Różanka Fridy
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Asiu, masz rację, to G. de Feligonde. Mam je dwie przy tarasie i obie są obsypane pąkami i już mają sporo kwiatów. Obok szaleją Lucie, tak,że zrobiło się złoto i żółto. W tym roku pięknie zakwitły irysu, które deszcz zniszczył dośc brutalnie. Nawet trzykrotka, jak widać na fotce, też ucierpiała.
Kot na fotce to Rysio, mój ulubieniec. Obdarza mnie zaszczytami przynosząc motyle (niestety, łapie je z lubością) i traktuje moje łóżko jak własne, pakując się na kołdrę.
Dzisiaj trochę fotek z innych zakątków ogrodu.
Kot na fotce to Rysio, mój ulubieniec. Obdarza mnie zaszczytami przynosząc motyle (niestety, łapie je z lubością) i traktuje moje łóżko jak własne, pakując się na kołdrę.
Dzisiaj trochę fotek z innych zakątków ogrodu.
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Re: Różanka Fridy
Nareszcie dotarłam i jak zwykle jestem zachwycona różami, rabatkami i innymi dorodnymi roślinami, a rudzielec i tak jest najlepszy
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różanka Fridy
O jaka niesamowita Veilchenblau Myślałam o niej...i tylko fakt, ze nie powtarza kwitnienia, spowodował, że zdecydowałam się na Perennial Blue, która zresztą kwitnie równie obficie. Ale...gdyby tak obok posadzić....
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różanka Fridy
Myślałam,że to moja Veichelka Obficie w tym roku zakwitła
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różanka Fridy
Danusiu pięknie, a ile kwiatów mimo ulew, Rysio super choc moja ulibienica to ta szaroniebieska, chyba muszę wybrać obiazd koło Ciebie i łypnąć okiem przez płot na te cudeńka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka Fridy
Zjawiskowa
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różanka Fridy
Przepiękna
Czy ja dostrzegłam orlika prawie czarnego? Łan łubinu wygląda zjawiskowo!
Czy ja dostrzegłam orlika prawie czarnego? Łan łubinu wygląda zjawiskowo!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Byłam kilka dni "wyjechana", trochę odpoczęłam.
Po powrocie ogród przypomina busz, chwasty są imponujące, róże kwitną jak szalone, lilie, ostróżki i reszta bylin też czarują kwiatami.
Orliki faktycznie są niemal czarne, w słońcu lekko przebija nuta fioletu. Takie cuda wyrosło mi z nasion od różowego orlika. Z nasion często są niespodzianki, ta akurat bardzo miła.
Moja Perenial Blue w tym roku marnieje, nie mam pojęcia co jej dolega. Wiosną była piękna, obsypana pąkami. Zaczęła kwitnąć i ... usychać. Obejrzałam dokładnie. Zadnych szkodników ani chorób, żadnych plam, korzenie też w porządku. Praktycznie 3/4 rózy musiałam obciąć.
Asiu Rysio jest moim ulubieńcem, chociaż to wredota, ale mam do niego słabość. To spojrzenie niewinnych oczek, no wymiękam. Natomiast Kicia, to dama całą gębą. Starzeje się i już to widać, ale maniery pozostają bez zmian.
Pozdrawiam, Danuta
Po powrocie ogród przypomina busz, chwasty są imponujące, róże kwitną jak szalone, lilie, ostróżki i reszta bylin też czarują kwiatami.
Orliki faktycznie są niemal czarne, w słońcu lekko przebija nuta fioletu. Takie cuda wyrosło mi z nasion od różowego orlika. Z nasion często są niespodzianki, ta akurat bardzo miła.
Moja Perenial Blue w tym roku marnieje, nie mam pojęcia co jej dolega. Wiosną była piękna, obsypana pąkami. Zaczęła kwitnąć i ... usychać. Obejrzałam dokładnie. Zadnych szkodników ani chorób, żadnych plam, korzenie też w porządku. Praktycznie 3/4 rózy musiałam obciąć.
Asiu Rysio jest moim ulubieńcem, chociaż to wredota, ale mam do niego słabość. To spojrzenie niewinnych oczek, no wymiękam. Natomiast Kicia, to dama całą gębą. Starzeje się i już to widać, ale maniery pozostają bez zmian.
Pozdrawiam, Danuta
Re: Różanka Fridy
Piękna ta Veilchenblau też kupiłam i czekam takiego efektu jak u ciebie ciekawe ile jej to zajmie cudna
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różanka Fridy
Veilchenblau pewnie już kwitnie?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga