Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

peonia pisze: I mam pytanie do Kamili , czy masz jakieś róze Meilanda?
Mam 'Cocktail' z '57 roku - http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.202760 I to chyba wszystko z tego co pamiętam, ale mogę się mylić ;)
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Ja mam małą rabatę z 8 różami Delbarda i będą zimowały pierwszy rok w gruncie bo kilka z nich które kupiłam w zeszłym roku i wiosną tego, rosły w donicy i zimowały w domku na działce. Wiosną będę mogła może powiedzieć jak sobie poradziły. Mam też 8 róż Meillanda ale już drugi rok rosną w donicach, tego roku spisały się dobrze kwitły pięknie i bardzo często, też zimują w domku na działce. Może wreszcie uda mi się w przyszłym roku dokończyć dla nich rabatę.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Kamilo i jeszcze jedno pytanie jeśli chodzi o "mniej udane" sadzonki.
Jeśli róża wypuściła w ciągu całego roku tylko jeden świeży lichutki patyczek to warto się nią zajmować czy lepiej wywalić i kupić nową sadzonkę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Grażynko, to już kwestia sumienia :D
Ja mam miejsce dla "słabszych" roślin, raczej ich nie wyrzucam dopóki walczą, tylko przenoszę na "część szpitalną". Nie spodziewałabym się po patyczku nagłego wzrostu żywotności, ale "dopóki walczy jest zwycięzcą" :) Jeśli szpeci Ci front ogrodu, przenieś bidaka gdzieś dalej ;)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Albo go zakryj jakimiś roślinkami. Ja tak zrobiłam z Reine des Violettes. Po dwóch latach walki w zimę wchodzi z 3 dość ładnymi patyczkami i liczę że jeszcze coś z niej będzie. :uszy
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Mam dla Was ciekawą informację ;)

W Sangerhausen, w dniach 19-24 czerwca 2013 , ma miejsce międzynarodowa konferencja "różana" ;)

Tutaj można zapoznać się z programem: http://europa-rosarium.de/index.php?id=306&L=1
Wykłady oraz ewentualne wycieczki z przewodnikiem są prowadzone w języku angielskim.

Koszt całej konferencji to 250 Euro, bez wycieczek fakultatywnych.
Do tego trzeba doliczyć koszt dojazdu i zakwaterowanie. Wszystkie miejsca hotelowe i w pensjonatach są już wykupione przez Niemieckie Towarzystwo Róż, czyli organizatora konferencji. Wypełniając formularz zgłoszeniowy nalezy tylko zaznaczyć w jakim przedziale cenowym życzymy sobie nocleg i zostanie nam przyporządkowany "odgórnie" hotel lub inne miejsce.

Wycieczki dodatkowe:
Weimar - 60,50 E/osobę
Kassel - 49,5 E/osobę
Poczdam (Potsdam) - dwudniowa wycieczka po konferencji - 198 euro lub 220 Euro/osobę w zależności od wybranego pokoju.

Z Warszawy do Sangerhausen jest około 800 km, czas podróży około 8 h ( nie liczę postojów). Najbliższe lotnisko to Leipzig/Halle (LEJ).

Koszt jest duży, ale i wydarzenie wyjątkowe w wyjątkowym miejscu. Ilość miejsc jest ograniczona, rejestracja trwa już od miesiąca. Wpłata jest konieczna w chwili rezerwacji za konferencję, za hotel w dniu przyjazdu.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Dziewczyny dzięki ;:180 za dobre rady.
No to dam jeszcze jedną szansę moim marniakom.
A jak nie to koniec litości. ;:222
Jest tyle pięknych i zachciewnych róż, że nic tylko .......wybierać. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Kamilo czy już wszystko do zimy przygotowane ?
Mam nadzieje, że zdążyłaś.
Może wkleisz coś na ocieplenie klimatu ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Witajcie po przerwie :)

Bardzo dziękuję wszystkim za e-mailowe i sms'owe życzenia oraz za przywołanie mnie do porządku i stanowcze wezwanie na FO ;)
Wybaczcie mi moją nieobecność, zrobiłam sobie urlop "od wszystkiego" ;)
Chyba się już ogarnęłam, od "zielonego" odpoczęłam i ruszamy z nowym sezonem, który za zawsze liczę od stycznia ;)
Na początek pokażę Wam moje nowe zajęcie - dostałam od męża pod choinkę materiały do decoupage'u. Oto moje pierwsze prace - zakładki do książek ;) W większości z motywem różanym :)

Obrazek

Jak Wam się podobają? :)

Grażynko - jeszcze dziś postaram się klimat ocieplić ;)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Kamilo te zakładki są śliczne, aż miło czytać książkę jak ma się pod ręką takie różyczki. ;:215
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Dziękuję Maju :) Może jak uda mi się ich trochę zrobić to wstawię nową kategorię do sklepu - "Nasze rękodzieło", :;230
Przede mną właśnie czekają jeszcze deseczki, chusteczniki, pudełka, łopatki do powieszenia w kuchni itp.. :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

A mnie gdzieś umknął watek i teraz dopiero dotarłam.
Nie dziwię się, że nowe zajęcie całkiem Cie pochłonęło.
Kilka dziewczyn już na nim "przepadło" dla forum.
Zakładki super. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila

Post »

Nie martwcie się, na pewno nie przepadnę ;) Za chwilę ruszamy z nową odsłoną sklepu, czeka mnie mnie mnóstwo pracy - każdą różę muszę wprowadzić od nowa. Wkrótce postaram się Wam pokazać projekt graficzny, będę wdzięczna wtedy za wszelkie opinie i uwagi ;:180
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”