Kochani ponieważ jeszcze planuję nasadzenia róż (na kartce ) więc nasuwa mi się wiele pytań a wiem że na tym forum są naprawdę wielcy znawcy tego tematu, dlatego odważam się pisać nawet pytania które mi wydają się głupie (ale jednocześnie obce). Opiszę Wam jakie róze wymyśliłam naokoło mojego tarasu (zamiast skalniaka):
-EROTICA , HANNA, SEBASTIAN KNNEIP ( to jako wielkokwiatowe)
-BERSTEIN 4 szt na m kw , CHIPPENDALE 4 szt na m kw ( jako nostalgiczne)
-JASMINA, RED EDEN ROSE ( te jako pienne)
-GOLDEN CELEBRATION 2 szt. na m kw, GRAHAM THOMAS 2 szt. na m kw ( angielki )
-GEISHA 5 szt. na m kw(wielokwiatowa)
-POMPONELLA 5 szt na m kw ( wielokwiatowa)
-VIKING 3 szt. na m kw ( okrywkowe )
Czy ktoś z Was posiada te róże i może którąś albo stanowczo odradzić ( np . za wzgl. na choroby ) lub zdacydowanie polecić ?
Czy nie zalecają w szkólce za dużo sztuk na 1 m kw?
Uff tyle wątpliwości
