Róże Alexandry
Róże Alexandry
Witam,
Od ubiegłego roku zaglądam na Forum gdzie tafiłam przypadkiem, i właśnie tu "zaraziłam" się miłością do róż, choć wcześniej mówiłam głośno, iż róż w moim ogrodzie nie będzie...!
Tak więc teraz czekam na pierwsze tegoroczne kwiaty róż posadzonych jesienią.
I choć moje róże nie są tak wypielęgnowane jak Danusi ( z prozaicznej przyczyny -braku czasu ) - muszę zamieścić ich zdjęcia, podzielić się swoją radością z kimś, kto mnie zrozumie - gdyż baardzo się cieszę, że wreszcie zakwitają
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Od ubiegłego roku zaglądam na Forum gdzie tafiłam przypadkiem, i właśnie tu "zaraziłam" się miłością do róż, choć wcześniej mówiłam głośno, iż róż w moim ogrodzie nie będzie...!
Tak więc teraz czekam na pierwsze tegoroczne kwiaty róż posadzonych jesienią.
I choć moje róże nie są tak wypielęgnowane jak Danusi ( z prozaicznej przyczyny -braku czasu ) - muszę zamieścić ich zdjęcia, podzielić się swoją radością z kimś, kto mnie zrozumie - gdyż baardzo się cieszę, że wreszcie zakwitają
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Dziękuję Halinko za miłe słowa To o Twoich wypielęgnowanych różach myśląłam pisząc - pomyliłam imiona - przepraszam Niewiele piszę na Forum i stąd ta pomyłka..
Myślę nad swoim wątkiem, ale muszę się do tego przygotować "zdjęciowo"
A róż mam tylko kilka gatunków, choć oczywiście chciałabym o wiele więcej
Na razie są nieduże - rosną wzdłuż ogrodzenia i chciałabym w przyszłości, aby utworzyły duże, rozrośnięte krzewy. Najgorsze jest to, że u mnie jest plaga ślimaków - winniczków i takich pasiastych...widać na zdjęciach moich róż jakie mają pogryzione liście - całe w dziurkach
A teraz kolejne zdjęcia zrobione wczoraj wieczorem - od rana pąki rozwinęły się i pokazały kwiaty.
Marta kwitnie jak szalona - ma dużo kwiatów, na łodyżkach nawet tuż przy ziemi
NAjbardziej podoba mi się Abraham Darby - ma piękny kształt i kolor.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pnąca NN
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tuscany
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Myślę nad swoim wątkiem, ale muszę się do tego przygotować "zdjęciowo"
A róż mam tylko kilka gatunków, choć oczywiście chciałabym o wiele więcej
Na razie są nieduże - rosną wzdłuż ogrodzenia i chciałabym w przyszłości, aby utworzyły duże, rozrośnięte krzewy. Najgorsze jest to, że u mnie jest plaga ślimaków - winniczków i takich pasiastych...widać na zdjęciach moich róż jakie mają pogryzione liście - całe w dziurkach
A teraz kolejne zdjęcia zrobione wczoraj wieczorem - od rana pąki rozwinęły się i pokazały kwiaty.
Marta kwitnie jak szalona - ma dużo kwiatów, na łodyżkach nawet tuż przy ziemi
NAjbardziej podoba mi się Abraham Darby - ma piękny kształt i kolor.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pnąca NN
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tuscany
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Już tyle Ci kwitnie? Zazdroszczę trochę ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Róże u fiołka-7
Poczytuję Forum od zeszłego roku - tu zaraziłam się sympatią do róż, liliowców, powojników a ostatnio zachwyciły mnie jeszcze lilie oglądane w ogródkach Forumowiczów.
Mam nadzieję, że podszkolę się przy Was w różanym temacie
A to ostatnie zdjęcia moich różyczek ? mam nadzieję, ze nie zanadto tu się ?produkuję ?..?
Ale nie mogę się powstrzymać aby ich nie fotografować ! Już nie mogę się doczekać , kiedy rozrosną się na duże krzewy..
