Róże ...ach, te róże ... - cz.I
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Majeczko, cieszę się, że zajrzałaś .
Oj tak, przymiarki do wiosny trwają na całego. Jak mrozek odpuści, to nie wiadomo za co najpierw się brać? Trawnik, rabaty, ogólne sprzątanko, pryskanie miedzianem ...nie zabraknie nam pracy ...tak miłej i wyczekanej .
Oj tak, przymiarki do wiosny trwają na całego. Jak mrozek odpuści, to nie wiadomo za co najpierw się brać? Trawnik, rabaty, ogólne sprzątanko, pryskanie miedzianem ...nie zabraknie nam pracy ...tak miłej i wyczekanej .
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, a do czego stosujesz asachi. Mnie w poniedziałek przywieźli z Ossowa obornik krowi przekompostowany, ziemię ogrodową i korę przekompostowaną. Nie będę więcej przepłacała w swoim ogrodniczym.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże ...ach, te róże ...
Ja już takie prace zaczęłam w sobotęRozeta pisze: Oj tak, przymiarki do wiosny trwają na całego. Jak mrozek odpuści, to nie wiadomo za co najpierw się brać? Trawnik, rabaty, ogólne sprzątanko, pryskanie miedzianem ...nie zabraknie nam pracy ...tak miłej i wyczekanej .
Ależ byłam szczęśliwa
A w poniedziałek przyszedł mrozik i trzyma tak, że nic już się zrobić nie da. To nic, poczekam
Moniś, tak się cieszę, że jesteś tutaj dalej
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moniś brakowało mi twoich wpisów
Asahi koniecznie kupię...niech leży w pogotowiu
Taczkę powiadasz? Ale wstyd...ja też nie mam taczki...ale z nas ogrodniczki
Monis a co kupiłaś....ja powojniki i pelargonie na balkon ...no i fuksje na dokładkę...
Asahi koniecznie kupię...niech leży w pogotowiu
Taczkę powiadasz? Ale wstyd...ja też nie mam taczki...ale z nas ogrodniczki
Monis a co kupiłaś....ja powojniki i pelargonie na balkon ...no i fuksje na dokładkę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni jak dobrze że wpadłaś choć na chwilkę.
Szykujemy się do tego rozpoczęcia sezonu a jak już się zacznie to nawet nie będziemy miały czasu tu zaglądnąć.
Szykujemy się do tego rozpoczęcia sezonu a jak już się zacznie to nawet nie będziemy miały czasu tu zaglądnąć.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Cześć wiosennie!
Alutko, pytałaś o Asachi. Używam go po zimie do słabowitych i rachitycznych róż, ale nie tylko. Jeśli zauważę, że jakaś roślina nie może długo zebrać się po zimie, to ją wtedy traktuję tym środkiem i widzę, że łatwiej się rozwija i rozrasta. Ot, taki rozrusznik ... .
Przyznam, że wcześnie (czyt. zapobiegliwie) zamówiłaś ten obornik, korę i ziemię. Przynajmniej jesteś w pełni przygotowana na nowy sezon. I tak trzymaj !
Aniu DS, mnie też już okropnie korci, żeby ruszyć w glebę, ale staram się zachować choć krztynę rozsądku, żeby się nie przeziębić. Bo przecież praca ... .
Ja też się Cieszę, że pozostałaś wierna FO . Bo tak naprawdę, to tutaj najważniejsza jest miłość do roślin i wspólne dzielenie tej pasji. A to nas kręci, nie !
Aniu 77 , dzięki za ciepłe słowa. Wiesz, ta taczka to po to, żeby zaoszczędzić ręce i kręgosłup. Ciągłe noszenie ziemi i całej reszty w wiadrach przez dłuższy czas niestety na zdrowie nie wychodzi. Choć przyznam, że taka "taka", to w pewnym sensie wnerwiająca zawalidroga. Wolę mniejsze podręczne "naczynia" . No, ale cóż ... Jak trza, to trza ...
