjęcia. Pozdrawiam ;)
Hercules
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Agnieszko, witam wiosennie!
Świetna ta Twoja Kicia... pięknie ją uchwyciłaś na fotografii - jest taka delikatna, jak kocia baletnica...
Różanego sezonu w Twoim ogrodzie wprost nie mogę się doczekać... jest on gwarancją kapitalnych wrażeń estetycznych
Pozdrowienia!
Świetna ta Twoja Kicia... pięknie ją uchwyciłaś na fotografii - jest taka delikatna, jak kocia baletnica...
Różanego sezonu w Twoim ogrodzie wprost nie mogę się doczekać... jest on gwarancją kapitalnych wrażeń estetycznych
Pozdrowienia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Witaj, Safoyo
Bardzo się cieszę, że znów jesteś i prezentujesz swoje bajeczne różane zdjęcia.
Z zainteresowaniem obejrzałam film o poziomym prowadzeniu róż. To faktycznie dobry sposób na zintensyfikowanie ich kwitnienia. Odnoszę jednak wrażenie, że musi to być róża bez kolców, przynajmniej w przypadku stelaża. Z kolczastymi - obrażenia gwarantowane .
Nie dosłyszałam nazwy tej róży. W przypadku rozpinania na płocie - może być każda, pan zdaje się mówił o Constance Spry. W każdym razie nareszcie zostało dokładnie pokazane to, co po forum krąży jako kulkowanie róż. Dzięki .
Serdeczne pozdrowienia - Jagoda
Bardzo się cieszę, że znów jesteś i prezentujesz swoje bajeczne różane zdjęcia.
Z zainteresowaniem obejrzałam film o poziomym prowadzeniu róż. To faktycznie dobry sposób na zintensyfikowanie ich kwitnienia. Odnoszę jednak wrażenie, że musi to być róża bez kolców, przynajmniej w przypadku stelaża. Z kolczastymi - obrażenia gwarantowane .
Nie dosłyszałam nazwy tej róży. W przypadku rozpinania na płocie - może być każda, pan zdaje się mówił o Constance Spry. W każdym razie nareszcie zostało dokładnie pokazane to, co po forum krąży jako kulkowanie róż. Dzięki .
Serdeczne pozdrowienia - Jagoda
- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
Jak się chcę M przekonać do jakiś zmian to najlepiej pokazać przewidywane efekty.
Mgły u nas miedzy górkami układają się zupełnie inaczej.
Koncepcja na filmiku ciekawa, można się pobawić
Pozdrowienia
Małgoś
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013
JagiS
Kulkowanie to jeszcze troszkę inna, choć podobna sprawa. Bo "kulkując" pędy wygina się łukowo bez stelaża, a tutaj rozpina na stelażu bardziej poziomo.
Żeby było śmieszniej sama tego spróbowałam nieświadomie. Szkoda mi było pędów Lousie Odier, które rosły za wielkie, więc przyginałam je i wspierałam na wbitych w ziemię metalowych podporach. Tak też zrobiłam z Crocus Rose, która ma tak wiotkie pędy, że musiałam ją wesprzeć stelażem. Dlatego wygląda jak conajmniej dwie róże a jeszcze wypuszcza całe mnóstwo pędów. Louise i Crocus są bardzo kolczaste, ale w niczym mi nie przeszkadzały ich kolce.
Małgosiu mgły między pagórkami to dopiero musi być widok!
Aguniada kicia to angora turecka i one faktycznie mają w sobie coś z baletnic
Kulkowanie to jeszcze troszkę inna, choć podobna sprawa. Bo "kulkując" pędy wygina się łukowo bez stelaża, a tutaj rozpina na stelażu bardziej poziomo.
Żeby było śmieszniej sama tego spróbowałam nieświadomie. Szkoda mi było pędów Lousie Odier, które rosły za wielkie, więc przyginałam je i wspierałam na wbitych w ziemię metalowych podporach. Tak też zrobiłam z Crocus Rose, która ma tak wiotkie pędy, że musiałam ją wesprzeć stelażem. Dlatego wygląda jak conajmniej dwie róże a jeszcze wypuszcza całe mnóstwo pędów. Louise i Crocus są bardzo kolczaste, ale w niczym mi nie przeszkadzały ich kolce.
Małgosiu mgły między pagórkami to dopiero musi być widok!
Aguniada kicia to angora turecka i one faktycznie mają w sobie coś z baletnic