Różanka w podróży 2011 - gloriadei
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
To będzie ciekawie z tą Peace Climbing, będę ją u Ciebie obserwować. Flammentanz będzie z daleka przykuwać uwagę jak mało która, swojej też się nie mogę już doczekać, tylko zastanawiam się, czy zdąży jeszcze w tym sezonie zakwitnąć, choć jednym kwiatkiem? Nie mogę się doczekać kwitnienia nowości
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Asiu spotykam się już po raz n-ty z obawą, czy róże w pierwszym sezonie zakwitną z doświadczenia powiem tak: u mnie kwitną i to nawet nadspodziewanie pięknie, z jednym wyjątkiem nie znam jej nazwy ale to z mchówek ta mimo iż piękny, dorodny krzak nie kwitła, zobaczymy w tym roku.
Dla przykładu podam Baronesse która miała być Bonitą wydawała tyle potomstwa że zabrakło jej czasu bo przyszły mrozy.
Dla przykładu podam Baronesse która miała być Bonitą wydawała tyle potomstwa że zabrakło jej czasu bo przyszły mrozy.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Aniu, trochę inaczej jest w przypadku róż nie powtarzających kwitnienia i właśnie o nie się martwię. W ubiegłym roku posadziłam kilka takich i niestety mi nie zakwitły.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Asiu dlatego napisałam takie jest moje doświadczenie choć Alchimist też nie powtarza kwitnienia ale od naszej Ewuni zakwitł cudownie i to obficie,
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuś, trzymam kciuki za Ciebie, dasz radę.
Jeszcze trochę popracujemy, a potem to tylko podziwianie zostaje.
Jeszcze trochę popracujemy, a potem to tylko podziwianie zostaje.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Czasami się dziwię, ile człowiek może zrobić, kiedy mu zależy Patrzę na siebie-wcześniej do głowy by mi nie przyszło, że będę kopać rabatę podczas mżawki i wiatru, żeby ją wreszcie skończyć
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Witam czy piszecie o Eden Rose 85?
'
cytat :" mój ulubiony duet: Eden- Rosarium Uetersen'
'
cytat :" mój ulubiony duet: Eden- Rosarium Uetersen'
duduś
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Dziewczyny, wczoraj w deszczu robiłam różankę. Chyba (bo pierwszy raz).
To wygląda teraz tak, że są dwie różanki rozdzielone ścieżką, ale w planach jest likwidacja tej ścieżki i wtedy 2 różanki się połączą. Ta duża różanka będzie przy studni i wielkiej tui i już teraz widać, że to będzie ładne tło do ekspozycji różyczek
To wygląda teraz tak, że są dwie różanki rozdzielone ścieżką, ale w planach jest likwidacja tej ścieżki i wtedy 2 różanki się połączą. Ta duża różanka będzie przy studni i wielkiej tui i już teraz widać, że to będzie ładne tło do ekspozycji różyczek
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewciu jeszcze raz dziękuję za piękne różyczki i gratisik oczywiście . Mam nadzieję ,że ucieszy mnie swymi kwiatami do spółki z Johnem Warrenem
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewa, chyba nie zamierzasz teraz wysiewać trawnika?
Przystopuj
Dzięki za szczególowy opis.
faktycznie trzeba go przeczytać przynajmnie 2 razy, żeby sie połapać. Tyle tego jest.
Czekam na efekty prac.
I zazdroszczę takiej precyzji w planowaniu. Ja działam pod wpływem impulsu
Przystopuj
Dzięki za szczególowy opis.
faktycznie trzeba go przeczytać przynajmnie 2 razy, żeby sie połapać. Tyle tego jest.
Czekam na efekty prac.
I zazdroszczę takiej precyzji w planowaniu. Ja działam pod wpływem impulsu
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1058
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewa jesteś expertem w dobieraniu towarzystwa dla Edenki, bądż tak miła i podpowiedz mi, jak będzie lepiej: Edenka z Piruettem - czy Edenka z James Galway. Czy odległość od Edenki starczy 1m, u mnie na Podlasiu róże mają krótszą wegetację i nie rosną po +- 1,5m.
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Wiem że tutaj zagląda wiele osób , może właścicielka tematu nie pogniewa się jak zadam jej pytanie i osobom tu zaglądającym ( jeżeli nie chcesz to proszę napisz - to usunę )
"muszę wybrać pomiędzy różą Super dorothy ( fiolet ?) a Perennial Blue(fiolet ?). Czy ma kltoś porównanie i może mi polecić którąś z nich ?
