Róże Gosi - w większości nie znane

Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4583
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Koszmar mrozy ich nie dopadły a bruzdownica i owszem aż płakać się chce ile mam krzaków uszkodzonych ;:145
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Gosiu wcześniej pryskałaś róże?
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4583
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Ąnnes od bruzdownicy nie pryskałam ale ostatnio poczytałam poradę pewnego pana i chyba się do niej zastosuje.Naprawdę bardzo mi szkoda moich róż :(
A tu aby dotknąć i się zacznie ;:65

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i moje trio w tym roku szału nie będzie bo bardzo objedzone przez bruzdownicę

Obrazek

chyba podsadzę jeszcze szałwie a w przyszłości usunę trawę i będzie więcej róż :D
Debra
200p
200p
Posty: 421
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Szkoda, paskudnie objedzone, jak ja sie boję tych wszystkich chorób i pasożytów - szkoda roślin po prostu. Codziennie rano robię 'obchód' działki, zaglądam pod niemal każdy listek, i albo usuwam, albo zaraz pryskam. Uratowałam drzewka owocowe, uwolniłam dławisza od mszyc, ale wiem, że to walka z wiatrakami.
Moje Flammentanze na razie rosną, ale bardzo powoli - gdzie im tam do Twoich nawet tych objedzonych :(
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

gosia07 pisze:Oliwko to moja stara nn którą tak karczowałam ale ona bardzo żywotna i zaczyna wyłazić jak perz.W tamtym roku nie kwitła a teraz zaczyna.
Ja wiedziałam, że wylezie ;:138
Trzymałam za nią kciuki, oby jeszcze wylazła obok jedna ;:224 , mnie by tam żadna choroba nie odstraszyła od takiego cuda ;:172
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1603
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Gosiu jak Twoje róże? widzę że też już wiesz co to bruzdownica i nimułka. Ja się dowiedziałam w tym roku, zawsze były tylko mszyce ;:124 Trochę za późno to paskudztwo zobaczyłam, dużo pąków zżarły ;:145 Jaki sposób poznałaś na bruzdownice?
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4583
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Debra musisz uzbroić się w cierpliwość moje już trochę rosną a twoje muszą się ukorzenić.Moja róża rozpoznana jako Flamentanze jak pamiętam to długo startowała zanim wystrzeliła w górę tylko na początku traktowana była troszkę po macoszemu .Za to teraz obsypana jest pączkami :tan

Obrazek

Aniu powiedz kiedy najlepiej to wykopie kawałek i daj adres to prześlę.
w końcu zakwitła a jak pachnie ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ula róże pomału zbierają się do roboty

A to odnośnie walki z bruzdownicą
Jeżeli chodzi o zamieranie młodych pędów, może to być działanie szkodnika BRUZDOWNICY PĘDÓWKI. W okresie, kiedy zaczynają się tworzyć pąki kwiatowe, wierzchołek wraz z pąkiem kwiatowym w wyniku działania larwy Bruzdownicy Pędówki brunatnieje i zasycha. Wewnątrz nich powinien znajdować się tunelik wyżarty przez tego szkodnika (żółtobiała larwa pędówki). Żerując przedostaje się w kierunku korzenia, aby w połowie czerwca zrobić mały otworek z boku rośliny i spaść na ziemię, a dalszy okres wegetacji odbywać w ziemi wraz z zimowaniem. Na wiosnę wylatuje i dalej uszkadza rośliny.
Uszkodzone końcówki należy wycinać i miażdżyć lub spalić. Jeżeli wystąpiła obficie należy któryś z insektycydów delikatnie posypać wokoło roślin np: Basudin ok 8g/m2 i wymieszać z cienką warstwą ziemi, czynność tę powtarzamy w drugiej połowie czerwca kiedy larwa z rośliny spada do ziemi. Na przełomie marca i kwietnia w następnym roku tę czynność należało by powtórzyć.
OPRYSKI
Wszelkiego rodzaju insektycydy np:
Fastac 10 EC
Rufast 150 EC
Primor 25 DG
Primor 50 WG
Basudin 10 GR

Obrazek

szkoda że Gartentrame tak zwiesza główki

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

gosia07 pisze:Aniu powiedz kiedy najlepiej to wykopie kawałek i daj adres to prześlę.
w końcu zakwitła a jak pachnie

;:196 ;:167
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Gosiu - u mnie też tak zwiesza - od ciepła, dobrze że nie zrobił się bardziej srebrzysty.
Debra
200p
200p
Posty: 421
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Dzięki za pocieszenie - skoro ma się ukorzenić, to nie może zbyt szybko rosnąć, ale ostatnio jakby nieco ruszyła. Kiedy one będą takie jak Twoje :!: :!:
Opis bruzdownicy przerażajacy. Dzięki za opis zasad walki z tym paskudztwem, może się nie przyda, ale dobrze wiedzieć jakie są objawy.
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4583
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Aniu w tym tygodniu nie dam rady chyba bo mamy imprezę rodzinną ale na pewno będzie.

Gosiu troszkę szkoda jak tak zwieszają dzisiaj ją solidnie podlałam i wybaczam jej bo lubię ten zapach.

Debra będą będą nawet się nie spostrzeżesz u mnie rośnie w złym miejscu tz ma go tam za mało.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

:wit Gosiu, dziś kupiłam kwitnącą Gartentrame, ale zapach. ;:oj Można się w niej zabujać od razu. :;230
Co, to za roża na ostatnich zdjęciach?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Gosi - w większości nie znane

Post »

Powtórzę się: cudeńko :D
Nie wiem , jak jest do końca z tym Basudinem, ale trzeba by sprawdzić, czy go czasem nie wycofali ze sprzedaży.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”