Róże z zielnej
Róże z zielnej
Zanim na nowo zakwitną - jak kwitły w ubiegłym roku, te które sprawiają problemy i te które kwitną przez cały sezon - królowe mojego ogrodu. Zapraszam.
Edyta
Na początek róża która mnie zachwyciła w ubiegłym roku i choć miejsca w ogrodzie mam mało, to jesienią 2007 roku posadziłam trzy krzewy a w ubiegłym roku dosadziłam jeszcze jeden.
Abraham Darby róża Davida Austina, piękne, ciężkie kwiaty, od pastelowego różu do brzoskwini, silny zapach. U mnie - w słońcu krzepka, o średniej długości pędów, z tendencją do wzniesionych, w półcieniu pędy długie do 1 m pokładające się, kwitnie do listopada, po wrześniowych deszczach z skłonnością do łapania chorób (ale tylko te w mniej oświetlonych miejscach).
Abraham Darby róża Davida Austina, piękne, ciężkie kwiaty, od pastelowego różu do brzoskwini, silny zapach. U mnie - w słońcu krzepka, o średniej długości pędów, z tendencją do wzniesionych, w półcieniu pędy długie do 1 m pokładające się, kwitnie do listopada, po wrześniowych deszczach z skłonnością do łapania chorób (ale tylko te w mniej oświetlonych miejscach).
Edyta
- Ingrid
- 200p
- Posty: 201
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Super fotki
A.D. w moim ogrodzie najlepiej się sprawuje z angielek
A.D. w moim ogrodzie najlepiej się sprawuje z angielek
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
migawki z ogrodu
Witajcie, zapraszam serdecznie do oglądania, czas do wiosny szybciej mija, a tym bardziej że, pogoda niełaskawa i u mnie zima .
W pierwotnym zamierzeniu rabaty miały być khmmm stonowane i łagodnie przechodzić z jednej barwy z drugą, tymczasem okazuje się że zderzanie barw nie jest takie złe bo często wydobywa piękno poszczególnych roślin i ich kolory. A 100krotko połączenie niebieskiego (wpadającego w fiolet) z żółtym jest też moim ulubionym.
Abraham jest rzeczywiście róża i piękną i niezawodną, aż wstyd się przyznać, że część krzewu wykosiłam kosiarką, a on mimo to pięknie odbił i jesienią zakwitł. Kwiaty niestety smakują ślimakom i trzeba na nie uważać.
Różanko mnie Ch. Austin w pewnym stopniu rozczarował, bo miał być zupełnie inną różą, rósł słabo w ubiegłym roku, ale dokupiłam od innego producenta jeszcze jeden krzew i w tym roku zobaczymy. Wszystko też jest kwestią stanowiska. Ten mój łatwo nie miał.
W pierwotnym zamierzeniu rabaty miały być khmmm stonowane i łagodnie przechodzić z jednej barwy z drugą, tymczasem okazuje się że zderzanie barw nie jest takie złe bo często wydobywa piękno poszczególnych roślin i ich kolory. A 100krotko połączenie niebieskiego (wpadającego w fiolet) z żółtym jest też moim ulubionym.
Abraham jest rzeczywiście róża i piękną i niezawodną, aż wstyd się przyznać, że część krzewu wykosiłam kosiarką, a on mimo to pięknie odbił i jesienią zakwitł. Kwiaty niestety smakują ślimakom i trzeba na nie uważać.
Różanko mnie Ch. Austin w pewnym stopniu rozczarował, bo miał być zupełnie inną różą, rósł słabo w ubiegłym roku, ale dokupiłam od innego producenta jeszcze jeden krzew i w tym roku zobaczymy. Wszystko też jest kwestią stanowiska. Ten mój łatwo nie miał.
Edyta
Kolejna róża ubiegłoroczny nabytek -
Andre le Notre Meilland, barwa pudrowego różu (ten intensywny odcień środka jest przekłamany na fotce), silny, słodki zapach, klasyczny kształt pąka. Róża zdrowa, ale kwiat nie na nasz klimat, miałam napisać, że z trudem znosi deszcz, ale to nie do końca prawda, bo deszcz w zasadzie go niszczy - co widać na zdjęciach. Może w tym roku pokaże swoje piękno, jeśli lato będzie ciepłe i słoneczne.
Andre le Notre Meilland, barwa pudrowego różu (ten intensywny odcień środka jest przekłamany na fotce), silny, słodki zapach, klasyczny kształt pąka. Róża zdrowa, ale kwiat nie na nasz klimat, miałam napisać, że z trudem znosi deszcz, ale to nie do końca prawda, bo deszcz w zasadzie go niszczy - co widać na zdjęciach. Może w tym roku pokaże swoje piękno, jeśli lato będzie ciepłe i słoneczne.
Edyta
Augusta Luise Tantau -Rosen, szaleństwo barw (na pograniczu kiczu) i niezwykła zmienność w zależności od pory roku, ciężki piwoniowy kształt kwiatów, kwitnie prawie bez przerwy, lepiej w chłodniejszym okresie - przy dużych upałach gwałtownie przekwita. Raczej zdrowa, w niewielkim stopniu opanowała ją późną jesienią czarna plamistość.
Edyta