Pytasz, co kupiłam. Ano, niezbyt wiele, trochę róż, lilii i jakieś tam drobne bylinki w Auchan. Bardzo staram się ograniczać finansowo w zakupie roślin, bo w głowie mam tę altankę ...i kompostownik i tę taczkę ... . Ale wciąż, niestety, muszę walczyć z nie wiadomo skąd pojawiającymi się pokusami ... . Ech ...może jak wreszcie przyjdzie ta wiosna i pracy w ogrodzie będzie dużo, to utyrane po pachy przestaniemy tak myśleć o zakupach następnych roślin ... .
Edulkociu , oj tak, jesteśmy zwarte i gotowe do startu, tylko ...coś sprzyjające warunki ku temu się nieco opóźniają ... . Ale jak już ta ogrodowa maszyna ruszy, to ...myślę, że wieczorkami, z obolałymi członkami, zawleczemy się na czworakach do naszych kompów i będziemy nadawać o postępach prac ...Nie uważasz ?
U mnie deszczowo i szaro. Myślałam, że posprzątam trawnik, a tu bryndza ... Wrrr ...
Alutko, pytałaś o Asachi. Używam go po zimie do słabowitych i rachitycznych róż, ale nie tylko. Jeśli zauważę, że jakaś roślina nie może długo zebrać się po zimie, to ją wtedy traktuję tym środkiem i widzę, że łatwiej się rozwija i rozrasta. Ot, taki rozrusznik ... .
Przyznam, że wcześnie (czyt. zapobiegliwie) zamówiłaś ten obornik, korę i ziemię. Przynajmniej jesteś w pełni przygotowana na nowy sezon. I tak trzymaj !
Aniu DS, mnie też już okropnie korci, żeby ruszyć w glebę, ale staram się zachować choć krztynę rozsądku, żeby się nie przeziębić. Bo przecież praca ... .
Ja też się Cieszę, że pozostałaś wierna FO . Bo tak naprawdę, to tutaj najważniejsza jest miłość do roślin i wspólne dzielenie tej pasji. A to nas kręci, nie !
Aniu 77 , dzięki za ciepłe słowa. Wiesz, ta taczka to po to, żeby zaoszczędzić ręce i kręgosłup. Ciągłe noszenie ziemi i całej reszty w wiadrach przez dłuższy czas niestety na zdrowie nie wychodzi. Choć przyznam, że taka "taka", to w pewnym sensie wnerwiająca zawalidroga. Wolę mniejsze podręczne "naczynia" . No, ale cóż ... Jak trza, to trza ...
Pytasz, co kupiłam. Ano, niezbyt wiele, trochę róż, lilii i jakieś tam drobne bylinki w Auchan. Bardzo staram się ograniczać finansowo w zakupie roślin, bo w głowie mam tę altankę ...i kompostownik i tę taczkę ... . Ale wciąż, niestety, muszę walczyć z nie wiadomo skąd pojawiającymi się pokusami ... . Ech ...może jak wreszcie przyjdzie ta wiosna i pracy w ogrodzie będzie dużo, to utyrane po pachy przestaniemy tak myśleć o zakupach następnych roślin ... .
Edulkociu , oj tak, jesteśmy zwarte i gotowe do startu, tylko ...coś sprzyjające warunki ku temu się nieco opóźniają ... . Ale jak już ta ogrodowa maszyna ruszy, to ...myślę, że wieczorkami, z obolałymi członkami, zawleczemy się na czworakach do naszych kompów i będziemy nadawać o postępach prac ...Nie uważasz ?
U mnie deszczowo i szaro. Myślałam, że posprzątam trawnik, a tu bryndza ... Wrrr ...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże ...ach, te róże ...
Monisiu, u Ciebie deszcz, to pewnie i w moje strony dojdzie. Może szybciej ziemia rozmarznie Chciałam dzisiaj posadzić kilka bylin, ale ziemi nie da się ruszyć
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni taczka zajmie mi pół narzędziowni no ale jak mus to mus
Ja w tym roku jak na razie kupiłam trzy torebki nasionek,jedną białą lilię,8 powojników,które dopiero przyjadą oraz na balkonik pelargonie i fuksje.
Nie wierzę w moje zapewnienia,że na tym koniec.Wiem,że muszę kupić maty wiklinowe na płot,a to spory wydatek.