"muszę wybrać pomiędzy różą Super dorothy ( fiolet ?) a Perennial Blue(fiolet ?). Czy ma kltoś porównanie i może mi polecić którąś z nich ?
duduś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Kochani!
witam wszystkich miłych gości
prace idą do przodu... m dzielnie rozplantował ziemię na całą działkę, próbowałam mu pomagać ale na weekend zmógł mnie jakiś wirus ... dziś już lepiej, więc posadziłam trochę drzewek i krzewów przy płocie od ulicy :
mój kochany głóg Paul's Scarlet,
Jabłoń ozdobną Hopa,
drzewko aronia Wiking,
Klon Ginnala,
pomiędzy nimi krzewy jaśminowców, żylistków i duże tawuły;
Utworzą zieloną ścianę osłaniającą od wiatrów i będą tłem dla krzewów różanych
Kasiu, dzięki wielkie za pięciornika i cebulki!
Róż znów przybędzie ... tempo masz nie złe ;)
ale jakże będzie pięknie usiąść pod tą wielką altaną oplecioną ramblerami!
Już po pierwszym sezonie widać, ze róże ci się odwdzięczyły za opiekę.. a z każdym rokiem będzie jeszcze lepiej!
Jarku, tak myślałam, ze zamarzło i głębiej. Cud, że w ogóle większośc róż żyje!
Jula, pewnie tak, każda róża ma inne warunki, czasami nawet nie wiadomo z jakiego powodu jedna zimuje lepiej od drugiej. Każdy ogród inny, bardziej lub mniej osłonięty, susza, zamakanie czy wiatry zbierają żniwo...
Ewciu majowa dziękuję! U ciebie różowo- angielsko- romantycznie-będzie super!
U mnie też przewaga różu, bo jednak takich róż jest najwięcej. Ale wychodzi na to, że żółtych troszkę się nazbierało..
I wiatr mnie wysmagał jak nigdy...ale musiałam skończyć
Kasiu dziękuję!
Nie wiem na czym był szczepiony mój głóg, najpewniej na dzikim jednoszyjkowym. Odmiany łatwiej i szybciej wyhodować na dzikich podkładkach i raczej nie hoduje się ich z sadzonek.
Moje siewki mogą być podobnej wielkości, ale z kolorem już loteria... zobaczymy. Na razie mają koło 1 m.
Justynko, dziękuję,
Majeczko nad wyraz dobrze! Galijki, angielki, dzikuski i półdzikuski są całe zielone i już puszczają liście
Na przykład Scarlet Moss:
Aniu, Małgosiu,Joasiu/Jszfred, Ninnetko, Rozanko/Ewciu - dziękuję wam pięknie
Izulku naprawdę się załapię na sadzonkę? Hurra! Koci głóg!
patyczki wciąż zielone 3 sezon? w końcu muszą puścić! nie mają wyjścia!
Witaj Peonio dziękuję, większość raczej żyje, powoli sadzę...
piwonie od ciebie również zabrałam
Ewciu/ Ave przez weekend troszkę przymusowo odpoczęłam ;)
ten tydzień będzie gorący, nie da się ukryć ...
Aguś dzięki! Ja też już czekam na lato, jak nigdy przedtem ;)
Niech różyczki zdrowo rosną!
An-ka dziękuję!
niech pięknie rośnie i kwitnie!
Asiu/camelio, Aniu/Taruniu- te ramblery zakwitają zwykle 1-2 kwiatkami na resztkach zeszłorocznych pędów nad ziemią..
tak właśnie nachylałam się do Alchymista gdy kwitł 10 cm nad gruntem, leżałam plackiem na trawie aby zobaczyc kwiaty
Małgosiu pięknie się zapowiada nowa różanka u ciebie! będę zaglądać
Jadziu niech zdrowo rośnie!
...z Johnem Warrenem? to będzie bajkowe zestawienie! A gdzie ty go zdobyłaś? Czyżby nowy ukorzeniony patyczek??? ;)
Małgosiu/Margo już zwolniłam tempo ;) stwierdziłam, że najpierw posadzę wszystkie krzewy , drzewa i róże, bo zadeptałabym posiany trawnik. Sianie zostawiłam na koniec
Mario dziękuję, ale ekspertem to ja nie jestem...
1m odstępu powinien wystarczyć. U mnie tez nie miały więcej niż metr.
Teoretycznie obie róże pasują do Edena, tylko...
James G. ma przepiękne kwiaty i może być zbytnią konkurencją dla Edena;
chyba Pirouette będzie odpowiedniejszy jako świta dla tej królowej!
dudusiu oczywiście pytaj o cokolwiek po to tu jesteśmy! Nie mam żadnej z tych róż, ale wg opisów są podobnej wielkości i odporności, pozostaje kwestia wyboru koloru. Perennial może mieć bardziej sztywne pędy, sądząc po rodzicach.
Może ktoś ma te róże i coś może dodać z własnego doświadczenia?
