Róże u Aszki - drugi sezon

[Aszka]

Postanowiłam założyć nowy wątek różany .Rok 2009 przeszedł już do historii.Rok udany .Postanowiłam zgromadzić w jednym "kawałku" wszystkie moje róże.
Postanowienie na ten rok-bardziej przyłożyć się do robienia zdjęć.Foldery dla każdej róży już porobiłam tak więc nie powinnam mieć pomyłek i chyba nic mi nie umknie
http://picasaweb.google.pl/Aszka9/Roze2 ... directlink

Boję się,ze po tej zimie niektórych już nie zobaczę.Pozabezpieczałam ale nie przewidziałam takich mrozów.Szkoda....

Jesienią dokupiłem
Wielkokwiatowe

Nostalgia-kolejna
Ena Harkness
Carina
Dama de Cour
Venrosa
Fashion
Augusta Luise-kolejna
Rosemary Harkness
Flamingo
Albrecht Durer Rose
Memoire

Wielokwiatowe

Lions Rose-kolejna
Rosenfee
Vanilla -3 szt
Samba Rio
Kristal
Barleburg
Degenhard -3 szt
Bonika -2 szt

Parkowe

Westerland-kolejny
Veilchenblau
Rapshody in Blue
Gartentraume
Mein Schonen Garten-2 szt
Rosenstadt Freising
Teresa Bugnet
Marguerite Hiling
Nevada

Angielki

Warwick Castle-2 kolejne

Historyczne

Maxima-róża Alba
Maiden's Blush-róża Alba
Mme Plantier-róża Alba
Tuscany-róża Francuska
Charles de Mills-róża Francuska
Henri Martin-róża Francuska
Cardinał de Richelieu-róża Francuska
Versicolor-róż Francuska
Comte de Chambord-róża Portlandzka
Boule de Neige-róża Burbońska
La Reine Victoria-róża Burbońska

Pnące

Barock

Okrywowe

Moje Hammemberg
Mirato 2 szt


Teraz z niecierpliwością i niepokojem czekam na wiosnę.I chyba nie jestem w tym odosobniona

[asia0809]

Och, ta lista robi wrażenie.
Już wyobrażam sobię tą rewię w czerwcu...
Mrozami tak bardzo się nie martw. Na szczęście jest dość gruba warstwa śniegu więc róże są jakby pod puchową kołderką. Też jesienią posadziłam kilkanaście róż i mam nadzieję, że przetrwają.
Napisz kochana gdzie zamawiałaś Warwick Castle? Bardzo mi się podoba ta odmiana a jakoś nie mogę jej namierzyć.

[Aszka]

Asiu,Warick Castle kupowałam i jedne i drugie w NOMI.Z pierwszych dwóch jedna rosła ładnie natomiast druga chorowała.Nie wiem jak będzie z tymi.Czuję się pocieszona zapewnieniem,że nic się z nimi nie stanie ale martwię się o te co ponad śniegiem wystają.Dzisiaj było przy oknie minus 22 a przy gruncie pewnie więcej.No ale trzeba czekać...
Kilkanaście róż-powiadasz

[AniaDS]

Aszko, jak fajnie, że jesteś
fakt, pora zacząć nowy sezon, tamten już przeszedł do historii
ja zacznę trochę później..
niech się pojawią pierwsze listki...
już nie mogę się doczekać

[Aszka]

Dzisiaj w słońcu zaczęły się topić sople i taka radość "wiosna idzie".Mąż pyta -gdzie?
Ale jest nadzieja słońce wschodzi już wcześniej i już nie między "dwoma drzewami" tylko bardziej w lewo.No i świeci mocniej

[Daisy]

Aszko, ale róż nakupiłaś Będzie co podziwiać!
Odnośnie Tuscany odpowiedziałam Ci w swoim różanym wątku

[Aszka]

Daisy-ja sama jestem ciekawa co z tego mojego sadzenia wyjdzie i jak sobie zorganizuje pracę przy nich.No ale to będzie już drugi rok a po pierwszym wiem już o co chodzi.Już by się szło ....

[elsi]

Witaj Olu, już myślałam, że w sen zimowy zapadłaś.
Trochę daleko jeszcze do tej wiosny, ale i u mnie słońce już inaczej wstaje,
na wprost okien do ogrodu, a nie za mostem :P
Olu nie martw się tak bardzo o róże, bo jednak śnieg je trochę otula.
Zakupy jesienne - imponujące

[AniaDS]

oj, szłoby się...

[Aszka]

Ania,ja to nawet nie mogę iść popatrzeć na straty bo nie wiem gdzie co posadzone.Tak skutecznie zasypane.Tylko wysokie sterczą ponad śniegiem

[AniaDS]

u mnie też, wszystko pod stertą śniegu, tylko końcówki gałązek z liśćmi drżą na wietrze...

[Aszka]

Drżą,pewnie im biedulkom zimno mamy po porostu pecha.Jak ogród był pusty to zimy łagodne a teraz...szkoda mówić

[elsi]

Jak ogród był pusty, to nie zwracałas aż tak bardzo uwagi na pogodę