po mojej pierwszej wizycie w Rosarium postanowiłam dołączyć do Was. Bardzo lubie róże i staram się coraz więcej ich mieć, ale jest tak duży wybór, że mam problem z decyzją odnośnie zakupu.
Mieszkam w Berlinie i od trzech lat posiadam ogród, znajduje się tam około 80 róż, część niestety bez nazw.
Od jesieni 2011 zaczęłam prowadzić zeszyt z nazwami.
Bardzo dużo czytam na forum, oglądam zdjęcia i uczę sie od Was jak postępować z moimi królewnami.
Nie używam chemii, staram się gotować "zupki" i tym zwalczać szkodniki.
Beata










