Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuniu, może być różnie...jakieś dwa lata temu moi znajomi chorowali na ospęoboje - złapali od synka. Nie wspominają tego miło - to oczywiste - ale też nie było tragicznie. Przebieg ospy jest co prawda statystycznie tym gorszy, im później się ją przechodzi, ale nie u każdego dorosłego jest tak samo, a może też być tak, ze przeszłaś ją "niejawnie" i sie uodporniłaś? Moi szwagrostwo wozili swojego synka do nas, kiedy moje dziewczyny miały ospę, żeby sie zaraził i miał z głowy, ale ten wirus nie chciał sie go czepić ;-) - są i takie przypadki... bądź dobrej myśli...
A, ja pamiętam, że moim dziewczynom dawałam na noc po pół łyzeczki hydroksyzyny (lekarka zaaprobowała), żeby mogły spać, bo to swędzenie rzeczywiscie uprzykrza życie...
A, ja pamiętam, że moim dziewczynom dawałam na noc po pół łyzeczki hydroksyzyny (lekarka zaaprobowała), żeby mogły spać, bo to swędzenie rzeczywiscie uprzykrza życie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Aniu, Elu, Jadziu, 100krotko,
dziewczyny, jesteście kochane
dzięki za słowa pocieszenia i tak wielkie wsparcie . Każda wasza rada się przyda!!!
Jeszcze nigdy nie byłam tak dobrze przygotowana na chorobę, jak teraz .
Pełna lodówka, zapasy leków, eM w pogotowiu...
Słyszałam o tej wersji ospy utajonej, bez objawów zewnetrznych, oby mi sie trafiła!!!
A hydroksyzynę nawet mam, małemu musiałam dawać przed wizytą u stomatologa.
Trzymajcie kciuki! Nie dam się tak łatwo
dziewczyny, jesteście kochane
dzięki za słowa pocieszenia i tak wielkie wsparcie . Każda wasza rada się przyda!!!
Jeszcze nigdy nie byłam tak dobrze przygotowana na chorobę, jak teraz .
Pełna lodówka, zapasy leków, eM w pogotowiu...
Słyszałam o tej wersji ospy utajonej, bez objawów zewnetrznych, oby mi sie trafiła!!!
A hydroksyzynę nawet mam, małemu musiałam dawać przed wizytą u stomatologa.
Trzymajcie kciuki! Nie dam się tak łatwo
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuś trzymam kciuki, podglądam ale się nie wypowiadam bo już mało co pamiętam ale faktycznie utajona jest to fakt, trzymaj się
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Taruniu
dziękuję wierzę, że będzie dobrze!
Aby nie mysleć o chorobie czytam teraz ksiązki ogrodnicze i przeglądam katalogi.
Zwróciłam uwagę na jedną z ostatnich nowości, do której już wzdycham...
Mini Eden Rose - miniaturowa róża pnąca pochodząca od znanej Eden Rose 85
jak wam się podoba? (ze strony http://www.poetschke.de )
http://www.poetschke.de/orbiz/DigiTrade ... =1&picNo=1
dziękuję wierzę, że będzie dobrze!
Aby nie mysleć o chorobie czytam teraz ksiązki ogrodnicze i przeglądam katalogi.
Zwróciłam uwagę na jedną z ostatnich nowości, do której już wzdycham...
Mini Eden Rose - miniaturowa róża pnąca pochodząca od znanej Eden Rose 85
jak wam się podoba? (ze strony http://www.poetschke.de )
http://www.poetschke.de/orbiz/DigiTrade ... =1&picNo=1
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuniu, współczuję choroby! Wierzę, ze wyjdziecie z tego w miarę szybko. Najważniejsze, to się nie drapać ;) Poza tym wierzyć w siłę własnego organizmu i nie poddawać się!
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewo, piękna ta Mini Eden Rose , powiem więcej-cudna.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
EWUNIU ,ale umiesz draznić takimi pięknościami tylko szkoda ,że miniaturka
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Piękna!
Chociaż miniaturka to wygląda na wielki krzaczorek :wink
Ewuniu, moje dzieci chorowaly na ospę, no dobre parę latek temu, i wszystkie dzieciaki dookoła , ale ja się nie zaraziłam
Można być odpornym , może też cię ominie, czego ci serdecznie życzę
Chociaż miniaturka to wygląda na wielki krzaczorek :wink
Ewuniu, moje dzieci chorowaly na ospę, no dobre parę latek temu, i wszystkie dzieciaki dookoła , ale ja się nie zaraziłam
Można być odpornym , może też cię ominie, czego ci serdecznie życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Rybko, Jadziu, Kasiu jeszcze troszkę pokuszę... ;)
Co do Mini Eden Rose
to źle się wyraziłam, "mini" w sensie: mniejszy kwiat od Eden, ma tylko 4-5cm średnicy,
ale róża jest duża do 2m wysokości ,
pokaźny krzew z tendencją do pnącej.
W sam raz do naszych ogrodów
Tu jeszcze jest zdjęcie: http://www.rosenversand24.de/storefront ... sobie%AE.html
Tylko czekać aby któryś z polskich hodowców zaczął ją produkować.
Aby sciągnąć ją z Niemiec to wyjdzie prawie 100zł z wysyłką, trochę za dużo
Kasiu
dziękuję, oby twoje życzenie się spełniło
Co do Mini Eden Rose
to źle się wyraziłam, "mini" w sensie: mniejszy kwiat od Eden, ma tylko 4-5cm średnicy,
ale róża jest duża do 2m wysokości ,
pokaźny krzew z tendencją do pnącej.
W sam raz do naszych ogrodów
Tu jeszcze jest zdjęcie: http://www.rosenversand24.de/storefront ... sobie%AE.html
Tylko czekać aby któryś z polskich hodowców zaczął ją produkować.
Aby sciągnąć ją z Niemiec to wyjdzie prawie 100zł z wysyłką, trochę za dużo
Kasiu
dziękuję, oby twoje życzenie się spełniło
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewo - życzę ci by jednak cię żadne ospy nie chciały :P
A ta róża - marzenie
U mnie pewnie trochę róż wypadnie bo nie zdążyłam zabezpieczyć przed mrozami ( przeziębienie ) wiec będzie miejsce na kolejne :P
A ta róża - marzenie
U mnie pewnie trochę róż wypadnie bo nie zdążyłam zabezpieczyć przed mrozami ( przeziębienie ) wiec będzie miejsce na kolejne :P
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
No taka "mini' to mi się podoba , taką "mini" to widać z daleka
Szkoda że tak drogo wypada, cudna....
Szkoda że tak drogo wypada, cudna....
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
ale "MINI" cudo, nowe chciejstwo gdzie to wszystko zmieścić w kieszeni już dziurki wiem w marzeniach które się ponoć spełniają
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Róża jak landrynka
Nie dawaj się choróbskom
Nie dawaj się choróbskom