Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

[justi177]

Cześć Ewunia
JAk spojrzałam na tę twoją trawę, to mi dreszcze przeszły.....manna mielec (Glyceria maxima)odm. Variegata....ile ja sie z nią u siebie nawalczyłam.....

Przecudowne lilie.....

Róża jak grudnik zadziwiająca....chyba powinnam taką bursztynkę zapodać sobie samej...kiedyś.....juz wcześniej ją wielokrotnie oglądałam....i pewnie kiedyś zmięknę...

Napisz mi proszę na pw. o co chodzi z rozdawaniem ogrodu ?

[katja]

Ewuś, jeszcze jedno pytanie liliowe, porównawcze Chodzi mi o orientalną Bacardi i Orienpet Purple Prince. Na zdjęciach kolory podobne, Bacardi jakby jaskrawsza, jak jest w realu? I jeszcze ich wysokości i wielkość kwiatu.

[Rozanka]

Justynko, to na szczęście nie manna mielec. Moja rośnie w suchym i dość wysoko, na ok 60cm i ok 100cm jak kwitnie.
Dzięki za lilie.
Bursztynka jest fajna, nawet jak lekko zmarznie to pięknie odbija, no i takie prezenciki robi. Polecam.
Uśmiałam się , bo dziewczyny rzuciły słówko o moich nadwyżkach, a wszyscy pytają czy rozdaję ogród.

Chciałabym zdementować, nie likwiduję ogrodu, tylko będę mieć roślinki do sprzedaży/wymiany. W końcu mi trochę porosło, to jakby ktoś chciał to napiszę listę na pw i wątku sprzedażowym.


Katju, ostatnio dużo poszperałam w netku i prawdopodobnie moja Bacardi jest pomylona.
To są dwie tak różne lilie, że szok. Prawdziwa Bacardi powinna mieć większy kwiat i żółtą "gwiazdę"w środku. Kolor ten sam, ale przy orientalnych ten "buraczek" jest bardziej jaskrawszy, soczysty, dający po oczach, podobny do Corvary. Zobacz http://www.flora-images.com/thumbnails. ... 1eb210ceca
Moja to będzie jakaś hybryda LA. Ale nie namierzyłam jeszcze co to jest. Bacardi będzie rosła na jakieś 1,20-1,40, mieć kwiat wielkości Casablanki i powinna być mocno pachnąca.
Jeżeli chodzi Purple Prince, to wyobrażałam sobie ją inaczej. Wyrosła wysoka jak na pierwszy rok, ok 160cm, miałam ogromne cebule, ale kwiat dość mały jak na taką wysoką łodygę i matowy. Na zdjęciu wygląda identycznie jak w realu. Kwiaty skierowane do góry i dobrze, że jest ich dużo. Nie pachnie. To lilia do oglądania z daleka. Moja rośnie tak, że widać ją z każdej strony, a powinna być na jakimś iglakowym tle.
W tej sytuacji nie wiem co Ci doradzić.

[katja]

Ewuniu, dziękuję, bardzo mi pomogłaś

[majka411]

Ewuniu, kiedy zamierzasz wstawić do wątku sprzedażowego swoje nadwyżki.
Może byś chociaż listę wstawiła. Wtedy byśmy się nie rozglądali za bylinkami, liliami i różami.

[Rozanka]

Katju, nie ma sprawy.

Majeczko, już zaraz będzie.

[edulkot]

Bursztynowa różyczka śliczna i jaka wigorna, nic sobie nie robi z kalendarza i ciągle kwitnie.

[gloriadei]

O tej porze to mi nigdy róże nie kwitły Super terminatorka z tej Bursztynki!

Ewciu, jeśli chodzi i lilie to ja bym brała wszystkie jak leci, wiesz... to moja druga miłość
o ile kaska pozwoli tak zaszaleć
Drzewa liliowe jak i resztę lubię w pastelach, w stylu perłowej Jesiki i jaśniejsze!
zdecydowanie odpadają u mnie szkarłatna czerwień i pomarańcz żarówa
dla kontrastu mam kilka fioletów ale z umiarem.
No i jeszcze kocham martagony!!!! Mam na razie jedną odmianę ale to się szybko zmieni
szukam białych... te zawsze łatwo skomponować z resztą nasadzeń, biały jest do wszystkiego dobry!

[Rozanka]

Monia, jakby jeszcze było ciepło, to Bursztynka ma 2 pączki w zapasie.

Ewuś, będę pamiętać o liliowych drzewach dla Ciebie i o kolorkach też. Bieli, pasteli i różu będzie dużo.
Martagony są cudne, szczególnie Guinea Gold. Chyba najszybciej rośnie i jest najbardziej wytrzymała.
Mnie się marzy zagon z Paradalinum. Są takie egzotyczne.

Zrobiło się biało, to wrzucę coś kolorowego.

[Deirde]

Ewuniu - mam prośbę byś już podjęła decyzję o zamknięciu wątku i założyła nowy.

[Rozanka]

Nadeszła zatem pora na nowy wąteczek, już myślałam, że po cichutku dociągnę do setki.

Kolejna część znajduję się tutaj:
Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Proszę Moderatora o zamknięcie wątku.