Różanka Anety

[Dyskrecja]

Piękną sesję pokazałaś, ja też czekam na więcej zdjęć Nadii R., listków ma sporo a kwiatków chyba niezbyt wiele.

[Annes 77]

Anetko cudowne widoczki u Ciebie jak zwykle.Dziś zamówiłam Bremer tak bardzo spodobała mi się u Ciebie....
Iceberg u Ciebie nie choruje? Udaje Ci się oddać biel kwiatów...mnie się to nie udaje

[_ninetta_]

Aniu, nie zauważyłam, żeby nie udawało Ci się sfotografować bieli kwiatów, robisz piękne zdjęcia
Iceberg u mnie w tym roku mało choruje ale bywały lata, że ogołacał się na jesień.

Heniu, Nadia ma mało kwiatów ale liście same w sobie stanowią jej ozdobę.

Aga, chyba jeszcze raz napiszę do szkółki w której kupiłam Bremer, moja ma inną budowę kwiatu niż Twoja!

Majko, Abraham choruje a sfotografowałam jedyną zdrową gałązkę Poza tym drugie kwitnienie ma kiepskie.

[Annes 77]

Anetko nawet nie wiesz ile muszę wykasować fotek zanim złapię możliwą biel do pokazania....
Potwierdzam,że Abraham przy drugim kwitnieniu bardzo choruje,u mnie łyse badyle sterczą...żałosny widok

[lemka77]

Przepiękne różane widoki. Domniemani muzykanci przesliczni. Tyle słodkich kwiatuszków.
Piruette piękna -moja też niedługo tak zakwitnie, ma dużo pączków.

[edulkot]

Może nie są oryginalni Muzykanci ale są śliczni, takie małe cacuszka.
Piszecie że Abraham taki chorowity a ja go kupiłam.

[Orszulka]

Bremer Stadtmusikanten - jeszcze nie miała przerwy w kwitnieniu

Muzykanci,czy nie muzykanci, ale piękna ta róża!

[_ninetta_]

Ido - Pirouette to piękna róża i na dodatek zdrowa,
Majko - Abraham u mnie choruje ale jak będziesz o niego dbała to odwdzięczy się ogromnymi i pachnącymi kwiatami,
Urszulko, Muzykanci ...nie Muzykanci, no włąśnie...

Napisałam kolejnego maila do szkółki R. i okazało się, ze zamiast Bremer Stadtmusikanten i Alexandry Princess de Luxembourg dostałam dwie identyczne róże....imieniem Larissa, najlepsze jest to, ze szkółka nawet ich nie miała w ofercie.
Larissa czyli moi domniemani Muzykanci - to róża Kordesa z 2007 z ADR. Śliczna z kwiatami ok. 5 cm. Patrzyłam na HMF to na 100%ta róża:


Tak więc Larissa




Mariatheresia - nieźle się trzyma bez oprysków




Cherry Girl






Winchester Cathedral




Mini Eden




Leonardo




Elfe - przepiękne drugie kwitnienie, rośnie w donicy i jest całkiem zdrowa. Kwitnie na końcach pędów,




Sweet Juliet - drugie kwitnienie zdecydowanie gorsze, kwiaty mniejsze i na dodatek trochę choruje,




Pirouette




Eden Rose




Tip Top




Iceberg i Polish Spirit- moje ulubione zestawienie kolorystyczne




Sir Lancelot - także bez oprysków ma jeszcze liście




Monica - bez oprysków, drugie kwitnienie lepsze niż pierwsze




Milin Mme Gallen

[Annes 77]

Anetko to co pokazujesz to jak balsam na zbolałą duszę....no cuda same
Czy chciałaś,czy też nie masz Larissę powiadasz...ładna ona bez dwóch zdań...
Fota Elfe mnie powaliła na kolana...cudna Tip Top u Ciebie bardzo bujny w kwiaty,mój się ociąga z kwitnieniem powtórnym.
Ogólnie twoje róże i fotki robią na mnie ogromne wrażenie

[majka411]

Anetko , przyłączam sie do opinni Annes. Jednak Larisa. Jest piękna. No ale zdjęcie i sama róża Eden Rose 85 to jest dopiero pokaz - to dla niej.
Cudownie Ci Anetko rozkwitła. Mini Eden Rose również. Róże wyglądają na roześmiane w słonku. Oj przyjemnie popatrzeć i pomarzeć

[_ninetta_]

Aniu, Majko, dziękuję
Elfe to piękna róża, bałam się, ze będzie u mnie chorować ale póki co nie jest źle. Ale to dopiero pierwszy rok, może być różnie.
Z Larissy jestem bardzo zadowolona ale chciałabym też mieć Bremer S i Alexandrę.

[x-ag-a]

Anetko, sesja różana zapiera dech w piersiach! gdybym miała wybrać którąś z pokazanych róż jako najpiękniejszą - nie potrafiłabym... każda jest cudowna pod innym względem, jedyna w swoim rodzaju... chyba nie będę mogła dziś przez nie zasnąć! dziękuję

[Annes 77]

Anetko będziesz zamawiała jeszcze róże ze szkółki róża?