Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Zablokowany
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Bardzo się cieszę, być może jeszcze dziś mi się uda zacząć ;:138

Kogra, a powiedz co to za róże i w jakiej formie je dostałaś? może już przycięte?
Możesz je osłonić, chociaż jak przyjdzie duży mróz to pewnie i tak wejdzie do szklarni. Ale tym się nie przejmuj, w razie czego na wiosnę ruszą do boju pąki śpiące.

Również pewnie dzisiaj zakończę ten wątek i wraz z nowym rokiem rozpocznę część drugą :) Zostawię jeszcze informację tutaj.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witam Kamilo w nowym roku :wit
Ciekawe jaki będzie tytuł nowego wątku, pewnie coś o starych różach, już się nie umiem doczekać. ;:65
Siedzę w różach z Twojej listy i większość szukam po necie bo jak dla mnie to całkiem nie znane nazwy ale różyce niczego sobie. Już kilka wpadło mi w oko a do końca listy jeszcze daleko. :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

To Dr Blue i Viola.
Kupiłam je z gołym korzeniem i przycięte ale widząc wybijające pąki wsadziłam do doniczek.
Gdyby były większe mrozy to chyba je nadkryję włókniną.
Bo chyba nic więcej nie da się zrobić.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Nawet jak zmarzną te liście to się nie przejmuj. Nie powinno się nic stać:)
Jakieś cuda znalazłaś, Dr Blue nie znam i nie mogę nic znaleźć, a Viola która? :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Jak to bywa na etykiecie pisało tylko Viola, róża rabatowa.
Tak jak Dr Blue, też rabatówka.
Pytanie tylko czy to na etykiecie jest zgodne z tym co w środku.
Mam nadzieję, że tak będzie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

edulkot pisze:Witam Kamilo w nowym roku :wit
Ciekawe jaki będzie tytuł nowego wątku, pewnie coś o starych różach, już się nie umiem doczekać. ;:65
Siedzę w różach z Twojej listy i większość szukam po necie bo jak dla mnie to całkiem nie znane nazwy ale różyce niczego sobie. Już kilka wpadło mi w oko a do końca listy jeszcze daleko. :lol:
Maju, wiem ta lista jest szalona :) ale rarytaski jak nie wiem co, połowę i ja pierwszy raz na oczy widzę:)
Mamy czas do końca tygodnia z tą listą, w przyszłą niedzielę powinnam już posłać zamówienie..

Dziewczyny pomóżcie co to za Dr Blue może być u Grażyny?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witaj Kamilo!
Bardzo ciekawy wątek i taki pouczający, dzięki Twoim informacjom i ofercie handlowej trzeba uelastycznić będzie działkę ;) Włoszki są cudowne, szczerze mówiąc nie znałam tych odmian.
Aa też będę czekać z niecierpliwością na nowy wątek i ciekawe informacje o ciut starszych różach ;) Uwielbiam odmiany historyczne, bardziej naturalne, lepiej pasują do mojego mazurskiego klimatu.

Dobrze, że prowadzisz tego typu różaną działalność w swojej szkółce :)
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dziękuję Alano :) Nowy wątek może niekoniecznie będzie o różach historycznych,ale odmianach zapomnianych, często o pojedynczych kwiatach, które Hans uwielbia a ja razem z nim :) właśnie się przymierzam do rozpoczęcia, szukam odpowiedniej róży na inaugurację..
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Pani Szlązkiewicz pisze:
edulkot pisze:Witam Kamilo w nowym roku :wit
Ciekawe jaki będzie tytuł nowego wątku, pewnie coś o starych różach, już się nie umiem doczekać. ;:65
Siedzę w różach z Twojej listy i większość szukam po necie bo jak dla mnie to całkiem nie znane nazwy ale różyce niczego sobie. Już kilka wpadło mi w oko a do końca listy jeszcze daleko. :lol:
Maju, wiem ta lista jest szalona :) ale rarytaski jak nie wiem co, połowę i ja pierwszy raz na oczy widzę:)
Mamy czas do końca tygodnia z tą listą, w przyszłą niedzielę powinnam już posłać zamówienie..

Dziewczyny pomóżcie co to za Dr Blue może być u Grażyny?
Czyli tydzień czasu mamy na przeszukania. To nie tak mało zwłaszcza że to taki czas na luzie. A co do cen to można wiedzieć w jakich granicach się kształtują. :?:

Dr Blue nic nie udało mi się znaleźć, pewnie jakaś zmyślona albo pomylona nazwa co często się zdarza w handlu. :roll:
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

No, pewnie, po przeliczeniu na złotówki około 33-49 zł w zależności od odmiany. Postaram się uzyskać dokładne informacje która odmiana ile, ale troszkę czasu potrzebuję.

Moje drogie nowy wątek o zapomnianych różach uważam za rozpoczęty ;:138
TUTAJ
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Z nowym rokiem rozpoczynam nowy wątek - Moja przygoda z różami ..2012

Do zobaczenia :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”