Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018

[majka411]

super, widzę zielone wieści, gratulacje
Dorotka dobrze, że wstawiłaś kolejne zdjęcia 'nn' teraz wyraźnie widać, że to nie Amelka.
Róża jest śliczna, mi kolorem przypomina Crocus Rose. Może uda się ją nazwać
Anna Boleyn ma ładne kwiaty, podoba mi się
Oj jaka jestem ciekawa kwiatów kolejnych Austinek

[apus]

Dorotko, do twarzy Ci w zieleni! Gratuluję objęcia funkcji moderatora
Piękne Twoje różyczki, nie idzie się napatrzeć...
Nie wiem co mi się w głowie zakodowało, że Crocus jest biała

[x-ja-a]

Dorotko, gratulacje z okazji zieloności
No ja nie wierzę, że Ty mieszkasz w tej samej strefie klimatycznej co ja! Przecież Twoje róże wyglądają jakby to już prawie połowa czerwca była, a przecież wszystkim wiadomo, że w różanym kalendarzu jest dopiero koniec maja! Jak zwykle bujność, cudowne kwitnienia i zdrowie Twoich krzewów skłania mnie do myślenia o jakichś czarach, które nad nimi odprawiasz. Twoja Eglantyne jest okazem zdrowia, a mój pierwszy krzaczek wygląda jak człowiek po ciężkiej gruźlicy, a drugi zaczął sezon obiecująco, ale też źle wygląda. Nakarmiłam obornikiem, mam nadzieję, że to pomoże. Pytasz o pędy Granny. U niej miałam tak w zeszłym roku, ale pod koniec sezonu. Za to u Aphrodite nowe pędy pojawiały się i obumierały, jakby zwiędły i to było na początku czerwca. Tak było dwa razy, potem już rosły normalnie. Do dzisiaj nie wiem co to było, bo nie brak wody.
Mam w koszyku Boscobel i Princess Ann. To Twoja sprawka

[JAKUCH]

Dorotko teraz nie będziesz mieć tyle czasu dla nas chociaż cieszę sie z Twojego awansu GRATULACJE

[inka52]

Dorotko Austinki pięknie CI kwitną masz też takie których ja nie mam i waham się z zakupem czy aby nie będą się bardzo pokładać , podoba mi się Eglantyne i widzę ,ŻE U ciebie ma ładnie zbudowany krzaczek ile lat już ona ma.? te same obawy mam do Wildeve .

[PEPSI]

Ja ostatnio jakaś opóźniona jestem Ale jestem
Szybciutko się witam w nowej części i serdecznie gratuluje stołeczka To się nazywa właściwa osoba na właściwym miejscu. Rzadko ostatnio obserwuję, ale tym razem to strzał w dychę Mam tylko nadzieję, że nadmiar obowiązków nie odciągnie Cię od pokazywania swojego cudownego różanego raju. A ja tak się właśnie czuję, jak bywam u Ciebie.

[Pashmina]

Dorotko i ja przyłączam się do gratulacji Kochana, ależ u ciebie jest różany busz, boskie klimaty. Ja też pokochałam róże i kilka mam tych co i ty. Doktorek mnie zaskoczył. Swojego kupiłam w tamtym roku jesienią i to jest bardzo marna sadzonka. Dodatkowo wiosną go przesadziłam co jeszcze pogorszyło sytuację. Będę o niego dbać, może kiedyś będzie taki piękny jak Twój.

[pela11]

Dorotko , oczywiście gratuluję .Mamy ogrody w jednej strefie ,Twoje róże są w pełnym rozkwicie a moje dopiero startują . Myślę że Masz rację że wiele zależy od jakości sadzonek bo jedne rosną świetnie , inne byle jak i jeszcze marnieją w oczach .Wniosek , ciągłe i nieuniknione zmiany w ogrodzie , czyli brak nudy .Zazdroszczę Ci tylko zapachu . Pozdrawiam

[Tolinka]

Dorotko zaświeciłaś mi się na zielono suuper!! Gratuluję
Muszę ci powiedzieć że klęczę przed monitorem to co zobaczyłam na twoich zdjęciach zwaliło mnie z nóg ,masz tak piękne kwitnienia że można patrzeć i wzdychać bez końca ,a na żywo to dopiero musi być festiwal koloru ,zapachu i cudnej urody róż
Wiem źe pamiętasz ale nie musisz się spieszyć na prawdę jeszcze czas

[anida]

Qurczę, mi też coś się wydawało, że jest inaczej, a to ten zielony! Ale ja taka przytomna, że jak poczytałam wpisy, to dopiero zajarzyłam. Gratulacje.

[Minnie]

Witaj Dorotko,
gratuluję awansu i cieszę się, że tak miła i kochana osoba będzie się nami opiekować.

Twój ogród powala na kolana, wertuję zdjęcia w tą i z powrotem ;) Cieszę, się, że moja chiroba różana Dzięki forum się poglębiła, ani trochę nie żałuję Niedługo i ja będę się cieszyć pełnią kwitnienia, a póki co cieszą duszę i serce niezmiernie nawet te pojedyncze kwiatuszki
Abraham zasłużenie chyba jest Twoim ulubieńcem, cudny!
Jak Ty to robisz, że nowo posadzone krzaczki masz takie wypasione!!! Anne Boleyn piękna, taka dorodna. Moje z jesieni i wiosny to takie 20-30 cm od ziemi i po dwa pędy na krzyż Muszą chyba być te Twoje rączki magiczne, że tak te róże się starają. Wszystkie piękne, bez wyjątku.

Pozdrawiam serdecznie,
Ania

[daysy]

Dorotko ja jeszcze nie kumata, dopiero jak poczytałam, to mi rozjaśniło się w główce, czemu wszyscy gratulują "zielonego"
Za Twój awans Gratuluję nie tylko zresztą awansu ale i tylu już kwitnących przepięknych róż

[Ann_85]

To teraz Dorotka wykreśli z planu dobowego spanie No bo chyba nie nas w swoim różanym fanklubie

Na forum nowa "fucha", austinek z roku na rok coraz więcej - jak nic zwieńczenie zasady, że im więcej obowiązków, tym lepsza organizacja