Tak, piszemy o Eden Rose 85, właśnie ta róża rosła obok Rosarium Uetersen:
witam wszystkich miłych gości
prace idą do przodu... m dzielnie rozplantował ziemię na całą działkę, próbowałam mu pomagać ale na weekend zmógł mnie jakiś wirus ... dziś już lepiej, więc posadziłam trochę drzewek i krzewów przy płocie od ulicy :
mój kochany głóg Paul's Scarlet,
Jabłoń ozdobną Hopa,
drzewko aronia Wiking,
Klon Ginnala,
pomiędzy nimi krzewy jaśminowców, żylistków i duże tawuły;
Utworzą zieloną ścianę osłaniającą od wiatrów i będą tłem dla krzewów różanych
Kasiu, dzięki wielkie za pięciornika i cebulki!
Róż znów przybędzie ... tempo masz nie złe ;)
ale jakże będzie pięknie usiąść pod tą wielką altaną oplecioną ramblerami!
Już po pierwszym sezonie widać, ze róże ci się odwdzięczyły za opiekę.. a z każdym rokiem będzie jeszcze lepiej!
Jarku, tak myślałam, ze zamarzło i głębiej. Cud, że w ogóle większośc róż żyje!
Jula, pewnie tak, każda róża ma inne warunki, czasami nawet nie wiadomo z jakiego powodu jedna zimuje lepiej od drugiej. Każdy ogród inny, bardziej lub mniej osłonięty, susza, zamakanie czy wiatry zbierają żniwo...
Ewciu majowa dziękuję! U ciebie różowo- angielsko- romantycznie-będzie super!
U mnie też przewaga różu, bo jednak takich róż jest najwięcej. Ale wychodzi na to, że żółtych troszkę się nazbierało..
I wiatr mnie wysmagał jak nigdy...ale musiałam skończyć
Kasiu dziękuję!
Nie wiem na czym był szczepiony mój głóg, najpewniej na dzikim jednoszyjkowym. Odmiany łatwiej i szybciej wyhodować na dzikich podkładkach i raczej nie hoduje się ich z sadzonek.
Moje siewki mogą być podobnej wielkości, ale z kolorem już loteria... zobaczymy. Na razie mają koło 1 m.
Justynko, dziękuję,
Majeczko nad wyraz dobrze! Galijki, angielki, dzikuski i półdzikuski są całe zielone i już puszczają liście
Na przykład Scarlet Moss:
Aniu, Małgosiu,Joasiu/Jszfred, Ninnetko, Rozanko/Ewciu - dziękuję wam pięknie
Izulku naprawdę się załapię na sadzonkę? Hurra! Koci głóg!
patyczki wciąż zielone 3 sezon? w końcu muszą puścić! nie mają wyjścia!
Witaj Peonio dziękuję, większość raczej żyje, powoli sadzę...
piwonie od ciebie również zabrałam
Ewciu/ Ave przez weekend troszkę przymusowo odpoczęłam ;)
ten tydzień będzie gorący, nie da się ukryć ...
Aguś dzięki! Ja też już czekam na lato, jak nigdy przedtem ;)
Niech różyczki zdrowo rosną!
An-ka dziękuję!
niech pięknie rośnie i kwitnie!
Asiu/camelio, Aniu/Taruniu- te ramblery zakwitają zwykle 1-2 kwiatkami na resztkach zeszłorocznych pędów nad ziemią..
tak właśnie nachylałam się do Alchymista gdy kwitł 10 cm nad gruntem, leżałam plackiem na trawie aby zobaczyc kwiaty
Małgosiu pięknie się zapowiada nowa różanka u ciebie! będę zaglądać
Jadziu niech zdrowo rośnie!
...z Johnem Warrenem? to będzie bajkowe zestawienie! A gdzie ty go zdobyłaś? Czyżby nowy ukorzeniony patyczek??? ;)
Małgosiu/Margo już zwolniłam tempo ;) stwierdziłam, że najpierw posadzę wszystkie krzewy , drzewa i róże, bo zadeptałabym posiany trawnik. Sianie zostawiłam na koniec
Mario dziękuję, ale ekspertem to ja nie jestem...
1m odstępu powinien wystarczyć. U mnie tez nie miały więcej niż metr.
Teoretycznie obie róże pasują do Edena, tylko...
James G. ma przepiękne kwiaty i może być zbytnią konkurencją dla Edena;
chyba Pirouette będzie odpowiedniejszy jako świta dla tej królowej!
dudusiu oczywiście pytaj o cokolwiek po to tu jesteśmy! Nie mam żadnej z tych róż, ale wg opisów są podobnej wielkości i odporności, pozostaje kwestia wyboru koloru. Perennial może mieć bardziej sztywne pędy, sądząc po rodzicach.
Może ktoś ma te róże i coś może dodać z własnego doświadczenia?
Tak, piszemy o Eden Rose 85, właśnie ta róża rosła obok Rosarium Uetersen: