Różane impresje
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane impresje
Człowiek się miota, bo możliwości wyboru nagle nam się rozrosły Nie jesteśmy ograniczeni jedynie do swojego sklepu za rogiem. Przy odrobinie zainteresowania poznajemy rośliny, o których nam się wcześniej nie śniło. A potem trzeba decydować-nikt nie posiada ogrodu, w którym zmieszczą się wszystkie rośliny, które mu się podobają
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Różane impresje
Cornelie sobie własnie zamówiłam, wiosna przyjedzie. Z piżmówek zamówiłam też Buff Beauty. Urzekły mnie te róże
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różane impresje
Z Cornelii jestem bardzo zadowolona choć nie kwitła tak jak sobie wyobrażałam ani nie czułam tego jej słynnego zapachu. Najfajniejsze w niej są te kiście kwiatuszków.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różane impresje
Justynko, święta prawda, co mówisz: że twój ogród byłby inny, gdyby był tylko twój.
Ileż to trzeba negocjacji przeprowadzić na przykład z M, aby stanęło na twoim. Ja do tej pory muszę tolerować wisienkę, do której mój małżonek ma jakiś irracjonalny sentyment. A ona co roku ma na wiosnę kwiatki, a potem ani grama owoców. I tak sobie sterczy osiem lat akurat w miejscu, które by mi się bardzo przydało na coś innego. Taki los... A że obie mamy niewielkie ogródki, to przecież każdy centymetr jest cenny...
Ileż to trzeba negocjacji przeprowadzić na przykład z M, aby stanęło na twoim. Ja do tej pory muszę tolerować wisienkę, do której mój małżonek ma jakiś irracjonalny sentyment. A ona co roku ma na wiosnę kwiatki, a potem ani grama owoców. I tak sobie sterczy osiem lat akurat w miejscu, które by mi się bardzo przydało na coś innego. Taki los... A że obie mamy niewielkie ogródki, to przecież każdy centymetr jest cenny...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różane impresje
To ja muszę mojego eMa ozłocić, bo moge robić absolutnie wszystko na co mam ochotę
Ale zna się tak, że dziś stwierdził, że z moich odmianowych fiołków będzie ładna rabata
Ale zna się tak, że dziś stwierdził, że z moich odmianowych fiołków będzie ładna rabata
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Hej dziewczyny - Wandziu, Aniu,
Tak patrząc realnie na sprawę, to moi panowie stoją na straży i portfela i zapewne praktyczności użytkowania. Tej wersji się trzymam.
Bardzo dziękuję Wam Kochani za poświęcony mi czas i pomoc w kwestii różanej, słuchanie dylematów i cierpliwe znoszenie wstawek offtopikowych
I ponieważ wątek osiągnął już odpowiednią długość, planuję teraz zakończyć różany sezon 2012.
Do zobaczenia w kolejnej odsłonie, która - mam nadzieję ruszy wraz z różyczkami wiosną.
Moderatora poproszę o zamknięcie tego wątku.
Tak patrząc realnie na sprawę, to moi panowie stoją na straży i portfela i zapewne praktyczności użytkowania. Tej wersji się trzymam.
Bardzo dziękuję Wam Kochani za poświęcony mi czas i pomoc w kwestii różanej, słuchanie dylematów i cierpliwe znoszenie wstawek offtopikowych
I ponieważ wątek osiągnął już odpowiednią długość, planuję teraz zakończyć różany sezon 2012.
Do zobaczenia w kolejnej odsłonie, która - mam nadzieję ruszy wraz z różyczkami wiosną.
Moderatora poproszę o zamknięcie tego wątku.
Pozdrawiam