URL=http://img20.imageshack.us/i/martha3.jpg/][/URL]
Morgengruss ( pnąca) za chwilę otworzy pączki
Mam nadzieję, że podszkolę się przy Was w różanym temacie
A to ostatnie zdjęcia moich różyczek ? mam nadzieję, ze nie zanadto tu się ?produkuję ?..?
Ale nie mogę się powstrzymać aby ich nie fotografować ! Już nie mogę się doczekać , kiedy rozrosną się na duże krzewy..
URL=http://img20.imageshack.us/i/martha3.jpg/][/URL]
Morgengruss ( pnąca) za chwilę otworzy pączki
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
Witaj Alexandro w różanej sekcji forum
Po prostu jestem chora ... z powodu r. Martha
Zjawiskowa jest dla mnie... nie mniej niz r.Tuscany
Piękne są OBYDWIE... pozdrawiam Cie i zycze miłego pobytu na forum ... nie tylko tutaj w tej sekcji
Po prostu jestem chora ... z powodu r. Martha
Zjawiskowa jest dla mnie... nie mniej niz r.Tuscany
Piękne są OBYDWIE... pozdrawiam Cie i zycze miłego pobytu na forum ... nie tylko tutaj w tej sekcji
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
Witaj Alexandro!
zawsze miło jest zajrzeć do nowej różanki,
Obficie ci już zakwitły!
Widzę duuuuuuuużo wolnego miejsca w tle ;) Czy tam też będą róże?
zawsze miło jest zajrzeć do nowej różanki,
Obficie ci już zakwitły!
Widzę duuuuuuuużo wolnego miejsca w tle ;) Czy tam też będą róże?
Re: Róże Alexandry
Witajcie Mili Goście !!!!!!!
KaRo - dzIękuję za pomoc i miłe przyjęcie
Faktycznie - Martha i Tuscany to piękne róże i choć są na razie nieduże - zaczynają obficie kwitnąć, z czego ogromnie się cieszę, tym bardziej, że to moje PIERWSZE w życiu róże !!!
Mala_MI - dziękuję za odwiedziny
Część róż od kilku dni zaczyna kwitnąć, niektóre mają dopiero pąki. Na Dolnym Śląsku jest zwykle dosyć ciepło, choć zauważyła, że w miejscu gdzie teraz mieszkam wegetacja jest opóźniona o jakieś 4-6 tygodni w porównaniu do Wrocławia czy innych, bardziej osłoniętych miejsc
Mam nadzieję, że zaglądniesz jeszcze do moich różyczek ? Zapraszam
Gloriadei - miło mi, że odwiedziłaś początkującą miłośniczkę róż
Mam sporo miejsca i kto wie, czy stopniowo nie zapełni sie ono różami, gdyż chodząc po Waszych ogrodach wciąż zarażam się "różaną epidemią" i co raz to "zachorowuję " na nową odmianę róży....
Zapraszam ponownie do odwiedzin - mam zamiar zrobić nowe zdjęcia..
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack
KaRo - dzIękuję za pomoc i miłe przyjęcie
Faktycznie - Martha i Tuscany to piękne róże i choć są na razie nieduże - zaczynają obficie kwitnąć, z czego ogromnie się cieszę, tym bardziej, że to moje PIERWSZE w życiu róże !!!
Mala_MI - dziękuję za odwiedziny
Część róż od kilku dni zaczyna kwitnąć, niektóre mają dopiero pąki. Na Dolnym Śląsku jest zwykle dosyć ciepło, choć zauważyła, że w miejscu gdzie teraz mieszkam wegetacja jest opóźniona o jakieś 4-6 tygodni w porównaniu do Wrocławia czy innych, bardziej osłoniętych miejsc
Mam nadzieję, że zaglądniesz jeszcze do moich różyczek ? Zapraszam
Gloriadei - miło mi, że odwiedziłaś początkującą miłośniczkę róż
Mam sporo miejsca i kto wie, czy stopniowo nie zapełni sie ono różami, gdyż chodząc po Waszych ogrodach wciąż zarażam się "różaną epidemią" i co raz to "zachorowuję " na nową odmianę róży....
