Różyce Kasi82

[kasia82]

Przedstawiam Wam moje różyczki, w ogródku cieszą moje oko i powonienie ale i pięknie wyglądają z zielonymi liśćmi funkii we flakonie.
Są to moje początki ogrodnicze, więc nie znam nazw tych róż, za identyfikację z góry dziękuję.
Przepięknie pachnąca różowa różyczka - w ubiegłym roku nie zakwitła, więc przesadziłam ją, podcięłam, zasiliłam nawozem - za to odwdzięczyła się w tym roku jedną różyczką
Żółta pachnąca herbatką i miodem w ubiegłym roku słabo kwitła - w tym roku może nie kwitnie obficie ale ma sporo kwiatów
Czerwona podobnie jak żółta nie kwitła w tamtym roku zbyt obficie, nie pachnie ale jest piękna, jedna z nich poszła na bukiecik dla narzeczonej kolegi. Bukiecik zrobiony z jednej żółtej różyczki i dwóch czerwonych po bokach, dookoła nich dodałam zielone liście funkii, kolega zachwycony narzeczona przeszczęśliwa.

[kania]

Kasiu, jak miło popatrzeć w niedzielę z rana na takie ładne róże . Zamieszczaj jak najwięcej zdjęć.
Jeżeli chodzi o ceny róż, to ja za żadną różę u siebie nie zapłaciłam więcej niż 15 zł . Na droższe szkoda byłoby mi pieniędzy, biorąc pod uwagę, że w moim klimacie nigdy nie mogę być pewna czy róża przezimuje.

[kasia82]

kania na Podlasiu bywają bardzo mroźne zimy, jednak u mnie większość przezimowała - pnące przymarzły ale na razie nie wykopuje, poczekam do przyszłej wiosny, każdy dostaje w życiu szanse
Ta różowa różyczka to tak jak pisałam z Care... za symboliczną wręcz kwotę, nazywa się Camelot - pachnie pięknie - żałuje, że nie wziełam parki lub 4

[kasia82]

Moje maleńkie ślicznotki z cienia

[asia2]

Witaj, chciałam pochwalić Twoje różyczki . Chociaż "nie markowe" to bardzo ładne. Ja też jestem początkującą różomaniaczką i muszę przyznać, że róże, które obecnie kwitną u mnie najpiękniej, to zdechlaki z wyprzedaży marketowych, może to z wdzięczności za uratowanie ? Nie zawsze to co drogie musi mieć lepszą jakość.
Życzę powodzenia!

[AniaDS]

Ta czerwona piękna

[kasia82]

Aniu... tak - ślicznie zakwitła i w dodatku w cieniu - co mnie bardzo zdziwiło
Kolejna sesja moich różyczek:

[kureczka81]

Kasiu!
Różyczki mimo, że nie ,,markowe'' to piękne. Sama posiadam różyczki z marketu za przysłowiowe 5 zł i mają się dobrze. Najdroższa róża u mnie kosztowała 20 zł, bo po pierwsze szkoda by mi było tyle kasy na różę która w moim regionie może zimy nie przetrwac. Czasami są niespodzianki, gdy te niemarkowe okazują się markowymi Ta żółta to nie przypadkiem Friesia?

[kasia82]

... Czasami są niespodzianki, gdy te niemarkowe okazują się markowymi Ta żółta to nie przypadkiem Friesia?

Kureczka81 wszystko możliwe te trzy pierwsze dostałam w spadku ... po poprzednich właścicielach uwielbiam różyczki - ten zapach...mmm miód pięknie się też komponują ze świerkami i jodłami i we flakonie oczywiście