Mój różany ogród... cz.2
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Chyba nas jest więcej zakochanych w Granny...
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Już coraz zimniej i pierwsze śniegi za nami. Mam nadzieję, że będziesz nas dalej raczyć różyczkami - choćby z archiwum ;)
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Odpowiem za Anię-poszperalam i przekazuję:Granny to Albertine-Climber-silny zapach,kolor pomarańczowo-różowy .
W cieplejszych krajach osiąga 6m.
Pędy mocno kolczaste,wzrost intensywny-już w 1 roku może dojść do 3m
Kwiaty około 8cm-40platków.Kwitnie tylko 1x ale przez 6 tygodni.Nie sadzić przy ścianach-podatna na maczniaka(przewiew)
W cieplejszych krajach osiąga 6m.
Pędy mocno kolczaste,wzrost intensywny-już w 1 roku może dojść do 3m
Kwiaty około 8cm-40platków.Kwitnie tylko 1x ale przez 6 tygodni.Nie sadzić przy ścianach-podatna na maczniaka(przewiew)
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
To chyba nie tak
Albertine to faktycznie jednokrotnie kwitnacy rambler z rodzaju wichuriana , którego jestem szczęśliwą posiadaczką. pochodzo z 1921 roku.
Natomiast Granny to floribunda Poulsena z lat 90 tych.
Albertine to faktycznie jednokrotnie kwitnacy rambler z rodzaju wichuriana , którego jestem szczęśliwą posiadaczką. pochodzo z 1921 roku.
Natomiast Granny to floribunda Poulsena z lat 90 tych.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
słuchajcie, wcięło mi ponad 500 zdjęć
wszystkie co dodałam pewnie zaraz znikną
chodzi mi o te, co uporządkowałam
robiłam to przez Picassę, dzisiaj ja się patrzę a w albumie w sieci z tylu zdjęć zostało 21....
robie to od nowa, będe wrzucać od początku, ale przez inny serwer, bo mnie wiecie co zalewa....
Granny to róża Poulsena, ma właściwości okrywowe, kwiaty niezbyt duże, ale sporo w kupce, nie pachną ale trzymają się do miesiąca czasu
wszystkie co dodałam pewnie zaraz znikną
chodzi mi o te, co uporządkowałam
robiłam to przez Picassę, dzisiaj ja się patrzę a w albumie w sieci z tylu zdjęć zostało 21....
robie to od nowa, będe wrzucać od początku, ale przez inny serwer, bo mnie wiecie co zalewa....
Granny to róża Poulsena, ma właściwości okrywowe, kwiaty niezbyt duże, ale sporo w kupce, nie pachną ale trzymają się do miesiąca czasu
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4607
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Witaj Aniu , piękne wspomnienia z lata :P . Zaraziłaś mnie na maksa.. , dzisiaj kupiłem 9 szt., jakos lubie kupowac po 2 i nic na to nie poradze.. , bo tak duzego wybory znowu tez nie było w szkółce . Ale strasznie sie ciesze bo mam 2 nostalgie , 2 mambo , 2 ciemnobordowe rabatówki i tu zapomniałem.. jakos na literkę L... , moze pamietasz.. , taka z bardziej znanych.. , no i 2 kremowe nn i 1 casanowe , byle do wisony.. . Na obecna chwilę dojechałem do 34 i zero miejsca.. , kiedys w przyszłosci moze tez sie tyle dorobie co Ty .
Granny jest na mojej liście i to jak ja widze to zaczyna mi serce szybciej bić i nerwy tłuc , że jej nigdzie nie dostanę , tak samo reaguję na rózę Dysneyland.. , masz moze.. ?
Z tymi fotkami to współczuje , moze jakoś "się odzyskają.." . Powodzenia..
Pozdrawiam :P
Granny jest na mojej liście i to jak ja widze to zaczyna mi serce szybciej bić i nerwy tłuc , że jej nigdzie nie dostanę , tak samo reaguję na rózę Dysneyland.. , masz moze.. ?
Z tymi fotkami to współczuje , moze jakoś "się odzyskają.." . Powodzenia..