Zapraszam ponownie do odwiedzin - mam zamiar zrobić nowe zdjęcia..
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże Alexandry
Obserwuj proszę Tuscany, jak długo utrzymują się kwiaty, jaka urośnie.
Mam podobną różę NN, niska, kwiaty trzymają się ponad 2 tygodnie i mają piękny bordowy kolor.
Sama róża jak i kwiaty są nieduże.
Mam podobną różę NN, niska, kwiaty trzymają się ponad 2 tygodnie i mają piękny bordowy kolor.
Sama róża jak i kwiaty są nieduże.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Alexandry
Witaj Olu . Zobaczyłam u Ciebie "Tuscany" i aż zajrzałam do katalogu co to za jejmość.Inna nazwa to "Velwet Rose" róża francuska należy do grupy róż historycznych.Odporna na mróz na choroby,pięknie pachnie.Wys. ok.1 m.Tylko nie powtarza kwitnienia.Wspaniały wybór.Pięknie zaczynasz.Gratulacje.Pozdrawiam.Alicja.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Alexandry
Tuscany-ciekawa jestem tego kwiatu u siebie.Ma chyba 6 pąków i jeżeli będzie taka jak widzę u Ciebie to jestem bardzo zadowolona.Martę mam na liście jesiennej żałuję,że nie kupiłam jesienią 2009 a miałam na liście
I chyba zapełni Ci się ogródek różami
I chyba zapełni Ci się ogródek różami
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże Alexandry
Witaj kolejna prawie wrocławianko i miłośniczko róż. Piękne róże, jestem pewna, że po dłuższym pobycie na forum zapełnisz ogród różami i nie tylko, tym bardziej, że miejsca u Ciebie sporo. Będę zaglądała do Ciebie i zapraszam na moją działeczkę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże Alexandry
Olu - świetny różany start, muszę przyznać Jak widzę, same rarytaski - chyba mamy podobne upodobania i mierzymy wysoko, jeśli chodzi o odmiany (mam nadzieję, że się to czkawką nie odbije ).
Ja tak z praktycznej strony - widzę, że masz taki sam problem, co ja - czyli chwasty za płotem - niestety to masakra, wybijają wszędzie tam, gdzie skrawek wolnej ziemi. Ja przy młodych nasadzeniach staram się utrzymywać tzw. czarny ugór - czyli czystą ziemię. Rośliny dużo lepiej rosną, bo chwasty nie zabierają im wody i składników pokarmowych. Niestety będziesz musiała toczyć wieczną walkę z tym cholerstwem, bo one bardzo osłabiają rozwój, zwłaszcza młodych krzewów (mam zeszłoroczne porównanie z młodymi krzewami winorośli - te odchwaszczane regularnie wyrosły dużo lepiej). Nie jestem żadną estetką, u siebie na działce mam metrowe chwasty w miejscach, gdzie jeszcze nie zdołaliśmy założyć trawnika .Przy płocie najlepiej chyba sprawdziłoby się wyplewienie i przykrycie tego czarną agrowłókniną, a potem na to kora. Bo ręczne pielenie co tydzień jest dla wytrwałych, zwłaszcza przy ogrodzeniu
My dodatkowo mamy masę ostów i trzciny, która przechodzi dołem zza płotu. Jednym słowem koszmar.
Zazdroszczę ci, że doczekałaś już rozwiniętego kwiatu Abrahama - ja dalej czekam, ale on bardzo wolno się otwiera A Martha? Koniecznie muszę o niej poczytać, bo piękna z niej królewna Skąd ją wytrzasnęłaś?
