Róże, róże, róże... - Asia - 2012

[Ignis05]

Asiu, Twoje krety poszły na łątwiznę i ruszyły w rozpulchnioną już ziemię.
A może to nornice ?
Podobno włażą tam, gdzie czują obornik (tak twierdził mój sąsiad, kiedy zobaczył, że daję pod róże obornik.)

[sev]

Asiu, fajnie że róże ładnie Ci przetrwały, u mnie też w tym roku zadowalająco, gdyby nie marcowe mrozy byłoby super. Ze wszystkich róż jakie mam najbardziej przemarzła mi Mme Isaac Pereire (jak zwykle) i angielka Flastaff.

Ps. We wrześniu byłem na Ursynowie i zerwałem kilka patyków z Twojej "akademickiej" róży, chyba się przyjęły bo już zaczynają nabrzmiewać pąki

[AniaDS]

Asiu, co tam rośnie na parapetowej różance?

[camellia]

Witam po długiej przerwie. Na parapetowej mam Marechal Niel, Mme Zoetmans, Comtesse Branicka i Dembrowski. Więcej nie mogłam zmieścić (w tym roku mam małe okno, myślałam, że będę miała do dyspozycji dwa ale nie wyszło). W moim ogródku niektóre róże mają pąki np. Rugosa Alba, Poznańska, Persian Yellow. W tym roku będę miała bardzo mało czasu na forum. Jutro planuję wybrać się do OB UW i sprawdzić czy już zakwitła Rosa hugonis. Tak wyglądała tydzień temu:



Znów nie wiem jak wstawić duże zdjęcie , chyba cos tu się pozmieniało.

Zmieniłam na duże zdjęcie
Deirde

[Ignis05]

Asiu fajnie, że jesteś.
Ta sama róża ma już kwiatki u Gosi Deirde.
Mam nadzieję, że mimo braku czasu pokażesz nam zdjęcia z ogrodów Warszawy i własnego.

[camellia]

Gosiu bardzo dziękuję, jeszcze gdybyś mogła napisać mi jak zmieniać rozmiar zdjęcia. Kiedyś w linku trzeba było zamienić a2 na a3 a teraz tego nie ma.

Krysiu nie wiem czy u mnie będzie co pokazywać... Zobaczymy.

Przegapiłam moment rozkwitu R. hugonis. Wczoraj pojechałam do OB UW i zastałam to:





Na razie kwitnie tylko ta jedna róża. Będę dziś musiała wyjść na stary kampus, może tam też już coś kwitnie?

[majka411]

Asiu witaj
aż się prosi pooglądać te zdjęcia w dużych rozmiarach , a Ty znowu buszujesz
po zakątkach różanych. ... cieszę się w ten sposób przybliżasz nam te urocze miejsca
i piękne okazy krzaczorków.
Jak przezimowały róże i czy uporałaś się ze wszystkim ?

[camellia]

Maju jeszcze się nie uporałam. W tym roku nie będę buszowała tak często, ale postaram się być na bieżąco.

Wszystkich zapraszam do nowego wątku:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 59&t=66458

Proszę o zamknięcie tego wątku.