Także w tym roku nie poszaleję
U mnie teraz + 5 stopni i deszcz brrrr
Ja w tym roku jak na razie kupiłam trzy torebki nasionek,jedną białą lilię,8 powojników,które dopiero przyjadą oraz na balkonik pelargonie i fuksje.
Nie wierzę w moje zapewnienia,że na tym koniec.Wiem,że muszę kupić maty wiklinowe na płot,a to spory wydatek.
Także w tym roku nie poszaleję
U mnie teraz + 5 stopni i deszcz brrrr
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moniu, wczoraj popadało, ale ogólnie nie za dużo. Natomiast dzisiaj widzę, że roślinom zrobiło to bardzo dobrze, bo jakby ...przebudziły się i zjędrniały . No i zauważyłam nareszcie wystające z ziemi kły cebulowych . Deszczyk potrzebny , bo susza fizjologiczna może poczynić sporo szkód. Nie ma tego złego ...
Teraz świeci słońce, ale wieje niemiłosiernie .
Anuś, 8 powojników ... ! Łał! No to będzie cudnie . Ciekawe jakie odmiany ?
Piszesz, że w tym roku nie poszalejesz ... ...ha, ha, ha ... ... Powiedzmy ... . Jak bym Cię nie znała, to może bym i uwierzyła . Pokażą się w sklepach kwitnące byliny i krzewy to dostaniemy kota ...niestety. Ale może w tym roku będzie mniejszy ;:67 ?
Teraz świeci słońce, ale wieje niemiłosiernie .
Anuś, 8 powojników ... ! Łał! No to będzie cudnie . Ciekawe jakie odmiany ?
Piszesz, że w tym roku nie poszalejesz ... ...ha, ha, ha ... ... Powiedzmy ... . Jak bym Cię nie znała, to może bym i uwierzyła . Pokażą się w sklepach kwitnące byliny i krzewy to dostaniemy kota ...niestety. Ale może w tym roku będzie mniejszy ;:67 ?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moniś a poszalałam z powojnikami a co
powojnik bylinowy Alionushka
powojnik Krakowiak
powojnik Elf
powojnik Doctor Ruppel -ten pójdzie do donicy
powojnik Polish Spirit
powojnik botaniczny Bill MacKenzie (grupa Tangutica)
powojnik botaniczny Princess Diana (grupa Texensis)
powojnik (clematis) Prince Charles
Wiem,wiem,że się oszukuję,jak zobacze w szkółce róże i nowe piękne,kwitnące byliny to nie wytrzymam
powojnik bylinowy Alionushka
powojnik Krakowiak
powojnik Elf
powojnik Doctor Ruppel -ten pójdzie do donicy
powojnik Polish Spirit
powojnik botaniczny Bill MacKenzie (grupa Tangutica)
powojnik botaniczny Princess Diana (grupa Texensis)
powojnik (clematis) Prince Charles
Wiem,wiem,że się oszukuję,jak zobacze w szkółce róże i nowe piękne,kwitnące byliny to nie wytrzymam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, masz rację mnie też jakaś głupawka bierze jak widzę w sklepach roślinki, a szczególnie kwitnące.
Na nic się dało omijanie kwiaciarni i ogrodniczych. Ja tez ściągnęłam już do domu 4 prymulki.
Ale Ania zaszalała, tyle powojników ho, ho. Wiesz, co ona ma gdzie sadzić. Pięknie będzie latem.
Wiatr okrutny, ale już...... wiosenka..... tuż, tuż.
Moniczko częściej już bedziesz na forum?
Na nic się dało omijanie kwiaciarni i ogrodniczych. Ja tez ściągnęłam już do domu 4 prymulki.
Ale Ania zaszalała, tyle powojników ho, ho. Wiesz, co ona ma gdzie sadzić. Pięknie będzie latem.
Wiatr okrutny, ale już...... wiosenka..... tuż, tuż.
Moniczko częściej już bedziesz na forum?
- katik
- 1000p
- Posty: 1174
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Róże ...ach, te róże ...
Majko musi być częściej a jak nie to ja będę Jej przypominać
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże ...ach, te róże ...
Kasia, ja też , mogę to robić nawet kilka razy dziennie