Ja tak z praktycznej strony - widzę, że masz taki sam problem, co ja - czyli chwasty za płotem - niestety to masakra, wybijają wszędzie tam, gdzie skrawek wolnej ziemi. Ja przy młodych nasadzeniach staram się utrzymywać tzw. czarny ugór - czyli czystą ziemię. Rośliny dużo lepiej rosną, bo chwasty nie zabierają im wody i składników pokarmowych. Niestety będziesz musiała toczyć wieczną walkę z tym cholerstwem, bo one bardzo osłabiają rozwój, zwłaszcza młodych krzewów (mam zeszłoroczne porównanie z młodymi krzewami winorośli - te odchwaszczane regularnie wyrosły dużo lepiej). Nie jestem żadną estetką, u siebie na działce mam metrowe chwasty w miejscach, gdzie jeszcze nie zdołaliśmy założyć trawnika .Przy płocie najlepiej chyba sprawdziłoby się wyplewienie i przykrycie tego czarną agrowłókniną, a potem na to kora. Bo ręczne pielenie co tydzień jest dla wytrwałych, zwłaszcza przy ogrodzeniu
My dodatkowo mamy masę ostów i trzciny, która przechodzi dołem zza płotu. Jednym słowem koszmar.
Zazdroszczę ci, że doczekałaś już rozwiniętego kwiatu Abrahama - ja dalej czekam, ale on bardzo wolno się otwiera A Martha? Koniecznie muszę o niej poczytać, bo piękna z niej królewna Skąd ją wytrzasnęłaś?
Re: Róże Alexandry
Witajcie !
Bardzo się cieszę z tak licznych odwiedzin
Coma95 - oczywiście - będę obserwować Tuscany - u mnie pierwszy raz kwitła już w ubiegłym roku, zaraz po posadzeniu, latem. Zachwycił mnie jej kolor - takie niespotykane, ciemne borodo z fioletem..? Naprawdę robi wrażenie - mój aparat nie oddaje w pełni barwy kwiatów.
U mnie na razie jest niewysoka - ma podobno doropsnąc do ok. 1 m. Kwiaty średniej wielkości - o wiele mniejsze niż u Abrahama D.
Georginia - dziękuję za miłe przyjęcie i słowa uznania - ogromnie się cieszę
Tuscany to faktycznie róża historyczna ( jeszcze inna nazawa to "Black Tuscany", jest bardzo odporna na mróz i podobno powtarza kwitnienie Posadziłam ją ubiegłego lata i kwitła mi dwa razy. Mam nadzieję , że w tym roku będzie podobnie
Aszko - miło mi Cię gościć Na pewno będziesz zadowolona ze swojej róży Jej kolor robi na człowieku wrażenie!
A moja Martha, choć jest na razie bardzo niska - kwitnie obficie i bardzo ładnie. Kupiłam ją, gdyż jest o niej napisane, że choć to róża historyczna - powinna być zaliczana do pnących ( a mnie na takich zależało - obsadzałam płot). Poza tym powtarza kwitnienie, pachnie a kwiaty mają kształt kwiatów goździków - taka trochę inna róża
A ogród zapełnię różami ? to więcej niż pewne?
Ada.kj - dziękuję za powitanie i zaproszenie do Twojego ogródka ! Na pewno skorzystam
Od urodzenia mieszkałam we Wrocławiu i niedawno spełniło się moje marzenie o wyprowadzce na wieś !! Nie przypuszczałam tylko, że połknę takiego wielkieeeego ?ogrodowego? bakcyla ..!
Zaglądaj do mnie ? serdecznie zapraszam !
Dominikams ? dziękuję ! Staram się
Koleżanka z pracy podała mi nazwę szkółki z licencjonowanymi różami i tam wybierałam swoje ? patrzyłam na wysokość ( chcę zasłonić płot : róże + powojniki+ winobluszcze ), kolor kwiatów, mrozoodporność i kwitnienie.
Cieszy mnie, że podobają się
Mój problem to duża działka ( dopiero w niewielkiej części zagospodarowana) i brak czasu..
Wychodzimy rano, wracamy wieczorem i tylko w weekendy kosimy i pielimy..
Pomału doprowadzę swój ogród do lepszego stanu ? zaczęłam sadzić w ubiegłym roku i chciałam ?wszystko od razu?. I teraz jest niestety chaos..