Pozdrawiam :P
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
O kurczaki!!! Wcięło tak po prostu? :x Współczuję Aniu, ostatnio jakieś przykre rzeczy ci się przydarzają
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Oj to masz teraz sporo pracy z odtworzeniem wszystkiego
Mnie się marzyła Veilchenblau przed ogrodzeniem od strony ulicy....Zobaczymy
Mnie się marzyła Veilchenblau przed ogrodzeniem od strony ulicy....Zobaczymy
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
o raju, tyle zdjęć Ania trzymam kciuki za Twoją cierpliwość... i tak Twoje róże są niesamowicie piękne
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
te 500 zdjęć to zdjęcia, które wybrałam z ponad tysiąca
bo tyle ich już jest w wątku
ja je wszystkie mam, ale tak je pięknie posegregowałam, popodpisywałam...
żeby się nie pogubić...
zrobiłam to na Picassie i nie zapisałam, bo ponoć nie trzeba, a dziś wystarczyła mała poprawka nazwy na jednym zdjęciu i cały album zniknął w mginieniu oka, bo coś się tam zaktualizowało
widzę, że znikły prawie wszystkie zdjęcia, pewnie jutro nie będzie ich wcale
Eury, po tamtej stronie to żeby Ci nikt nie ukradł takiej ślicznotki...
Dominiś, to to akurat z własnej głupoty
Arturze, jak będę mieć chwilę, to zajrzę do Ciebie zobaczyć Twoje zakupy.
Ale same cudeńka dostałeś
Robi się niezła kolekcja
bo tyle ich już jest w wątku
ja je wszystkie mam, ale tak je pięknie posegregowałam, popodpisywałam...
żeby się nie pogubić...
zrobiłam to na Picassie i nie zapisałam, bo ponoć nie trzeba, a dziś wystarczyła mała poprawka nazwy na jednym zdjęciu i cały album zniknął w mginieniu oka, bo coś się tam zaktualizowało
widzę, że znikły prawie wszystkie zdjęcia, pewnie jutro nie będzie ich wcale
Eury, po tamtej stronie to żeby Ci nikt nie ukradł takiej ślicznotki...
Dominiś, to to akurat z własnej głupoty
Arturze, jak będę mieć chwilę, to zajrzę do Ciebie zobaczyć Twoje zakupy.
Ale same cudeńka dostałeś
Robi się niezła kolekcja
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Ania.1 pisze:Anuś świetny pomysł z tym spisem Czy wszystkie różyczki są poszkodowane przez tą straszną pogodę ?Czy jeszcze jakieś rozkwitną?
jeszcze coś rozkwitnie, ale to już same marne resztki, większość została połamana w takich miejscach, że musiałam poucinać całe gałęzie
Jadziu, dziękuję, dziś już jestem prawie w formie
Grażynko, Granny dostałam w okolicznym sklepie, sama byłam w szoku, że tam mają taką różę
i to z nazwą, bo większość ma tylko kolorowe karteczki przywieszone....
Gosiu, Glamis mnie urzeka bardzo, bardzo
Ja go miałam na liście najważniejszych chciejst już dość długo, bardzo się cieszę, że mi ją załatwiłaś
First Lady w ogóle mi się wydaje podobna do Eden Rose z kształtu kwiatów.
Nie każdy kwiat ale sporo
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Tak jak już pisałam, Granny to róża Poulsena, często można ją spotkać pod nazwą Meine Oma, jest wielokwiatem, ale ma właściwości róż okrywowych.an-ka pisze:Widzę,że nie tylko mnie ujęła Granny-czekamy na opis.
Aniu wrócę do przepisu torciku malinowego-jeśli serek homog.jest rzadki to weż 2 galaretki do rozpuszczenia w mleku.
Frederic Mistral też do pozazdroszczenia.Napisz jak długo trzyma kwiat.
Kwitła mi cały sezon, praktycznie bez przerw, kwatuszki nie są duże, ale wdzięczne, bez zapachu, bardzo długo się trzymają.
Frederic trzyma kwiaty do dwóch tygodni, naprawdę uwielbiam tą różę
Kwiaty są ogromne i cudnie pachną.
A ja mam lichy nos do zapachu róż..
Krzew jest ładny, równy, bardzo elegancko się prezentuje.
Ewuś zdjęcia całego krzewu nie mam
Zapraszam do nowego wątku