A w ogóle dostałam takiego ?fiołka? (stąd mój nick) na punkcie ogrodu , że najchętniej nie ruszałabym się z domu tylko pracowała w ogrodzie. No cóż, to raczej nierealne.. ale warto pomarzyć?
Chwasty i trawa rosną wszędzie , sąsiad nie kosi, więc pchają się na ogrodzenie i moje rośliny. Mam zamiar prosić sąsiada o wykoszenie przy ogrodzeniu.
Martha jest od pp Chodun ? historyczna, burbońska , o silnym zapachu i kwiatach podobnych do goździków. Powtarza kwitnienie.
Odwiedzaj ją czasami u mnie ? zapraszam
Bardzo się cieszę z tak licznych odwiedzin
Coma95 - oczywiście - będę obserwować Tuscany - u mnie pierwszy raz kwitła już w ubiegłym roku, zaraz po posadzeniu, latem. Zachwycił mnie jej kolor - takie niespotykane, ciemne borodo z fioletem..? Naprawdę robi wrażenie - mój aparat nie oddaje w pełni barwy kwiatów.
U mnie na razie jest niewysoka - ma podobno doropsnąc do ok. 1 m. Kwiaty średniej wielkości - o wiele mniejsze niż u Abrahama D.
Georginia - dziękuję za miłe przyjęcie i słowa uznania - ogromnie się cieszę
Tuscany to faktycznie róża historyczna ( jeszcze inna nazawa to "Black Tuscany", jest bardzo odporna na mróz i podobno powtarza kwitnienie Posadziłam ją ubiegłego lata i kwitła mi dwa razy. Mam nadzieję , że w tym roku będzie podobnie
Aszko - miło mi Cię gościć Na pewno będziesz zadowolona ze swojej róży Jej kolor robi na człowieku wrażenie!
A moja Martha, choć jest na razie bardzo niska - kwitnie obficie i bardzo ładnie. Kupiłam ją, gdyż jest o niej napisane, że choć to róża historyczna - powinna być zaliczana do pnących ( a mnie na takich zależało - obsadzałam płot). Poza tym powtarza kwitnienie, pachnie a kwiaty mają kształt kwiatów goździków - taka trochę inna róża
A ogród zapełnię różami ? to więcej niż pewne?
Ada.kj - dziękuję za powitanie i zaproszenie do Twojego ogródka ! Na pewno skorzystam
Od urodzenia mieszkałam we Wrocławiu i niedawno spełniło się moje marzenie o wyprowadzce na wieś !! Nie przypuszczałam tylko, że połknę takiego wielkieeeego ?ogrodowego? bakcyla ..!
Zaglądaj do mnie ? serdecznie zapraszam !
Dominikams ? dziękuję ! Staram się
Koleżanka z pracy podała mi nazwę szkółki z licencjonowanymi różami i tam wybierałam swoje ? patrzyłam na wysokość ( chcę zasłonić płot : róże + powojniki+ winobluszcze ), kolor kwiatów, mrozoodporność i kwitnienie.
Cieszy mnie, że podobają się
Mój problem to duża działka ( dopiero w niewielkiej części zagospodarowana) i brak czasu..
Wychodzimy rano, wracamy wieczorem i tylko w weekendy kosimy i pielimy..
Pomału doprowadzę swój ogród do lepszego stanu ? zaczęłam sadzić w ubiegłym roku i chciałam ?wszystko od razu?. I teraz jest niestety chaos..
A w ogóle dostałam takiego ?fiołka? (stąd mój nick) na punkcie ogrodu , że najchętniej nie ruszałabym się z domu tylko pracowała w ogrodzie. No cóż, to raczej nierealne.. ale warto pomarzyć?
Chwasty i trawa rosną wszędzie , sąsiad nie kosi, więc pchają się na ogrodzenie i moje rośliny. Mam zamiar prosić sąsiada o wykoszenie przy ogrodzeniu.
Martha jest od pp Chodun ? historyczna, burbońska , o silnym zapachu i kwiatach podobnych do goździków. Powtarza kwitnienie.
Odwiedzaj ją czasami u mnie ? zapraszam
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller